Coz maja zrobic ludzie, ktorzy maja silna alergie na kretynizm spoleczny, pisizm i kompletne rozprzegniecie etyki pracy, pozostajac jednak ekstrawertykami?
Uprasza się o zaprzestanie wrzucania każdego przypadku, który stroni od ludzi, do worka "introwertyk". To jest masakrycznie krzywdzące uproszczenie i uogólnienie. Większość rzekomych "introwertyków" to osoby ciężko skrzywdzone, pogrążone w depresji albo osoby z poważnymi trudnościami społecznymi. Co nie oznacza, że nie mające potrzeb społecznych i nie odczuwające samotności.
@daclaw
Nie wiem skąd bierzesz te informacje ale nie, "większość rzekomych introwertyków " to nie są osoby z depresją czy skrzywdzone. Depresja to jest zupełnie coś innego, uciekanie od problemów, brak wiary w siebie itd. zależnie od rodzaju
Introwertyk społeczny, którym jestem, woli przebywać w mniejszym gronie ludzi, nie mam potrzeby ciągłego kontaktu między ludzkiego i czasem potrafię się odciąć na kilka dni żeby przemyśleć jakieś doświadczenia życiowe, ale to wcale nie oznacza że mam depresję
Memy tego typu krzywdzą tutaj każdą stronę.
Nie można powiedzieć że każdy introwertyk uwielbia samotność, zacznijmy od tego że każda osoba ma pewne skłonności do jednej albo drugiej strony w tym czy innym aspekcie zycia. Do introwertyka powinno dodać się rodzaj introwersji których są trzy. Znam introwertyków którzy odpoczywają podczas rozmowy na temat który uważają za interesujący i mogą to robić w zatłoczonych klubach. Polecam książkę "sekretne życie introwertyka" Jennifer Granneman w której jest to pięknie opisane wszystko
Z ludźmi ze skłonnością do bycia ekstrawertykiem jest tak samo, komuś może wystarczyć wypad ze znajomymi w góry na szlak a nie konkret biba z setką osób
Podchodzenie ogólnikowo to takich tematów są powodem niezrozumienia między ludźmi
@spasmo Normalne. Mogę iść z kimś do baru na piwo, i mi inni ludzie nie przeszkadzają. Zaś jednak przysiądę z 10 osobami które znam to się zastanawiam. "Co ja tu w ogóle robię".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2022 o 14:19
@camper52 nie do końca rozumiem o co Ci chodzi, ja tylko polecam książkę o introwertykach w której są wytłumaczone różne rzeczy na temat zachowań poszczególnych aspektów introwertyków żeby tego nie uogólniać tego właśnie takimi memami które tworzą krzywy obraz na różne grupy społeczne
Mi oraz wielu innym introwertykom pomogła ona odkryć jak sobie radzić z wieloma sprawami i zachowaniami oraz podejściem do życia
Ja kiedyś myślałem że moje zachowania są "nie normalne" społecznie bo nie chcę chodzić co tydzień na imprezy kiedy wszyscy namawiają a się okazuje że to jest normalne że chce być sam trzy weekendy pod rząd
@agronomista a u mnie całkowicie zależy to od towarzystwa, w najbliższym towarzystwem nie przeszkadza mi żadne miejsce w sumie, ale dodaj kilka obcych osób do towarzystwa i gadania i po dwóch trzech godzinach potrzebuje odpocząć
Na festiwalu DnB mogę z obcymi gadać cały czas i mi to nie przeszkadza
Dlatego uogólnianie tego nie jest najlepszym pomysłem bo do tego dochodzi bardzo dużo czynników
Samemu to nie to samo co w samotności. Można być samemu nie będąc samotnym, podobnie jak można być samotnym w towarzystwie.
ambiwertyk powiedziałby "jest mi obojętne czy są ludzie czy nie" a nie, że tęskni za ludźmi (trochę czy nie trochę)
Coz maja zrobic ludzie, ktorzy maja silna alergie na kretynizm spoleczny, pisizm i kompletne rozprzegniecie etyki pracy, pozostajac jednak ekstrawertykami?
@Ansset_ odurzać się przed spotkaniami towarzyskimi.
@agronomista
obowiazki zawodowe to nie spotkanie towarzyskie
@Ansset_ niektórzy odurzają się i w pracy. ;p
Uprasza się o zaprzestanie wrzucania każdego przypadku, który stroni od ludzi, do worka "introwertyk". To jest masakrycznie krzywdzące uproszczenie i uogólnienie. Większość rzekomych "introwertyków" to osoby ciężko skrzywdzone, pogrążone w depresji albo osoby z poważnymi trudnościami społecznymi. Co nie oznacza, że nie mające potrzeb społecznych i nie odczuwające samotności.
@daclaw
Nie wiem skąd bierzesz te informacje ale nie, "większość rzekomych introwertyków " to nie są osoby z depresją czy skrzywdzone. Depresja to jest zupełnie coś innego, uciekanie od problemów, brak wiary w siebie itd. zależnie od rodzaju
Introwertyk społeczny, którym jestem, woli przebywać w mniejszym gronie ludzi, nie mam potrzeby ciągłego kontaktu między ludzkiego i czasem potrafię się odciąć na kilka dni żeby przemyśleć jakieś doświadczenia życiowe, ale to wcale nie oznacza że mam depresję
Też wrzuciłeś do jednego worka
Memy tego typu krzywdzą tutaj każdą stronę.
Nie można powiedzieć że każdy introwertyk uwielbia samotność, zacznijmy od tego że każda osoba ma pewne skłonności do jednej albo drugiej strony w tym czy innym aspekcie zycia. Do introwertyka powinno dodać się rodzaj introwersji których są trzy. Znam introwertyków którzy odpoczywają podczas rozmowy na temat który uważają za interesujący i mogą to robić w zatłoczonych klubach. Polecam książkę "sekretne życie introwertyka" Jennifer Granneman w której jest to pięknie opisane wszystko
Z ludźmi ze skłonnością do bycia ekstrawertykiem jest tak samo, komuś może wystarczyć wypad ze znajomymi w góry na szlak a nie konkret biba z setką osób
Podchodzenie ogólnikowo to takich tematów są powodem niezrozumienia między ludźmi
Poczytaj zanim wrzucisz
@spasmo uff dobrze że jest książka bo przecież autoret zna mnie lepiej niż ja sam;)
@spasmo Normalne. Mogę iść z kimś do baru na piwo, i mi inni ludzie nie przeszkadzają. Zaś jednak przysiądę z 10 osobami które znam to się zastanawiam. "Co ja tu w ogóle robię".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2022 o 14:19
@camper52 nie do końca rozumiem o co Ci chodzi, ja tylko polecam książkę o introwertykach w której są wytłumaczone różne rzeczy na temat zachowań poszczególnych aspektów introwertyków żeby tego nie uogólniać tego właśnie takimi memami które tworzą krzywy obraz na różne grupy społeczne
Mi oraz wielu innym introwertykom pomogła ona odkryć jak sobie radzić z wieloma sprawami i zachowaniami oraz podejściem do życia
Ja kiedyś myślałem że moje zachowania są "nie normalne" społecznie bo nie chcę chodzić co tydzień na imprezy kiedy wszyscy namawiają a się okazuje że to jest normalne że chce być sam trzy weekendy pod rząd
@agronomista a u mnie całkowicie zależy to od towarzystwa, w najbliższym towarzystwem nie przeszkadza mi żadne miejsce w sumie, ale dodaj kilka obcych osób do towarzystwa i gadania i po dwóch trzech godzinach potrzebuje odpocząć
Na festiwalu DnB mogę z obcymi gadać cały czas i mi to nie przeszkadza
Dlatego uogólnianie tego nie jest najlepszym pomysłem bo do tego dochodzi bardzo dużo czynników
Takie memy krzywdzą
@spasmo Ej, z tym krzywdzeniem to nie przesadzaj. Nie bądźmy wszyscy tacy wrażliwi bo świat będzie zbyt nudny.
Kolejny, który chciał się popisać wiedzą no ale nie wyszło.
100% ambiwertyk.