Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
157 164
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+9 / 11

A co - ich podwyżki prądu i paliw nie dotknęły, że takie pretensje o to, że chcą wyjść na swoje ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anonim_Gall
+11 / 15

Kiedyś się dziecku dawało marchewkę startą na tarce i nikt nie narzekał. Było świeżo, zdrowo i bez zbędnych śmieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adi011290
+4 / 4

@Anonim_Gall Teraz nie idzie kupić marchewki bez zbędnych śmieci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 1

@Anonim_Gall sloiczki itego typu rzeczy maja po prostu ulatwic zycie. Jest to łatwo dostepne,. tylko otworzyc i juz. Nie trzeba siedziec godzinami w kuchni. Moja chrzesnica o ile jeszcze zna smak takich tubek owocowych o tyle nie zna np smaku modnych tak sloiczkow, bo nigdy takich rzeczy nie jadla. Od poczatku byly jej podawane rozgotowane warzywa w kawalkach by mogla sie bawic ich konsystencja. I nie wiem czy jej mama jej kiedykolwiek cos tak miksowala na papke.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2022 o 8:48

A Anonim_Gall
0 / 2

@adi011290 Aha. Ale w tych saszetkach w magiczny sposób składniki są pierwszej jakości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adi011290
+2 / 2

@Anonim_Gall Oczywiście, że nie :) Chyba, że wierzysz pięknym słonecznym łąkom , sądom i grządkom warzyw z reklam ;) Cała magia tych słoiczków/tubek to kwestia oszczędności czasu. Po prostu łatwiej jest pójść i kupić 5 słoiczków w 5 różnych smakach, niż stać kilka godzin przy garnkach w kuchni. Wymusza to wygoda, ale i pęd życia. Jednak trzeba pamiętać, że firma Gerber nie funkcjonuje w próżni, ich też dotyczą podwyżki cen energii, transportu, czy żywności. Firma Gerber zatrudnia zapewne setki pracowników i musi mieć pieniądze na wypłaty pensji dla nich i pieniądze na inwestycje w dalszy rozwój, i oczywiście na reklamę. Tylko głuptas mógłby pomyśleć, że firma w ciężkich czasach zacznie sprzedawać swoje produkty w cenie poniesionych kosztów (bez zysku). Firmy są po to, żeby zarabiać. Zapewne zmniejszyli objętość, by różnica w cenie wynikająca z rosnących kosztów nie była jeszcze większa. To samo robili swego czasu producenci masła, którzy delikatnie zmniejszali rozmiar kostki, przy niezmiennej (a często nawet wyższej) cenie. Niestety idzie kryzys i to taki potężniejszy... Czas się pogodzić z faktem, że nadchodzą lata chude i to nie tylko dla Polaków, ale dla całej Europy, a nawet Świata. Cykl gospodarczy jest niezmienny i to musiało nastąpić, a to że kryzys będzie z tych mocniejszych, no to już skutek pandemii, lockdownów, pakietów pomocowych (dodruk pieniądza), wojny na Ukrainie i w Polsce swoje "3gr" dorzuca polityka rozdawnicza Rządu... ale głowa do góry, jeszcze będzie dobrze, tylko musimy przeczekać/przetrwać te 2-3 najbliższe lata :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 2

@adi011290 Nie idzie kupić marchwi luzem na targu? A w sklepie wystarczy naładować do pełna, wtedy masz na 1 woreczek kilka kg marchwi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+1 / 1

@Anonim_Gall Lenistwo, albo brak czasu, pracujemy coraz wydajniej, a mamy coraz mniej czasu, gdyby tak mniej pracować, a więcej czasu poświęcić na przygotowanie rzeczy które kupuje się gotowe, na pewno, byłoby mniej śmieci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@Anonim_Gall jest roznica wymagan jakosciowym stawianym zywnosci dla niemowlat a tym co idzie na zwykla spozywe do sklepu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adi011290
0 / 0

@pejter Oczywiście możesz kupić marchewki na targu, ale jeśli wierzysz w to, że te na targu to są te "zdrowe", niczym nie pryskane i nie nawożone, no to gratuluję naiwności :) Chyba, że zrozumiałeś moja wiadomość dosłownie i myślałeś, że chodziło mi o worki foliowe, to spieszę z wyjaśnieniem... w sformułowaniu "zbędne śmieci" chodziło mi o to, że teraz żywność jest ulepszana i takie marchewki są pryskane i nawożone wszelakimi chemikaliami, by rosły szybciej, większe i najlepiej proste...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 0

@adi011290 No zgadza się nigdy nie ma pewności, ale racjonalne nawożenie nie musi być szkodliwe, takich bez nawozu ludzie nie chcą bo brzydkie i drogie. Raz kupiłem od rolnika, i była całkiem spoko w porównaniu do sklepowej, gdzie jest chemia dodatkowo na przechowywanie. Można sprawdzić zawartość chemii, jeżeli królik zje, jest dobra, sklepowej nie chce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zeebee
+1 / 1

Zdecydowanie to wina producenta. Przy inflacji przecież ceny spadają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+2 / 2

Gdybyś miał płacić 5 zł to dopiero byś stękał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 4

@ubooot ale przeciez najnizsza podniesli i daja pieniazki...
Ale debile nie pomysla skad ta kasa sie bierze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ottakijeden
-1 / 1

A swoją drogą przykro iż polscy producenci nie produkują jedzienia dla dzieci. Kubuś jeszcze robi takie produkty jak na zdjęciu, ale obiadki to tylko z nestle i gerbera. Naprawde szukałem i nie ma chyba w Polsce producenta jedzenia dla małych dzieci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-3 / 3

@ottakijeden wiesz że fabryka nestle (produkująca jedzenie dla dzieci) jest w Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ottakijeden
+2 / 2

@ubooot POLSCY producenci. Fajnie ze tez produkuja u nas ale to nie to samo co polski producent. To tak jak z samochodami. Fajnie ze mamy fabryki (montownie). Chodzi o to bysmy przestali robic tylko jako montownia, a zaczeli rozwijac wlasny przemysl. I nie chodzi mi o to by "panstwo" cos robilo bo nasi politycy sa beznadziejni (wszystkich opcjji). Zreszta to do nich nie nalezy. Ale polski producent placi podatki w Polsce, przyczynia sie do rozwoju kadry inzynieryjnej, itd. Zagraniczny zawsze wytransferuje zysk za granice...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@ottakijeden a Ty myslisz,ze firmy zagraniczne(poza ewentualnie kilkoma rezydentami) to sciagaja kadre z Wloch, Niemiec, Hiszpanii, Francji czy Korei?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ottakijeden
0 / 0

@Xar Kadre do skręcania maja na miejscu. Inzynierie i rozwoj zostawiaja u siebie. Zobacz takich producentow aut. Polska jest całkiem potężnym graczem jesli chodzi o montowanie. A czy mamy u siebie działy rozwoju? Czy są w niemczech, francji itd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem