To zależy od wyposażenia lotniska i samolotu. Z ILS IIIB można wylądować praktycznie na ślepo. Oczywiście są minima, typu 75m widoczności, ale przy prędkości lądowania w granicach 220-240 km/h, taką odległość samolot pokonuje w około 1,2 sekundy. I takie wyposażenie lotniska jest nawet w Polsce, w Gdańsku. Bez systemów wspomagania lądowanie bez widoczności praktycznie nie jest możliwe, a dokładniej może się udać, ale prawdopodobieństwo jest bardzo małe i żaden normalny pilot nie podejmie się takiego manewru.
A co powiecie na katastrofę lotu Aerofłot 593? Pilot posadził swoje dzieci za sterami samolotu "żeby sobie polatały". Dzieci zaczęły się bawić wolantem i wprowadziły samolot w bardzo duży przechył, a w konsekwencji w korkociąg, po czym samolot spadł na ziemię. Nikt nie przeżył. Ot rosyjskie standardy bezpieczeństwa.
To jak Putin z Rosją teraz.
Piloci Aerofłotu chyba nie należą do zbyt odpowiedzialnych. W marcu 1994r. jeden z nich wpuścił swoje dzieci za stery. Skończyło się katastrofą i śmiercią wszystkich 75 osób. https://spidersweb.pl/2022/08/katastrofa-airbus-a310-aeroflot-593.html
No prosze, a w 2010 krasnale powtorzyly ten wyczyn. I tez w Rosji. Tylko zamiast zaslon mieli mgle...
I ta mentalność się nie zmieniła...
To zależy od wyposażenia lotniska i samolotu. Z ILS IIIB można wylądować praktycznie na ślepo. Oczywiście są minima, typu 75m widoczności, ale przy prędkości lądowania w granicach 220-240 km/h, taką odległość samolot pokonuje w około 1,2 sekundy. I takie wyposażenie lotniska jest nawet w Polsce, w Gdańsku. Bez systemów wspomagania lądowanie bez widoczności praktycznie nie jest możliwe, a dokładniej może się udać, ale prawdopodobieństwo jest bardzo małe i żaden normalny pilot nie podejmie się takiego manewru.
Super zakład, nieważne o ile się założył. Po tym jak przegrał i tak nic nie płacił.
A co powiecie na katastrofę lotu Aerofłot 593? Pilot posadził swoje dzieci za sterami samolotu "żeby sobie polatały". Dzieci zaczęły się bawić wolantem i wprowadziły samolot w bardzo duży przechył, a w konsekwencji w korkociąg, po czym samolot spadł na ziemię. Nikt nie przeżył. Ot rosyjskie standardy bezpieczeństwa.
a później przyszedł pokraczny kurdupel i udowoodnił że da się w ten sposób wiecej ludzi zabić.
Mógł to zrobić z pustym samolotem, wtedy zginąłby tylko on. Ale w tym kraju życie ludzkie nigdy nie było wiele warte...
Rosja...