@Ashardon Ponad 200 000 nadmiarowych zgonów z wiadomych przyczyn jakoś na nikim nie zrobiło większego wrażenia, więc i tu jak kila osób się wyhuśta to wpiszą koronkę i po problemie.
@Ashardon Tu jest problem zawodów takich jak: nauczyciele, pielęgniarki, lekarze - pewnie jeszcze kilka się znajdzie. Traktuje się je jak powołanie i powołaniem jest - w wielu przypadkach - ale to nie znaczy, że nie muszą za tym iść zarobki.
Potem narzekamy na jakość edukacji, czy służby zdrowia, która spada...
Podczas gdy średnia wieku pielęgniarki w Polsce to 53 lata. Nauczyciela - 47 lat i rośnie dość dynamicznie przez ostatnie lata.
@Ashardon niestety z SZ zawsze był problem i będzie bo w takim systemie będzie za krótka kołderka aby przykryć wsztkich, w systemie prywatnym z kolei trzeba sobie zdać sprawę, że w wielu przypadkach (a szczególnie onkologicznych) problem finansowania SZ by się dyrastycznie zmniejszył ale przeciętnego Polaka gdyby miał pecha i zachorował na raka bardzo prawdopodobne, że nawet mając prywatne ubezpieczenie wystarczyłoby ono na jedną turę chemii (jak dzieje się w USA).
Co do samych protestów w SZ to zawsze się przewijały, znikły jak były dodatki covidowe, a teraz...
@Ashardon Kliniki chirurgii plastycznej raczej zwykle wykonują zabiegi odpłatnie, natomiast onkologia i tak jest zdana na NFZ. I obawiam się że na ten moment i tak ilość zabiegów jest tam ograniczona bo się kontrakty kończą...
@LowcaStulejarzy dwa lata pandemii a ty nadal myślisz że lekarze wpisują koronawirusa tak radośnie... ech... może spójrz w lustro...
@WhiteD -- W tym porównaniu do chirurgii plastycznej, to nie chodziło o sposób finansowania, tylko o wagę problemu. O to, czym może skutkować niewykonanie operacji plastycznej, a czym niewykonanie operacji na onkologii.
@JanuszTorun Dokładnie tak.
Lepszy strajk ostrzegawczy, czy odejście ze szpitala ostateczne?
Przy strajku niedobór personelu jest czasowy, w przypadku gdy zacznie odchodzić, to i tak do zabiegów nie dojdzie.
strajkować można na wiele sposobów, ale jak widać dla tych pielęgniarek mieć na sumieniu osoby które przez ich strajk umrą nic nie znaczy. ważne,żeby kasa się zgadzała.
Mam jednak mieszane odczucia, co do takich strajków. Onkologia, to jednak nie klinika chirurgii plastycznej. Tu chodzi o zdrowie i życie tych ludzi.
@Ashardon Ponad 200 000 nadmiarowych zgonów z wiadomych przyczyn jakoś na nikim nie zrobiło większego wrażenia, więc i tu jak kila osób się wyhuśta to wpiszą koronkę i po problemie.
@Ashardon
Skoro to takie ważne to płace personelu są prawdziwe a nie symboliczne, isn't it?
@Ashardon Tu jest problem zawodów takich jak: nauczyciele, pielęgniarki, lekarze - pewnie jeszcze kilka się znajdzie. Traktuje się je jak powołanie i powołaniem jest - w wielu przypadkach - ale to nie znaczy, że nie muszą za tym iść zarobki.
Potem narzekamy na jakość edukacji, czy służby zdrowia, która spada...
Podczas gdy średnia wieku pielęgniarki w Polsce to 53 lata. Nauczyciela - 47 lat i rośnie dość dynamicznie przez ostatnie lata.
@Ashardon niestety z SZ zawsze był problem i będzie bo w takim systemie będzie za krótka kołderka aby przykryć wsztkich, w systemie prywatnym z kolei trzeba sobie zdać sprawę, że w wielu przypadkach (a szczególnie onkologicznych) problem finansowania SZ by się dyrastycznie zmniejszył ale przeciętnego Polaka gdyby miał pecha i zachorował na raka bardzo prawdopodobne, że nawet mając prywatne ubezpieczenie wystarczyłoby ono na jedną turę chemii (jak dzieje się w USA).
Co do samych protestów w SZ to zawsze się przewijały, znikły jak były dodatki covidowe, a teraz...
@Ashardon Kliniki chirurgii plastycznej raczej zwykle wykonują zabiegi odpłatnie, natomiast onkologia i tak jest zdana na NFZ. I obawiam się że na ten moment i tak ilość zabiegów jest tam ograniczona bo się kontrakty kończą...
@LowcaStulejarzy dwa lata pandemii a ty nadal myślisz że lekarze wpisują koronawirusa tak radośnie... ech... może spójrz w lustro...
@WhiteD -- W tym porównaniu do chirurgii plastycznej, to nie chodziło o sposób finansowania, tylko o wagę problemu. O to, czym może skutkować niewykonanie operacji plastycznej, a czym niewykonanie operacji na onkologii.
@JanuszTorun Dokładnie tak.
Lepszy strajk ostrzegawczy, czy odejście ze szpitala ostateczne?
Przy strajku niedobór personelu jest czasowy, w przypadku gdy zacznie odchodzić, to i tak do zabiegów nie dojdzie.
strajkować można na wiele sposobów, ale jak widać dla tych pielęgniarek mieć na sumieniu osoby które przez ich strajk umrą nic nie znaczy. ważne,żeby kasa się zgadzała.
@smoczycaaaa
Naturalnie, że to jest ważne. Praca ciężka i ważna a rachunki same się nie zapłacą.
Służba zdrowia jest zabijana od lat. Wszyscy rządzący w ostatnich co najmniej 20 latach mają krew na rękach.