Bez przesady. Ludzie tysiące lat uprawiali ziemię bez nawozów sztucznych. Można zastosować nawożenie naturalne. Stosowanie tylko nawożenia sztucznego jest wręcz szkodliwe, bo prowadzi do pustynnienia gleby.
@Banasik, pomijając kurne chaty, których konstrukcja wynikła z palenia ognia w domu m.in. w celu ogrzewania, to starożytni Rzymianie wymyślili hypocaustum czyli centralne ogrzewanie. Od dawna też ludzie znają kominki i piece. Nie bredź więc, że dawniej ludzie nie mieli ogrzewania.
I tak, jak najbardziej sobie wyobrażam sobie życie bez samochodów. Wystarczy żyć lokalnie i wystarczy rower albo koń pod wierzch albo do zaprzęgu. I przypominam, że nawet w dużych miastach np. w Holandii ludzie masowo używają rowerów.
Im więcej i bardziej wymyślnych technologii używamy tym mamy wygodniej, ale również bardziej degradujemy środowisko naturalne, którego jesteśmy częścią. Za to wszystko trzeba zapłacić i nie chodzi o pieniądze. Natura rządzi się konkretnymi prawami - np. opór środowiska i prędzej czy później one nas dopadną. Już chorujemy i umieramy na tzw. choroby cywilizacyjne. Jak wyjałowimy ziemie rolne, to pomrzemy z głodu.
@Laviol . A jak się zapali twoja kurna chata to po strażaków pójdziesz pieszo i wtedy oni przyjadą na koniku i będzie już po wszystkim. Jak już tak potępiasz cywilizację to odrzuć też Internet (to możesz zrobić od ręki), pismo, medycynę (antybiotyki, tomografię komputerową itd.), a w ogóle przerzuć się na koczownictwo i zbieractwo, w końcu ludzkość żyła tak przez setki lat i natura była zadowolona.
@Banasik, hiperbola nie jest argumentem. Nie rozumiesz, że środowisko naturalne nie ma tylu zasobów, żeby utrzymać taką populację ludzi na takim poziomie jak obecnie i że w związku z tym kiedyś to wszystko pierdyknie. Od prawa natury nie uciekniemy i wtedy będzie rzeź. Tylko ignorant tego nie rozumie. Proponuję poczuć się ekologii, tylko tej prawdziwej, a nie to co nam się wciska jako segregację śmieci itp. Może wtedy rozumiesz jak idiotycznie działamy jako gatunek.
@Laviol . Nie rozumiesz, że zdobyczy cywilizacji nie porzucimy i pisanie "życie bez samochodów ... wystarczy żyć lokalnie i wystarczy rower albo koń" to jest niedorzeczność?
Wiem, że środowisko jest przeciążone i ludzi jest za dużo, ale od pewnych rzeczy nie ma odwrotu. A na pewno nie tak od zaraz, może w ramach procesów zaplanowanych na dekady. Nagła rezygnacja ze współczesnych metod agronomii jest po prostu niemożliwa, chyba że chcesz się przyglądać jak miliard ludzi kona z głodu.
@Banasik, rozumiem bardziej niż Ci się wydaje. Odwrót nastąpi- albo z przymusu albo zrobimy to dobrowolnie. Jeśli chodzi o produkcję rolną - obecnie kraje wysokorozwinięte mają nadprodukcję i możemy spokojnie ją zmniejszyć. Poza tym odejście od rolnictwa przemysłowego nie musi oznaczać powrotu do rolnictwa przedwojennego. Znamy inne sposoby i to nie degradujące środowiska jak np. permakultura. Poczytaj sobie o permakulturze i np. Seppie Holzerze. Natura produkuje za darmo.
Wprowadzać zmiany powinniśmy już tu i teraz, a nie kiedyś. Pandemia pokazała nam wiele słabych stron współczesnej cywilizacji: skutki produkcji globalnej, zamiast lokalnej, to samo ze statkiem, który utknął w Kanale Sueskim; szybki transport, który umożliwił tak szybkie rozprzestrzenianie się cowida - nasze szczęście, że nie jest bardzo zjadliwy. Wojna na Ukrainie i przerwane dostawy jakie mogą być skutki braku samowystarczalności żywieniowej danego kraju.
A póki co, taka większość jak Ty, zupełnie nie wyobraża sobie świata innego i wydaje im się, że tak będzie zawsze. A tym czasem nasza cywilizacja jest tak krucha, że wystarczy jeden porządny wyrzut koronalny Słońca i po kilku dniach zaczyna się sajgon - już po 3 dniach zaczyna w miastach brakować żywności, bo circa na tyle wystarczą zapasy. Jeśli w krótkim czasie prąd nie wróci, to to co się wydarzy możemy zobaczyć w filmach postapo.
I nie mów mi też, że rolnictwo oparte na nawozach sztucznych itd. czyli uprzemysłowione jest tanie. Gdyby takie było, to nie byłyby potrzebne dotacje do rolnictwa. Zielone nawozy są tanie, to koszt nasion i zasiania/ przeorania. I nie tylko nie prowadzą do pustynnienia gleby, ale przeciwnie - dają wiele korzyści (chcesz, poczytaj sobie o roli próchnicy w glebie). To nie ja nie wiem na jakim świecie żyję i nie ja nie rozumiem.
@siditg Raczej łatwo się domyślić po wartościach i temacie o którym jest mowa.
PS. aaa to bardzo fajnie że nie widzisz związku wydajnością produkcji żywności z ilością ludności. Tak trzymaj :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2022 o 10:18
Bez przesady. Ludzie tysiące lat uprawiali ziemię bez nawozów sztucznych. Można zastosować nawożenie naturalne. Stosowanie tylko nawożenia sztucznego jest wręcz szkodliwe, bo prowadzi do pustynnienia gleby.
@Laviol . Ludzie tysiące lat nie mieli samochodów ani ogrzewania w domu. Wyobrażasz sobie nasz życie bez tych nowomodnych udogodnień?
@Banasik, pomijając kurne chaty, których konstrukcja wynikła z palenia ognia w domu m.in. w celu ogrzewania, to starożytni Rzymianie wymyślili hypocaustum czyli centralne ogrzewanie. Od dawna też ludzie znają kominki i piece. Nie bredź więc, że dawniej ludzie nie mieli ogrzewania.
I tak, jak najbardziej sobie wyobrażam sobie życie bez samochodów. Wystarczy żyć lokalnie i wystarczy rower albo koń pod wierzch albo do zaprzęgu. I przypominam, że nawet w dużych miastach np. w Holandii ludzie masowo używają rowerów.
Im więcej i bardziej wymyślnych technologii używamy tym mamy wygodniej, ale również bardziej degradujemy środowisko naturalne, którego jesteśmy częścią. Za to wszystko trzeba zapłacić i nie chodzi o pieniądze. Natura rządzi się konkretnymi prawami - np. opór środowiska i prędzej czy później one nas dopadną. Już chorujemy i umieramy na tzw. choroby cywilizacyjne. Jak wyjałowimy ziemie rolne, to pomrzemy z głodu.
@Laviol . A jak się zapali twoja kurna chata to po strażaków pójdziesz pieszo i wtedy oni przyjadą na koniku i będzie już po wszystkim. Jak już tak potępiasz cywilizację to odrzuć też Internet (to możesz zrobić od ręki), pismo, medycynę (antybiotyki, tomografię komputerową itd.), a w ogóle przerzuć się na koczownictwo i zbieractwo, w końcu ludzkość żyła tak przez setki lat i natura była zadowolona.
@Banasik, hiperbola nie jest argumentem. Nie rozumiesz, że środowisko naturalne nie ma tylu zasobów, żeby utrzymać taką populację ludzi na takim poziomie jak obecnie i że w związku z tym kiedyś to wszystko pierdyknie. Od prawa natury nie uciekniemy i wtedy będzie rzeź. Tylko ignorant tego nie rozumie. Proponuję poczuć się ekologii, tylko tej prawdziwej, a nie to co nam się wciska jako segregację śmieci itp. Może wtedy rozumiesz jak idiotycznie działamy jako gatunek.
@Laviol . Nie rozumiesz, że zdobyczy cywilizacji nie porzucimy i pisanie "życie bez samochodów ... wystarczy żyć lokalnie i wystarczy rower albo koń" to jest niedorzeczność?
Wiem, że środowisko jest przeciążone i ludzi jest za dużo, ale od pewnych rzeczy nie ma odwrotu. A na pewno nie tak od zaraz, może w ramach procesów zaplanowanych na dekady. Nagła rezygnacja ze współczesnych metod agronomii jest po prostu niemożliwa, chyba że chcesz się przyglądać jak miliard ludzi kona z głodu.
@Banasik, rozumiem bardziej niż Ci się wydaje. Odwrót nastąpi- albo z przymusu albo zrobimy to dobrowolnie. Jeśli chodzi o produkcję rolną - obecnie kraje wysokorozwinięte mają nadprodukcję i możemy spokojnie ją zmniejszyć. Poza tym odejście od rolnictwa przemysłowego nie musi oznaczać powrotu do rolnictwa przedwojennego. Znamy inne sposoby i to nie degradujące środowiska jak np. permakultura. Poczytaj sobie o permakulturze i np. Seppie Holzerze. Natura produkuje za darmo.
Wprowadzać zmiany powinniśmy już tu i teraz, a nie kiedyś. Pandemia pokazała nam wiele słabych stron współczesnej cywilizacji: skutki produkcji globalnej, zamiast lokalnej, to samo ze statkiem, który utknął w Kanale Sueskim; szybki transport, który umożliwił tak szybkie rozprzestrzenianie się cowida - nasze szczęście, że nie jest bardzo zjadliwy. Wojna na Ukrainie i przerwane dostawy jakie mogą być skutki braku samowystarczalności żywieniowej danego kraju.
A póki co, taka większość jak Ty, zupełnie nie wyobraża sobie świata innego i wydaje im się, że tak będzie zawsze. A tym czasem nasza cywilizacja jest tak krucha, że wystarczy jeden porządny wyrzut koronalny Słońca i po kilku dniach zaczyna się sajgon - już po 3 dniach zaczyna w miastach brakować żywności, bo circa na tyle wystarczą zapasy. Jeśli w krótkim czasie prąd nie wróci, to to co się wydarzy możemy zobaczyć w filmach postapo.
I nie mów mi też, że rolnictwo oparte na nawozach sztucznych itd. czyli uprzemysłowione jest tanie. Gdyby takie było, to nie byłyby potrzebne dotacje do rolnictwa. Zielone nawozy są tanie, to koszt nasion i zasiania/ przeorania. I nie tylko nie prowadzą do pustynnienia gleby, ale przeciwnie - dają wiele korzyści (chcesz, poczytaj sobie o roli próchnicy w glebie). To nie ja nie wiem na jakim świecie żyję i nie ja nie rozumiem.
@Laviol Jesteś w stanie zrozumieć taki wykres?
http://geografia24.pl/wp-content/uploads/2020/08/Ludno%C5%9B%C4%87-%C5%9Bwiata.png
@rafal199 no bez opisu osi rzędnych to trochę ciężko.
@rafal199, podobno nie ma głupich pytań, a tu proszę, trafiło się, siditg już wytłumaczył dlaczego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2022 o 16:58
@siditg, otóż to. Widzę wzrost populacji ludzkości w skali czasu, ale nie wiadomo do czego go odnieść.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2022 o 17:01
@Laviol a no faktycznie, to może być populacja. No to nie widzę związku z tematem.
@siditg, może rafal199 nas oświeci.
@siditg Raczej łatwo się domyślić po wartościach i temacie o którym jest mowa.
PS. aaa to bardzo fajnie że nie widzisz związku wydajnością produkcji żywności z ilością ludności. Tak trzymaj :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2022 o 10:18
może w końcu wróci prawdziwa zdrowa żywność.
@stopa46 . W obecnych realiach to prędzej nastanie głód i depopulacja na ogromną skalę.
@Banasik otoz to. Bo to sie wlasnie dzieje :D
A co import nawozów do Polski jest zakazany ? Ale kto pp komu zabroni siedzieć i się martwić to wolny kraj.