Hahaha codzienność na bloku. Odkąd zamieszkalem w tych kurnikach nic mnie już nie zdziwi. Ostatni donos na spółdzielni co do mnie brzmiał mniej więcej tak: "..... Założył w piwnicy drzwi wejściowe z mieszkania, przez co nie widać co w środku robi i jest to podejrzane" poprzedni był o używanie wiertarki w piwnicy że wspólnego gniazdka jak te drzwi oprawialem, dosłownie 4 śruby. Zresztą takich donosow na mnie jest sporo, aż prezes spółdzielni mnie tydzień temu dopadł na ulicy i zanoszac się śmiechem zaprosił do siebie bo jest kolejną petarda. Tym razem donos z tych uprzejmie informuję że ten j ten założył sobie licznik prądu w piwnicy co świadczy że coś tam będzie robił a my nie wiemy co. Po pierwsze informują kogoś kto wyraził na to zgodę. Po drugie jak założyłem to żebyście baby nie płakał że doplacacie do mojego prądu swoje 50gr po trzecie najpierw kradnie prąd wiertarka a potem licznik zakłada żeby nie kraść! Jak tak można! Nie zrozumiem nigdy tych idiote bez życia które wtykaja nos w życie innych.
Obecnie są na mnie obrazone bo nie sprzątam klatki. Nie sprzątam bo przyszły do mnie z pretensjami że robię to w tygodniu a nie w sobotę rano jak inni. (jesteśmy jedyna klatka gdzie nie ma firmy sprzatajacej bo podobno źle sprząta) na moja odpowiedź że sprzątam wtedy kiedy mam na to czas a nie mam go tyle o one na emeryturze stwierdził że ich to nie obchodzi takie są zasady. Więc powiedziałem że mnie też i w takim razie załóżmy podanie o firmę sprzątająca i będzie spokój. Stwierdził że one 15zl nie będą płacić bo to za dużo pieniedzy(miesięcznie 15zl) więc odpowiedziałem że skoro moje sprzątanie im nie odpowiada to proszę przychodzić co miesiąc do mnie gdy jest moja kolej po 15zl. Dam wam zarobić i która potrzebuje to posprzątać za mnie. Bo ja sprzątać już nie będę. Już rok mam spokój. Nikt nawet słowem się nie odzywa że klatka brodem zarasta a ja nie mam zamiaru palca do tego przyłożyć.
To raczej źle świadczy o was i o waszych mężach skoro mają powody do oglądania się za babami na osiedlu.
@krzysio6666 tam od razu powody. To, że się jest na sie cie nie oznacza, że nie można patrzyć w menu. A przynajmniej tak słyszałem:)
@krzysio6666 się jest na diecie*
Widocznie jest ładniejsza od innych pań i ma co pokazać.
To nie Czarnek to zawiść
Na policję. Nic nie będzie ale paniom przejdzie ochota na "rządzenie"
napisały grube grażyny z tłustymi włosami
Niech się nie martwią. W końcu ilość mężów zostanie niezmienna. Zmienić się tylko może w przypadku niektórych miejsce zamieszkania.
Jak nie chcecie aby się za tą panią oglądali wasi mężowie, ubierajcie się podobnie do niej i sprawa się zakończy.
Jak to o mnie swiadcz?
- ze wygladam lepiej niz wy spasione balerony!!
Hahaha codzienność na bloku. Odkąd zamieszkalem w tych kurnikach nic mnie już nie zdziwi. Ostatni donos na spółdzielni co do mnie brzmiał mniej więcej tak: "..... Założył w piwnicy drzwi wejściowe z mieszkania, przez co nie widać co w środku robi i jest to podejrzane" poprzedni był o używanie wiertarki w piwnicy że wspólnego gniazdka jak te drzwi oprawialem, dosłownie 4 śruby. Zresztą takich donosow na mnie jest sporo, aż prezes spółdzielni mnie tydzień temu dopadł na ulicy i zanoszac się śmiechem zaprosił do siebie bo jest kolejną petarda. Tym razem donos z tych uprzejmie informuję że ten j ten założył sobie licznik prądu w piwnicy co świadczy że coś tam będzie robił a my nie wiemy co. Po pierwsze informują kogoś kto wyraził na to zgodę. Po drugie jak założyłem to żebyście baby nie płakał że doplacacie do mojego prądu swoje 50gr po trzecie najpierw kradnie prąd wiertarka a potem licznik zakłada żeby nie kraść! Jak tak można! Nie zrozumiem nigdy tych idiote bez życia które wtykaja nos w życie innych.
Obecnie są na mnie obrazone bo nie sprzątam klatki. Nie sprzątam bo przyszły do mnie z pretensjami że robię to w tygodniu a nie w sobotę rano jak inni. (jesteśmy jedyna klatka gdzie nie ma firmy sprzatajacej bo podobno źle sprząta) na moja odpowiedź że sprzątam wtedy kiedy mam na to czas a nie mam go tyle o one na emeryturze stwierdził że ich to nie obchodzi takie są zasady. Więc powiedziałem że mnie też i w takim razie załóżmy podanie o firmę sprzątająca i będzie spokój. Stwierdził że one 15zl nie będą płacić bo to za dużo pieniedzy(miesięcznie 15zl) więc odpowiedziałem że skoro moje sprzątanie im nie odpowiada to proszę przychodzić co miesiąc do mnie gdy jest moja kolej po 15zl. Dam wam zarobić i która potrzebuje to posprzątać za mnie. Bo ja sprzątać już nie będę. Już rok mam spokój. Nikt nawet słowem się nie odzywa że klatka brodem zarasta a ja nie mam zamiaru palca do tego przyłożyć.