Dla nie wtajemniczonych 96% wodoru na świecie powstaje z paliw kopalnych. Jest tak samo ekologiczny jak polski prąd w samochodzie elektrycznym, śmierdzi gdzie powstaje nie gdzie jeździ.
@Thevipervip Tu wychodzi na jaw obłudna mentalność polityków i generalnie ludzi w wysoko rozwiniętych krajach. Na peryferiach miast, w słabiej rozwiniętych gospodarkach innych państw itp.. może być totalny syf i katastrofy ekologiczne. Ważne jest jednak oby na własnym podwórku wszystko było czyściutkie i"eko".
@tyygrysek w wypadku elektolizy tlen, ktory tez mozna wykorzystac. I to bylby jedyny ekologiczny sposob: produkowac wodor z nadwyzek energetycznych (swieci slonce, wieje mocny wiatr, wiec jest w danej chwili nadprodukcja pradu ktora tylko stwarza problemy). Ale tak to sie produkuje pewnie znikomy odsetek wodoru.
Produktem ubocznym procesu zachodzącego W POCIĄGU jest para wodna. Ale do wytworzenia wodoru Niemcy używają gazu ziemnego. Produktem ubocznym jest tu CO2. Co istotne, pod względem ekonomicznym, środowiskowym i technologicznym, zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest wykorzystanie do napędzania pojazdów gazu ziemnego, a nie wodoru. Kolejna kwestia to pochodzenie gazu wykorzystywanego do produkcji wodoru - jest on oczywiście rosyjski, co jest wątpliwe moralnie.
FAN TA STY CZNIE. i teraz pytanie do "ekoekspertów", ile energii trzeba zużyć do wytworzenia 1 kg wodoru? I nie jarajcie się ileż to pociąg może przejechać, bo zbiorniki projektowane są odnośnie zadań. lokomotywa manewrowa diesel może pracowac tydzień na jednym tankowaniu
@beeveer W skrócie jest to cały czas technologia nieopłacalna. Energia nie powstaje z niczego... tak pokrótce, bez wdawania się w szczegóły, które łatwo znajdziesz, googlując.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2022 o 2:06
produkt uboczny produkcji wodoru to pikuś :)
ważne co wychodzi z rury.
para wodna jest głównym gazem cieplarnianym. CO2 okupuje niższy stopień podium :) :)
czyli zamiast emitować tonę CO2 będą emitować tonę pary wodnej :) :) :)
@RomekC
sprawdź sam jak nie wierzysz :)
1. para wodna
2. CO2
3. metan
to trzy główne gazy cieplarniane, które mają największy udział
potem są
- freony
- podtlenek azotu
- halon
- etc.
to nie jest wiedza tajemna wystarczy jak nie wierzysz wpisać w google frazę "gazy cieplarniane". jeśli nie chcesz kopać w literaturze fachowej :) :) :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2022 o 17:55
@adamIM "W ramach Protokołu z Kioto uwzględniono i zdefiniowano sześć gazów cieplarnianych. Są to: dwutlenek węgla (CO2), metan (CH4), podtlenek azotu (N2O), fluorowęglowodory (HFC), perfluorowęglowodory (PFC) i sześciofluorek siarki (SF6). Ze względu na krótką żywotność w atmosferze, para wodna, uważana za najpowszechniejszy gaz cieplarniany, nie została uwzględniona w Protokole." https://www.teraz-srodowisko.pl/slownik-ochrona-srodowiska/definicja/gazy-cieplarniane.html
@RomekC
Tak a jutro zbiorą się w Osace i stwierdzą że CO2 jest błogosławieństwem dla natury bo przecież rośliny potrzebują go do życia. :) :)
pozwól ze zaufam różnym opracowaniom naukowym a nie bandzie sprzedajnych gryzipiórków, którzy przegłosują każde g...
@nwanon https://www.youtube.com/watch?v=DFjcT2A05tk
Powyższy filmik pokazuje dużo prostszy sposób - wartość naukowa i doświadczalna jest na podobnym poziomie. Przedstawione przez Ciebie filmiki są trudniejsze do powtórzenia w domu z uwagi na koszt wykorzystanych elementów. Można jednak policzyć pewne rzeczy. Kilogram wodoru ma trzykrotnie większą wartość opałową od benzyny. Taki agregat prądotwórczy zużywa 1,5-2 kg benzyny na godzinę czyli wodoru zużyje 0,5-0,7 kg. Z tego wychodzi 5600-7840 litrów wodoru w stanie gazowym (1 kg wodoru to objętość 11200 litrów). Daje to z grubsza 100 litrów na minutę. Patrząc na filmik to wydajność produkcji wodoru jest kilkaset razy za mała.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 sierpnia 2022 o 21:12
@ZZZZ9999 Wojna, trwa, być może oto, że ujawniono działające urządzenia dające możliwość korzystania w osteczym rozrachunku z innego paliwa niż benzyna czy gaz, albo innego źródła energii.
@ZZZZ9999 jeszcze jedno, na tym kanale. co podałem, autor twierdzi, że nie mogą podać wszystskich "tajemnic" działania tych urządzeń, które pokazali, ponieważ, to zagroziłoby ich bezpieczeństwu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2022 o 12:52
@nwanon Obudź się - to nie są tajemnice tylko naciąganie ludzi do klikania. Wyżej dałem na tacy wyliczenia odnośnie zużycia wodoru - chyba, że autorzy produkują wodór o kilkaset razy większej wartości opałowej ale wtedy dostaliby Nobla i zmienili podstawową wiedzę o chemii i fizyce. Być może pozwoliłoby to wyjaśnić wiele tajemnic z zakresu kosmologii i wielu innych dziedzinach naukowych bo wodór to podstawowy budulec wszechświata.
Smieszy mnie to cale "eko". Baterie litowe sa duzo bardziej trujace, niz neutralny dwutlenek wegla. Jedyny powod forsowania tych elektrykow jest taki, ze mozna je zdalnie wylaczyc, diesla nikt ci nie wylaczy. To, ze takie elektryki ograniczaja tez mozliwosci poruszania na dalekich trasach, i w wiekszych temperaturach to kolejne zalety.
@Quant_
Nie, wodoru się nie robi z węgla. Wodór się robi z węglowodorów. Usuwając z nich węgiel... Zwykle w postaci CO2... Nie wiem na ile w tym przypadku proces jest sprawny, ale w węglowodorach węgiel stanowi mniejszościowy nośnik energii, więc jak proces jest bardzo sprawny, to z produkcji wodoru powstaje tyle CO2, co przy spaleniu tego gazu.
Więc na dobrą sprawę, można by zrobić pociągi na LNG/CNG czy nawet LPG, nie widzę w tym przeszkód. W Polsce są metanowe autobusy np. w Rzeszowie i to od bardzo dawna. Jedyną różnicą jest to, że do tych wodorowych trzeba ciężkie i bardziej skomplikowane zbiorniki na wodór. Bo wodór chce bardziej uciekać ze zbiornika, niż węglowodory.
@pawel1481 - Niech żyje czytanie ze zrozumieniem... Nie pisałem, że wodór robi się z węgla, tylko że energia do produkcji wodoru została wytworzona z węgla. Energia elektryczna jest w Niemczech wytarzana przede wszystkim w elektrowniach węglowych (odnawialne źródła energii w Niemczech pokrywają około 40% zapotrzebowania na prąd, ale reszta to głównie węgiel). Wodór natomiast wytarza się w procesie reformingu parowego gazu ziemnego (czyli metanu). Proces ten jest bardzo energochłonny, bo para musi mieć temperaturę rzędu 900 stopni Celsjusza. Uzyskuje się ją w specjalnych wytwornicach wysokotemperaturowej pary, które są zasilane elektrycznie. I w ten oto sposób, aby mieć pociągi bezemisyjne, trzeba spalić węgiel, aby mieć prąd do wytwarzania wodoru. Ma to taki sens, że dwutlenek węgla jest emitowany po prostu w innym miejscu. Nie wytwarza go pociąg, tylko elektrownia, ale dla środowiska na jedno wychodzi. Cała "rewolucja" wodorowa, podobnie jak elektryfikacja samochodów nie jest żadnym ratowaniem klimatu, tylko przesunięciem emisji CO2 w inne miejsce.
Nie ważne jaki jest produkt spalania paliwa, a jaki ma bilans węglowy. Jak zetkniesz drzewo i spalisz, to bilans będzie zerowy, bo nie spalisz więcej drzew niż wyrośnie i każde dodatkowe drzewo musi najpierw ten węgiel pochłonąć z otoczenia. Wodór jest głównie produktem kopalnym, nie mamy wielkiej nadprodukcji prądu i nie stosujemy elektrolizy na skalę przemysłową. To jest tak samo ekologiczne, jak samochody elektryczne zasilane z kopalni węglowej. Przenosi emisje w miejsce produkcji paliwa, ale nie jest całkowicie bezemisyjne. Wodór niestety jest drogi w produkcji i dystrybucji, potrzebuje dużo energii i inwestycji w zupełnie nową infrastrukturę. Gdyby chcieli być eko, to by założyli sieć trakcyjną i jeździli na prąd, a prąd pozyskiwali z OZE czy atomu.
Dla nie wtajemniczonych 96% wodoru na świecie powstaje z paliw kopalnych. Jest tak samo ekologiczny jak polski prąd w samochodzie elektrycznym, śmierdzi gdzie powstaje nie gdzie jeździ.
@Thevipervip Tu wychodzi na jaw obłudna mentalność polityków i generalnie ludzi w wysoko rozwiniętych krajach. Na peryferiach miast, w słabiej rozwiniętych gospodarkach innych państw itp.. może być totalny syf i katastrofy ekologiczne. Ważne jest jednak oby na własnym podwórku wszystko było czyściutkie i"eko".
A co jest produktem ubocznym produkcji paliwa wodorowego? ;-P
@tyygrysek CO2, CO, NOx, SO2, itd.
@tyygrysek w wypadku elektolizy tlen, ktory tez mozna wykorzystac. I to bylby jedyny ekologiczny sposob: produkowac wodor z nadwyzek energetycznych (swieci slonce, wieje mocny wiatr, wiec jest w danej chwili nadprodukcja pradu ktora tylko stwarza problemy). Ale tak to sie produkuje pewnie znikomy odsetek wodoru.
jak Niemcy coś uruchamiają to na bank gdzieś z boku jest przełącznik na tryb wojenny - czyli pewnie coś się szykuje - mają jakieś plany
@next_1 ziomek, pomyliles stulecia. teraz to tam co najwyzej moze byc przelacznik "dalej sponsorujemy putina" przelaczajacy silnik na zwykly gaz ;)
Produktem ubocznym procesu zachodzącego W POCIĄGU jest para wodna. Ale do wytworzenia wodoru Niemcy używają gazu ziemnego. Produktem ubocznym jest tu CO2. Co istotne, pod względem ekonomicznym, środowiskowym i technologicznym, zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest wykorzystanie do napędzania pojazdów gazu ziemnego, a nie wodoru. Kolejna kwestia to pochodzenie gazu wykorzystywanego do produkcji wodoru - jest on oczywiście rosyjski, co jest wątpliwe moralnie.
@Fahrmass
A propos "kolejnej kwestii": jeszcze nie wymyślono pojazdów napędzanych moralnością ;P
96% światowej produkcji wodoru pochodzi z paliw kopalnych. W trakcie tego procesu powstaje kilkanaście razy więcej dwutlenku węgla niż samego wodoru.
A jakie są produktu uboczne produkcji wodoru?
@pawel24pl tego nie wiem ale jeżeli pobiera tlen z powietrza to tworzą się tez tlenki azotu przy spalaniu.
@sl4w3x nie tworzą, gdyż tam są ogniwa wodorowe które wytwarzają prąd. To nie jest spalanie jak w zwykłych silnikach, a odwrotność elektrolizy.
FAN TA STY CZNIE. i teraz pytanie do "ekoekspertów", ile energii trzeba zużyć do wytworzenia 1 kg wodoru? I nie jarajcie się ileż to pociąg może przejechać, bo zbiorniki projektowane są odnośnie zadań. lokomotywa manewrowa diesel może pracowac tydzień na jednym tankowaniu
@beeveer W skrócie jest to cały czas technologia nieopłacalna. Energia nie powstaje z niczego... tak pokrótce, bez wdawania się w szczegóły, które łatwo znajdziesz, googlując.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 2:06
produkt uboczny produkcji wodoru to pikuś :)
ważne co wychodzi z rury.
para wodna jest głównym gazem cieplarnianym. CO2 okupuje niższy stopień podium :) :)
czyli zamiast emitować tonę CO2 będą emitować tonę pary wodnej :) :) :)
"para wodna jest głównym gazem cieplarnianym"
Skąd to wziąłeś @adamIM?
@RomekC
sprawdź sam jak nie wierzysz :)
1. para wodna
2. CO2
3. metan
to trzy główne gazy cieplarniane, które mają największy udział
potem są
- freony
- podtlenek azotu
- halon
- etc.
to nie jest wiedza tajemna wystarczy jak nie wierzysz wpisać w google frazę "gazy cieplarniane". jeśli nie chcesz kopać w literaturze fachowej :) :) :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 17:55
@adamIM "W ramach Protokołu z Kioto uwzględniono i zdefiniowano sześć gazów cieplarnianych. Są to: dwutlenek węgla (CO2), metan (CH4), podtlenek azotu (N2O), fluorowęglowodory (HFC), perfluorowęglowodory (PFC) i sześciofluorek siarki (SF6). Ze względu na krótką żywotność w atmosferze, para wodna, uważana za najpowszechniejszy gaz cieplarniany, nie została uwzględniona w Protokole."
https://www.teraz-srodowisko.pl/slownik-ochrona-srodowiska/definicja/gazy-cieplarniane.html
@RomekC
Tak a jutro zbiorą się w Osace i stwierdzą że CO2 jest błogosławieństwem dla natury bo przecież rośliny potrzebują go do życia. :) :)
pozwól ze zaufam różnym opracowaniom naukowym a nie bandzie sprzedajnych gryzipiórków, którzy przegłosują każde g...
to czy nazwiesz mnie foljarzem ma głęboko w d...
@adamIM Przecież para wodna bierze się w olbrzymich ilościach z oceanów i mórz które parują. Zdajesz sobie sprawę ile to jest ton wody?
jak pozyskali wodór
@Tomasz1977 Z gazu ziemnego. Więc eko jak cholera.
@tyygrysek @Thevipervip @Fahrmass @ZZZZ9999 @pawel24pl @beeveer @adamIM @Tomasz1977
może w ten sposób:
https://www.youtube.com/watch?v=ZzVR5H4zT4Q
https://www.youtube.com/watch?v=qhQSHfqrB4E
kanał: Hidden Technology
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2022 o 19:56
@nwanon
https://www.youtube.com/watch?v=DFjcT2A05tk
Powyższy filmik pokazuje dużo prostszy sposób - wartość naukowa i doświadczalna jest na podobnym poziomie. Przedstawione przez Ciebie filmiki są trudniejsze do powtórzenia w domu z uwagi na koszt wykorzystanych elementów. Można jednak policzyć pewne rzeczy. Kilogram wodoru ma trzykrotnie większą wartość opałową od benzyny. Taki agregat prądotwórczy zużywa 1,5-2 kg benzyny na godzinę czyli wodoru zużyje 0,5-0,7 kg. Z tego wychodzi 5600-7840 litrów wodoru w stanie gazowym (1 kg wodoru to objętość 11200 litrów). Daje to z grubsza 100 litrów na minutę. Patrząc na filmik to wydajność produkcji wodoru jest kilkaset razy za mała.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2022 o 21:12
@ZZZZ9999 Wojna, trwa, być może oto, że ujawniono działające urządzenia dające możliwość korzystania w osteczym rozrachunku z innego paliwa niż benzyna czy gaz, albo innego źródła energii.
@ZZZZ9999 jeszcze jedno, na tym kanale. co podałem, autor twierdzi, że nie mogą podać wszystskich "tajemnic" działania tych urządzeń, które pokazali, ponieważ, to zagroziłoby ich bezpieczeństwu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 12:52
@nwanon Obudź się - to nie są tajemnice tylko naciąganie ludzi do klikania. Wyżej dałem na tacy wyliczenia odnośnie zużycia wodoru - chyba, że autorzy produkują wodór o kilkaset razy większej wartości opałowej ale wtedy dostaliby Nobla i zmienili podstawową wiedzę o chemii i fizyce. Być może pozwoliłoby to wyjaśnić wiele tajemnic z zakresu kosmologii i wielu innych dziedzinach naukowych bo wodór to podstawowy budulec wszechświata.
@ZZZZ9999 być może tak będzie. Okaże się jak ujawnią te "tajemnice". Jednak, narazie Ty masz rację.
@ZZZZ9999 jeszcze jedno, nie zauważyłem tego filmiku wcześniej:
https://www.youtube.com/watch?v=AqOHVN2pPi8
Przedstawili, że dostali dodatek do wody HH+ od anonimowego pracownika branży energetycznej i czekają, aż zostanie to w końcu ujawnione.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2022 o 18:58
Smieszy mnie to cale "eko". Baterie litowe sa duzo bardziej trujace, niz neutralny dwutlenek wegla. Jedyny powod forsowania tych elektrykow jest taki, ze mozna je zdalnie wylaczyc, diesla nikt ci nie wylaczy. To, ze takie elektryki ograniczaja tez mozliwosci poruszania na dalekich trasach, i w wiekszych temperaturach to kolejne zalety.
To lepiej zapytajmy ile energii pożarło wyprodukowanie tego wodoru i dodajmy, że owa energia została wytworzona przede wszystkim przez spalanie węgla.
@Quant_
Nie, wodoru się nie robi z węgla. Wodór się robi z węglowodorów. Usuwając z nich węgiel... Zwykle w postaci CO2... Nie wiem na ile w tym przypadku proces jest sprawny, ale w węglowodorach węgiel stanowi mniejszościowy nośnik energii, więc jak proces jest bardzo sprawny, to z produkcji wodoru powstaje tyle CO2, co przy spaleniu tego gazu.
Więc na dobrą sprawę, można by zrobić pociągi na LNG/CNG czy nawet LPG, nie widzę w tym przeszkód. W Polsce są metanowe autobusy np. w Rzeszowie i to od bardzo dawna. Jedyną różnicą jest to, że do tych wodorowych trzeba ciężkie i bardziej skomplikowane zbiorniki na wodór. Bo wodór chce bardziej uciekać ze zbiornika, niż węglowodory.
@pawel1481 - Niech żyje czytanie ze zrozumieniem... Nie pisałem, że wodór robi się z węgla, tylko że energia do produkcji wodoru została wytworzona z węgla. Energia elektryczna jest w Niemczech wytarzana przede wszystkim w elektrowniach węglowych (odnawialne źródła energii w Niemczech pokrywają około 40% zapotrzebowania na prąd, ale reszta to głównie węgiel). Wodór natomiast wytarza się w procesie reformingu parowego gazu ziemnego (czyli metanu). Proces ten jest bardzo energochłonny, bo para musi mieć temperaturę rzędu 900 stopni Celsjusza. Uzyskuje się ją w specjalnych wytwornicach wysokotemperaturowej pary, które są zasilane elektrycznie. I w ten oto sposób, aby mieć pociągi bezemisyjne, trzeba spalić węgiel, aby mieć prąd do wytwarzania wodoru. Ma to taki sens, że dwutlenek węgla jest emitowany po prostu w innym miejscu. Nie wytwarza go pociąg, tylko elektrownia, ale dla środowiska na jedno wychodzi. Cała "rewolucja" wodorowa, podobnie jak elektryfikacja samochodów nie jest żadnym ratowaniem klimatu, tylko przesunięciem emisji CO2 w inne miejsce.
Nie ważne jaki jest produkt spalania paliwa, a jaki ma bilans węglowy. Jak zetkniesz drzewo i spalisz, to bilans będzie zerowy, bo nie spalisz więcej drzew niż wyrośnie i każde dodatkowe drzewo musi najpierw ten węgiel pochłonąć z otoczenia. Wodór jest głównie produktem kopalnym, nie mamy wielkiej nadprodukcji prądu i nie stosujemy elektrolizy na skalę przemysłową. To jest tak samo ekologiczne, jak samochody elektryczne zasilane z kopalni węglowej. Przenosi emisje w miejsce produkcji paliwa, ale nie jest całkowicie bezemisyjne. Wodór niestety jest drogi w produkcji i dystrybucji, potrzebuje dużo energii i inwestycji w zupełnie nową infrastrukturę. Gdyby chcieli być eko, to by założyli sieć trakcyjną i jeździli na prąd, a prąd pozyskiwali z OZE czy atomu.