Czyżby dzieci już tak nie "lgnęły" do Księży w potrzebie miłości a ci z kolei są na głodzie jak narkomani???
Czyżby księża pedofile mieli efekt odstawienia??? o owe oratoria miały by ich "ukoić"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2022 o 12:16
@sceptykiem_sie_urodzic Są na głodzie i to już od początku pandemii, bo jak dzieciaki ogarneły, że można do kościoła albo na religię nie chodzić, to już za bardzo nie miały ochoty tam wracać.
Młodzi potrzebują przede wszystkim WZORÓW do naśladowania, a później do udoskonalania.
Dorośli muszą pojąć że jeśli chcą czegoś wymagać od dzieci, to najpierw muszą tego wymagać od siebie.
Rodzic dziwi się że dzieciak nie mówi "proszę, dziękuję"? A sam to mówi do innych? W tym do dziecka?
Rodzic się dziwi że dzieciak nie chce czytać lektur, a widział rodzica z książką w łapie?
Przykład idzie z góry, czy się to komuś podoba czy nie. Dzieciak to czysta kartka. Od dorosłych zależy czym będzie zapisana.
Kler to nie jest dobry wzór. To ludzie którzy nie parali się uczciwą pracą. Nie znają normalnego życia. Oni nie są w stanie przygotować dzieci do samodzielności. A wciskanie kitu o modlitwie niczego nie zmieni.
Uważam że konkordat powinien być wymówiony w trybie natychmiastowym. A kościoły zacząć rozliczać jak każdą inną firmę. Jeśli ksiądz bierze hajs za mszę, to ma wystawić fakturę. Pełna jawność finansów. Uważam również że tajemnica spowiedzi nie powinna obowiązywać. Bo nie ma ona żadnego uzasadnienia w kontekście prawa świeckiego. To dwoje obcych ludzi. Jeśli mi na ulicy by podszedł jakiś gość powiedzieć, że zgwałcił 5ciolatkę, to MAM OBOWIĄZEK iść na policję to zgłosić, inaczej sam bym popełnił przestępstwo zagrożone odsiatką do 3 lat :/ .
Znowu za złamanie tajemnicy spowiedzi kary w kodeksie karnym nie ma, więc nie można się na nią powoływać.
Co innego tajemnica lekarska czy adwokacka.
@misianka_ dodatkowo uważam że ewentualnie termin "ksiądz" mógłby oznaczać stan cywilny XD. Jako oczywiście nieuprawniający do zawiązania związku małżeńskiego :P . I to w zasadzie tyle.
Żadnych dodatków od państwa. Księdzem to sobie oni są "prywatnie". Ma pracować, płacić podatki, składki do ZUS i US, po pracy, odprawiać mszę. Tak jak np ludzie którzy pracują w wolontariacie za frajer. Wolontariusze mają "takie powołanie", księża powinni mieć inne.
Za zarobione pieniążki mają utrzymać siebie i parafię. Taca - zakazana. Dozwolona skarbonka w kącie. Kto chce - wrzuci, kto nie chce, nie wrzuci. Oczywiście podatek od darowizny, wiadomo ;) .
Co do kwestii edukacji w szkole - parafia powinna wynajmować od szkoły sale lekcyjne. Tak jak np jakiś coacher wynajmuje sale na swoje mniej lub bardziej sensowne wykłady.
Do tego jeśli kler, chce np wybudować nowy kościół, na podstawie "miejsca kultu religijnego" to powinien obowiązkowo wykazać podstawę historyczną dla tego kultu. Np że tu był jakiś tam cmentarz, albo że w średniowieczu tam był kościół. Jakakolwiek podkładka że to wgl ma sens.
Już widzę jakby kuria opodatkowała "niższych" księży XD...
@rafik54321 ależ błędów:
1. księża podejmując 'normalną' pracę (np w szkole) płacą normalne podatki i normalny zus
2. dlaczego ma pracować 'normalnie'? Jeśli uważasz, że ksiądz to nie praca - to czemu chcesz, żeby od tego zus płacił? No i nawet, jeśli to nie 'praca', to nie może być (wg. Twoich standardów) bezrobotnym?
3. taca dlaczego ma być zakazana? Przecież nikt nie zmusza Ciebie, żeby cokolwiek dawać na tacę. Ogólnie to irytujący pomysł - czemu ateiści (bo zakładam, że jesteś ateistą) mają mówić, jak mają wyglądać "wewnętrzne procedury" w kościele
4. podatek od darowizn - wątpię, że ktokolwiek w tych 'tacach' daje te 5k w ciągu 5 lat (a poniżej jest to nieopodatkowane dla wszystkich)
5. przeparafrazuj to o budowie kościałów, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem
6. wywalenie konkordatu spowoduje między innymi to, że księża nawet zryczaltowanego podatku nie będą płacić (ich przychody opierają się na darowiznach)
7. między spowiedzią a wizytą u psychologa jest mała różnica - dla osób wierzących ta pierwsza ma większą 'moc sprawczą'. Dlaczego uważasz, że psychologa ma obowiązywać tajemnica lekarska a księdza tajemnica spowiedzi już nie? Już nie wchodząc w dyskusję czy Bóg istnieje czy nie - dla osoby wierzącej moc przebaczenia (czy to prawdziwa czy to 'placebo') jest znacznie większa niż jakikolwiek psycholog (i nie myl tego z psychiatrą).
@Barelik ależ błędów:
1. Praca nauczyciela w szkole, dla księdza nie powinna istnieć, jeśli uczy religii. Etyka powinna być przedmiotem szkolnym. Kółko różańcowe powinno być co najwyżej w ramach zajęć pozalekcyjnych/dodatkowych. A takowe zajęcia nie są finansowane przez MEN.
2. Ponieważ ma z tego dochód. Dochód powinien być opodatkowany. Nie są organizacją charytatywną która mogłaby być rozliczana na dogodniejszych warunkach.
3. Na to jest paragraf. Taca to forma żebractwa.
"Art. 58 § 1 k.w.: Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany." https://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/15913,Czy-wiesz-ze.html
Ksiądz z tacą wypełnia to znamiono w całej rozciągłości.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia wolontariatów przy organizacjach charytatywnych i wobec nich stosuje się inne prawo. Również takie, które zmusza takowe organizacje do pełnej jawności swoich finansów. A finanse kościoła są niejawne, ba, nie podlegają nawet kontroli skarbowej.
3A. Dlaczego zakładasz że jestem niewierzący? Że jestem ateistą. Bynajmniej. Jestem osobą wierzącą, ale jestem antyklerykałem. Kościół jest spaczony do szpiku kości. Wiara ludzka jest ok. Księża to słudzy szatana.
4. Bynajmniej. Prawo nie mówi o tym kto ci daje, ale o to czy sumarycznie wszystkie darowizny przekraczają tę kwotę. Czy parafia jest w stanie rocznie zebrać 5tys zł? Leciutko. Ba, tyle wyciągną w tydzień.
6. Wywalenie konkrodatu umożliwi pełnoprawny wjazd CBŚ i US do kościołów. Wtedy zaczęłyby się sypać gęsto wyroki. No i oczywiście zaczęłaby się egzekucja podatków od darowizn. A to byłaby grubo wyższa kwota niż ten groszowy ryczałt.
7. Wskaż mi naukową skuteczność księży w leczeniu wiarą jakichkolwiek chorób. Psychiatrzy mogą się tym pochwalić.
U mnie w mieście, kler odjaniepawlił taki numer.
W miejscu posowieckiego poligonu zaczęły się masowo budować osiedla mieszkalne. Kler, sobie "na dziko" postawił tam kapliczkę. Bez żadnych pozwoleń budowlanych i ogłosił to miejsce "miejscem kultu religijnego". Przez co działka nie podlegała sprzedaży deweloperom. Mówimy o działce wartej wtedy 3mln zł. Wtedy czyli 8 lat temu.
Kler wykupił tę działkę od miasta za 50tys zł. A to wszystko w majestacie prawa. I ty uważasz że prezencik dla kleru w wysokości 2 950 000zł jest spoko? I jeszcze żadnych podatków od tego bo po co? A ty człowieku często nawet spadku bez podatku nie odziedziczysz :/ .
@rafik54321 ależ błędów i manipulacji
1. rozmawiamy o podatkach w tym punkcie a nie czy powinni czy nie (i moim zdaniem religia powinna być w salkach kościelnych)
2. po pierwsze - od darowizn nie płaci się zusu a i podatek nie zawsze. Po drugie - czemu mają pracować? Czemu zwykły obywatel może, ale nie musi, pracować, a ksiądz 'musi' pracować i utrzymywać z tych pieniędzy parafię?
3. pytanie tylko, czy kościół jest miejscem publicznym czy tylko ogólnodostępnym. Bo trudno o definicje prawne takich pojęć.
3A. zrobiłem założenie o którym napisałem - jak widać się myliłem. Zdarza się :)
4. Mam wątpliwości. Grupy decydują tylko o tym, ile dana osoba może Tobie dać bez opodatkowania, ale nie jest tak, że darowizny od różnych osób z tej samej grupy się sumują. Trudno znaleźć informację o tym, ale tutaj: https://pl.kruk.eu/klienci/poradnik/porady/podatek-od-darowizny-co-warto-wiedziec twierdzą "Warto przy tym pamiętać, że wartość rynkowa przekazanych dóbr od jednej osoby kumuluje się na przestrzeni 5 lat. Jeśli w ciągu 5 lat ta sama osoba będzie udzielała darowizny, a jej wartość przekroczy kwotę wolną od podatku, wówczas należy rozliczyć się w urzędzie." co sugeruje, że ja mam rację. Jeśli się jednak mylę, to naprowadź, jak znaleźć potwierdzenie Twojego stanowiska.
6. Co do tego podatku od darowizn to poczekam na wyjaśnienie punktu 4 - bo to jest kluczowe w tym (6) punkcie
7. Porównywałem księdza z psychologiem. Nie z psychiatrą. Po drugie: o takie badania skrajnie trudno - dość skutecznie tajemnica spowiedzi przeszkadza wykonać tego typu badania.
8. nie, uważam, że miasto nie powinno sprzedawać. Ba, uważam, że (jeśli było jak napisałeś) to osoba, która wybudowała, powinna zdemontować wszystko na swój koszt, a osoba z miasta, która klepnęła sprzedaż (o ile nie było racjonalnych powodów) powinna za to odpowiedzieć.
@rafik54321
"Uważam że konkordat powinien być wymówiony w trybie natychmiastowym."
cala zabawa w tym ze wypowiedzenie konkordatu nic realnie nie zmieni, uprzywilejowana pozycja kosciola w polsce nie ma nic wspolnego z konkordatem, tylko z podejsciem polakow do kosciola.
"Pełna jawność finansów"
a jak nie to co? sledztwo umorzone z powodu niskiej szkodliwosci czynu, jak bylo w przypadku zbiorki rydzyka?
"Jeśli mi na ulicy by podszedł jakiś gość powiedzieć, że zgwałcił 5ciolatkę, to MAM OBOWIĄZEK iść na policję to zgłosić,"
z drugiej strony, gdyby to ci powiedzial ktos bliski, moglbys odmowic skladania zeznan w tej sprawie
@rapper3d a najśmieszniejsze że przez katofanatykow jestem nazywany ateista, a przez ateistów katofanatykiem haha. A ja wolałbym po prostu postawić kler w świetle. Skoro US ma prawo wjechać mi w finanse czemu nie ma mieć prawa zrobić tego klerowi? Dlaczego kuria ma prawo odmówić współpracy z prokuratura a ja nie mam takiego prawa (wyjątek jeśli sprawa dotyczy kogoś z rodziny).
Kościół musi być samowystarczalny. Bo jeśli mamy finansować kk to musielibyśmy finansować absolutnie każda inna religie, w tym np zakon rycerzy Jedi (serio jest zarejestrowane takie wyznanie). Już widzę jakby się ludzie godzili coś takiego finansować. Prawo religijne nie może być ponad prawem świeckim. Bo co? Prawo szaratu i religijne mordy muzułmanów też mamy akceptować? No wiadomo że nie.
Do tego ta hipokryzja kleru i ich tekst "kościół katolicki jest świetny, ale tworzą go ludzie grzeszni" i to niby ma załatwiać sprawę. Ale jak ktoś z kościoła coś ukradnie to zaraz lecą na policję, a przecież "wszyscy ludzie to dzieci Boże, ale Bóg stworzył je grzeszne".
Nie kumam jak można czerpać przyjemność z czynienia komuś krzywdy, w tym z gwałtu. I jak można czuć pociąg seksualny do dziecka? Mi się to we łbie nie mieści.
@Barelik skoro wg ciebie, księża mogą pracować i niby płacą takie same podatki, to czemu ograniczają się tylko do nauki religii w szkole? Czemu nie pracują na kasie, na produkcji, jako kierowcy, operatorzy czy w jakimkolwiek nieteologicznym zawodzie? Ba, w średniowieczu część duchownych była wręcz naukowcami. I to w znacznie bardziej fanatycznych religijnie czasach.
2. A czemu by ksiądz nie mógł pracować? Człowiek musi pracować, inaczej nie będzie w stanie się utrzymać. To jego decyzja, która obciąża tylko jego. Ksiądz nie pracując, obciąża całe społeczeństwo i to nie jest fair bo społeczeństwo nie może odmówić utrzymywania księży.
3. a centrum handlowe? Poza tym co za różnica? Wolno żebrać w centrum handlowym? Raczej nie bardzo, więc w kościele również nie można.
3A. Moja wiara różni się w pewnych aspektach od bzdur które wciska kler. Mógłbym tu wypisać w których kwestiach się z klerem nie zgadzam, ale to nie ma tu większego znaczenia dla tej dyskusji.
4. To wygodna luka prawna, którą potrafi olać US. Zwłaszcza że ten zapis nie powinien brzmieć w ten sposób. Bo to furtka do ukrywania darowizn. Wystarczy że wpadnie z X nazwisk i niby nie trzeba tego zgłaszać. A przy niejawności finansów kościoła, wszystko można tak ukryć.
7. Psychologowie również mogą się wykazać skutecznością. Kler potrafi łamać tajemnicę spowiedzi. Pamiętaj że lekarz nie tylko ma zachować tajemnicę, ale wręcz jest ZOBOWIĄZANY PRAWNIE zachować tę tajemnicę. Kler nie odpowiada karnie za łamanie tajemnicy spowiedzi. Skoro nie ma za to kary, to znaczy że taka tajemnica nie może obowiązywać.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia wobec osób spokrewnionych. Bo czasem właśnie to ktoś z rodziny jest ofiarą, wtedy składanie zeznań byłoby niemożliwe. Dlatego tu jest dowolność.
8. Miasto nie miało w praktyce innej opcji. Sprzedać działkę mogło wyłącznie KK. Bo to właśnie miejsce kultu religijnego. Jeśli jesteś uzależniony tylko od jednego, jedynego kupca, to ten kupiec w praktyce narzuca ci cenę. A pamiętaj że KK mógłby zajmować kolejne grunty takimi bzdurnymi działaniami. Bo tu się kapliczkę postawi, tam się postawi...
I najgorsze jest to, że właśnie miasto NIE MOŻE nakazać wyburzenia takiej kapliczki, bo jako miejsce kultu religijnego podlega ochronie niemalże jak zabytek :/ .
Z od pewnych osób których personaliów nie będę ujawniał wiem jak np wygląda kwestia sprzedaży zajętych komorniczo nieruchomości.
Pan kornik, ma na celowniku dłużnika z nieruchomością. Nim dłużnik wgl dowie się o zajęciu nieruchomości, kornik wycenia nieruchomość "na oko". Dogaduje się znajomym kupcem. Np brat kornika kupuje (za kasę od kornika) jakiegoś gruchota za grosze. Najlepiej rzadszą wersję i trzyma to auto pół roku.
Aby nikt się nie przyczepił, trzeba zrobić oficjalny przetarg, ale ustawa nie precyzuje jak to ma wyglądać.
Więc korniczek wydaje jedno ogłoszenie w kwartalniku pomorskim, na wygwizdowiu kujawskim. W miejscu gdzie nikogo nie będzie na to stać i miejscu o jak najmniejszym zasięgu, oczywiście podkładka że tak jest "taniej" XD. Znajomy kupiec oczywiście wie od kornika co gdzie i kiedy. Jako jedyny startujący w przetargu, oferuje 30% wartości rynkowej i oczywiście wygrywa przetarg.
Kupiec, kupuje szrota od brata kornika za np 15tys zł, oczywiście na umowie 15tys zł, żeby się zgadzało i wóz niby po remoncie. Brat kornika, robi darowiznę dla brata, więc unikają podatku od darowizny, bo darowiznę po połowie robi brat i bratowa. Kupiec, dokonuje kasacji szrota.
Finalnie korniczek dostał 15tys w łapę, kupiec kupił nieruchomość za 30% wartości i to wszystko w majestacie prawa. Możesz zgłosić taki wał, a prokurator nie ma jak się przyczepić, bo w żadnym miejscu prawo NIE zostało złamane.
I ten sam numer dotyczy kleru. Bo działkę rolną może kupić wyłącznie rolnik lub właśnie kler. No jprdl, po co klerowi działka rolna?! Tylko potem właśnie kler dokonuje odrolnienia gruntów i sprzedaje jako działki budowlane. Robi to, czego byle rolnik tak szybko zrobić nie może.
Powiedz mi że to nie je
@mieteknapletek zmieni właśnie to, że kuria np nie będzie mogła powiedzieć prokuraturze "yyy, nope". Bo wtedy i oni branzoletki i do busa, na dołek.
Wtedy bardzo szybko szambo by zaczęło właśnie wybijać.
Dlaczego by miało być umożone? Kłaść grzywny - jest z czego ściągać.
Tak, rodzina ma prawo odmówić składania zeznań, aczkolwiek jest to sytuacja wyjątkowa. Byle ksiądz nie jest spowinowacony z praktycznie wszystkimi parafianami. Byle parafianin i ksiądz to prawie zawsze obce osoby.
@rafik54321
0. mogą, ale nie muszą. Skoro darowizny wystarczają, to skupiają się na innych rzeczach (Ci, którzy się skupiają, bo trudno negować, że sporo księży traktuje to jako zawód a nie powołanie)
2. nie rozumiem. Chcesz zmuszać wszystkich ludzi do pracy?
3. nie wiem czy w centrum handlowym można - wiem, że sporadycznie się zdarza, ale raczej ochrona wygania. Za to wiem, że fakt, że właściwie się tego nie spotyka nie jest dowodem, że nie jest to inelegalne
4. wątpię, aby było to luką. Jeśli organizujesz ślub - dzięki temu przepisowi prawie na pewno nie musisz odprowadzać podatku od darowizn. Z tego co wiem, to artyści (żonglerzy, mimowie i inni) w miejscach publicznych też nie muszą płacić podatku od takich darowizn [o ile nie jet to regularna praca] (ale tego pewien nie jestem)
7. cała instytucja Kościoła ma swoje wewnętrzne prawa. To, że państwo nie ukarze za złamanie tajemnicy spowiedzi to nie znaczy, że Kościół tego nie zrobi
8. nie znam przepisów prawa o których mówisz, ale jeśli masz rację to: miasto nie powinno sprzedawać nikomu tych terenów a ogólne przepisy powinny zostać zmienione
9. o zajęciu komorniczym właściciel musi zostać powiadomiony i dalsze kroki są podejmowane od momentu skutecznego dostarczenia powiadomienia [czyli też 2 nieodebrane awiza]. Jednocześnie, wycena wartości na 30% też jest łatwa do zanegowania - wystarczy wycena rzeczoznawcy.
10. chyba urwało kawałek wiadomości
@Barelik darowizny powinny być dodatkiem, a nie głównym źródłem utrzymania parafii. Wiecznie piszczą że wszystko drogie, że na ogrzewanie nie ma, ale na złote zdobienia, marmurowe ołtarze i maybacha dla Tadzia R to jest :/ .
Jeśli któryś ksiadz, traktuje swoje powołanie jako zawód, to powinien natychmiast przestać być księdzem!
2. Chcę by ludzie UCZCIWIE zdobywali pieniądze, a nie pasożytowali na zdrowym ciele społeczeństwa. Równie krytycznie wypowiadam się o patusach, którzy z socjału wyciągają więcej niż z uczciwej pracy.
3. Czyli nie można. Ochrona wygania bo tak jest szybciej.
4. Właśnie w tym sęk. Mówisz o ślubach? US wysyłał do nowożeńców pisma aby kablowali kto u nich grał i czy wystawił fakturę itd. A przecież niby można sobie dorobić do 1000zł miesięcznie bez udowadniania tego, a jednak US potrafił się przyczepić.
US czyta sobie baaardzo wybiórczo przepisy. Jakaś prostytutka była dość majętna. US kazał jej wykazać dochód, to powiedziała że z seksu. Klepnęli jej podatek od nieznanych źródeł 50% :/ .
7. Prawo wewnątrzkościelne mnie nie interesuje. I jaką karę mu nałożą? Przeniesienie na inną parafię? Kościół chyba nie ma więzień XD. Mnie interesuje prawo świeckie.
9. Oczywiście będzie powiadomiony. Tylko że w tym momencie już cały cyrk jest gotowy i idzie lawinowo. Tak szybko, żeby się dłużnik nie zdążył ogarnąć o co biega.
Jednakże tu nie jest to kwestią że kornik wycenia na 30% wartości. Kolego... Tu się rozpisuje niejawny przetarg i ma wygrywać najwyższa oferta, a że jest jedna i to na 30% to już wiesz - czapeczka. I co z tego że rzeczoznawca potem wyceni na 3 razy więcej? Zapłaci większy podatek od zakupu i czapeczka. Dalej jest w pytę do przodu. Jakieś 50%.
1. uważam, że nikt nie powinien nikomu wytykać, skąd bierze pieniądze (o ile źródło jest legalne). Zwykle złote zdobienia są z indywidualnych darowizn na rzecz kościoła a nie z tacy. Również jest dość wyraźna granica między darowizną na kościół a darowizną na księdza.
2. dopóki są to dobrowolne darowizny to nie ma moim zdaniem problemu. Patusy z socjalu dostają kasę poprzez zalegalizowany system wymuszenia darowizn - a to duża różnica
3. ochrona wygania, bo to jednak miejsce prywatne i w pewnych granicach właściciel może tworzyć własny regulamin. To, że ochrona wygania niekoniecznie wynika z ogólnych przepisów prawa.
4. prostytucja jest najbardziej oklepanym sposobem omijania podatków. Z tego co wiem, to US dość skutecznie weryfikują czy faktycznie przychód pochodził z prostytucji. W przypadku księży jest znacznie prościej - oni są w stanie podać od kogo i jaką darowiznę dostali oraz kiedy (za wyjątkiem tac, ale one zwykle są celowe [a nie idą na księdza], stanowią mniejszą część przychodu oraz jest oczywistym, że księża mają tego typu dochody - co nie jest oczywiste w przypadku osób twierdzących, że zajmują się prostytucją)
7. nie wiem o co Tobie chodzi. Spróbuj wyjaśnić swój problem.
9. "niejawny przetarg"? Weź coś więcej napisz. Prawo komornicze nie jest najlepiej mi znane, ale z tego co wiem, to licytacje komornicze są z założenia publiczne. No i po zajęciu nieruchomości dłużnik ma 2 tygodnie na spłatę - to może jest trudne do zrealizowania, ale jest czas, aby odpowiednio upublicznić taki przetarg (aby było jak najwięcje ofert). W pierwszej licytacji jest cena minimalna na poziomie 3/4 wartości nieruchomości (zgodnie z opinią rzeczoznawcy), w ewentualnej drugiej - 2/3. Nie wiem o jakich praktykach piszesz, musisz chyba znacznie dokładniej uszczegółowić, bo to, co opisujesz, znacznie odbiega od standardowego zabezpieczenia komorniczego.
@Barelik gdyby było legalne, to kler by nie miał problemu ujawniać finansów, a jednak ma takowy problem. Czyli źródło finansowania nie jest legalne.
A czym się różni "indywidualna darowizna" od darowizny z tacy? No i na zdobienia za miliony zł to nie mogły być po 500zł. No i wracamy do podatku od darowizn ;) . Ups, czyżby nielegal tu szedł?
2. No właśnie problem w tym, że państwo polskie (czyli WSZYSCY obywatele) finansują kler z podatków. Podatków które MUSISZ płacić. To wręcz socjał dla kleru. Patusy dostają 500+ itp, a kler ma fundusz kościelny.
3. A z jakich? W ten sposób to by mogli wygonić niby każdego jak im czapka stoi. A jeden przedsiębiorca jak wygonił ludzi którzy chcieli u niego wydrukować plakaty to dostał wyrok (przedsiębiorca prowadził drukarnię). Rozchodziło się o to, że przedsiębiorca nie podzielał poglądów klienta i odmówił druku. Więc tu też na dwoje babka wróżyła.
4. Problem w tym że tego NIE robią i nie ma jak ich zmusić do udowodnienia. Bo ani US, ani CBŚ, ani żadna inna służba państwowa nie ma prawa dokonać wglądu w ich finanse. Oni powiedzą że mają kasę z tacy i jak im cokolwiek udowodnisz jak nawet nie można zarekwirować ksiąg rachunkowych? Służby mają związane ręce. A póki im nie udowodnisz to są niewinni.
Dlatego po prostu wg mnie prostytucja powinna być legalna, zarejestrowana i opodatkowana. Problem rozwiązuje się sam. Bo albo ktoś się przyzna do takiego stylu życia i zapłaci podatek, albo będzie bekał za nielegalną działalność.
7. Prawo kościelne nie ma żadnego znaczenia. Bo nie jest prawem świeckim.
Dobra, złamał tajemnicę kościelną. I co dalej? Jakie są bezpośrednie konsekwencje? Bo lekarz, czy prawnik, raz że dożywotnio traci prawo do wykonywania zawodu, to jeszcze dostaje wyrok, najczęściej pozbawienia wolności. Czyli na grubo.
Dla kleru, więc to powinno być zamknięcie w kościelnych lochach + wykopanie z kościoła katolickiego. Tego na bank nie robią.
9. I owszem, jest to publiczny przetarg, teoretycznie każdy może do niego startować, ale żeby w nim wystartować to musisz o nim WIEDZIEĆ. Prawo wymaga ogłoszenia przetargu w jakiś mediach publicznych, jednakże NIE precyzuje skali takich mediów. Więc ogłasza się to w takiej gazetce, żeby nikt się nie dowiedział. Najlepiej setki kilometrów dalej, bo nawet jakby ktoś wtedy to przeczytał, to nie będzie startował w przetargu, odnośnie domu, pół Polski dalej XD.
Niejawność polega na tym, że składasz swoją ofertę w kopertę. Trochę jak licytacja. Przychodzi np 5ciu gości, każdy z nich wpisuje swoją ofertę w kopertę (nikt nie wie, ile wpisali inni), potem korniczek otwiera koperty i wybiera najwyższą. Jak jest jeden chętny, to oczywiście jego oferta jest najwyższa, więc z prawem się zgadza.
Właśnie nie chcesz pojąć tego, że cały ten proceder jest tak skonstruowany aby właśnie NIE było dodatkowych chętnych. Wszystko tak jak ma być, zgodnie z procedurą, ALE właśnie ogłasza się przetargi tak, aby nie było konkurencji.
A myślisz że jakim cudem cała masa innych państwowych przetargów idzie za grube pieniądze? Przetarg pisze się tak, aby wygrał docelowy kontrahent.
Poza tym tu już odbiegamy od tematu kleru.
@rafik54321
1. tez mialbym problem ujawnic swoje finanse. I nie widzę powodu, aby to robić. Jednocześnie - pamiętaj, że darowizny na kościół można odliczać od podstawy opodatkowania (PIT, chyba są granice) - spora część darowizn jest więc ujawniona (ale nie Tobie a US)
2. to postuluj za usunięciem funduszu a nie zmuszeniem księży do pracy. Subtelna, acz kluczowa różnica
3. w klubach (niektórych) jest selekcja. Na podstawie 'widzimisę'
4. czyli oskarżasz Kościół właściwie nie mając dowodów (sam to przyznałeś)?
7. dla czy to Twój problem? Kompletnie nie rozumiem na czym Twój problem polega. Poza tym, zgodnie z Konkordatem (który nadal obowiązuje), "[...] Państwo zapewnia Kościołowi Katolickiemu [...] swobodne i publiczne pełnienie jego misji [...] na podstawie prawa kanonicznego". Zgodnie z tą umową, w kontekście Kościoła i księży stosuje się przepisy prawa kanonicznego.
9 "§ 1. Obwieszczenie o licytacji należy co najmniej dwa tygodnie przed jej terminem ogłosić publicznie na stronie internetowej oraz tablicy ogłoszeń sądu sprawującego nadzór nad egzekucją z nieruchomości, w lokalu organu gminy właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości oraz na stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej.". 'Lokalna gazeta' już jest nieaktualna. O licytacji jest informowany też dłużnik - i może rozpowszechnić informację, gdzie tylko chce. Nie wiem, co chciałbyś więcej..
Licytacja wygląda inaczej i jest bardzo dokładnie opisana - i jest całkowicie jawna i 'na żywo'.
10. Tak, przetargi da się pisać tak, aby wygrał ten, kto ma wygrać. Tam jest jednak dużo łatwiej - bo wpisujesz 'nietypowe' wymagania.
@rafik54321
"zmieni właśnie to, że kuria np nie będzie mogła powiedzieć prokuraturze "yyy, nope"."
jak juz mowilem, konkordat jest owiany zla slawa, ale tak naprawde nie daje kk zadnych realnych przywilejow, tak ze wypowiedzenie go nic w tej sprawie nie zmieni
"Dlaczego by miało być umożone?"
bo taka decyzje podejmie pracownik administracji ktory utozsamia dzialania kosciola z wola boga, a przeciez bog sie nie myli:)
"Tak, rodzina ma prawo odmówić składania zeznań,"
a skoro ksiadz to nie rodzina, to dlaczego parafianie zwracaja sie do niego "ojcze"?
a na powaznie, to jest jeszcze jedna kwestia prawna, jezeli uznamy zlamanie tajemnicy spowiedzi za haniebne dzialanie, to w teorii ksiadz moze uznac to za wystarczajace zeby odmowic skladania zeznan
@Barelik 1. tylko że ciebie US nie będzie pytał o zgodę. Na swoje "widzimisię" może ci wejść na konto bankowe i analizować każdy przelew. Czy ci się to podoba czy nie. Tak samo policja ma prawo zrobić ci przeszukanie z nakazem prokuratorskim i nie masz prawa oponować.
Jednak z klerem jest inaczej. Oni po prostu mówią "nie" i jest koniec tematu. Służby grzecznie sobie wychodzą. Nawet jeśli mają nakaz. To nie jest państwo prawa.
Poza tym, organizacje charytatywne nie dość że nie mogą odmówić kontroli skarbowej, to wręcz mają NAKAZ upubliczniania swoich finansów.
2. Oponuję za jednym I drugim. Bo nie może być tak, że księża będą w ten czy inny sposób utrzymywani przez kogoś, nie robiąć żadnej pożytecznej pracy.
3. Niewpuszczenie do lokalu, a wyrzucenie z lokalu to też są różne sprawy.
4. A jak można mieć bezpośrednie dowody skoro kler nie pozwala na wykonanie procesów śledczych? No heloł. Ja, za sam brak współpracy z służbami, miałbym założone kajdanki i wylądował na dołku. A służby i tak zrobiłyby swoje. Samo TO już jest dowodem na łamanie prawa. Jednak że to kler, to nie można im postawić zarzutu.
7. I dlatego właśnie konkordat należy wymówić. Bo państwo NIE zapewnia takich samych przywilejów innym wyznaniom. KK nie może być faworyzowany.
I ten zapis "na podstawie prawa kanonicznego" jest wyjątkowo niedopuszczalne. Bo powinno być jak już "na podstawie prawa świeckiego".
@mieteknapletek daje miejsce do interpretacji dla nadprogramowych przywilejów.
Jak napisał powyżej, "na podstawie prawa kanonicznego". Co to oznacza? Że księża sami wobec siebie ustalają prawo. Czyli mogą tam wpisać co chcą, a prawo świeckie musi to respektować.
Tylko że są zarzuty których nie wolno umarzać z urzędu. Np zarzuty pedofilskie. No i zawsze trafi się "urzędnik ateista", albo sterotypowy janusz któremu ksiądz nie chciał dzieciaka dopuścić do komunii XD.
A czemu do pracodawcy czasem mówi się "wodzu"? Czyżby był wodzem Indian? XD. Nazwywanie kogoś ojcem nie ma tu znaczenia. Liczy się prawna linia pokrewieństwa czy spowinowacenia.
Po prostu, należałoby bezpośrednio stwierdzić czy łamanie tajemnicy spowiedzi ma być zabronione czy nie. Jeśli ma być dozwolone, to po co ta tajemnica spowiedzi? Jeśli nie - musi być za to paragraf.
Tylko że jeśli tajemnica spowiedzi nie będzie mogła być zakazana, to można iść ukraść z kościoła wszystko, potem iść się wyspowiadać i od razu ksiądz nie miałby prawa zgłosić kradzieży bo by złamał tajemnicę spowiedzi XD. Piękna furtka. A jeśli tajemnica spowiedzi by nie obowiązywała, to ksiądz nie miałby prawa odmówić zeznań. Wóz albo przewóz.
Dodatkowo cały czas należy pamiętać, że każdy przywilej który nadamy księdzu katolickiemu musimy nadać: mnichowi buddyjskiemu, muzułmańskiemu imamowi, żydowskiemu rabinowi i każdemu innemu duchownemu, każdej innej religii, nawet tej najbardziej idiotycznej. A to już prościutka droga do nadużyć. I to wszystko w imię czego?
Jest tyle zlotów fanów wszystkiego. Choćby zlotów fanów magii, fantazy i innych nieudowodnionych naukowo rzeczy. Jakoś potrafią działać w ramach prawa świeckiego bez przywilejów. Czemu kler nie potrafi?
Stare mity - ogarnij co to jest mit, konkretną definicję, bo ten termin jest wypaczony.
Okrutni bogowie - personifikacje rzeczywistości, niekoniecznie istoty nadprzyrodzone; uznajesz rzeczywistość jako przyjemną, czy może taką, której trzeba się uczyć, choć czasem daje w kość jak owy okrutny Bóg w zetknięciu z własnymi fantazjami (także tych dotyczących religii u obu stron barykady)?
Wątpliwe autorytety - tu jedynie się zgadzam, bo księża różni są i koniecznie trzeba położyć nacisk na pedofilów podszywających się pod księży, eliminować ich z parafii, a doceniać tych z dobrymi intencjami przekazywania nauki i wolności jak normalny świecki człowiek, który także może okazać się pedofilem. Nie zapominajmy o tym i chrońmy swoje dzieci.
@Filozoficznie Czuję, że trafiłem na eksperta - pozwolę sobie zatem zadać kilka pytań, które od dłuższego czasu mnie nurtują:
1. Gdy spalam byka na ołtarzu ofiarnym, wiem, że to powoduje woń, która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi sąsiadami. Mówią, że dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorować?
2. Chciałbym sprzedać swoją córkę jako niewolnicę, za karę, jak to opisuje 2 Ks.Moj. 21:7. W tych czasach, jaka byłaby, według Pana, najlepsza cena?
3. Wiem, że nie powinienem mieć kontaktu z kobietą podczas jej nieczystości miesięcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak się tego dowiedzieć? Usiłowałem zapytać, ale one często były obrażone moim pytaniem.
4. Moja żona po wielu latach straciła upodobanie w moich oczach. Znienawidziłem ją, gdyż odkryłem w niej odrażającą cechę: gadulstwo. Wypisałem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcę ją odprawić, tylko nie wiem, jak go jej wręczyć. Osobiście, czy przez policję?
5. Mam jednego sąsiada, który uparcie chce pracować w dzień szabatu. W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, że ma być skazany na śmierć. Czy moralnie jestem zobowiązany, by go zabić sam?
6. Jeden z moich przyjaciół twierdzi, że nawet jeżeli jedzenie owoców morza jest obrzydliwością (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest mniej gorsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam się. Czy może Pan osądzić?
7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, że nie mogę się zbliżać do ołtarza Boga, jeżeli mam problem ze wzrokiem. Muszę zdradzić, że noszę okulary do czytania. Czy muszę mieć wzrok 20/20 lub czy można negocjować?
8. Większość moich przyjaciół obcina sobie włosy, również w tzw. kołka, mimo że jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni maja umrzeć?
9. Wiem, że wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jeżeli dotknę skóry martwego wieprza,staję się nieczysty. Ale czy mogę nadal grać w piłkę nożna, jeżeli będę nosił rękawice?
10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, ponieważ sieje dwie różne rośliny na tym samym polu. Jego żona zresztą również, ponieważ nosi ubrania z dwóch różnych materiałów (mieszaninę bawełny i poliestru). Ma również zwyczaj przeklinania. Czy naprawdę muszę zebrać całe miasto, by ich kamienować (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie moglibyśmy ich po prostu spalić żywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobiliśmy dla tych, którzy sypiają z ich rodziną? (3 Ks.Moj.20:14).
Przypominam, że słowa Boże są wieczne niezmienne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2022 o 10:01
@sliko 1. Nie trzeba już spalać. A jak bardzo chcesz składać ofiarę i sąsiadom się nie podoba to zagroź, z szelmowskim uśmieszkiem, że oni też mogliby być miłą wonią dla Pana ;]
2. W tych czasach już ją sprzedajesz wdrażając ją w system, gdzie nabywa przekonań, że musi robić karierę i walczyć w nim tak jak facet. Cena za to dopiero nadejdzie i będziemy wszyscy płacić. Ale wina jest po stronie mężczyzn, którzy nie dbali odpowiednio o kobiety w przeszłości, więc z drugiej strony nie dziwię się, że są zmuszone wejść do nowoczesnej dżungli, gdzie walczą cechy męskie.
3. Szukaj, pytaj, kołacz, a otworzą Ci i dadzą odpowiedź ;)
4. Dawno temu osobiście, teraz masz od tego system, który mężczyznom zabrał tą władzę, robiąc z nich niewolników finansowych w pewnej mierze.
5. W tamtych czasach lepiej w kilku, bo może Ciebie zabić... Dziś na szczęście moralnie nie mamy większych zagrożeń, jeśli chodzi o nie przestrzeganie szabatu. No chyba, że pracoholizm. Wtedy obecny system poleci, abyś z własnej woli zrobił szabat, bo długoletnie konsekwencje już nie bierze na siebie społeczność, ale Ty sam ;)
co do pozostałych wybierz jedno, bo będzie za długi komentarz.
@Filozoficznie Przepraszam, że się wtrącam, ale tak przeczytałem odpowiedź na punkt 2 i chciałbym zapytać - czyli kobiety powinny, zgodnie z czarnkową wizją, być jedynie inkubatorami, zajmować się rodzeniem dzieci i ich wychowywaniem. Niczego innego od życia nie powinny oczekiwać?
@sliko sprawnie to napisane. No bo właśnie chodzi o to, że religia kiedyś byla ludziom potrzebna, na prawdę. Wiele “wyjaśniała” no i człowiek spokojniejszy był. Po mszy czy paciorku mógł sie skoncentrować na pracy. Z uśmiechem patrzył w niebo bo wiedziałał, że tam mieszka b/Bóg. A teraz? Bardziej ciekawi go jak umieraja i rodza się gwiazdy. Co to jest proca grawitacyjna itp. Serio religia nie spełnia już swojego zadania, nie leczy psychiki a raczej próbuje leczyć to co sama stwarza. Taka sytuacja.
Większość ludzi (w tym oczywiście i kler) nie zdaje sobie sprawy z podstawowej, fundamentalnej zasady wychowywania. Oto ona (o rodzicach ale łatwo uogólnić):
Rodzice najlepiej, naskuteczniej, najtrwalej wychwują dzieci wtedy, kiedy najmniej sobie z tego zdają sprawę.
Do naszej parafii należało kilka szkół. Kiedy odbywały się rekolekcje lub nauki do bierzmowania (w salce katechetycznej), bójki między chłopakami z różnych szkół były normą. Musieliśmy się zebrać w bezpiecznej odległości i iść zwartą kupą, wtedy było w miarę bezpiecznie. Jak ktoś się spóźnij albo z jakichś innych powodów musiał iść sam, to miał przechlapane. Chyba, że umiał bardzo szybko biegać.
Kościół nie ma nic do zaoferowania współczesnemu człowiekowi.
Jedyne co może zrobić w tej sytuacji to zmienić profil działalności, czyli zacząć robić na pełny etat rekolekcje na kajakach, wydarzenia sportowe czy warsztaty.
Młodzi potrzebują żebyście się wszyscy od nich odje bali i pozwolili żyć w spokoju i uczciwie zarabiać za swoją pracę. Tylko tyle, po prostu się odpie rdol.
Kościół powinien najpierw sam siebie oczyścić - z lgbt i lewicy. Wtedy będzie mógł sprawować moralne przywództwo. Chociaż zdrady jaką było pójście pod rękę ze statolatrią w czasie mniemanej pandemii praw ludzie nie zapomną przez co najmniej kolejny wiek.
Czyżby dzieci już tak nie "lgnęły" do Księży w potrzebie miłości a ci z kolei są na głodzie jak narkomani???
Czyżby księża pedofile mieli efekt odstawienia??? o owe oratoria miały by ich "ukoić"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2022 o 12:16
@sceptykiem_sie_urodzic Są na głodzie i to już od początku pandemii, bo jak dzieciaki ogarneły, że można do kościoła albo na religię nie chodzić, to już za bardzo nie miały ochoty tam wracać.
Czy oratorium wg. pajaca Gądeckiego ma coś wspólnego z oralem...?
Młodzi potrzebują przede wszystkim WZORÓW do naśladowania, a później do udoskonalania.
Dorośli muszą pojąć że jeśli chcą czegoś wymagać od dzieci, to najpierw muszą tego wymagać od siebie.
Rodzic dziwi się że dzieciak nie mówi "proszę, dziękuję"? A sam to mówi do innych? W tym do dziecka?
Rodzic się dziwi że dzieciak nie chce czytać lektur, a widział rodzica z książką w łapie?
Przykład idzie z góry, czy się to komuś podoba czy nie. Dzieciak to czysta kartka. Od dorosłych zależy czym będzie zapisana.
Kler to nie jest dobry wzór. To ludzie którzy nie parali się uczciwą pracą. Nie znają normalnego życia. Oni nie są w stanie przygotować dzieci do samodzielności. A wciskanie kitu o modlitwie niczego nie zmieni.
Uważam że konkordat powinien być wymówiony w trybie natychmiastowym. A kościoły zacząć rozliczać jak każdą inną firmę. Jeśli ksiądz bierze hajs za mszę, to ma wystawić fakturę. Pełna jawność finansów. Uważam również że tajemnica spowiedzi nie powinna obowiązywać. Bo nie ma ona żadnego uzasadnienia w kontekście prawa świeckiego. To dwoje obcych ludzi. Jeśli mi na ulicy by podszedł jakiś gość powiedzieć, że zgwałcił 5ciolatkę, to MAM OBOWIĄZEK iść na policję to zgłosić, inaczej sam bym popełnił przestępstwo zagrożone odsiatką do 3 lat :/ .
Znowu za złamanie tajemnicy spowiedzi kary w kodeksie karnym nie ma, więc nie można się na nią powoływać.
Co innego tajemnica lekarska czy adwokacka.
@rafik54321 po trzykroć tak!
@misianka_ dodatkowo uważam że ewentualnie termin "ksiądz" mógłby oznaczać stan cywilny XD. Jako oczywiście nieuprawniający do zawiązania związku małżeńskiego :P . I to w zasadzie tyle.
Żadnych dodatków od państwa. Księdzem to sobie oni są "prywatnie". Ma pracować, płacić podatki, składki do ZUS i US, po pracy, odprawiać mszę. Tak jak np ludzie którzy pracują w wolontariacie za frajer. Wolontariusze mają "takie powołanie", księża powinni mieć inne.
Za zarobione pieniążki mają utrzymać siebie i parafię. Taca - zakazana. Dozwolona skarbonka w kącie. Kto chce - wrzuci, kto nie chce, nie wrzuci. Oczywiście podatek od darowizny, wiadomo ;) .
Co do kwestii edukacji w szkole - parafia powinna wynajmować od szkoły sale lekcyjne. Tak jak np jakiś coacher wynajmuje sale na swoje mniej lub bardziej sensowne wykłady.
Do tego jeśli kler, chce np wybudować nowy kościół, na podstawie "miejsca kultu religijnego" to powinien obowiązkowo wykazać podstawę historyczną dla tego kultu. Np że tu był jakiś tam cmentarz, albo że w średniowieczu tam był kościół. Jakakolwiek podkładka że to wgl ma sens.
Już widzę jakby kuria opodatkowała "niższych" księży XD...
@rafik54321 ależ błędów:
1. księża podejmując 'normalną' pracę (np w szkole) płacą normalne podatki i normalny zus
2. dlaczego ma pracować 'normalnie'? Jeśli uważasz, że ksiądz to nie praca - to czemu chcesz, żeby od tego zus płacił? No i nawet, jeśli to nie 'praca', to nie może być (wg. Twoich standardów) bezrobotnym?
3. taca dlaczego ma być zakazana? Przecież nikt nie zmusza Ciebie, żeby cokolwiek dawać na tacę. Ogólnie to irytujący pomysł - czemu ateiści (bo zakładam, że jesteś ateistą) mają mówić, jak mają wyglądać "wewnętrzne procedury" w kościele
4. podatek od darowizn - wątpię, że ktokolwiek w tych 'tacach' daje te 5k w ciągu 5 lat (a poniżej jest to nieopodatkowane dla wszystkich)
5. przeparafrazuj to o budowie kościałów, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem
6. wywalenie konkordatu spowoduje między innymi to, że księża nawet zryczaltowanego podatku nie będą płacić (ich przychody opierają się na darowiznach)
7. między spowiedzią a wizytą u psychologa jest mała różnica - dla osób wierzących ta pierwsza ma większą 'moc sprawczą'. Dlaczego uważasz, że psychologa ma obowiązywać tajemnica lekarska a księdza tajemnica spowiedzi już nie? Już nie wchodząc w dyskusję czy Bóg istnieje czy nie - dla osoby wierzącej moc przebaczenia (czy to prawdziwa czy to 'placebo') jest znacznie większa niż jakikolwiek psycholog (i nie myl tego z psychiatrą).
@Barelik ależ błędów:
1. Praca nauczyciela w szkole, dla księdza nie powinna istnieć, jeśli uczy religii. Etyka powinna być przedmiotem szkolnym. Kółko różańcowe powinno być co najwyżej w ramach zajęć pozalekcyjnych/dodatkowych. A takowe zajęcia nie są finansowane przez MEN.
2. Ponieważ ma z tego dochód. Dochód powinien być opodatkowany. Nie są organizacją charytatywną która mogłaby być rozliczana na dogodniejszych warunkach.
3. Na to jest paragraf. Taca to forma żebractwa.
"Art. 58 § 1 k.w.: Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany."
https://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/15913,Czy-wiesz-ze.html
Ksiądz z tacą wypełnia to znamiono w całej rozciągłości.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia wolontariatów przy organizacjach charytatywnych i wobec nich stosuje się inne prawo. Również takie, które zmusza takowe organizacje do pełnej jawności swoich finansów. A finanse kościoła są niejawne, ba, nie podlegają nawet kontroli skarbowej.
3A. Dlaczego zakładasz że jestem niewierzący? Że jestem ateistą. Bynajmniej. Jestem osobą wierzącą, ale jestem antyklerykałem. Kościół jest spaczony do szpiku kości. Wiara ludzka jest ok. Księża to słudzy szatana.
4. Bynajmniej. Prawo nie mówi o tym kto ci daje, ale o to czy sumarycznie wszystkie darowizny przekraczają tę kwotę. Czy parafia jest w stanie rocznie zebrać 5tys zł? Leciutko. Ba, tyle wyciągną w tydzień.
6. Wywalenie konkrodatu umożliwi pełnoprawny wjazd CBŚ i US do kościołów. Wtedy zaczęłyby się sypać gęsto wyroki. No i oczywiście zaczęłaby się egzekucja podatków od darowizn. A to byłaby grubo wyższa kwota niż ten groszowy ryczałt.
7. Wskaż mi naukową skuteczność księży w leczeniu wiarą jakichkolwiek chorób. Psychiatrzy mogą się tym pochwalić.
U mnie w mieście, kler odjaniepawlił taki numer.
W miejscu posowieckiego poligonu zaczęły się masowo budować osiedla mieszkalne. Kler, sobie "na dziko" postawił tam kapliczkę. Bez żadnych pozwoleń budowlanych i ogłosił to miejsce "miejscem kultu religijnego". Przez co działka nie podlegała sprzedaży deweloperom. Mówimy o działce wartej wtedy 3mln zł. Wtedy czyli 8 lat temu.
Kler wykupił tę działkę od miasta za 50tys zł. A to wszystko w majestacie prawa. I ty uważasz że prezencik dla kleru w wysokości 2 950 000zł jest spoko? I jeszcze żadnych podatków od tego bo po co? A ty człowieku często nawet spadku bez podatku nie odziedziczysz :/ .
@rafik54321 podpisuje to rękami i nogami
@rafik54321 ależ błędów i manipulacji
1. rozmawiamy o podatkach w tym punkcie a nie czy powinni czy nie (i moim zdaniem religia powinna być w salkach kościelnych)
2. po pierwsze - od darowizn nie płaci się zusu a i podatek nie zawsze. Po drugie - czemu mają pracować? Czemu zwykły obywatel może, ale nie musi, pracować, a ksiądz 'musi' pracować i utrzymywać z tych pieniędzy parafię?
3. pytanie tylko, czy kościół jest miejscem publicznym czy tylko ogólnodostępnym. Bo trudno o definicje prawne takich pojęć.
3A. zrobiłem założenie o którym napisałem - jak widać się myliłem. Zdarza się :)
4. Mam wątpliwości. Grupy decydują tylko o tym, ile dana osoba może Tobie dać bez opodatkowania, ale nie jest tak, że darowizny od różnych osób z tej samej grupy się sumują. Trudno znaleźć informację o tym, ale tutaj: https://pl.kruk.eu/klienci/poradnik/porady/podatek-od-darowizny-co-warto-wiedziec twierdzą "Warto przy tym pamiętać, że wartość rynkowa przekazanych dóbr od jednej osoby kumuluje się na przestrzeni 5 lat. Jeśli w ciągu 5 lat ta sama osoba będzie udzielała darowizny, a jej wartość przekroczy kwotę wolną od podatku, wówczas należy rozliczyć się w urzędzie." co sugeruje, że ja mam rację. Jeśli się jednak mylę, to naprowadź, jak znaleźć potwierdzenie Twojego stanowiska.
6. Co do tego podatku od darowizn to poczekam na wyjaśnienie punktu 4 - bo to jest kluczowe w tym (6) punkcie
7. Porównywałem księdza z psychologiem. Nie z psychiatrą. Po drugie: o takie badania skrajnie trudno - dość skutecznie tajemnica spowiedzi przeszkadza wykonać tego typu badania.
8. nie, uważam, że miasto nie powinno sprzedawać. Ba, uważam, że (jeśli było jak napisałeś) to osoba, która wybudowała, powinna zdemontować wszystko na swój koszt, a osoba z miasta, która klepnęła sprzedaż (o ile nie było racjonalnych powodów) powinna za to odpowiedzieć.
@rafik54321
"Uważam że konkordat powinien być wymówiony w trybie natychmiastowym."
cala zabawa w tym ze wypowiedzenie konkordatu nic realnie nie zmieni, uprzywilejowana pozycja kosciola w polsce nie ma nic wspolnego z konkordatem, tylko z podejsciem polakow do kosciola.
"Pełna jawność finansów"
a jak nie to co? sledztwo umorzone z powodu niskiej szkodliwosci czynu, jak bylo w przypadku zbiorki rydzyka?
"Jeśli mi na ulicy by podszedł jakiś gość powiedzieć, że zgwałcił 5ciolatkę, to MAM OBOWIĄZEK iść na policję to zgłosić,"
z drugiej strony, gdyby to ci powiedzial ktos bliski, moglbys odmowic skladania zeznan w tej sprawie
@rapper3d a najśmieszniejsze że przez katofanatykow jestem nazywany ateista, a przez ateistów katofanatykiem haha. A ja wolałbym po prostu postawić kler w świetle. Skoro US ma prawo wjechać mi w finanse czemu nie ma mieć prawa zrobić tego klerowi? Dlaczego kuria ma prawo odmówić współpracy z prokuratura a ja nie mam takiego prawa (wyjątek jeśli sprawa dotyczy kogoś z rodziny).
Kościół musi być samowystarczalny. Bo jeśli mamy finansować kk to musielibyśmy finansować absolutnie każda inna religie, w tym np zakon rycerzy Jedi (serio jest zarejestrowane takie wyznanie). Już widzę jakby się ludzie godzili coś takiego finansować. Prawo religijne nie może być ponad prawem świeckim. Bo co? Prawo szaratu i religijne mordy muzułmanów też mamy akceptować? No wiadomo że nie.
Do tego ta hipokryzja kleru i ich tekst "kościół katolicki jest świetny, ale tworzą go ludzie grzeszni" i to niby ma załatwiać sprawę. Ale jak ktoś z kościoła coś ukradnie to zaraz lecą na policję, a przecież "wszyscy ludzie to dzieci Boże, ale Bóg stworzył je grzeszne".
Nie kumam jak można czerpać przyjemność z czynienia komuś krzywdy, w tym z gwałtu. I jak można czuć pociąg seksualny do dziecka? Mi się to we łbie nie mieści.
@Barelik skoro wg ciebie, księża mogą pracować i niby płacą takie same podatki, to czemu ograniczają się tylko do nauki religii w szkole? Czemu nie pracują na kasie, na produkcji, jako kierowcy, operatorzy czy w jakimkolwiek nieteologicznym zawodzie? Ba, w średniowieczu część duchownych była wręcz naukowcami. I to w znacznie bardziej fanatycznych religijnie czasach.
2. A czemu by ksiądz nie mógł pracować? Człowiek musi pracować, inaczej nie będzie w stanie się utrzymać. To jego decyzja, która obciąża tylko jego. Ksiądz nie pracując, obciąża całe społeczeństwo i to nie jest fair bo społeczeństwo nie może odmówić utrzymywania księży.
3. a centrum handlowe? Poza tym co za różnica? Wolno żebrać w centrum handlowym? Raczej nie bardzo, więc w kościele również nie można.
3A. Moja wiara różni się w pewnych aspektach od bzdur które wciska kler. Mógłbym tu wypisać w których kwestiach się z klerem nie zgadzam, ale to nie ma tu większego znaczenia dla tej dyskusji.
4. To wygodna luka prawna, którą potrafi olać US. Zwłaszcza że ten zapis nie powinien brzmieć w ten sposób. Bo to furtka do ukrywania darowizn. Wystarczy że wpadnie z X nazwisk i niby nie trzeba tego zgłaszać. A przy niejawności finansów kościoła, wszystko można tak ukryć.
7. Psychologowie również mogą się wykazać skutecznością. Kler potrafi łamać tajemnicę spowiedzi. Pamiętaj że lekarz nie tylko ma zachować tajemnicę, ale wręcz jest ZOBOWIĄZANY PRAWNIE zachować tę tajemnicę. Kler nie odpowiada karnie za łamanie tajemnicy spowiedzi. Skoro nie ma za to kary, to znaczy że taka tajemnica nie może obowiązywać.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia wobec osób spokrewnionych. Bo czasem właśnie to ktoś z rodziny jest ofiarą, wtedy składanie zeznań byłoby niemożliwe. Dlatego tu jest dowolność.
8. Miasto nie miało w praktyce innej opcji. Sprzedać działkę mogło wyłącznie KK. Bo to właśnie miejsce kultu religijnego. Jeśli jesteś uzależniony tylko od jednego, jedynego kupca, to ten kupiec w praktyce narzuca ci cenę. A pamiętaj że KK mógłby zajmować kolejne grunty takimi bzdurnymi działaniami. Bo tu się kapliczkę postawi, tam się postawi...
I najgorsze jest to, że właśnie miasto NIE MOŻE nakazać wyburzenia takiej kapliczki, bo jako miejsce kultu religijnego podlega ochronie niemalże jak zabytek :/ .
Z od pewnych osób których personaliów nie będę ujawniał wiem jak np wygląda kwestia sprzedaży zajętych komorniczo nieruchomości.
Pan kornik, ma na celowniku dłużnika z nieruchomością. Nim dłużnik wgl dowie się o zajęciu nieruchomości, kornik wycenia nieruchomość "na oko". Dogaduje się znajomym kupcem. Np brat kornika kupuje (za kasę od kornika) jakiegoś gruchota za grosze. Najlepiej rzadszą wersję i trzyma to auto pół roku.
Aby nikt się nie przyczepił, trzeba zrobić oficjalny przetarg, ale ustawa nie precyzuje jak to ma wyglądać.
Więc korniczek wydaje jedno ogłoszenie w kwartalniku pomorskim, na wygwizdowiu kujawskim. W miejscu gdzie nikogo nie będzie na to stać i miejscu o jak najmniejszym zasięgu, oczywiście podkładka że tak jest "taniej" XD. Znajomy kupiec oczywiście wie od kornika co gdzie i kiedy. Jako jedyny startujący w przetargu, oferuje 30% wartości rynkowej i oczywiście wygrywa przetarg.
Kupiec, kupuje szrota od brata kornika za np 15tys zł, oczywiście na umowie 15tys zł, żeby się zgadzało i wóz niby po remoncie. Brat kornika, robi darowiznę dla brata, więc unikają podatku od darowizny, bo darowiznę po połowie robi brat i bratowa. Kupiec, dokonuje kasacji szrota.
Finalnie korniczek dostał 15tys w łapę, kupiec kupił nieruchomość za 30% wartości i to wszystko w majestacie prawa. Możesz zgłosić taki wał, a prokurator nie ma jak się przyczepić, bo w żadnym miejscu prawo NIE zostało złamane.
I ten sam numer dotyczy kleru. Bo działkę rolną może kupić wyłącznie rolnik lub właśnie kler. No jprdl, po co klerowi działka rolna?! Tylko potem właśnie kler dokonuje odrolnienia gruntów i sprzedaje jako działki budowlane. Robi to, czego byle rolnik tak szybko zrobić nie może.
Powiedz mi że to nie je
@mieteknapletek zmieni właśnie to, że kuria np nie będzie mogła powiedzieć prokuraturze "yyy, nope". Bo wtedy i oni branzoletki i do busa, na dołek.
Wtedy bardzo szybko szambo by zaczęło właśnie wybijać.
Dlaczego by miało być umożone? Kłaść grzywny - jest z czego ściągać.
Tak, rodzina ma prawo odmówić składania zeznań, aczkolwiek jest to sytuacja wyjątkowa. Byle ksiądz nie jest spowinowacony z praktycznie wszystkimi parafianami. Byle parafianin i ksiądz to prawie zawsze obce osoby.
@rafik54321
0. mogą, ale nie muszą. Skoro darowizny wystarczają, to skupiają się na innych rzeczach (Ci, którzy się skupiają, bo trudno negować, że sporo księży traktuje to jako zawód a nie powołanie)
2. nie rozumiem. Chcesz zmuszać wszystkich ludzi do pracy?
3. nie wiem czy w centrum handlowym można - wiem, że sporadycznie się zdarza, ale raczej ochrona wygania. Za to wiem, że fakt, że właściwie się tego nie spotyka nie jest dowodem, że nie jest to inelegalne
4. wątpię, aby było to luką. Jeśli organizujesz ślub - dzięki temu przepisowi prawie na pewno nie musisz odprowadzać podatku od darowizn. Z tego co wiem, to artyści (żonglerzy, mimowie i inni) w miejscach publicznych też nie muszą płacić podatku od takich darowizn [o ile nie jet to regularna praca] (ale tego pewien nie jestem)
7. cała instytucja Kościoła ma swoje wewnętrzne prawa. To, że państwo nie ukarze za złamanie tajemnicy spowiedzi to nie znaczy, że Kościół tego nie zrobi
8. nie znam przepisów prawa o których mówisz, ale jeśli masz rację to: miasto nie powinno sprzedawać nikomu tych terenów a ogólne przepisy powinny zostać zmienione
9. o zajęciu komorniczym właściciel musi zostać powiadomiony i dalsze kroki są podejmowane od momentu skutecznego dostarczenia powiadomienia [czyli też 2 nieodebrane awiza]. Jednocześnie, wycena wartości na 30% też jest łatwa do zanegowania - wystarczy wycena rzeczoznawcy.
10. chyba urwało kawałek wiadomości
@Barelik darowizny powinny być dodatkiem, a nie głównym źródłem utrzymania parafii. Wiecznie piszczą że wszystko drogie, że na ogrzewanie nie ma, ale na złote zdobienia, marmurowe ołtarze i maybacha dla Tadzia R to jest :/ .
Jeśli któryś ksiadz, traktuje swoje powołanie jako zawód, to powinien natychmiast przestać być księdzem!
2. Chcę by ludzie UCZCIWIE zdobywali pieniądze, a nie pasożytowali na zdrowym ciele społeczeństwa. Równie krytycznie wypowiadam się o patusach, którzy z socjału wyciągają więcej niż z uczciwej pracy.
3. Czyli nie można. Ochrona wygania bo tak jest szybciej.
4. Właśnie w tym sęk. Mówisz o ślubach? US wysyłał do nowożeńców pisma aby kablowali kto u nich grał i czy wystawił fakturę itd. A przecież niby można sobie dorobić do 1000zł miesięcznie bez udowadniania tego, a jednak US potrafił się przyczepić.
US czyta sobie baaardzo wybiórczo przepisy. Jakaś prostytutka była dość majętna. US kazał jej wykazać dochód, to powiedziała że z seksu. Klepnęli jej podatek od nieznanych źródeł 50% :/ .
7. Prawo wewnątrzkościelne mnie nie interesuje. I jaką karę mu nałożą? Przeniesienie na inną parafię? Kościół chyba nie ma więzień XD. Mnie interesuje prawo świeckie.
9. Oczywiście będzie powiadomiony. Tylko że w tym momencie już cały cyrk jest gotowy i idzie lawinowo. Tak szybko, żeby się dłużnik nie zdążył ogarnąć o co biega.
Jednakże tu nie jest to kwestią że kornik wycenia na 30% wartości. Kolego... Tu się rozpisuje niejawny przetarg i ma wygrywać najwyższa oferta, a że jest jedna i to na 30% to już wiesz - czapeczka. I co z tego że rzeczoznawca potem wyceni na 3 razy więcej? Zapłaci większy podatek od zakupu i czapeczka. Dalej jest w pytę do przodu. Jakieś 50%.
@rafik54321
1. uważam, że nikt nie powinien nikomu wytykać, skąd bierze pieniądze (o ile źródło jest legalne). Zwykle złote zdobienia są z indywidualnych darowizn na rzecz kościoła a nie z tacy. Również jest dość wyraźna granica między darowizną na kościół a darowizną na księdza.
2. dopóki są to dobrowolne darowizny to nie ma moim zdaniem problemu. Patusy z socjalu dostają kasę poprzez zalegalizowany system wymuszenia darowizn - a to duża różnica
3. ochrona wygania, bo to jednak miejsce prywatne i w pewnych granicach właściciel może tworzyć własny regulamin. To, że ochrona wygania niekoniecznie wynika z ogólnych przepisów prawa.
4. prostytucja jest najbardziej oklepanym sposobem omijania podatków. Z tego co wiem, to US dość skutecznie weryfikują czy faktycznie przychód pochodził z prostytucji. W przypadku księży jest znacznie prościej - oni są w stanie podać od kogo i jaką darowiznę dostali oraz kiedy (za wyjątkiem tac, ale one zwykle są celowe [a nie idą na księdza], stanowią mniejszą część przychodu oraz jest oczywistym, że księża mają tego typu dochody - co nie jest oczywiste w przypadku osób twierdzących, że zajmują się prostytucją)
7. nie wiem o co Tobie chodzi. Spróbuj wyjaśnić swój problem.
9. "niejawny przetarg"? Weź coś więcej napisz. Prawo komornicze nie jest najlepiej mi znane, ale z tego co wiem, to licytacje komornicze są z założenia publiczne. No i po zajęciu nieruchomości dłużnik ma 2 tygodnie na spłatę - to może jest trudne do zrealizowania, ale jest czas, aby odpowiednio upublicznić taki przetarg (aby było jak najwięcje ofert). W pierwszej licytacji jest cena minimalna na poziomie 3/4 wartości nieruchomości (zgodnie z opinią rzeczoznawcy), w ewentualnej drugiej - 2/3. Nie wiem o jakich praktykach piszesz, musisz chyba znacznie dokładniej uszczegółowić, bo to, co opisujesz, znacznie odbiega od standardowego zabezpieczenia komorniczego.
@Barelik gdyby było legalne, to kler by nie miał problemu ujawniać finansów, a jednak ma takowy problem. Czyli źródło finansowania nie jest legalne.
A czym się różni "indywidualna darowizna" od darowizny z tacy? No i na zdobienia za miliony zł to nie mogły być po 500zł. No i wracamy do podatku od darowizn ;) . Ups, czyżby nielegal tu szedł?
2. No właśnie problem w tym, że państwo polskie (czyli WSZYSCY obywatele) finansują kler z podatków. Podatków które MUSISZ płacić. To wręcz socjał dla kleru. Patusy dostają 500+ itp, a kler ma fundusz kościelny.
3. A z jakich? W ten sposób to by mogli wygonić niby każdego jak im czapka stoi. A jeden przedsiębiorca jak wygonił ludzi którzy chcieli u niego wydrukować plakaty to dostał wyrok (przedsiębiorca prowadził drukarnię). Rozchodziło się o to, że przedsiębiorca nie podzielał poglądów klienta i odmówił druku. Więc tu też na dwoje babka wróżyła.
4. Problem w tym że tego NIE robią i nie ma jak ich zmusić do udowodnienia. Bo ani US, ani CBŚ, ani żadna inna służba państwowa nie ma prawa dokonać wglądu w ich finanse. Oni powiedzą że mają kasę z tacy i jak im cokolwiek udowodnisz jak nawet nie można zarekwirować ksiąg rachunkowych? Służby mają związane ręce. A póki im nie udowodnisz to są niewinni.
Dlatego po prostu wg mnie prostytucja powinna być legalna, zarejestrowana i opodatkowana. Problem rozwiązuje się sam. Bo albo ktoś się przyzna do takiego stylu życia i zapłaci podatek, albo będzie bekał za nielegalną działalność.
7. Prawo kościelne nie ma żadnego znaczenia. Bo nie jest prawem świeckim.
Dobra, złamał tajemnicę kościelną. I co dalej? Jakie są bezpośrednie konsekwencje? Bo lekarz, czy prawnik, raz że dożywotnio traci prawo do wykonywania zawodu, to jeszcze dostaje wyrok, najczęściej pozbawienia wolności. Czyli na grubo.
Dla kleru, więc to powinno być zamknięcie w kościelnych lochach + wykopanie z kościoła katolickiego. Tego na bank nie robią.
9. I owszem, jest to publiczny przetarg, teoretycznie każdy może do niego startować, ale żeby w nim wystartować to musisz o nim WIEDZIEĆ. Prawo wymaga ogłoszenia przetargu w jakiś mediach publicznych, jednakże NIE precyzuje skali takich mediów. Więc ogłasza się to w takiej gazetce, żeby nikt się nie dowiedział. Najlepiej setki kilometrów dalej, bo nawet jakby ktoś wtedy to przeczytał, to nie będzie startował w przetargu, odnośnie domu, pół Polski dalej XD.
Niejawność polega na tym, że składasz swoją ofertę w kopertę. Trochę jak licytacja. Przychodzi np 5ciu gości, każdy z nich wpisuje swoją ofertę w kopertę (nikt nie wie, ile wpisali inni), potem korniczek otwiera koperty i wybiera najwyższą. Jak jest jeden chętny, to oczywiście jego oferta jest najwyższa, więc z prawem się zgadza.
Właśnie nie chcesz pojąć tego, że cały ten proceder jest tak skonstruowany aby właśnie NIE było dodatkowych chętnych. Wszystko tak jak ma być, zgodnie z procedurą, ALE właśnie ogłasza się przetargi tak, aby nie było konkurencji.
A myślisz że jakim cudem cała masa innych państwowych przetargów idzie za grube pieniądze? Przetarg pisze się tak, aby wygrał docelowy kontrahent.
Poza tym tu już odbiegamy od tematu kleru.
@rafik54321
1. tez mialbym problem ujawnic swoje finanse. I nie widzę powodu, aby to robić. Jednocześnie - pamiętaj, że darowizny na kościół można odliczać od podstawy opodatkowania (PIT, chyba są granice) - spora część darowizn jest więc ujawniona (ale nie Tobie a US)
2. to postuluj za usunięciem funduszu a nie zmuszeniem księży do pracy. Subtelna, acz kluczowa różnica
3. w klubach (niektórych) jest selekcja. Na podstawie 'widzimisę'
4. czyli oskarżasz Kościół właściwie nie mając dowodów (sam to przyznałeś)?
7. dla czy to Twój problem? Kompletnie nie rozumiem na czym Twój problem polega. Poza tym, zgodnie z Konkordatem (który nadal obowiązuje), "[...] Państwo zapewnia Kościołowi Katolickiemu [...] swobodne i publiczne pełnienie jego misji [...] na podstawie prawa kanonicznego". Zgodnie z tą umową, w kontekście Kościoła i księży stosuje się przepisy prawa kanonicznego.
9 "§ 1. Obwieszczenie o licytacji należy co najmniej dwa tygodnie przed jej terminem ogłosić publicznie na stronie internetowej oraz tablicy ogłoszeń sądu sprawującego nadzór nad egzekucją z nieruchomości, w lokalu organu gminy właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości oraz na stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej.". 'Lokalna gazeta' już jest nieaktualna. O licytacji jest informowany też dłużnik - i może rozpowszechnić informację, gdzie tylko chce. Nie wiem, co chciałbyś więcej..
Licytacja wygląda inaczej i jest bardzo dokładnie opisana - i jest całkowicie jawna i 'na żywo'.
10. Tak, przetargi da się pisać tak, aby wygrał ten, kto ma wygrać. Tam jest jednak dużo łatwiej - bo wpisujesz 'nietypowe' wymagania.
@rafik54321
"zmieni właśnie to, że kuria np nie będzie mogła powiedzieć prokuraturze "yyy, nope"."
jak juz mowilem, konkordat jest owiany zla slawa, ale tak naprawde nie daje kk zadnych realnych przywilejow, tak ze wypowiedzenie go nic w tej sprawie nie zmieni
"Dlaczego by miało być umożone?"
bo taka decyzje podejmie pracownik administracji ktory utozsamia dzialania kosciola z wola boga, a przeciez bog sie nie myli:)
"Tak, rodzina ma prawo odmówić składania zeznań,"
a skoro ksiadz to nie rodzina, to dlaczego parafianie zwracaja sie do niego "ojcze"?
a na powaznie, to jest jeszcze jedna kwestia prawna, jezeli uznamy zlamanie tajemnicy spowiedzi za haniebne dzialanie, to w teorii ksiadz moze uznac to za wystarczajace zeby odmowic skladania zeznan
@Barelik 1. tylko że ciebie US nie będzie pytał o zgodę. Na swoje "widzimisię" może ci wejść na konto bankowe i analizować każdy przelew. Czy ci się to podoba czy nie. Tak samo policja ma prawo zrobić ci przeszukanie z nakazem prokuratorskim i nie masz prawa oponować.
Jednak z klerem jest inaczej. Oni po prostu mówią "nie" i jest koniec tematu. Służby grzecznie sobie wychodzą. Nawet jeśli mają nakaz. To nie jest państwo prawa.
Poza tym, organizacje charytatywne nie dość że nie mogą odmówić kontroli skarbowej, to wręcz mają NAKAZ upubliczniania swoich finansów.
2. Oponuję za jednym I drugim. Bo nie może być tak, że księża będą w ten czy inny sposób utrzymywani przez kogoś, nie robiąć żadnej pożytecznej pracy.
3. Niewpuszczenie do lokalu, a wyrzucenie z lokalu to też są różne sprawy.
4. A jak można mieć bezpośrednie dowody skoro kler nie pozwala na wykonanie procesów śledczych? No heloł. Ja, za sam brak współpracy z służbami, miałbym założone kajdanki i wylądował na dołku. A służby i tak zrobiłyby swoje. Samo TO już jest dowodem na łamanie prawa. Jednak że to kler, to nie można im postawić zarzutu.
7. I dlatego właśnie konkordat należy wymówić. Bo państwo NIE zapewnia takich samych przywilejów innym wyznaniom. KK nie może być faworyzowany.
I ten zapis "na podstawie prawa kanonicznego" jest wyjątkowo niedopuszczalne. Bo powinno być jak już "na podstawie prawa świeckiego".
@mieteknapletek daje miejsce do interpretacji dla nadprogramowych przywilejów.
Jak napisał powyżej, "na podstawie prawa kanonicznego". Co to oznacza? Że księża sami wobec siebie ustalają prawo. Czyli mogą tam wpisać co chcą, a prawo świeckie musi to respektować.
Tylko że są zarzuty których nie wolno umarzać z urzędu. Np zarzuty pedofilskie. No i zawsze trafi się "urzędnik ateista", albo sterotypowy janusz któremu ksiądz nie chciał dzieciaka dopuścić do komunii XD.
A czemu do pracodawcy czasem mówi się "wodzu"? Czyżby był wodzem Indian? XD. Nazwywanie kogoś ojcem nie ma tu znaczenia. Liczy się prawna linia pokrewieństwa czy spowinowacenia.
Po prostu, należałoby bezpośrednio stwierdzić czy łamanie tajemnicy spowiedzi ma być zabronione czy nie. Jeśli ma być dozwolone, to po co ta tajemnica spowiedzi? Jeśli nie - musi być za to paragraf.
Tylko że jeśli tajemnica spowiedzi nie będzie mogła być zakazana, to można iść ukraść z kościoła wszystko, potem iść się wyspowiadać i od razu ksiądz nie miałby prawa zgłosić kradzieży bo by złamał tajemnicę spowiedzi XD. Piękna furtka. A jeśli tajemnica spowiedzi by nie obowiązywała, to ksiądz nie miałby prawa odmówić zeznań. Wóz albo przewóz.
Dodatkowo cały czas należy pamiętać, że każdy przywilej który nadamy księdzu katolickiemu musimy nadać: mnichowi buddyjskiemu, muzułmańskiemu imamowi, żydowskiemu rabinowi i każdemu innemu duchownemu, każdej innej religii, nawet tej najbardziej idiotycznej. A to już prościutka droga do nadużyć. I to wszystko w imię czego?
Jest tyle zlotów fanów wszystkiego. Choćby zlotów fanów magii, fantazy i innych nieudowodnionych naukowo rzeczy. Jakoś potrafią działać w ramach prawa świeckiego bez przywilejów. Czemu kler nie potrafi?
Młodzi coraz częściej się od was odwracają... i dobrze....
Tej lawiny wolności i mądrości w śród młodych już nie są w stanie zatrzymać .
Żeby było ciekawiej to oni sami tego dokonali braaawo.
O, epitety, już tłumaczę:
Stare mity - ogarnij co to jest mit, konkretną definicję, bo ten termin jest wypaczony.
Okrutni bogowie - personifikacje rzeczywistości, niekoniecznie istoty nadprzyrodzone; uznajesz rzeczywistość jako przyjemną, czy może taką, której trzeba się uczyć, choć czasem daje w kość jak owy okrutny Bóg w zetknięciu z własnymi fantazjami (także tych dotyczących religii u obu stron barykady)?
Wątpliwe autorytety - tu jedynie się zgadzam, bo księża różni są i koniecznie trzeba położyć nacisk na pedofilów podszywających się pod księży, eliminować ich z parafii, a doceniać tych z dobrymi intencjami przekazywania nauki i wolności jak normalny świecki człowiek, który także może okazać się pedofilem. Nie zapominajmy o tym i chrońmy swoje dzieci.
@Filozoficznie Czuję, że trafiłem na eksperta - pozwolę sobie zatem zadać kilka pytań, które od dłuższego czasu mnie nurtują:
1. Gdy spalam byka na ołtarzu ofiarnym, wiem, że to powoduje woń, która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi sąsiadami. Mówią, że dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorować?
2. Chciałbym sprzedać swoją córkę jako niewolnicę, za karę, jak to opisuje 2 Ks.Moj. 21:7. W tych czasach, jaka byłaby, według Pana, najlepsza cena?
3. Wiem, że nie powinienem mieć kontaktu z kobietą podczas jej nieczystości miesięcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak się tego dowiedzieć? Usiłowałem zapytać, ale one często były obrażone moim pytaniem.
4. Moja żona po wielu latach straciła upodobanie w moich oczach. Znienawidziłem ją, gdyż odkryłem w niej odrażającą cechę: gadulstwo. Wypisałem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcę ją odprawić, tylko nie wiem, jak go jej wręczyć. Osobiście, czy przez policję?
5. Mam jednego sąsiada, który uparcie chce pracować w dzień szabatu. W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, że ma być skazany na śmierć. Czy moralnie jestem zobowiązany, by go zabić sam?
6. Jeden z moich przyjaciół twierdzi, że nawet jeżeli jedzenie owoców morza jest obrzydliwością (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest mniej gorsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam się. Czy może Pan osądzić?
7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, że nie mogę się zbliżać do ołtarza Boga, jeżeli mam problem ze wzrokiem. Muszę zdradzić, że noszę okulary do czytania. Czy muszę mieć wzrok 20/20 lub czy można negocjować?
8. Większość moich przyjaciół obcina sobie włosy, również w tzw. kołka, mimo że jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni maja umrzeć?
9. Wiem, że wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jeżeli dotknę skóry martwego wieprza,staję się nieczysty. Ale czy mogę nadal grać w piłkę nożna, jeżeli będę nosił rękawice?
10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, ponieważ sieje dwie różne rośliny na tym samym polu. Jego żona zresztą również, ponieważ nosi ubrania z dwóch różnych materiałów (mieszaninę bawełny i poliestru). Ma również zwyczaj przeklinania. Czy naprawdę muszę zebrać całe miasto, by ich kamienować (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie moglibyśmy ich po prostu spalić żywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobiliśmy dla tych, którzy sypiają z ich rodziną? (3 Ks.Moj.20:14).
Przypominam, że słowa Boże są wieczne niezmienne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2022 o 10:01
@sliko 1. Nie trzeba już spalać. A jak bardzo chcesz składać ofiarę i sąsiadom się nie podoba to zagroź, z szelmowskim uśmieszkiem, że oni też mogliby być miłą wonią dla Pana ;]
2. W tych czasach już ją sprzedajesz wdrażając ją w system, gdzie nabywa przekonań, że musi robić karierę i walczyć w nim tak jak facet. Cena za to dopiero nadejdzie i będziemy wszyscy płacić. Ale wina jest po stronie mężczyzn, którzy nie dbali odpowiednio o kobiety w przeszłości, więc z drugiej strony nie dziwię się, że są zmuszone wejść do nowoczesnej dżungli, gdzie walczą cechy męskie.
3. Szukaj, pytaj, kołacz, a otworzą Ci i dadzą odpowiedź ;)
4. Dawno temu osobiście, teraz masz od tego system, który mężczyznom zabrał tą władzę, robiąc z nich niewolników finansowych w pewnej mierze.
5. W tamtych czasach lepiej w kilku, bo może Ciebie zabić... Dziś na szczęście moralnie nie mamy większych zagrożeń, jeśli chodzi o nie przestrzeganie szabatu. No chyba, że pracoholizm. Wtedy obecny system poleci, abyś z własnej woli zrobił szabat, bo długoletnie konsekwencje już nie bierze na siebie społeczność, ale Ty sam ;)
co do pozostałych wybierz jedno, bo będzie za długi komentarz.
@Filozoficznie Przepraszam, że się wtrącam, ale tak przeczytałem odpowiedź na punkt 2 i chciałbym zapytać - czyli kobiety powinny, zgodnie z czarnkową wizją, być jedynie inkubatorami, zajmować się rodzeniem dzieci i ich wychowywaniem. Niczego innego od życia nie powinny oczekiwać?
@sliko sprawnie to napisane. No bo właśnie chodzi o to, że religia kiedyś byla ludziom potrzebna, na prawdę. Wiele “wyjaśniała” no i człowiek spokojniejszy był. Po mszy czy paciorku mógł sie skoncentrować na pracy. Z uśmiechem patrzył w niebo bo wiedziałał, że tam mieszka b/Bóg. A teraz? Bardziej ciekawi go jak umieraja i rodza się gwiazdy. Co to jest proca grawitacyjna itp. Serio religia nie spełnia już swojego zadania, nie leczy psychiki a raczej próbuje leczyć to co sama stwarza. Taka sytuacja.
Szanowny Arcycośtam.
Przypominam tylko, że kościół oświeca najlepiej, gdy płonie.
Milten- Mag Ognia w służbie Innosa przybył do Polski?
Większość ludzi (w tym oczywiście i kler) nie zdaje sobie sprawy z podstawowej, fundamentalnej zasady wychowywania. Oto ona (o rodzicach ale łatwo uogólnić):
Rodzice najlepiej, naskuteczniej, najtrwalej wychwują dzieci wtedy, kiedy najmniej sobie z tego zdają sprawę.
Do naszej parafii należało kilka szkół. Kiedy odbywały się rekolekcje lub nauki do bierzmowania (w salce katechetycznej), bójki między chłopakami z różnych szkół były normą. Musieliśmy się zebrać w bezpiecznej odległości i iść zwartą kupą, wtedy było w miarę bezpiecznie. Jak ktoś się spóźnij albo z jakichś innych powodów musiał iść sam, to miał przechlapane. Chyba, że umiał bardzo szybko biegać.
Kościół nie ma nic do zaoferowania współczesnemu człowiekowi.
Jedyne co może zrobić w tej sytuacji to zmienić profil działalności, czyli zacząć robić na pełny etat rekolekcje na kajakach, wydarzenia sportowe czy warsztaty.
Księża nie są wątpliwymi autorytetami.
Oni z pewnością nimi nie są.
A uprawianie seksu też byłoby możliwe?
W skrócie: młodzi po prostu już was nie potrzebują (w większości) na szczęście...
Potrzebuja oratorów, a słyszą o wyuzdanych orgiach.
Młodzi potrzebują żebyście się wszyscy od nich odje bali i pozwolili żyć w spokoju i uczciwie zarabiać za swoją pracę. Tylko tyle, po prostu się odpie rdol.
Kościół powinien najpierw sam siebie oczyścić - z lgbt i lewicy. Wtedy będzie mógł sprawować moralne przywództwo. Chociaż zdrady jaką było pójście pod rękę ze statolatrią w czasie mniemanej pandemii praw ludzie nie zapomną przez co najmniej kolejny wiek.