@Ogi1988 to zniesienie niewolnictwa miało podłoże polityczno ekonomiczne, ponieważ zniesienie odbierało południowcom pozycję ekonomiczną, dzięki niewolnictwu mieli kasę i wpływy.
Wiele osób wtedy w USA wcale nie była tak krytyczna wobec niewolnictwa (jak to się dziś kreuje), uważając wręcz, że niewolnictwo powinno się rozciągnąć na białą biedotę.
Na marginesie niektóre argumentu przemawiające za niewolnictwem można nomen omen przełożyć wprost na dzisiejsze czasy słuchając ludzie, którzy postulują o odbieranie innym praw wyborczych (de facto wymyślając jakiś system społeczny feudalno oligarchiczny) https://mises.pl/blog/2011/08/19/higgs-10-argumentow-przeciwko-zniesieniu-niewolnictwa/
Natomiast co do tegoż listu warto zrozumieć, że w tym liście wcale nie chodzi o to, że był za niewolnictwem, czy nie, a o usprawiedliwienie się za rozpętanie wojny i nie powinno się go czytać w ten sposób, kolokwialnie "że mu to zwisało" bo jest to delikatnie pisząc nadużycie, nie wynikające wprost z tego listu. To była odpowiedź na zarzut, że wielu Amerykanów straci (straciło) życie przez konflikt, kraj jest podzielony, a więc Unia się rozpadła de facto. Ergo po co żądać abolicji niewolnictwa?
Kain zabił Abla. Czego oczekujesz od ludzi? Zmiłowania? Dorośnij!
No tak, bo politycy podejmują decyzje z dobroci serca. To chyba oczywiste, że zniesienie niewolnictwa miało podłoże polityczne.
@Ogi1988 to zniesienie niewolnictwa miało podłoże polityczno ekonomiczne, ponieważ zniesienie odbierało południowcom pozycję ekonomiczną, dzięki niewolnictwu mieli kasę i wpływy.
Wiele osób wtedy w USA wcale nie była tak krytyczna wobec niewolnictwa (jak to się dziś kreuje), uważając wręcz, że niewolnictwo powinno się rozciągnąć na białą biedotę.
Na marginesie niektóre argumentu przemawiające za niewolnictwem można nomen omen przełożyć wprost na dzisiejsze czasy słuchając ludzie, którzy postulują o odbieranie innym praw wyborczych (de facto wymyślając jakiś system społeczny feudalno oligarchiczny) https://mises.pl/blog/2011/08/19/higgs-10-argumentow-przeciwko-zniesieniu-niewolnictwa/
Natomiast co do tegoż listu warto zrozumieć, że w tym liście wcale nie chodzi o to, że był za niewolnictwem, czy nie, a o usprawiedliwienie się za rozpętanie wojny i nie powinno się go czytać w ten sposób, kolokwialnie "że mu to zwisało" bo jest to delikatnie pisząc nadużycie, nie wynikające wprost z tego listu. To była odpowiedź na zarzut, że wielu Amerykanów straci (straciło) życie przez konflikt, kraj jest podzielony, a więc Unia się rozpadła de facto. Ergo po co żądać abolicji niewolnictwa?
To tak, jak u nas z 500+ i dzietnością.
Najważniejszy cel - utrzymać władzę!