Po prostu sędziowie (czy tam organizatorzy) wracali z trasy na której nikogo już nie było a nie specjalnie eskortowali ostatniego zawodnika/czkę. Za wyjątkiem może tego jednego co miał zamykać bieg i on faktycznie musiał jechać ostatni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2022 o 7:08
Byłem kiedyś z partnerką na takim niewielkim biegu Nordic Walking nad morzem. Dotarliśmy ostatni. I medal był i oklaski... Niestety po drodze wyprzedził nas jakiś stary, śmierdzący dziad z okrzykiem " z drogi qwa!" jakby od dotarcia na metę zależało jego życie. ;)
ja zawsze jak widzę otyłego biegającego, to po prostu myślę, że git, niech sobie pobiega, to mu się przysłuży. Mi to nic a nic nie przeszkadza.
Po prostu sędziowie (czy tam organizatorzy) wracali z trasy na której nikogo już nie było a nie specjalnie eskortowali ostatniego zawodnika/czkę. Za wyjątkiem może tego jednego co miał zamykać bieg i on faktycznie musiał jechać ostatni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2022 o 7:08
Nienawidzę biegania. Podziwiam ludzi którzy to robią dla przyjemności. Szczególnie przy ekstremalnej pogodzie.
Osoby otyłe powinny szczególną uwagę zwrócić na kolana podczas biegania, bo to jeden z najgorszych stawów do wyleczenia i rehabilitacji.
@Ruda_Maruda ja też. Wolę rower- zawsze można 4L na siodełku posadzić. A i przy SPD poodpoczywać jedną nogą. :)
Byłem kiedyś z partnerką na takim niewielkim biegu Nordic Walking nad morzem. Dotarliśmy ostatni. I medal był i oklaski... Niestety po drodze wyprzedził nas jakiś stary, śmierdzący dziad z okrzykiem " z drogi qwa!" jakby od dotarcia na metę zależało jego życie. ;)
@trolik1
Moze tylko srac mu sie chcialo..
@Logheen mógł skoczyć w krzaki ;)