Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+3 / 5

@Goretex jej przesłanie nie miało sensu, bo było bez pomysłu.
Uniezależnienie bezpieczeństwa energetycznego to totalnie inna sprawa. Bo gdyby Polska miała dajmy na to jakiś bezpieczny gazociąg np z Turcji (strzelam z czapy) czy innego kraju na bliskim wschodzie, to już byłoby cacy.

Poza tym nie wiem o co się ludzie tak podniecają że kacapy spalają gaz. Ten gaz jest jak złoto na środku pustyni. Niby cenne, ale akurat na pustyni warte mniej niż bańka wody. Tak samo tam gaz. Co im po gazie którego nie mogą sprzedać? Zapewne spalenie go jest tańsze niż wstrzymanie wydobycia i to wszystko. Przy czym putlerek struga "bogola" bo go stać żeby niby gaz spalać za frajer. Właśnie to pokazuje że sankcje działają.

A teraz trzeba doliczyć fakt, że po wojnie kacapia będzie musiała beknąć za to bezcelowe zatruwanie środowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 6

@Goretex tak, powinien mieć pomysł. Bo inaczej to tylko szczeka.

To tak jakbyś wielce krzyczał że popsuł ci się telewizor. Co to da? Krzycz jak naprawiać telewizory.

Osobiście nagłaśniam problem depresji. Przy czym proponuję aby w końcu odseparować depresję od psychiatrii na rzecz nowej dziedziny medycyny.
Tak jak mamy elektroników i mechaników, a między nimi są mechatronicy.
Tak samo powinno być tu, między psychologiem, terapeutą i psychiatrią powinien powstać nowy zawód: depresjologa (nazwa poglądowa). Bo depresja jest zbyt szerokim zagadnieniem aby wciskać ją w psychiatrię. Wymaga zupełnie innych warunków leczenia niż np schizofrenik paranoidalny. Dlatego też powinny powstać osobne szpitale depresjologiczne. I to jest jakiś konkretny pomysł.

U Grety to było tylko oskarżanie bez podania jakichkolwiek konkretów. Krzyk dla krzyku. To idiotyzm. Gdyby wyszła, nie wiem, z jakimś patentem na neutralny klimatycznie plastik. Ooo, to by zrobiła robotę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@Goretex po co ten język? A po co jej oskarżenia w stylu "how dare you"?

Greta akurat nawet nie dokonuje diagnozy problemu. Ona wyłącznie stwierdza istnienie problemu. Nawet nie mówi w czym jest problem. Bo problem nie jest właśnie w tym, że np istnieją pojazdy spalinowe. Problemem jest sama emisja. A tak po prawdzie, to największym problemem jest drastyczne skracanie żywotności pojazdów. Bo to, truje środowisko bardziej (tj proces produkcji i utylizacji), niż samo zużywanie paliwa w trakcie użytkowania pojazdu.
To też odpowiedź na pytanie, dlaczego pomimo coraz oszczędniejszych technologii środowisko coraz bardziej cierpi i to bardziej niż w "brudnych czasach". Bo wtedy np auto było na 50 lat, a nie jak teraz na 15 góra 20.

Z pewnością zrobiła z siebie idiotkę.

Dla wielu, sama depresja nie jest chorobą. I to właśnie tacy ludzie będą uważać mój pomysł za idiotyczny. Tylko ich i tak nie przekonasz.

Twój link niewiele wnosi. Tylko mówi w kółko "sprzedaż książek wzrosła, to pewnie przez Gretę". Kropka. To jest nic, a nie źródło.
Taki obrót sprawy może wynikać chociażby z tego, że po prostu pojawiło się więcej książek o ekologii, a mniej o lalce barbie XD. Poza tym, trend jest lokalny, a krzyk Grety był globalny. Gdyby to był efekt jej działań, efekt nie ograniczyłby się tylko do Wielkiej Brytanii ;) . No i cyk cała ciekawostka się rozpadła, ups :P .

Nie ma sensu na wskazywanie problemu bez pomysłu na jego rozwiązanie. Każdy wie że problem istnieje. Ja wiem, ty wiesz, wszyscy wiedzą. A ci co uważają że problemu nie ma - takich nie przekonasz żadnym krzykiem. Tu trzeba konkretnych pomysłów i planów działania a nie oskarżeń "how dare you" XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+2 / 2

@Goretex Nie nabijam się tu z Grety, tylko zastanawiam dlaczego ostro nie krytykuje wojny, a także tego bezsensownego, nic nie dającego wypalania gazu? Cały sprzęt wojskowy - który ma normy emisji w poważaniu - generuje teraz ogromne ilości spalin. Jeden wielki bezsens, nawet dla "nie ekologów", a jej teraz nie słychać. A tu i tak największą stratą, są straty ludzkie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Goretex popatrz na naszą politykę. Wszyscy krzyczą o problemach, nikt nie daje pomysłów na poprawę. Jest git? No nie bardzo. Moja metodologia robi mniej krzyku a więcej realnego działania. Bo jeśli nic nie jesteś w stanie poradzić na problem to nie ma sensu go nagłaśniać. Bo i tak nic nie zmienisz.

Badania państwowe ciągną się latami z żałosnym skutkiem. Tu trzeba do korporacji uderzać. Patrz np NASA i spacex. NASA od lat nie używa swoich własnych rakiet. Spacex jest tańszy.

A czy mechatronika jest częścią elektroniki? To osobny kierunek który nie jest ani mechanika ani elektronika. Jest czymś po środku.

Tak samo np neurochirurg. Nie jest to zwykły chirurg, ale to nie neurolog.

Poza tym, co dało w efekcie to szczekanie grety? Mamy poprawę klimatu? Niech ci będzie mamy zwiększę zainteresowania ale to się nie przekłada na poprawę sytuacji. Więc mamy duży wysiłek bez efektu. I gdzie jest teraz? Wiesz ile pali czołg? 700l/100km. A teraz pomnóż to przez tysiące sztuk sprzętu wojennego. I cisza?
Do tego efekt działań grety jest ograniczony. A tam gdzie są najwięksi syfiarze to mają jej krzyki w 4 literach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 0

@rafik54321 taa neurolog specjalizacja - zespół niespokojnych nóg
co za do Grety, to racja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Demot249
+1 / 3

Zaraz - chwilunia - a Niemiaszki to by się na ten gaz przyglądali czy też go spalili wydzielając dokładnie tyle samo co2 ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+2 / 2

@Demot249 To, tak samo jak produkować plastik, aby od razu, bez żadnego celu wyrzucić go do oceanu. Putler specjalnie bezsensownie spala gaz, aby utrzymać przepływ (czy co tam) i nie dawać go na zachód, a Niemcy i tak będą zmuszeni do zużywania droższego gazu z innych źródeł bo muszą go dostarczyć do przemysłu i ogrzewania mieszkań - to jest jak najbardziej racjonalne, konieczne wykorzystanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Demot249
-1 / 1

@Kar4

Wielki Kryzys w Ameryce w latach 30 stych:

"Hoover zalecił zaprzestanie uprawy części ziemi, niszczenie upraw i wybijanie młodych zwierząt, mimo, że część obywateli cierpiało głód. Wszystko to w celu zmniejszenia nadwyżek."

No i ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Kar4 a po co spalać gaz jak można by go chomikowac? Albo sprzedać gdzieś indziej? Takie spalanie jest bez sensu. Chyba że już nie ma gdzie chomikowac a rynki zagraniczne niedostępne. Wtedy taniej jest to spalać niż wstrzymać wydobycie. Ten sam patent był z ropa w covida. Też rafinerie oddawały ropę za frajer, a że sankcji nie było, to było gdzie ropę upychać. I to jest dowód na to że sankcje działają. Bo każdy dzień działania tej rafinerii to czysta strata dla kacapii. Czyli dziennie są w plecy x milionów. I to o więcej niż wartość spalonego gazu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@rafik54321 Rynki zagraniczne są dostępne i bardzo chętne (szczególnie Niemcy) aby ten gaz dostać, tylko to jest wojna energetyczna putlera, dlatego spala bezsensownie gaz, aby inni nie dostali, a wydobycia nie może (ponoć) zaprzestać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Demot249 Też to brzmi bezsensownie, bym zaprotestował, ale to już się nie dzieje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grekzak
0 / 0

@rafik54321 Problem w tym, że dla Rosjan pieniądz fiducjarny jest bez znaczenia.
Dla Rosji liczy się złoto, srebro, metale ziem rzadkich oraz nośniki energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Kar4 tylko że on jest głupi, bo Europa może i będzie przepłacać za gaz od innych dostawców. On finalnie straci więcej niż Europa. I tyle w temacie.

Do tego pomyśl. Wojna zaczęła się już w lutym. A gaz spala dopiero teraz? Przecież ordynarnie mógł to robić od samego początku. Czemu tego nie robił? Właśnie dlatego że wtedy jeszcze miał gdzie upychać. Teraz już nie ma. Myślał że Europa się ugnie i kupi gaz, a tu taki członek XD.

@grekzak tylko że kacapy praktycznie nic sensownego nie potrafią zbudować. Większość solidnych rzeczy mają właśnie z importu, a wtedy pieniądz jest cenny.
No i skoro sugerujesz że ten pieniądz nie ma znaczenia - po co wgl gaz sprzedają? Za armię zbawienia nigdy nie robili XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@rafik54321 " On finalnie straci więcej niż Europa. I tyle w temacie."
- Tak, to i dla mnie jest pozytyw że putletr straci więcej. Ale co oskarżająca i wyzywająca nas za produkcję CO2 Gretą? Teraz milczy, uważa to co robi rosja za OK?
"Wojna zaczęła się już w lutym. A gaz spala dopiero teraz?"
- Po pierwsze putler myślał że szybko się uwinie i równie wszystko wróci do "normy", Ukraina będzie jego i dalej interesy będzie robił zachodem. A wojna się przeciągnęła, zachód niespodziewanie się zjednoczył i wspiera Ukrainę. Druga sprawa, że jak tak wyszło, to idzie ostrzej i po groźbach dopiero 11 lipca odcięli dopływ gazu (i sobie gotówki). Rosjanie zmagazynowali co mogli i teraz już nie maja co z nim robić.
"Myślał że Europa się ugnie i kupi gaz"
- Niemcy cały czas chcą kupować gaz, nie ma na nie embarga, odcięcie dostaw, zakręcenie kurka to wojna energetyczna putlera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grekzak
0 / 0

@rafik54321 Chodzi o to, że Rosja wczoraj sprzedawała gaz za dolary, dziś sprzedaje za ruble, a jutro może sprzedawać za eurogąbki.
Zapytaj się zachodniej finansjery czy myśli podobnie jak Rosjanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

Szkoda, że minusują. To tylko wydatniej pokazuje jak idiotyczne są ograniczenia, które Unia sama na siebie nałożyła. Ograniczenia w emisji CO2 albo wszyscy albo nikt! Bo na razie grozi nam mega kryzys energetyczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 5

I co twoim zdaniem powinniśmy teraz zrobić? Prosić Niemcy, żeby zaczęli od Putina gaz kupować? Zdajesz sobie sprawę, że dla niego to może być, albo nawet jest, narzędzie szantażu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polski_niewolnik
+3 / 3

@Laviol Kacapy mają nawet zapisane w konstytucji, że może być to wykorzystywane jako metoda szantażu. Trzeba mieć naprawdę nasrane we łbie aby robić z kimś takim interesy i uzależniać się od jego surowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
-1 / 1

@Laviol Wiem, tylko dlaczego Greta siedzi cicho? Krytykuje normalne zużywanie paliw kopalnych, a takiego bezsensownego marnotrawstwa nie dostrzega.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 2

@Kar4, tu masz wyjaśnienie dlaczego się nie odzywa https://noizz.pl/ekologia/co-teraz-robi-greta-thunberg-mlodziezowy-strajk-klimatyczny/2t6llhk
Dla mnie jako osoby z wykształceniem przyrodniczym wszystkie te działania klimatyczne to pic na wodę fotomontaż, który głównie obciąży zwykłych ludzi, ale skutków znaczących nie przyniesie. Prawdziwe rozwiązania leżą, gdzie indziej, ale nikt tak naprawdę ich nie chce, bo ogromne dochody straci przemysł, Chiny, a zwykli ludzie musieliby ograniczyć co wiąże się z rezygnacją z wielu rzeczy. Potrzebny byłby powrót do życia lokalnego i zrezygnowanie w tak wysokiego stopnia technologizacji naszego życia. A tego nikt nie chce, bo to wygodne.
OZE w postaci fotowoltaiki czy wiatraków, zamiast spalania kopalin, to kosztowna ściema i zamiana jednego problemu na inny.
Chcesz prawdziwych zmian?
Zrezygnuj z picia kawy, jedzenia mandarynek czy pomarańczy - wszystkiego tego czego nie da się uprawiać w Polsce, nie kupuj u "Chińczka".
W związku z transportem tego wszystkiego oraz budową potrzebnych do tego środków transportu i całej infrastruktury produkujemy olbrzymie ilości CO2 i zanieczyszczeń. Dodatkowo mamy jeszcze nadprodukcję wszystkiego, w tym różnego, tak naprawdę nikomu niepotrzebnego badziewia.
Jeśli właśnie pomyślałeś, że bredzę, to nie rozumiesz tego co się naprawdę dzieje. Jeśli nie jesteś gotów zrezygnować z kawy itd. to nie dość, że nie rozumiesz, to tak naprawdę nie chcesz zmian, tylko, żeby to ktoś załatwił za Ciebie, a dla Ciebie nic się nie zmieniło.
A co do Grety, poza pokrzyczeniem i powtarzaniem tych samych bzdur nie podaje żadnych sensownych rozwiązań, więc ,za przeproszeniem, g..no wie i rozumie. Wręcz obawiam się, że jej pokrzykiwanie przyniesie więcej szkody niż pożytku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+2 / 2

@polski_niewolnik, jasne. Problem w tym, że każdy chce jak najtaniej i zapomina, że wolność kosztuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Laviol Na teraz rezygnacja z wielu rzeczy ograniczających emisję CO2, ale spowoduje upadek wielu firm transportowych, czy produkcyjnych - ludzie stracą pracę, a jedzenie trzeba kupować. Redukcja CO2 wiązała by się z redukcją konsumpcjonizmu, albo przejścia na energię elektryczną z (OZE lub elektrowni jądrowych), a na to trzeba czasu.
PS to o Grecie pokazuje że tylko krytykują zachód (USA + Europa zachodnia) ogólnie mówiąc za nieracjonalny konsumpcjonizm. Ale nadal mnie dziwi że za taką emisję CO2 jaką spowodował podczas swojej wojny putler ona milczy - odsunęła się i wszystko OK. No nie, jest bardzo k**wa nie OK to co rosja odwala.
PS Ja nadal nie uważam (może bezpodstawnie) że rzekoma katastrofa ekologiczna jest spowodowana CO2 - nie mówię że nie, tylko nie słyszałem przekonujących dowodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@Kar4, no popatrz, zauważyłeś, że takie zmiany spowodują utratę miejsc pracy w transporcie czy produkcji, ale czy zauważyłeś, że wcześniejsze zmiany związane z coraz większym uprzemysłowieniem i koncentracją produkcji w coraz mniejszej ilości coraz większych firm czyli korporacji oraz przenoszeniem produkcji do tanich krajów czyli globalizacją również skutkowały utratą miejsc pracy? Do tego zmiany związane z uprzemysłowieniem rolnictwa, co spowodowało powstanie gospodarstw wielkoobszarowych i monokulturowych, co w efekcie zmniejszyło zatrudnienie w tym sektorze z circa 50% do kilkunastu (jak w Polsce) do nawet kilku procent (USA 4% z tego co pamiętam). No i taki bonusik jak fakt, że Chiny z izolowanego komunistycznego kraju stały się potęgą ekonomiczną, co daje ogromną władzę na skalę światową.
Wtedy nikt tego nie widział, wszyscy cieszyli się, że jest łatwiej wygodniej i taniej. To samo z produkcją w Chinach czy innych tanich krajach. Najważniejsze, że tanio. Ilekroć o tym piszę, to spotykam się ze stwierdzeniami ojtam, ojtam, ludzie znajdą nową pracę, w nowych zawodach.
Rozbuchany konsumpcjonizm i nadprodukcja wynika właśnie z tamtych procesów. Postawienie fabryki kosztuje krocie, więc produkuje się jak najwięcej się da, a skoro wszystkie podstawowe rzeczy produkują korpo i/lub Chiny, to ludzie wymyślają jakieś niepotrzebne gadżety, byle mieć pracę. A ponieważ nie ma darmowych obiadów zapłaciliśmy za to ogromną degradacją środowiska. Środowiska, którego jesteśmy częścią. Do tego nastąpiło ogromne rozwarstwienie ekonomiczne społeczeństwa, firm oraz pomiędzy państwami. Pojawiła się nowa forma feudalizmu, feudalizm ekonomiczny. I nowy system polityczno - gospodarczy zwany korpo socjalizmem. Wtedy to się nazywało postępem, dziś wygenerowąło olbrzymią ilość problemów. Nawet wygrana PiS i ich poparcie, to właśnie wynik tego wszystkiego, tylko w wersji socjalizm.
Jeśli już dziś nie zaczniemy z wyboru wprowadzać prawdziwych zmian, takich o jakich wspomniałam, to natura to na nas wymusi brakiem surowców, zanieczyszczeniem środowiska lub innymi czynnikami, które tworzą tzw. opór środowiska. Nie uciekniemy przed tym. Albo przejdziemy na życie maksymalnie zgodne z naturą albo natura nas zdepopuluje.
Moim zdaniem Greta zrobiła co miała zrobić i odeszła w cień. Narobiła hałasu, ale ani słowa o prawdziwych rozwiązaniach. Ani ona, ani też nikt inny nie podchwycił temu. Za to ludziom przez nią ustawionych można wmówić wszystko - nawet to, że fotowoltaika to ekologiczna technologia albo, że ekologiczne są elektryczne auta. Innymi słowy, ktoś sobie nią uprawiał politykę. Dla mniej jej zdanie o działaniach Putina nie ma najmniejszego znaczenia, bo owa polityka do niego się nie odnosi. Chodzi o inny biznes. Zauważ, że problemy wynikające z technologii chce się rozwiązywać innymi technologiami. To żadnego problemu nie rozwiąże, tylko przeniesie go w inne miejsce i czas. A na rozwiązaniach technologicznych ktoś zrobi kasę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Laviol "no popatrz, zauważyłeś, że takie zmiany spowodują utratę miejsc pracy w transporcie czy produkcji, ale czy zauważyłeś, że wcześniejsze zmiany związane z coraz większym uprzemysłowieniem i koncentracją produkcji w coraz mniejszej ilości coraz większych firm czyli korporacji oraz przenoszeniem produkcji do tanich krajów czyli globalizacją również skutkowały utratą miejsc pracy? (...)
Ilekroć o tym piszę, to spotykam się ze stwierdzeniami ojtam, ojtam, ludzie znajdą nową pracę, w nowych zawodach." Może dlatego że na razie w Europie jest problem z miejscami do pracy a nie bezrobociem.
Chcesz naprawić Świat wprowadzając zmiany, żeby wszystko było lokalne? To jest główna Twoja rada. Na czym by to miało polegać, co trzeba by ograniczać, np. wolny rynek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+3 / 3

No i co ? Kto mu co zrobi ? Nikt! Jego gaz więc ma to w rzopu! Tylko UE się sra o dwutlenek węgla, a reszta ma wywalone jajca na CO2 na czele z Amerykańcami, Chinami i Hindusami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molotov
+2 / 4

Czyli jeśli gaz byłby spalany w Niemczech, to nie wytwarzał by CO2?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@molotov A Niemcy i tak będą musieli pozyskać gaz z innych źródeł np. do ogrzewania domów i go też będą spalać tylko racjonalnie. Ty nie ogrzewasz domu? Natomiast la rosjan robienie tego, to bezsensowna (dla mnie) walka z zachodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

Ok gaz który miał trafiać do Niemiec jest spalany i powoduje wzrost emisji CO2. To może zadam głupie pytanie, a co z nim zrobiliby Niemcy? Używali by do agregatów klimatyzacji, lodówek itp.?

Problemem jest czyste marnotrawstwo, ale kto bogatemu zabroni... pozostaje tylko mieć nadzieję, że kacapy w końcu przez swoją próżność i głupotę się udławią biorąc większy kęs niż sami będą mogli przełknąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 2

@Tibr, tyle, że Niemcy będą musieli kupić gaz od innych źródeł, więc spalonego gazu będzie sporo więcej.
Nie znam się na wydobywaniu gazu. Może nie da się zakręcić kurka i trzeba ten gaz spalać? A może da i Putin robi to celowo, używając go jako narzędzie szantażu, bo wie, że Europa ma fioła na punkcie produkcji CO2 i tylko czeka na takie reakcja jak ten w democie - olaboga, Putin gaz spala. Panika i presja na rządy, żeby coś z tym zrobiły czyli czeka na reakcję pożytecznych idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Tibr serio myślisz że on to robi na pokaz? To ma wyglądać na pokaz.
Wydobywa za dużo gazu, nie ma gdzie go przetrzymać, nie ma gdzie sprzedać to spala. Bo co ma zrobić? To samo było z ropa w covida. Zużycie ropy spadło, to rafinerie dawały ropę za frajer, byle się jej pozbyć. A że sankcji nie było to było gdzie chomikowac. A spalenie tego gazu jest tańsze niż wstrzymanie wydobycia. I tyle. A obok tego outlet struga kozaka bogola że go stać bo co ma zrobić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@rafik54321 nie nie myślę, że robi na pokaz w sensie bez sensu, w Rosji każdy ruch czekisty jest przemyślany. Czy nie ma gdzie go skierować, tego nie wiemy, bo nie do końca znany chińskie zdolności.
Wiesz oczywiście zdarzają się sytuacje gdzie również płoną szyby naftowe jednak unika się takich sytuacji ponieważ problematyczne jest ich ugaszenie dwa zwykle marnotrawstwo.

Przede wszystkim mało interesują mnie powody dlaczego, ponieważ podstawową przyczyną wystąpienia sytuacji jest wina z Ukrainą, Putin za wszelką cenę chce pokazać swoim krajanom, że "nic złego się nie stało i nic złego się nie dzieje" dlatego czekam kiedy się udławią tą swoją Balszoje Rasyja.

@Laviol tak oczywiście. Chodziło mi o to że ogóle nie rośnie, rośnie miejscowo w tym miejscu gdzie wcześniej nie było, a to co spała teraz Niemcy to dopiero podniesie poziom.

Myślę, że teraz nie tyle zaczyną działać pożyteczni idioci jak sugeruje @rafik54321 co ludzie którzy wprost popierają Rosję i będą twierdzić, że to marnotrawstwo to przez głupotę Europy nie biorąc pod uwagę, że Rosja na pewne możliwość skierowania tego gdzie indziej. Nam może wydawać się to bezsensowne ale czekiści maja w tym swój cel, koszt nawet ludzkie dla kacapów nigdy nie miały dużego znaczenia, gdy od jakiegoś działania oczekiwali określonego skutku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 8:15

avatar Laviol
-1 / 1

@Tibr, to ja stwierdziłam, że czeka na reakcję pożytecznych idiotów. To zupełnie wyklucza głosów ludzi, którzy wprost popierają Rosję, do których owi idioci dołączą. I zupełnie nie uważam działań czekistów za bezsensowne. Wręcz przeciwnie, uważam, że działają z wyrachowaniem i choćby po trupach i po nich zawsze spodziewam się najgorszego.
Errata, połknęłam słowo nie, co zupełnie zmienia sens zdania.
Powinno być: To zupełnie NIE wyklucza głosów ludzi, którzy wprost popierają Rosję,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 21:49

T Tibr
0 / 0

@Laviol ok. Pomyliłem się z czekistami wyrażałem swoją opinię, zupełnie nie odnosiłem tego, jakbyś twierdził inaczej bo tego wątku nie poruszałeś ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@Tibr, wiem, że nie. Moje odwołanie do nich wynikało z poparcia dla twojej opinii o ich wyrachowaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Laviol "Panika i presja na rządy" Ten protest jest skierowany przeciw Putinowi a nie państwom, to on blokuje dostawy żaby realizować swoja bezsensowną politykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Tibr "Problemem jest czyste marnotrawstwo, ale kto bogatemu zabroni" - no właśnie Greta zawsze to krytykowała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 2

@Kar4, no chyba nie zrozumiałeś co napisałam, więc jeszcze raz. Putin spala gaz. Czeka na reakcję ludzi, którzy zmartwieni czy nawet spanikowani zanieczyszczeniem środowiska zaczną żądać, żeby coś z tym zrobić. Ponieważ nie mogą nic wymusić na Putinie, zaczną oczekiwać działań od swoich rządów. Pod presją społeczną rządy mogą np. znieść embargo na gaz, bo właściwie nic innego nie mogą zrobić, żeby zaprzestał spalania gazu. Tadam, Putin zrealizował swoją polityk, embargo zostało zniesione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@Kar4 to wyrwane z kontekstu zdanie było raz ironią, a dwa o co innego chodziło niż o to, czy ktoś protestował przeciwko;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Laviol Chyba nie zrozumiałaś co ja w słowach protestu napisałem, więc jeszcze raz - protest wskazuje putina jako winnego całej sytuacji i apel aby zaprzestał swoich durnych działań. Nie ma tam słów, że to zachód ma się przed jego głupotą uginać, więc pisanie że to spowoduje protesty o których piszesz, jest odwracaniem kota ogonem.
"Pod presją społeczną rządy mogą np. znieść embargo na gaz" Na razie nie ma embarga na gaz, a są protesty aktywistów by je wprowadzić. To że putler spala bezsensownie gaz dla przeciętnych ludzi oraz przedsiębiorstw to nie problem. Problem jest brak ciepłego domu oraz brak możliwości produkowania, tym samym straty finansowe - to jest prawdziwy problem, nad którym wszyscy się zastanawiają jak go rozwiązać, ale nie poprzez uginanie się przed rosją. Więc żadnego Twojego "tadam" nie będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 18:38

avatar rafik54321
0 / 0

@Tibr jakie by chińskie zdolności nie były, to ten gaz jest zbędny.

Bo gdyby Chiny chciały kupować ten gaz, to by go kupowały. Wtedy by go nie spalano. Więc albo Chiny mają w odwłoku putlera i gazu nie kupują, albo kupują pod stołem. Tak czy siak, zostaje nadwyżka którą się spala.

"Wiesz oczywiście zdarzają się sytuacje gdzie również płoną szyby naftowe" - mówisz o awariach czy cenowych działaniach? Bo to różnica.

To że kacapy & spółka mają tak nafajdane we łbach że byliby w stanie żreć gruz i się z tego cieszyć, to oczywiste.
Dlatego uważam że dla tego narodu po prostu nie ma miejsca we współczesnym świecie i należałoby ich dosłownie zniszczyć, by cegła na cegle się nie ostała.
Inaczej będziemy mieli co 30-50 lat taki cyrk :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-1 / 1

Ja czegoś nie rozumiem. Rosjanie nie mogą sprzedać gazu więc go spalają. I powstaje CO2 i w ogóle wielkie szkody dla Planety. Ale przedtem, jak sprzedawali, to co ci co gaz kupili z nim robili? Zakopywali? Magazynowali by się nie przedostał do atmosfery? Nie. SPALALI. Czyli spaleniu ulegała taka sama ilość gazu tylko w innym miejscu. Może chodzi o to, że ruskie onuce spalają razem z gazem właśnie onuce i stąd takie zagrożeniadla Planety?.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 16:28

K Kar4
0 / 0

@jeszczeNieZajety Chodzi o racjonalność zużycia gazu. A Niemcy i tak będą musieli jakoś ogrzać domy zimą. Ty czym ogrzewasz dom?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Kar4 Gazem ale nie rosyjskim (chyba...) Ten gaz i tak by się spalił i tak. Więc co za różnica gdzie się pali. A jak ogłaszano sankcje to co myśleli, że ruskie zobią z gazem? Widocznie taniej im wychodzi spalić niż składować. Ale to, myślę. nie było trudne do przewidzenia dla fachowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 21:13

K Kar4
0 / 0

@jeszczeNieZajety Ogrzewasz gazem bo musisz tak jak ja, a bezsensowne wywalanie tego w niebo to dopiero nie ekologiczne działanie. Greta skrytykuje nas że zbyt mało ekologicznie ogrzewamy dom, ale widząc to wielkie bezsensowne nie ekologiczne marnotrawstwo siedzi cicho :o.
Nie ma sankcji na gaz, Niemcy mogą ten gaz przyjmować, tylko rosjanie prowadzą tym wojnę energetyczną. Jak się Niemcom uda to załatwia gaz z innego źródła, bo czymś dom trzeba ogrzewać, a jak nie to będą palić "chrustem" innymi mniej ekologicznymi rzeczami, w tym samym czasie co putler będzie bezsensownie puszczać go "kominem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@Kar4 Jasne, że jak nie dostaną gazu rosyjskiego to muszą spalić jakiś inny więc w sumie zostanie więcej gazu spalonego niż by mogło, No ale nic nie poradzimy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 5:14