Istnieje mięso wyhodowane w laboratorium, ale nie ma ono szans na opanowanie rynku, ponieważ jest znacznie gorsze w smaku od mięsa zwierzęcego. Nie zdziwiłbym się, gdyby promowanie zakazu reklam mięsa, a w przyszłości być może zakazu mięsa w ogóle było finansowane przez producentów laboratoryjnego zamiennika.
@Pieknyfiolet Pytanie o które mięso ci chodzi. Czy mięso które ma "mięso przypominać" czy faktyczną tkankę zwierzęcą produkowaną po przez namnażanie komórek? Bo to drugie jest nie do odróżnienia od zwykłego mięsa z uboju.
Poza tym nawet jeśli walory smakowe będą gorsze, to przy wydatnie niższej cenie, jednak to podbije rynek. I to z pewnością. Wystarczy popatrzeć o ile gorzej sprzedaje się droższa żywność ekologiczna.
Wszystko zmierza ku temu, że konwencjonalne rolnictwo odejdzie do lamusa, zarówno w kwestii produkcji żywności roślinnej jak i mięsnej.
@rafik54321 Problem jest taki, ze taka tkanka wyprodukowana w laboratorium jest ponad 10x drozsza w produkcji. Na poczatku bylo to kilkaset razy, ale abnizka kosztow dobila do sciany i nie udaje sie ich bardziej obnizyc.
@Agitana Jesteś pewny https://agronews.com.pl/artykul/powstaja-zaklady-produkcji-miesa-z-laboratorium/
Aktualnie już ceny takiego mięsa są raczej na poziomie dwukrotnej ceny mięsa z uboju.
A w przyszłości, przy masowości tego rozwiązania, cena będzie jeszcze bardziej spadać, bo wciąż nie jest to standard.
Docelowo myślę że cena mięsa laboratoryjnego może być 2-3 krotnie niższa niż konwencjonalnego.
@tomkosz W dzisiejszych czasach nie da się nie oglądać reklam. Nawet jak zjedziesz na koniec strony to zobaczysz reklamy 4 portali powiązanych z demotami. A skoro reklamy nie mają wpływu na spożywanie mięsa, to po co je puszczać. Urzędnicy wyszli tylko na przeciw masarniom, bo te zaoszczędzą na kampaniach reklamowych.
@tawarisz12 Linki do siostrzanych portali trudno nazwac reklamami. Reklamy sa tworzone by przekonac ludzi do konkretnych produktow, do kreowania marki firmy a nie do naklaniania do spozywania okreslonych typow pozywienia. Za wyjatkiem moze "pozytywnych" reklam promujacych picie mleka czy tez zdrowe odzywianie, ale to ci chyba nie przeszkadza.
@tawarisz12 . To wspaniale że są reklamy jedzenia, bo gdyby ich nie było to bym nie wpadł na pomysł że trzeba coś jeść i bym z głodu umarł. Naprawdę uważasz, że to tak działa?
Źródło artykułu: https://www.telegraaf.nl/watuzegt/156051262/uitslag-stelling-reclameverbod-is-zinloos
Właśnie jest jedna z chwil, w których ciesze się, że Polsce daleko do zachodu.
Istnieje mięso wyhodowane w laboratorium, ale nie ma ono szans na opanowanie rynku, ponieważ jest znacznie gorsze w smaku od mięsa zwierzęcego. Nie zdziwiłbym się, gdyby promowanie zakazu reklam mięsa, a w przyszłości być może zakazu mięsa w ogóle było finansowane przez producentów laboratoryjnego zamiennika.
@Pieknyfiolet Oczywiste, że tak. Na świecie wszystko jest biznesem.
@Pieknyfiolet Pytanie o które mięso ci chodzi. Czy mięso które ma "mięso przypominać" czy faktyczną tkankę zwierzęcą produkowaną po przez namnażanie komórek? Bo to drugie jest nie do odróżnienia od zwykłego mięsa z uboju.
Poza tym nawet jeśli walory smakowe będą gorsze, to przy wydatnie niższej cenie, jednak to podbije rynek. I to z pewnością. Wystarczy popatrzeć o ile gorzej sprzedaje się droższa żywność ekologiczna.
Wszystko zmierza ku temu, że konwencjonalne rolnictwo odejdzie do lamusa, zarówno w kwestii produkcji żywności roślinnej jak i mięsnej.
@rafik54321 Mięso nie składa się w 100% z komórek mięśniowych, więc nie sądzę, żeby taka tkanka była nie do odróżnienia.
@Pieknyfiolet nie, składa się jeszcze z tłuszczu, żyłek i innych niepożądanych rzeczy XD...
@rafik54321 Problem jest taki, ze taka tkanka wyprodukowana w laboratorium jest ponad 10x drozsza w produkcji. Na poczatku bylo to kilkaset razy, ale abnizka kosztow dobila do sciany i nie udaje sie ich bardziej obnizyc.
@Agitana Jesteś pewny
https://agronews.com.pl/artykul/powstaja-zaklady-produkcji-miesa-z-laboratorium/
Aktualnie już ceny takiego mięsa są raczej na poziomie dwukrotnej ceny mięsa z uboju.
A w przyszłości, przy masowości tego rozwiązania, cena będzie jeszcze bardziej spadać, bo wciąż nie jest to standard.
Docelowo myślę że cena mięsa laboratoryjnego może być 2-3 krotnie niższa niż konwencjonalnego.
to naiwne myslec ze ludzie jedza mieso z powodu reklam. Ale rozumiem ze ten ban to kolejny krok do jakiejs chorej, lewicowej utopii
@tomkosz To naiwne myśleć, że reklamy nie mają wpływu na podejmowane przez Ciebie decyzje.
@tawarisz12 to naiwnie twierdzic cos takiego nie wiedzac nawet czy ogladam jakies reklamy.
@tomkosz W dzisiejszych czasach nie da się nie oglądać reklam. Nawet jak zjedziesz na koniec strony to zobaczysz reklamy 4 portali powiązanych z demotami. A skoro reklamy nie mają wpływu na spożywanie mięsa, to po co je puszczać. Urzędnicy wyszli tylko na przeciw masarniom, bo te zaoszczędzą na kampaniach reklamowych.
@tawarisz12 Linki do siostrzanych portali trudno nazwac reklamami. Reklamy sa tworzone by przekonac ludzi do konkretnych produktow, do kreowania marki firmy a nie do naklaniania do spozywania okreslonych typow pozywienia. Za wyjatkiem moze "pozytywnych" reklam promujacych picie mleka czy tez zdrowe odzywianie, ale to ci chyba nie przeszkadza.
@tawarisz12 . To wspaniale że są reklamy jedzenia, bo gdyby ich nie było to bym nie wpadł na pomysł że trzeba coś jeść i bym z głodu umarł. Naprawdę uważasz, że to tak działa?
@Banasik Nie. Mogą pokazać, że jeden rodzaj żywności może być bardziej atrakcyjny niż inny. Widzę, że dla
@tawarisz12 . Zjadłeś końcówkę posta. Jakbyś się solidnie najadł mięskiem to byś się nie rzucał łapczywie na byle co. Głodny nie jesteś sobą ;)
Dobre rzeczy nie potrzebują reklamy ;P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2022 o 0:13
Ciekawe czy ceny spadną, skoro cena reklam nie będzie doliczona do mięsa?
Niestety do tego dąży współczesne lewactwo. Wymyśla problemy gdzie ich nie ma i bohaterko je rozwiązuje. Szkoda strzępić ryja...
czy taki potykacz z napisem "dziś żeberka po 18 PLN" stojący przed wejściem będzie traktowany jak reklama?
Głupie rozwiązanie, ale w zasadzie nic nie zmieni w moim życiu, jeśli nie zakażą sprzedaży mięsa albo ceny nie pójdą mocno do góry.
wódka czy marihuana tęż nie jest reklamowana, a sprzedaje się dość dobrze; nie demonizowałbym tej pierdoły.
Sylwia Spurek lubi to. Normalni ludzie raczej nie.
Nawet nie wiem, jak miałabym skomentować ten idiotyzm.