@raviK no widzisz, stąd się wzięły takie przesądy...
Powiesz dzieciakom, żeby sprzątały po kolacji bo myszy, to co im to przeszkadza, skoro codziennie dokarmiają i bawią się z myszami w stodole? Ale takie duchy, no to już straszniejsze, najwyraźniej lepiej działało.większość "zabobonów" ma takie logiczne wyjaśnienie.
Kiedyś sporo tego analizowałem. Jak wystarczająco się w to wgłębisz to przestajesz mieć wątpliwości dlaczego człowiek wymyślił boga.
@Paveu69 ale ja nie mam wątpliwości, skąd się biorą zabobony i wiara w duchy, wiedźmy, jahwe czy inne bajkowe stwory.
Kłóciłbym się jednak, że to jest logiczne. Wyjaśnienie - tak, zgodne z prawdą - tak, spełniające zdanie - tak, logiczne - niekoniecznie.
@cogitoergo
U mnie za sprawą sił nadprzyrodzonych lodówka się nocami otwiera.... To wersja dla męża, ale w końcu zauważy, że ciasta każdej nocy ubywa xDDDD
Zastanawiam się, jak jest różnica, między wiarą w tę bzdurę, od wiary w nieistniejący twór, który występuje w trzech osobach, jest swoim synem, a zarazem ojcem i do tego duchem.
@trusty Żadnej nie ma. Ale prostym ludziom i dzieciom można było w ten sposób tłumaczyć świat i skłonić ich do odpowiednich zachowań. Duchy miały szansę zrobić większe wrażenie, niż myszy i insekty - bo o nie, jak ktoś wyżej wspomniał, w rzeczywistości chodziło.
Podobnie było z opowieścią o tym, że magnetowid VHS odgryza ręce.
U mnie poniekąd sprawcami porządku w kuchni są koty. Jak zostawimy coś na talerzach to na bank będzie wylizane. Dlatego wszystko musi być schowane, co by krasnoludków na czterech łapach nie kusiło.
Masz umyć naczynia żebyś nie był leniem co zostawia wszystko na jutro i nie zostawiał syfu w domu i tyle. Karmić będziesz robactwo i gryzonie. Co miała kiedyś babka babki powiedzieć? Sprzątajcie bo was szczury pogryzą jak będziecie flejami? To się dzieciom opowiadało bajki z morałami i tyle. Straszne to jest robienie w 2022 roku demota z takimi głupotami i to rodem prawie jak łańcuszek szczęścia.
Metaforyczne przedstawienie bakterii i mikrobów namnażających się na resztkach jedzenia - nie wszystko co głupie na pierwszy rzut oka takim faktycznie jest, a mądrości ludowe nie brały się znikąd.
@offset Ciepla wode w kranie masz? Oni nie mieli 100 lat temu. Plyn do mycia naczyn masz? Oni nie mieli 100lat temu itd itd. Takze o mikroby sie nie boj, bo jak myjesz w rekawiczkach, to mozesz wyzsza temperature wody dac i zadne mikroby nie przezyja.
Rzekł Bajdała do Boga:
O, rety — olaboga!
Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,
Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka?
o ja pierd...lę!
i jeszcze krasnoludki, i mora, i baba jaga...
21 wiek a komuś duchy w kuchni sos z talerza zlizują po nocy :(
a resztek żarcia nie wolno było na wsiach zostawiać na noc bo wszechobecne były myszy!!!
@raviK no widzisz, stąd się wzięły takie przesądy...
Powiesz dzieciakom, żeby sprzątały po kolacji bo myszy, to co im to przeszkadza, skoro codziennie dokarmiają i bawią się z myszami w stodole? Ale takie duchy, no to już straszniejsze, najwyraźniej lepiej działało.większość "zabobonów" ma takie logiczne wyjaśnienie.
Kiedyś sporo tego analizowałem. Jak wystarczająco się w to wgłębisz to przestajesz mieć wątpliwości dlaczego człowiek wymyślił boga.
@Paveu69 ale ja nie mam wątpliwości, skąd się biorą zabobony i wiara w duchy, wiedźmy, jahwe czy inne bajkowe stwory.
Kłóciłbym się jednak, że to jest logiczne. Wyjaśnienie - tak, zgodne z prawdą - tak, spełniające zdanie - tak, logiczne - niekoniecznie.
Jeżeli w nocy słychać hałas naczyń w kuchni, to najpewniej jestem to ja.
@cogitoergo
U mnie za sprawą sił nadprzyrodzonych lodówka się nocami otwiera.... To wersja dla męża, ale w końcu zauważy, że ciasta każdej nocy ubywa xDDDD
@KatzenKratzen nie przyznawaj się, jak długo się da, duża szansa, że jednak nie skojarzy
@cogitoergo
W razie czego złoże winę na kota :))))
@KatzenKratzen i to jest słuszna linia obrony!
co za brednie!
Zastanawiam się, jak jest różnica, między wiarą w tę bzdurę, od wiary w nieistniejący twór, który występuje w trzech osobach, jest swoim synem, a zarazem ojcem i do tego duchem.
@trusty Żadnej nie ma. Ale prostym ludziom i dzieciom można było w ten sposób tłumaczyć świat i skłonić ich do odpowiednich zachowań. Duchy miały szansę zrobić większe wrażenie, niż myszy i insekty - bo o nie, jak ktoś wyżej wspomniał, w rzeczywistości chodziło.
Podobnie było z opowieścią o tym, że magnetowid VHS odgryza ręce.
@trusty już śpieszę z odpowiedzią - nie ma różnicy.
Nie DUCHY tylko MUCHY...
I wszystko jasne!
Tiaaaa
Teraz wiem, że ożeniłem się z "głodnym duchem"
Który po nocy wpieprza coś z lodówki a mnie pozbawia życiowej energii.
Dzięki babciu za wyjaśnienie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2022 o 0:58
U mnie poniekąd sprawcami porządku w kuchni są koty. Jak zostawimy coś na talerzach to na bank będzie wylizane. Dlatego wszystko musi być schowane, co by krasnoludków na czterech łapach nie kusiło.
Masz umyć naczynia żebyś nie był leniem co zostawia wszystko na jutro i nie zostawiał syfu w domu i tyle. Karmić będziesz robactwo i gryzonie. Co miała kiedyś babka babki powiedzieć? Sprzątajcie bo was szczury pogryzą jak będziecie flejami? To się dzieciom opowiadało bajki z morałami i tyle. Straszne to jest robienie w 2022 roku demota z takimi głupotami i to rodem prawie jak łańcuszek szczęścia.
Które babcie tak mówiły? Chyba babcie naszych pra pra pra babć - czyli gdzieś na koniec XVIII wieku.
Chociaż w sumie nie wiem - nie jestem z Podlasia.
Metaforyczne przedstawienie bakterii i mikrobów namnażających się na resztkach jedzenia - nie wszystko co głupie na pierwszy rzut oka takim faktycznie jest, a mądrości ludowe nie brały się znikąd.
@offset Ciepla wode w kranie masz? Oni nie mieli 100 lat temu. Plyn do mycia naczyn masz? Oni nie mieli 100lat temu itd itd. Takze o mikroby sie nie boj, bo jak myjesz w rekawiczkach, to mozesz wyzsza temperature wody dac i zadne mikroby nie przezyja.
U mnie babcia miała trochę inną teorię, którą "sprzedawała" kolejnym pokoleniom.
Co by to było, gdyby był pożar/inne nieszczęście w nocy i strażacy zobaczyli taki bałagan?
OLABOGA
to myszy, nie duchy