Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
436 443
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A acotam43
+8 / 8

Faceci nie dorastają, oni po prostu rosną do pewnego momentu :))) Tak mówiła moja babcia, nie hejtowac! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+3 / 5

@acotam43 A czemu nie hejtować sama się prosisz :)
A tak poważnie to znam tylko kilku takich niedojrzałych kolesi, na całą masę innych normalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hamster88
+6 / 6

@venustus słowo daję, że mam tak już od pewnego czasu ... w szczególności wyszły kwiatki, jak po 18 latach wróciłem na treningi ... głowa nadal wierzy, że ma się 21 XD, a ja cały się sypię i łapie wszystkie kontuzje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+5 / 5

Bo u mężczyzny najtrudniejsze jest pierwsze 40 lat dzieciństwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+3 / 3

pogadamy, jak będziesz mieć 60...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 2

@LUPUS1962 ach, znów mieć 60 lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
0 / 0

Dorosłość to bajka dla dzieci jak święty Mikołaj:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S siwulas
+1 / 1

Jestem po 50 tce i mam to samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

@JanuszTorun 473 miesiece :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
+1 / 1

Chyba każdy tak ma. Może trochę mniej ci którzy mają dzieci, wtedy trzeba trochę dorosnąć bo jest więcej obowiązków i odpowiedzialność większa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maflex
0 / 0

Po prostu obserowaliśmy, jako dzieci dorosłych, świetnie udających, że wiedzą, co robią. Kiedy sami dorośliśmy, to wiemy, że to nieprawda. Widzę teraz po moich rodzicach, aktualnie, jakie głupoty robią, a sam też mam wrażenie, że nie dorosłem. Tzn. zmieniło mi się nieco myślenie, spojrzenie na różne kwestie, na pewno zrobiłem się mniej radykalny, we wszystkim. Wyobrażałem sobie natomiast że będę doskonale wiedział, co chcę w życiu robić, że sobie świenie rozplanuję i poukładam, nieee :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+2 / 2

Mam 33 lata fizycznie, ale psychicznie to mam 18. Można powiedzieć, że szkołą zamieniłem na pracę. Dalej żyję beztrosko, bez zmartwień, moje problemy na przeciw innych są błahe. Moim zdaniem jest tak, ponieważ nie mam swojej rodziny tzn. brak żony i dzieci. Z obserwacji znajomych którzy są po ślubie, posiadają dzieci lub są w dłuższym poważnym związku wysunąłem wnioski, że człowiek wtedy poważnieje, jest bardziej odpowiedzialny. Ja mam całkowicie odwrotnie, tylko śmieszkowanie mi w głowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem