@Fahrmass Kruszysz na drobny proszek, mieszasz z jakąś pastą smakową/mlekiem dla kotów etc., nabierasz strzykawką, a potem wstrzykujesz prosto do pyszczka. U mnie się to sprawdziło.
@Fahrmass Tzn?
U mnie tylko tak się da. Jak tabletkę na robaki chciałam dać, to próbowałam we wszystkim: maśle, smalcu, pasztecie, mięsie... W mięsie robiłam dziurkę, pęsetą wkładałam tabletkę i nic to nie dawało - mięso zjedzone, a tabletka na podłodze.
Niezły prank :) Szkoda, że z kotem się tak nie da
A teraz proszę o instrukcję, jak dać tabletkę kotu.
@Fahrmass Kruszysz na drobny proszek, mieszasz z jakąś pastą smakową/mlekiem dla kotów etc., nabierasz strzykawką, a potem wstrzykujesz prosto do pyszczka. U mnie się to sprawdziło.
@maggdalena18 Szczęściara. W przypadku moich kotów w pełni sprawdza się pewna memiczna instrukcja, która krążyła parę lat temu po sieci.
@Fahrmass Tzn?
U mnie tylko tak się da. Jak tabletkę na robaki chciałam dać, to próbowałam we wszystkim: maśle, smalcu, pasztecie, mięsie... W mięsie robiłam dziurkę, pęsetą wkładałam tabletkę i nic to nie dawało - mięso zjedzone, a tabletka na podłodze.
dobre, ale mój pies jest za mądry