Jaki Harry Potter? przychylam się do zdania @reyden, że prędzej Indiana Jones, tylko bez mistyki... A ile się człowiek dowiedział przy czytaniu o przyrodzie, geografii, historii, wielkich Polakach...
@reevox
przeczytales chociaz? tyle tresci patriotyzcznych co on w tym przemycal to chyba nie znajdzie sie nigdzie indziej w literature dla mlodziezy! swietne ksiazki, moze przypisy i opis troche za dlugie ale gdyby nie to to do tej pory nie wiedzial bym co to Okapi czy Kapibara :)
@El_Pawulon przeczytałem 2 jego książki dzieciakom...do połowy bo okazały się strasznie nudne. Ja męczyłem się czytając, a dzieciaki słuchając. A czytamy sporo. Może 50 lat temu to było coś. Teraz to lipa jak dla mnie.
jest jeszcze jedna książka A. Szklarskiego dzieje się w Polsce w Katowicach a konkretnie w Brynowie, gdy ją czytałem pod koniec '60 podobnie jak przy "Tomkach" mama nie mogła zagonić mnie do spania (Sobowtór profesora Rawy) nie wiem tylko czy powstał jakikolwiek film zbliżony choćby do tej fabuły.
@zelalem
Tajemnicza Wyprawa Tomka byla na liscie lektur uzupelniajacych jak chodzilem do podstaowwki ale nie znam nikogo kto by to omawial. to by wymagalo od nauczyciela wyjscia poza schemat i dodatkowej pracy a wiadomo ze tego nikt nie lubi... :P
@qqbanek
pierwsze slysze ale i tak raczej ne siegne. nie znam dobrej kontynuacji podjetej przez innego autora. zreszta moim zdaniem takie kontynuacje to proba wybicia sie na czyjejs tworczosci. Tak bylo z Panem Samochodzikiem (slabo sie czytalo te ontunacje i gryzlo sie to w ogole z postacia Pana Samochodzika) czy kontynuacje tworczosci Roberta Ludluma ktore same w sobie moze sa niezle ale stoja w jawnej sprzecznosci z tym co bylo wczesniej np Jason Borune nagle ochoczo w kontynuacji wspopracujacy z CIA, gdzie w oryginalnej tworzczosci zawsze byl w to wmanewrowany czy wrecz zmuszany szantazem... nie dalo sie tego czytac.
Wszystko na siłę musicie przyrównywać do Pottera? Już któryś demot z takim podpisem widzę.
Raz, że nie wiem po co to, bo chyba każda książka ma jakąś swoją własną wartość niekoniecznie porównywalną z wartością innej, a dwa, że tu wyłażą jakieś dziwne kompleksy, bo nie, niestety żadne z tych przywoływanych dzieł nie ma jakościowo startu do Pottera i dlatego się na świecie nie wybiło tak jak książki Rowling.
@DexterHollandRulez Lubię Pottera, ale Rowling, mimo iż cudowna w tworzeniu fabuły, to w tworzeniu rysów psychologicznych postaci jest mizerna. Przeciętna manga ma bardziej rozbudowane i logiczniej skonstruowane postaci niż HP. Przykładowo Boku No Hero Academia albo Light Novel Re Zero. A Tomki też są fajne i mają swoją wartość a nie wybiły się, ponieważ autor nie mieszkał na Zachodzie. W każdym razie, ja wolę od Rowling Tolkiena, mam do niego tylko żal za to, że umarł nie napisawszy przygód Sama a zamierzał. Niemniej, nie jego wina, że umarł, niech spoczywa w pokoju w Amanie u Eru Iluvatara.
@Hostis_Humani_Generis Każdy pisarz ma wady i zalety. Owszem, Rowling nie zagłębia się w psychologię bohaterów, o co zresztą niełatwo jeśli narracja jest przez 95% fabuły przykuta do perspektywy pojedynczej postaci. Ja na przykład, co przyznaję z lekkim bólem, nie przepadam za Tolkienem. Tzn. jest on niezrównany w tworzeniu świata, opisów itp., ale niestety tempo akcji leży i kwiczy, a z psychologią bohaterów też jest mocno różnie, biorąc pod uwagę że sama trylogia WP jest dość wyraźnie baśniowa, a przez to kreacje postaci są w wielu miejscach moralnie czarnobiałe i spłaszczone.
Co by nie było, jeśli przepadasz za Tolkienem, polecam gorąco Koło Czasu Roberta Jordana. Jeden z niewielu pisarzy, który się chociaż zbliżył do tego poziomu złożoności i szczegółowości świata przedstawionego, a tu akurat rzeczywiście rysy psychologiczne grają rolę niemal pierwszoplanową i są rozpisane świetnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2022 o 15:56
@dell_e5500
teraz juz by sie nie przyjal bo czasy inne... chyba ze adaptacja na miare realiow XXI wieku ale to by sie klocilo ze "starym muzealnikiem" ktorego wiecznie wkurzaly "odbiorniki tranzystorowe" i zaklocanie ciszy. trzeba by to przerobic na glosniki BT, jednorazowe grille i wiele innych ;)
Mam tę serię, tylko że w innym wydaniu.
Pamiętam jak omawialiśmy 5 tom na polskim. Bez sensu, że tak od 5, no ale cóż... Taką okładkę własnie miała ta książka.
Qrcze jedna z moich ulubionych książek z szczenięcych lat, ale nie dlatego bym tego nie porównywał do Harrego Pottera.
@Tibr
Czytałem wiele razy. Sięgnąłem jako dorosły, ale to już nie to. I opisy na 1-2 strony, które były kiedyś zaletą, stały się wadą:)
Niemniej to cykl przygodowych książek z dzieciństwa, jaki przychodzi mi jako pierwszy na myśl. Trzy tomy mam do dziś, chociaż w słabej kondycji.
I znacznie lepszy. Aż szkoda, że nie sfilmowano całego cyklu.
@PIStozwis
Serial Netflixa :)
@michalSFS taaaa... i Bosman Nowicki żółty, Sally koniecznie czarna a Tomek pewnie coś ten tego ze Smugą...
Polski HP to raczej Przygody pana Kleska a nie cykl o przygodach Tomka Wilmowskiego , Tomkowi znacznie bliżej do Indiany Jonsa niż Harrego Pottera .
Jednak nie, to nie jest nawet podobne. I jedna i druga seria jest genialna, ale da się ich porównać.
Na zachodzie nikt nawet nie słyszał o przygodach Tomka Wilmowskiego.
Polskim "Harrm Potterem" może być co najwyżej Geralt z Rivii.
@grekzak Raczej Batmanem w średniowieczu.
Uwielbiam. Mam wszystkie części i wracam do nich czasami.
Jaki Harry Potter? przychylam się do zdania @reyden, że prędzej Indiana Jones, tylko bez mistyki... A ile się człowiek dowiedział przy czytaniu o przyrodzie, geografii, historii, wielkich Polakach...
no i napisane przez Niemieckiego kolaboranta Alfreda Szklarskiego
@reevox
przeczytales chociaz? tyle tresci patriotyzcznych co on w tym przemycal to chyba nie znajdzie sie nigdzie indziej w literature dla mlodziezy! swietne ksiazki, moze przypisy i opis troche za dlugie ale gdyby nie to to do tej pory nie wiedzial bym co to Okapi czy Kapibara :)
@El_Pawulon przeczytałem 2 jego książki dzieciakom...do połowy bo okazały się strasznie nudne. Ja męczyłem się czytając, a dzieciaki słuchając. A czytamy sporo. Może 50 lat temu to było coś. Teraz to lipa jak dla mnie.
jest jeszcze jedna książka A. Szklarskiego dzieje się w Polsce w Katowicach a konkretnie w Brynowie, gdy ją czytałem pod koniec '60 podobnie jak przy "Tomkach" mama nie mogła zagonić mnie do spania (Sobowtór profesora Rawy) nie wiem tylko czy powstał jakikolwiek film zbliżony choćby do tej fabuły.
@lingerer
Czytalem. Dopiero dzis sobie przypomnialem ze taka była. Miala troche dreszczyku
Seria Tomków miała ogromną zaletę edukacyjną. Geografia, biologia i historia były podane w strawnej i ciekawej formie.
Dlaczego nie stały się lekturą?
@zelalem
Tajemnicza Wyprawa Tomka byla na liscie lektur uzupelniajacych jak chodzilem do podstaowwki ale nie znam nikogo kto by to omawial. to by wymagalo od nauczyciela wyjscia poza schemat i dodatkowej pracy a wiadomo ze tego nikt nie lubi... :P
i dzięki Tomkowi wylądowałem w krainie kangurów. 32 lata temu. i tu będę do końca
@swavek Ja też podróżowałem czerpiąc inspirację z tych książek
@swavek Mieszkasz w Australii?
tak
taaa, nie było magii, chyba nie czytałeś. To było pełne magii, czaru i uroku. Ostatnio przeczytałem (no dobra, przesłuchałem) i cały czas dobre
I bez czarów, fantastyki a za to w zupełnie innym nurcie literackim i innych odbiorcach
Przeczytałem wszystkie. To raczej Indiana Jones a nie HP
W grobowcach faraonów przeczytałem tylko początek. Tam już był dorosły, miał żonę i według mnie to już nie była książka o dziecku dla dzieci.
jest też najnowsza część Tomek na Alasce. Autor został specjalnie wybrany przez spadkobierców Szklarskiego. Całkiem dobra kontynuacja cyklu.
@qqbanek I co? pewnie ma już wnuki? Tomek, w sensie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2022 o 2:26
@qqbanek
pierwsze slysze ale i tak raczej ne siegne. nie znam dobrej kontynuacji podjetej przez innego autora. zreszta moim zdaniem takie kontynuacje to proba wybicia sie na czyjejs tworczosci. Tak bylo z Panem Samochodzikiem (slabo sie czytalo te ontunacje i gryzlo sie to w ogole z postacia Pana Samochodzika) czy kontynuacje tworczosci Roberta Ludluma ktore same w sobie moze sa niezle ale stoja w jawnej sprzecznosci z tym co bylo wczesniej np Jason Borune nagle ochoczo w kontynuacji wspopracujacy z CIA, gdzie w oryginalnej tworzczosci zawsze byl w to wmanewrowany czy wrecz zmuszany szantazem... nie dalo sie tego czytac.
Czytałem wszystkie z wyjątkiem tej ostatniej
@Black3 ja tak samo. nawet coś z tego pamiętam. :)
Wszystko na siłę musicie przyrównywać do Pottera? Już któryś demot z takim podpisem widzę.
Raz, że nie wiem po co to, bo chyba każda książka ma jakąś swoją własną wartość niekoniecznie porównywalną z wartością innej, a dwa, że tu wyłażą jakieś dziwne kompleksy, bo nie, niestety żadne z tych przywoływanych dzieł nie ma jakościowo startu do Pottera i dlatego się na świecie nie wybiło tak jak książki Rowling.
@DexterHollandRulez Lubię Pottera, ale Rowling, mimo iż cudowna w tworzeniu fabuły, to w tworzeniu rysów psychologicznych postaci jest mizerna. Przeciętna manga ma bardziej rozbudowane i logiczniej skonstruowane postaci niż HP. Przykładowo Boku No Hero Academia albo Light Novel Re Zero. A Tomki też są fajne i mają swoją wartość a nie wybiły się, ponieważ autor nie mieszkał na Zachodzie. W każdym razie, ja wolę od Rowling Tolkiena, mam do niego tylko żal za to, że umarł nie napisawszy przygód Sama a zamierzał. Niemniej, nie jego wina, że umarł, niech spoczywa w pokoju w Amanie u Eru Iluvatara.
@Hostis_Humani_Generis Każdy pisarz ma wady i zalety. Owszem, Rowling nie zagłębia się w psychologię bohaterów, o co zresztą niełatwo jeśli narracja jest przez 95% fabuły przykuta do perspektywy pojedynczej postaci. Ja na przykład, co przyznaję z lekkim bólem, nie przepadam za Tolkienem. Tzn. jest on niezrównany w tworzeniu świata, opisów itp., ale niestety tempo akcji leży i kwiczy, a z psychologią bohaterów też jest mocno różnie, biorąc pod uwagę że sama trylogia WP jest dość wyraźnie baśniowa, a przez to kreacje postaci są w wielu miejscach moralnie czarnobiałe i spłaszczone.
Co by nie było, jeśli przepadasz za Tolkienem, polecam gorąco Koło Czasu Roberta Jordana. Jeden z niewielu pisarzy, który się chociaż zbliżył do tego poziomu złożoności i szczegółowości świata przedstawionego, a tu akurat rzeczywiście rysy psychologiczne grają rolę niemal pierwszoplanową i są rozpisane świetnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2022 o 15:56
@DexterHollandRulez Hmm, dzięki.
Gdybym mial dobry budżet to bym to zekranizował na miarę Indiana Jones'a, załóżcie dla mnie zrzutke :)
@Darex1991
Ja mam tak z Panem Samochodzikiem. Dobry budżet, dobry scenariusz, dobrzy aktorzy i powstałby świetny film.
@dell_e5500
teraz juz by sie nie przyjal bo czasy inne... chyba ze adaptacja na miare realiow XXI wieku ale to by sie klocilo ze "starym muzealnikiem" ktorego wiecznie wkurzaly "odbiorniki tranzystorowe" i zaklocanie ciszy. trzeba by to przerobic na glosniki BT, jednorazowe grille i wiele innych ;)
@El_Pawulon
Myślę, że współczesna adaptacja mogłaby się obronić. Podobno Netflix nad tym pracuje. Ciekawe, czy Tomasz będzie gejem?
Fajnie powspominać, łezka się kręci.
Pierwszy raz słyszę o takiej serii. Wygląda bardzo ciekawie !
Polski Ład, tylko bez Ładu...
nie raz czytałem, może pora wrócić po raz kolejny bo dawno nie czytałem, a jest zajebiste
tak
Mam tę serię, tylko że w innym wydaniu.
Pamiętam jak omawialiśmy 5 tom na polskim. Bez sensu, że tak od 5, no ale cóż... Taką okładkę własnie miała ta książka.