@Banasik o ile nigdy tego nie robił to nie umie, ale wtstarczy minuta zeby to ogarnął. Skończcie z tym gloryfikowaniem najprostszych rzeczy tylko dlatego ze istnieja ludzie ktorzy nigdy nie mieli okazji/potrzeby ich wykonywać i sugerować przy tym że owe czynności ich przerastają, bo jest to po prostu śmieszne. Serio musicie budowac swoją wartość na tym ze umiecie obsługiwać oboeraczke i znajdziecie kilka osób która zwyczajnie nigdy tego nie robiła, więc wyciągacie wniisek że posiedliście jakąś wybitną umiejętność.
@ShadowUser . Nigdzie nie napisałem że coś kogoś przerasta, stwierdziłem tylko fakt że młodzi ludzie często nie mają elementarnych umiejętności życiowych bo nikt ich do tego nie wdraża. Mama poda kanapkę, wyprasuje koszulę i wypierze gacie itd. i dzieciak nie ma okazji się tego nauczyć. A potem na jakimś obozie poza domem jest bezradny jak król Karol III i zdechnie z głodu i zimna o ile ktoś go nie poratuje.
I nie zgodzę się ze zdaniem że "wtstarczy minuta zeby to ogarnął". Bo jeśli ktoś nigdy nie robił rzeczy danego rodzaju to pierwsze kroki zabiorą tysiące minut a pierwsze efekty będą żałosne.
Ale chodzi w pampersie bo nie potrafi korzystać z nocnika.
@esbek2 dwulatek? No raczej wiekszasc w tym wieku juz korzysta z nocnika...
A nastolatek nie potrafi obrać ziemniaka czy wbić gwoździa bo nie da się tego zrobić przy pomocy apki.
@Banasik o ile nigdy tego nie robił to nie umie, ale wtstarczy minuta zeby to ogarnął. Skończcie z tym gloryfikowaniem najprostszych rzeczy tylko dlatego ze istnieja ludzie ktorzy nigdy nie mieli okazji/potrzeby ich wykonywać i sugerować przy tym że owe czynności ich przerastają, bo jest to po prostu śmieszne. Serio musicie budowac swoją wartość na tym ze umiecie obsługiwać oboeraczke i znajdziecie kilka osób która zwyczajnie nigdy tego nie robiła, więc wyciągacie wniisek że posiedliście jakąś wybitną umiejętność.
@ShadowUser . Nigdzie nie napisałem że coś kogoś przerasta, stwierdziłem tylko fakt że młodzi ludzie często nie mają elementarnych umiejętności życiowych bo nikt ich do tego nie wdraża. Mama poda kanapkę, wyprasuje koszulę i wypierze gacie itd. i dzieciak nie ma okazji się tego nauczyć. A potem na jakimś obozie poza domem jest bezradny jak król Karol III i zdechnie z głodu i zimna o ile ktoś go nie poratuje.
I nie zgodzę się ze zdaniem że "wtstarczy minuta zeby to ogarnął". Bo jeśli ktoś nigdy nie robił rzeczy danego rodzaju to pierwsze kroki zabiorą tysiące minut a pierwsze efekty będą żałosne.
Przynajmniej zdjęcia się zmieniają przy ciągle tych samych wrzutkach
To, że potrafi odblokować telefon, nie znaczy, że nie źre piasku :)
Spoko, ten dwulatek odblokuje telefon, tablet, a później i tak zje trochę piasku.
Może dlatego, że jak miałeś 2 lata to nie było smartfonów więc co miałeś robić, nie wiem nie znam się
Mysle, ze powinienes jak najszybciej wrocic do jedzenia piasku. Niewiele sie poprawilo, TFUrco pierdzielony.
mój ma 1,5 roku i żre piach!!! A już myślałam, że coś z nim nie tak