Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
133 149
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bartoszewiczkrzysztof
+10 / 10

''Chrześcijanie powinni znosić cierpienie'' - niech to powie anestezjologowi, przed operacją otwartego złamania. Co ja gadam, niech poczeka aż samo się zrośnie, przecież chyba nie będzie ingerował w boży plan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+5 / 5

@bartoszewiczkrzysztof
Albo umrze, bo przecież taki też może być boży plan

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Thevipervip
+3 / 3

Ebać kler, ale nie dosłownie bo to dla nich przyjemność. Do więzienia zwyroli i kastracja. Nasz wymiar sprawiedliwości zbocze com w sutannach daje wyroki po max 3lata a potem biega taki ptaszek od parafii do parafii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 4

Długosz to jest wykolejeniec i największy szkodnik kk po jedraszewskim. Dziwie się że kościół potrafił uciszyć i supendować takiego natanka czy woźnickiego a na takiego heretyka jak długosz nie ma rady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
+1 / 5

Nie wiem gdzie wyczytałeś w frag. że nie należy szukać sprawiedliwosci przed sądami. Sw Paweł ubolewa że wśród wspólnoty dochodzi do niesprawiedliwości "Tymczasem wy dopuszczacie się niesprawiedliwości i szkody wyrządzacie, i to właśnie braciom" (Kor6,8) i z tym sobie średnio radzą (znaczy nie radzą) " Mówię to, aby was zawstydzić. Bo czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi? "A tymczasem brat oskarża brata, i to przed niewierzącym (Kor8,5) skoro muszą odwoływać się do sądów świeckich .
Akapit dalej (nie doczytało się?) że pedofile jako rozpustnicy i rozwiązli mają królestwo Boże z głowy. (Kor 6,9)"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi (SIC) nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy (SIC), ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli (SIC), ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego"
PS "okiem_inteligenta" znowu się nie starasz. Abstrahując że św Paweł nie był ewangelistą, a jego listy nie są ewangeliami. A o relacjach wiernych i powinnościach wobec świeckich instytucji mówi Ewangelia Mt 22,20 (a nie św Paweł) . Stawianie się w obronie biskupa (że niby to jest w ewangeliach i działał wg słow ewangelicznych ) w tej sprawie jest obrzydliwe bo nie ma na to usprawiedliwienia. Biskup jest dorosłym facetem w XXIw który bez żadnych zaleceń religijnych musi wiedzieć że to dziecko w takich przypadkach jest ofiarą a nie dorosły facet-przestępca. Jako że wisi nad biskupami odium ukrywania i "chowania pod dywan" ksieży pedofilii -Długosz jako jeden z biskupów samo -się usprawiedliwia za własne zaniechanie (które jest w gruncie rzeczy przestępstwem) "że biskup "sprzeniewierza się swemu powołaniu, gdy staje się prokuratorem, donoszącym sądom na grzeszącego syna" Nie kieruje się jednak listem do Koryntian ale własnym partykularnym interesem -własną sytuacją -usprawiedliwenie własnego zaniedbania (a jesli jest uwikłany w ukrywanie przypadków -to przedstepstwa).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
+2 / 4

@sancz79 w tytule tego rozdziału. Właśnie wg tego listu mamy cierpieć i nie szukać sprawiedliwości, bo będzie wymierzona przez Boga. Nic nie ucieknie, można cierpieć w spokoju.
To już się czepiasz szczegółów. Ewangelia to "dobra nowina".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
0 / 0

@okiem_inteligenta bo świadczy o niechlujstwie. "wg tego listu mamy cierpieć i nie szukać sprawiedliwości, bo będzie wymierzona przez Boga" w takim razie dlaczego św Paweł zapytywuje "czyż nie znajdzie się wśród was ktoś na tyle mądry, by mógł rozstrzygać spory między swymi braćmi?"-skoro niby kładzie lachę na współczesne spory ". Jest coś takiego jak brzytwa Ockhama. Współczesne matanie biskupów w kwestii pedofilli to nie pokłosie listu do Koryntian tylko WSPOŁCZESNYCH poufnych wewnątrz kościelnych instrukcji (które co jakiś czas wypływają) jak pomniejszyć straty wizatunkowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+2 / 2

@sancz79 Wnosząc z kolejności wymieniania tych, którzy nie posiądą królestwa Bożego, należy zwrócić uwagę, że najpierw są rozpustnicy i katolicy (bałwochwalcy - czyli oddający cześć wizerunkom, np takim jak portret Jana Pawła II, świętych itd.), można podejrzewać że aktywni homoseksualiści płci męskiej jak i pijacy czy ździercy i tak mają większe szanse niż rozpustnicy i katolicy. Co w ogóle jest ciekawe, bo jednocześnie w tej samej Biblii homoseksualizm stworzył ten sam Bóg, aby ukarać katolików i innych im podobnych zboczeńców jak Biblia nazywa katolików i innych bałwochwalców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
0 / 2

@sancz79 tak, właśnie te instrukcje, oficjalne i poufne to metody mądrego sadzenia problemów wewnętrznych. Co nie przeczy temu, że nie należy donosić na swoich i lepiej ścierpieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
-2 / 2

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Myślę że kolejność nie ma żadnego znaczenia. Albo się dostaje do Królestwa Nieb" albo nie. Nie ma tu stopniowania. Że tak trochę na 5min czy coś takiego . Tak jak w ciąży- albo się jest albo nie .Zero-jedynkowo.
Jakoś nie przypominam sobie (na podstawie Biblii) żeby Bóg stworzył homoseksualizm aby karać kogokolwiek. (Srodki kary -potop, anioł smierci ,ognisty deszcz to takie środki to kojarze z ST) To musi być jakaś grubsza konstrukcja teologiczna- może przedstawisz? Ale tak z Biblii ,nie z cytatów bisk Jędrzejewskiego bo to mnie nie interesuje.
Jest też kwestia że biblia nie wspomina o katolikach ,bo ten termin w czasie jej powstawania nie istniał. To podejrzewam twoja interpretacja (albo podpucha) oraz nacisk że katolicy do bałwochwalcy a skoro balchochwalcy to...zboczeńcy. Bałwochwalstwo też ciężko nazwać zboczeniem (takim s sensie medycznym)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
-1 / 1

@okiem_inteligenta Ale nie jest to pokłosie tekstów sprzed 2000lat tylko instrukcje współczesne. "poufne to metody mądrego sadzenia "-czy mądrego to bym mocno polemizował

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+2 / 2

@sancz79 Wystarczy choćby wspomnieć List do Rzymian: "I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka (...) Dlatego to wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pożycie na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd i na samych sobie ponosząc zapłatę należną za zboczenie".

Nie ma oczywiście słowa katolik tylko "zboczeniec" ale znaczenie jest to samo, bo skoro zboczeniem jest oddawanie czci wizerunkom śmiertelnych ludzi (a nawet samego tworzenia wizerunków zabrania Dekalog - jedyne prawo spisane przez samego Boga) - a za to zboczenie Bóg każe zsyłając na zboczeńców homoseksualizm, to może wyjaśniać czemu taka nadreprezentacja homoseksualistów wśród kleru katolickiego. Nie trzeba wymieniać katolików z nazwy - katolicyzm powstał w X! wieku dopiero, więc oczywistym jest że pismo spisane tysiąc lat przed katolicyzmem nie wymieni go z nazwy. Tak samo jak słowo "ludzkość" nadal oznacza i Zosie i Marysie i Pawła i Jurka, nawet jeśli nawet dziś się oni nie narodzili jeszcze. Słowa "homoseksualizm" też tam nie ma, bo ten termin powstanie dopiero wieki później - a chyba nie masz wątpliwości co oznacza opisywany fragment i jakim słowem na przykład dziś to określamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
-1 / 1

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 NIe będę ukrywał że mnie zaskoczyłeś bo się postarałeś znaleść cytat który jest do rzeczy . Zapunktowałeś (za plusowałeś) bo jakby nie było można ten cytat tłumaczyć ze jest to kara ...
Widzę że mam do czynienia z ikonoklastą. Nie mam w zwyczaju nie krytykować innych religii. NIe mam też zacięcia prozelitycznego. Aczkolwiek mnie nie oburza "kult obrazów". Kosciół KK ma szereg argumentów na ten temat (od tego że człowiek jest stworzony na podobieństwo ,wieć obraz boga mozemy zobaczyć w każdym człowieku itd). Twoje powiązanie homoseksualizmu z ..kultem obrazów (a np nie z pazernoscią lub innymi historami) ,no cóż -zwykła spekulacja bez mozłiwości jakiegokolwiek udowodnienia.
Będzie offtop -termin katolicki oznaczał powszechny. Powstał w IIw jeszcze przed wielkimi rozdziałami. Zmieniał też znaczenia w czasie, pierwotnie oznaczał powszechny, później "prawowierny" az w końcu zawęził się ten termin do zachodniej częsci (no w XI). Termin ten zmieniał swoje znaczenie w czasie. Dla chrzescjan z IIIw oznaczał odrobinę coś innego niż dla Xw czy XXw. Znaczenia słowo "ludzkość" nie zmieniało się w czasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2022 o 11:18

F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+1 / 1

@sancz79 Ja tam mam w głębokim poważaniu "świnte łobrazki", po prostu trzymam się faktów - mnie też kult obrazów nie oburza, ale biblijnego Boga zarówno tego ze Starego jak i tego z Nowego Testamentu oburza jak cholera. Nie ja jestem ikonoklastą tylko ten gostek z Biblii, więc proszę mi tu nie imputować - ja Dekalogu nie pisałem ;)

Ciekawi mnie źródło słowa "katolicki", bo sam szczerze mówiąc przed XIV wiekiem nie spotkałem się z żadnym dokumentem z tym słowem w powiązaniu do chrześcijan - chętnie się dokształcę, podaj pls jakąś wskazówkę. Szczerze mówiąc "prawowierny" zawsze mi się z prawosławiem kojarzyło bardziej niż z katolicyzmem. Jak masz gdzieś pod ręką źródło albo kierunek gdzie można je znaleźć to chętnie się poczęstuję, jak nie to też spoko, przecież czasem coś po prostu pamiętamy i ciężko sobie przypomnieć skąd. Z Biblią jest o tyle łatwo, że jej przeszukiwanie zajmuje sekundy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+1 / 1

@sancz79 To użycie terminu katolicki w II wieku znalazłem w liście Ignacego - dzięki, zawsze się człowiek czegoś nauczy. Ale o znaczeniu "prawowierny" nigdy nie słyszałem w odniesieniu do katolicyzmu. Nawet dziś lewowierne / katolickie wyznanie wiary mówi o kościele powszechnym, a nie prawowiernym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
-1 / 1

@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Na szybko . Kazdy wyznawca z definicja uważa żę jego wykładnia jest prawowita. Np za katolików-prawiernych uważali się arianie z wizygockiej Hiszpanii a rzymską wersję wiary uważali za herezję i (mieli swoje jakieś określenie-nie pamietam). I na przykład gdy się odbywały synody ariańskie w Hiszpani (przeważnie były w Toledo) w dokumentach synodowych pisali że ich kościół jest powszechny(używali łqacińskiego katholikos ) -i prawowierny. Słowo "prawowierny" -zaczęli używać katolicy gdy wraz z rozwojem wielkich herezji -arianskiej i monofizytyzmu. Oczywiście arianie czy monofizyci sami siebie też uważali się za prawowiernych.
To zamierzchłe czasy -a tryby czasu mielą. Wyznania się zmieniają w czasie ,zanikają ,powstają nowe ,zmienna jest też terminologia zawięża lub rozszerza znaczenie. Sorry mam weekend i tak na szybko.
O synodach arianskich (i termionoligi)w Toledo to na pewno przeczytałem u Jerzego Strzelczyka "-Goci. Rzeczywistość i legenda"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2022 o 10:43

F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+1 / 1

@sancz79 Po prostu nigdy nie słyszałem żeby słowo "katolicki" oznaczało cokolwiek innego niż powszechny czy uniwersalny, a tym bardziej prawowierny. Oczywiście nawet dziś za prawowitych spadkobierców tronu piotrowego uważają się po Vaticanum II sedewakantyści i ich wszyscy obecni papieże w USA, ale prawowierny to dla mnie ściśle przestrzegający zapisanych zasad - w sumie nie pasuje do katolicyzmu w ogóle, bo katolicyzm opiera się na ciągłej ewolucji i dostosowywaniu zasad do aktualnych trendów i interesów. Nie wnikam w przekonania, każdy ma swoje, chodzi mi o znaczenie słów jedynie. Mniejsza z tym. Różne grupy wierzą w różne rzeczy i takie ich prawo tak długo, jak długo nie narzucają swoich przekonań innym i nie każą innym płacić na ich hobby. Wkurza mnie tylko jak ktoś się powołuje na autorytet tekstu którego nawet nie zna i z którego treścią sam się nie zgadza - bo nie lubię hipokryzji. Ktoś sobie wyznaje zasady zgodne z Biblią czy koranem spoko jeśli nie narzuca ich innym. ktoś inny wyznaje inne i też spoko, byleby nie mówił że to to samo i nie narzucał ich reszcie. Religijność jest naturalna i wielu ludzi jej po prostu potrzebuje, choć mi się to nie bardzo podoba to tak niestety już jest i pewnie jeszcze długo jeśli nie zawsze większość ludzi pozostanie religijna. Pocieszam się że analfabetyzm też był do niedawna naturalny i wszechobecny a jednak zniknął w ciągu jednego stulecia prawie całkowicie więc nic nie jest pewne i stałe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Evengeline29
+3 / 3

To zamiast sądzić księży pedofili, powinni od razu ich karać jak biblijnego Jezusa. I nikt im nie będzie bronił znosić tego cierpienia po chrześcijańsku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem