Już po 30 minutach zaczniesz się wiercić, po 50-60 zaczniesz odczuwać niedogodności, po 2 przyjdzie ból mięśni. Podane "czasy" mogą różnic się w przypadku poszczególnych ludzi ale generalnie takie "posłanie" nie służy odpoczynkowi.
@adamis62 nie wiem czy słyszałeś o takim czymś, ale sprzątanie potrafi sprawić cuda jeśli chodzi o pleśń (i nie tylko pleśń), serio musisz kiedyś spróbować
@Tescior, @Tescior , tu nie chodzi o sprzątanie, tylko o wietrzenie. Pleśń w takim miejscu nie bierze sie z kurzu, czy brudu, tylko z wilgoci. Można mieć w mieszkaniu pożądeczek na glanc a pieśń pod materacem i tak się przypląta jeśli nie ma dobrej wentylacji i nie podnosi się go czesto do pionu.
@adamis62 Wilgoć się z powietrza nie bierze. Jeśli ty pod nogą od krzesła masz wodę, to czas szukać innego mieszkania.
Jak często do pionu szafki podnosisz, żeby wilgoci pod nimi nie było? Te w kuchni szczególnie, bo tam przecież najwięcej okazji do wilgocenia jest.
@Tescior , wilgoć bierze się z powietrza. Szafki kuchenne nie leżą bezpośrednio na podłodze, tylko stoją na nóżkach. To wystarczy, żeby zachodziła tam wymiana powietrza.
Znam przypadki, kiedy meblościanka była dosunięta do samej ściany i jeśli ta była ścianą zewnętrzną budynku, to dość szybko pojawiała się tam wilgoć a potem pleśń. I wbrew mitom, ta wilgoć nie przeniknęła przez ścianę, tylko skondensowała się z powietrza. Zimna ściana + ciepłe powietrze = kondensacja wody z powietrza.
@adamis62 rozróżniasz ścianę od podłogi?
Zdarza ci się wejść do pokoju rano i zauważyć, że na podłodze jest rosa?
Chyba, że masz podłogę, tak jak ścianę, otwartą "pod spodem", to rzeczywiście jak jest mróz możesz mieć rosę w mieszkaniu...
Już po 30 minutach zaczniesz się wiercić, po 50-60 zaczniesz odczuwać niedogodności, po 2 przyjdzie ból mięśni. Podane "czasy" mogą różnic się w przypadku poszczególnych ludzi ale generalnie takie "posłanie" nie służy odpoczynkowi.
Pod takimi sprzętami, podobnie jak pod materacami rozłożonymi długo na podłodze, rozwija się pleśń.
@adamis62 nie wiem czy słyszałeś o takim czymś, ale sprzątanie potrafi sprawić cuda jeśli chodzi o pleśń (i nie tylko pleśń), serio musisz kiedyś spróbować
@Tescior, @Tescior , tu nie chodzi o sprzątanie, tylko o wietrzenie. Pleśń w takim miejscu nie bierze sie z kurzu, czy brudu, tylko z wilgoci. Można mieć w mieszkaniu pożądeczek na glanc a pieśń pod materacem i tak się przypląta jeśli nie ma dobrej wentylacji i nie podnosi się go czesto do pionu.
@adamis62 Wilgoć się z powietrza nie bierze. Jeśli ty pod nogą od krzesła masz wodę, to czas szukać innego mieszkania.
Jak często do pionu szafki podnosisz, żeby wilgoci pod nimi nie było? Te w kuchni szczególnie, bo tam przecież najwięcej okazji do wilgocenia jest.
@Tescior , wilgoć bierze się z powietrza. Szafki kuchenne nie leżą bezpośrednio na podłodze, tylko stoją na nóżkach. To wystarczy, żeby zachodziła tam wymiana powietrza.
Znam przypadki, kiedy meblościanka była dosunięta do samej ściany i jeśli ta była ścianą zewnętrzną budynku, to dość szybko pojawiała się tam wilgoć a potem pleśń. I wbrew mitom, ta wilgoć nie przeniknęła przez ścianę, tylko skondensowała się z powietrza. Zimna ściana + ciepłe powietrze = kondensacja wody z powietrza.
@adamis62 rozróżniasz ścianę od podłogi?
Zdarza ci się wejść do pokoju rano i zauważyć, że na podłodze jest rosa?
Chyba, że masz podłogę, tak jak ścianę, otwartą "pod spodem", to rzeczywiście jak jest mróz możesz mieć rosę w mieszkaniu...
gdzie kupić poduchę w takim rozmiarze?! Potrzebuję, pilnie!
mega pufa w google
Czy ta pani jest w komplecie?
Moje koty by oszalały że szczęścia. Ja mogłabym się próbować wygodnie umościć na pufie obok.