1. Daj jeden sensowny powód czemu niepełnosprawny ma mieć prawo do moich pieniędzy? Jeżeli jest niepełnosprawny przez wypadek to sprawca wypadku powinien ponieść konsekwencje i utrzymywać taką osobę a nie ogół pracujących, jeżeli się taki urodził to rodzice powinni go utrzymywać.
2. Amerykański system jest drogi ale da się to wytłumaczyć, do tego nie jest całkiem wolnorynkowy, wytłumaczeniem są pozwolenia i ogólnie mnóstwo biurokracji potrzebne aby móc leczyć ludzi, aby był wolnorynkowy to powinno wystarczyć że masz skończone studia medyczne a tak nie jest. Niewytłumaczalnie drogi system to jest u nas, płacisz kilkaset złotych miesięcznie a jak potrzebujesz to i tak nie jesteś w stanie skorzystać.
3. To jest trudna sprawa ale na szanse utraty pracy wpływa wiele czynników i dużą część z nich można kontrolować: wykształcenie, zaangażowanie, rozwój. Jednak faktycznie zdarza się że mimo starań straci się pracę, na taką sytuację trzeba być przygotowanym i mieć poduszkę finansową, ja mam odłożone pieniądze na 3 miesięczne utrzymanie się w razie potrzeby, uważam że jest to wystarczający czas aby gdzieś się załapać do pracy w razie czego.
Ogólnie w naszym systemie zasiłek dla bezrobotnych to jedyny dobrze zrobiony zasiłek: aby dostać zasiłek musisz przepracować określony czas w ciągu danego czasu (nie pamiętam teraz wartości), dostajesz zasiłek przez 6 miesięcy co powinno wystarczyć na znalezienie pracy. Jestem przeciwnikiem wszelkich socjali na stałe lub bardzo długi okres, pomoc nie powinna być źródłem utrzymania.
4. Jeżeli kogoś nie stać to nie powinien mieć dzieci, utrzymanie dzieci należy do obowiązku rodziców, ja wiem że w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na dziecko bo wpierw powinienem zapewnić odpowiednie warunki do rozwoju dziecka a potem dopiero się o to dziecko starać, niestety przez to że muszę utrzymywać obce dzieci (500+, wyprawki, rodzinny itp.) to własne będę miał później.
@kibishi Rodzice nie są winni niepełnosprawności dzieci, chyba że matka piła w ciąży. Dla ogółu społeczeństwa utrzymanie takich dzieci jest łatwiejsze, niż dla samych rodziców, zwłaszcza gdy jedno z nich pracuje, a drugie opiekuje się dziećmi. Poza tym, osoby niepełnosprawne zwykle żyją krótko, ale może się zdarzyć, że rodzice umrą wcześniej.
@kibishi
Mam raka i niepełnosprawność, rodziców w wieku 70 i 74 lata, kto twoim zdaniem ma mnie utrzymywać bo nie jest to niepełno ani wrodzona ani spowodowana wypadkiem?
@kibishi Państwo jako społeczność ma też obowiązek dbać o obywateli i zapewnić mozliwosc rozwoju taka jest umowa społeczna. Dbanie o slabszych jest też miarą człowieczeństwa. Jako obywatele tego państwa jesteśmy jakby współwłaścicielami tego Państwa i wszelkie dochody należą do nas wspólnie. Dochody budżetu Państwa z podatku dochodowego PIT to zaledwie 15 %, reszta to VAT, akcyza, cła i inne dochody więc Polska zarabia sporo więcej na innych rzeczach i dochody te są wspólne wszystkich obywateli.
Płacąc podatek PIT to Twoje 100 zł w budżecie państwa wygląda mniej więcej tak:
Ubezpieczenia społeczne - 16 zł
Subwencje ogólne dla JST - 14,9 zł
Obrona narodowa - 10,7 zł
Program Rodzina 500 plus - 7,5 zł
Obsługa długu Skarbu Państwa - 6,6 zł
Składka do Unii Europejskiej - 5,2 zł
Nauka i szkolnictwo wyższe - 5,2 zł
Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa - 4,5 zł
Wymiar sprawiedliwości - 3,3 zł
Transport i łączność - 2,9 zł
Ochrona zdrowia - 2,6 zł
Rolnictwo - 2 zł
Współfinansowanie projektów z udziałem środków z UE - 1,6 zł
Pozostałe zadania - 16,9 zł
Patrząc na to nie musimy wprowadzać krwiożerczego XIX wiecznego kapitalizmu wzorem idei Korwina a możemy zadbać o tych najubozszych ktorzy z różnych przyczyn znaleźli się w niedostatku i zapewnić minimum egzystencji a nie umieranie na ulicach. Jak te środki są dystrybuowane to inna sprawa. Np elektrownia w Ostrołęce i 3 mld w piach i wiele innych inwestycji rządzących pokazuje, że nas stać na różne fanaberie bo nawet nikt nie żąda ukarania winnych a oni sobie dobrze funkcjonują. Polska to jednak bogaty kraj.
@acotam43 Od tego są fundacje itp. aby pomagać takim ludziom z dobrowolnych datków.
@Andrzej70 Tylko że cały kapitał państwa jest wypracowywany przez ludzi pracujących. To nie jest tylko PIT, Vat też jest wypracowany, akcyza też, wszystkie podatki idą z pieniędzy ludzi pracujących bo pieniądze mają wartość tylko jeżeli można je wymienić na towary i usługi, w sumie to zaraz się ludzie o tym przekonają bo idzie taki dodruk, że na zimę będzie można pieniędzmi palić w piecu skoro węgla ani gazu i tak się nie dostanie.
"Państwo jako społeczność ma też obowiązek dbać o obywateli i zapewnić mozliwosc rozwoju taka jest umowa społeczna." Jaką możliwość rozwoju ma osoba pracująca na 2 etaty za najniższą krajową? Czy to nie taka osoba powinna jako pierwsza mieć możliwość rozwoju, moim zdaniem najpierw trzeba dbać o tych co utrzymują ten cały system a dopiero potem można myśleć o słabszych.
Dbanie o slabszych jest też miarą człowieczeństwa." Można dbać o słabszych bez pomocy państwa i nie robiąc tego na siłę, sam wielokrotnie kupowałem komuś jedzenie tylko dlatego że mnie o to poprosił.
"Państwa i wszelkie dochody należą do nas wspólnie." Nie zgadzam się czemu mam mieć takie samo prawo do "wspólnych" dochodów co żul z pod sklepu? W sumie to mam nawet mniejsze aktualnie bo ja tylko wpłacam a nie dostaje nic w zamian. Leczę się prywatnie, jak mi ostatnio ukradli katalizator z auta to policja najpierw nie chciała przyjąć zgłoszenia a potem nie sprawdzili nawet monitoringu i zamknęli z powodu nie wykrycia sprawców. Pieniędzy żadnych nie dostaje, za autostrady muszę płacić. Same koszty i żadnych zysków. Taki właśnie podział nazywasz dochodami wspólnymi, tyle wspólnego z tymi dochodami mam że je wypracowuję a kto inny je przejada przez co nie stać mnie na zaspokojenie swoich potrzeb i założenie rodziny.
Niestety prawda wygląda tak że bogate kraje to te które się dorobiły na kapitalizmie i teraz korzystają z tych dóbr, zobacz na coraz gorszą sytuacje gospodarczą państw zachodnich, od kiedy wprowadzili socjalizm powoli przejadają zgromadzone zasoby, u nas niestety tych zasobów było bardzo mało bo kapitalizmu nie było więc efekty odczuwamy dużo szybciej.
@kibishi bzdura, pracowałam całe życie, płaciłam podatki, odprowadzałam składki a teraz moje zycie ma zależeć od dobrowolnych darowizn??? No nie, na pewno nie.
@acotam43 No to jak pracowałaś to jest trochę inna sprawa, w normalnych warunkach ludzie pracujący kupują ubezpieczenie u nas masz Zakład utylizacji szmalu, na który musisz płacić a potem powinien Cie utrzymywać z twoich składek, które zostały przewalone dawno temu, to jest właśnie problem socjalizmu, ciężko się z niego wycofać ponieważ jedno pokolenie będzie na tym bardzo cierpieć.
Skrajności nie są dobre i o ile z punktami 1-3 się zgodze, tak z punktem 4 już nie. A dokładniej mówiąc ze stwierdzeniem 'biedny z wyboru'... Masz na myśli kogoś, kto chronicznie cierpi na bezrobocie i pobiera zasiłki? Jak tak, to tacy mogą umrzeć z głodu (i tak pożytku z nich nie ma), a dzieci takiego kogoś niech idą do rodziny zastępczej czy do adopcji (w końcu jest sporo par, które chcą mieć dzieci, mają dla nich warunki, ale partner lub partnerka jest bezpłodny'a
@Dawletiarow Zarabiasz więcej? Zazdroszczę. Ja zarabiam tyle samo (na szczęście zmieniam pracę), za to życie systematycznie kosztuje mnie coraz więcej.
1. Daj jeden sensowny powód czemu niepełnosprawny ma mieć prawo do moich pieniędzy? Jeżeli jest niepełnosprawny przez wypadek to sprawca wypadku powinien ponieść konsekwencje i utrzymywać taką osobę a nie ogół pracujących, jeżeli się taki urodził to rodzice powinni go utrzymywać.
2. Amerykański system jest drogi ale da się to wytłumaczyć, do tego nie jest całkiem wolnorynkowy, wytłumaczeniem są pozwolenia i ogólnie mnóstwo biurokracji potrzebne aby móc leczyć ludzi, aby był wolnorynkowy to powinno wystarczyć że masz skończone studia medyczne a tak nie jest. Niewytłumaczalnie drogi system to jest u nas, płacisz kilkaset złotych miesięcznie a jak potrzebujesz to i tak nie jesteś w stanie skorzystać.
3. To jest trudna sprawa ale na szanse utraty pracy wpływa wiele czynników i dużą część z nich można kontrolować: wykształcenie, zaangażowanie, rozwój. Jednak faktycznie zdarza się że mimo starań straci się pracę, na taką sytuację trzeba być przygotowanym i mieć poduszkę finansową, ja mam odłożone pieniądze na 3 miesięczne utrzymanie się w razie potrzeby, uważam że jest to wystarczający czas aby gdzieś się załapać do pracy w razie czego.
Ogólnie w naszym systemie zasiłek dla bezrobotnych to jedyny dobrze zrobiony zasiłek: aby dostać zasiłek musisz przepracować określony czas w ciągu danego czasu (nie pamiętam teraz wartości), dostajesz zasiłek przez 6 miesięcy co powinno wystarczyć na znalezienie pracy. Jestem przeciwnikiem wszelkich socjali na stałe lub bardzo długi okres, pomoc nie powinna być źródłem utrzymania.
4. Jeżeli kogoś nie stać to nie powinien mieć dzieci, utrzymanie dzieci należy do obowiązku rodziców, ja wiem że w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na dziecko bo wpierw powinienem zapewnić odpowiednie warunki do rozwoju dziecka a potem dopiero się o to dziecko starać, niestety przez to że muszę utrzymywać obce dzieci (500+, wyprawki, rodzinny itp.) to własne będę miał później.
@kibishi Rodzice nie są winni niepełnosprawności dzieci, chyba że matka piła w ciąży. Dla ogółu społeczeństwa utrzymanie takich dzieci jest łatwiejsze, niż dla samych rodziców, zwłaszcza gdy jedno z nich pracuje, a drugie opiekuje się dziećmi. Poza tym, osoby niepełnosprawne zwykle żyją krótko, ale może się zdarzyć, że rodzice umrą wcześniej.
@kibishi
Mam raka i niepełnosprawność, rodziców w wieku 70 i 74 lata, kto twoim zdaniem ma mnie utrzymywać bo nie jest to niepełno ani wrodzona ani spowodowana wypadkiem?
Co oznacza biedny z wyboru?
@kibishi Państwo jako społeczność ma też obowiązek dbać o obywateli i zapewnić mozliwosc rozwoju taka jest umowa społeczna. Dbanie o slabszych jest też miarą człowieczeństwa. Jako obywatele tego państwa jesteśmy jakby współwłaścicielami tego Państwa i wszelkie dochody należą do nas wspólnie. Dochody budżetu Państwa z podatku dochodowego PIT to zaledwie 15 %, reszta to VAT, akcyza, cła i inne dochody więc Polska zarabia sporo więcej na innych rzeczach i dochody te są wspólne wszystkich obywateli.
Płacąc podatek PIT to Twoje 100 zł w budżecie państwa wygląda mniej więcej tak:
Ubezpieczenia społeczne - 16 zł
Subwencje ogólne dla JST - 14,9 zł
Obrona narodowa - 10,7 zł
Program Rodzina 500 plus - 7,5 zł
Obsługa długu Skarbu Państwa - 6,6 zł
Składka do Unii Europejskiej - 5,2 zł
Nauka i szkolnictwo wyższe - 5,2 zł
Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa - 4,5 zł
Wymiar sprawiedliwości - 3,3 zł
Transport i łączność - 2,9 zł
Ochrona zdrowia - 2,6 zł
Rolnictwo - 2 zł
Współfinansowanie projektów z udziałem środków z UE - 1,6 zł
Pozostałe zadania - 16,9 zł
Patrząc na to nie musimy wprowadzać krwiożerczego XIX wiecznego kapitalizmu wzorem idei Korwina a możemy zadbać o tych najubozszych ktorzy z różnych przyczyn znaleźli się w niedostatku i zapewnić minimum egzystencji a nie umieranie na ulicach. Jak te środki są dystrybuowane to inna sprawa. Np elektrownia w Ostrołęce i 3 mld w piach i wiele innych inwestycji rządzących pokazuje, że nas stać na różne fanaberie bo nawet nikt nie żąda ukarania winnych a oni sobie dobrze funkcjonują. Polska to jednak bogaty kraj.
@acotam43 Od tego są fundacje itp. aby pomagać takim ludziom z dobrowolnych datków.
@Andrzej70 Tylko że cały kapitał państwa jest wypracowywany przez ludzi pracujących. To nie jest tylko PIT, Vat też jest wypracowany, akcyza też, wszystkie podatki idą z pieniędzy ludzi pracujących bo pieniądze mają wartość tylko jeżeli można je wymienić na towary i usługi, w sumie to zaraz się ludzie o tym przekonają bo idzie taki dodruk, że na zimę będzie można pieniędzmi palić w piecu skoro węgla ani gazu i tak się nie dostanie.
"Państwo jako społeczność ma też obowiązek dbać o obywateli i zapewnić mozliwosc rozwoju taka jest umowa społeczna." Jaką możliwość rozwoju ma osoba pracująca na 2 etaty za najniższą krajową? Czy to nie taka osoba powinna jako pierwsza mieć możliwość rozwoju, moim zdaniem najpierw trzeba dbać o tych co utrzymują ten cały system a dopiero potem można myśleć o słabszych.
Dbanie o slabszych jest też miarą człowieczeństwa." Można dbać o słabszych bez pomocy państwa i nie robiąc tego na siłę, sam wielokrotnie kupowałem komuś jedzenie tylko dlatego że mnie o to poprosił.
"Państwa i wszelkie dochody należą do nas wspólnie." Nie zgadzam się czemu mam mieć takie samo prawo do "wspólnych" dochodów co żul z pod sklepu? W sumie to mam nawet mniejsze aktualnie bo ja tylko wpłacam a nie dostaje nic w zamian. Leczę się prywatnie, jak mi ostatnio ukradli katalizator z auta to policja najpierw nie chciała przyjąć zgłoszenia a potem nie sprawdzili nawet monitoringu i zamknęli z powodu nie wykrycia sprawców. Pieniędzy żadnych nie dostaje, za autostrady muszę płacić. Same koszty i żadnych zysków. Taki właśnie podział nazywasz dochodami wspólnymi, tyle wspólnego z tymi dochodami mam że je wypracowuję a kto inny je przejada przez co nie stać mnie na zaspokojenie swoich potrzeb i założenie rodziny.
Niestety prawda wygląda tak że bogate kraje to te które się dorobiły na kapitalizmie i teraz korzystają z tych dóbr, zobacz na coraz gorszą sytuacje gospodarczą państw zachodnich, od kiedy wprowadzili socjalizm powoli przejadają zgromadzone zasoby, u nas niestety tych zasobów było bardzo mało bo kapitalizmu nie było więc efekty odczuwamy dużo szybciej.
@kibishi bzdura, pracowałam całe życie, płaciłam podatki, odprowadzałam składki a teraz moje zycie ma zależeć od dobrowolnych darowizn??? No nie, na pewno nie.
@acotam43 No to jak pracowałaś to jest trochę inna sprawa, w normalnych warunkach ludzie pracujący kupują ubezpieczenie u nas masz Zakład utylizacji szmalu, na który musisz płacić a potem powinien Cie utrzymywać z twoich składek, które zostały przewalone dawno temu, to jest właśnie problem socjalizmu, ciężko się z niego wycofać ponieważ jedno pokolenie będzie na tym bardzo cierpieć.
Skrajności nie są dobre i o ile z punktami 1-3 się zgodze, tak z punktem 4 już nie. A dokładniej mówiąc ze stwierdzeniem 'biedny z wyboru'... Masz na myśli kogoś, kto chronicznie cierpi na bezrobocie i pobiera zasiłki? Jak tak, to tacy mogą umrzeć z głodu (i tak pożytku z nich nie ma), a dzieci takiego kogoś niech idą do rodziny zastępczej czy do adopcji (w końcu jest sporo par, które chcą mieć dzieci, mają dla nich warunki, ale partner lub partnerka jest bezpłodny'a
Ad. 1. Ubezpieczenie
Ad. 2. Ubezpieczenie
Ad. 3. Ubezpieczenie
Ad. 4. Księga Darwina
Dzięki aktualnym socjalom, ja zarabiam więcej niż 2 lata temu, a jestem w stanie oszczędzić mniej miesięcznie.
Dziękuję bardzo.
@Dawletiarow Zarabiasz więcej? Zazdroszczę. Ja zarabiam tyle samo (na szczęście zmieniam pracę), za to życie systematycznie kosztuje mnie coraz więcej.
Dla autora demota wymyślono socjalizm i specjalnie dla niego wprowadza go nasza katolicko, populistyczna prawica.