Wg mnie sprawa jest prosta. Jeśli kupujesz urządzenie to jest ono twoje i możesz z nim zrobić co zechcesz. Dlaczego nie miałbyś mieć prawa go naprawić lub właśnie przekazać komuś kto to zrobi?
Oczywiście taki zabieg oznacza utratę gwarancji, bo ciężko aby producent odpowiadał potem za to że ktoś grzebał w produkcie, bez zgody producenta.
Pomyślcie jaki byłby bajzel w branży motoryzacyjnej gdyby producenci aut pozywali każdy nieautoryzowany warsztat mechaniki pojazdowej XD.
@rafik54321
Louis Rossmann miał/ma fajny argument - Jeżeli jesteś w stanie zmienić swoje klocki hamulcowe to powinieneś mieć prawo zawieść swoje urządzenie gdzie chcesz do naprawy.
@CoGitare Jak już, to ewentualny producent urządzenia mógłby mieć ból tyłka o to, że ktoś kopiuje jego podzespoły.
Przykładowo. Xbox wymyśla sobie nowy standard przewodu USB. Jest dosłownie gniazdem USB tylko w np "kółeczku", a co.
Dla chińskiej firmy, robienie takich gniazd-podróbek to nie jest problem.
Tylko tu jest drugie "ale", bo zwykle większość podzespołów do budowy większości urządzeń dostarczają firmy trzecie.
Np szyby w autach koncernu VAG dostarcza fuyao - chińska fabryka. Układy hamulcowe robią firmy brembo czy TRW, producenci aut kupują "gotowce". Sprzęgła valeo. Lampy Depo. Filtry knechta itd.
Ciężko by było pozwać np knechta, o to, że sprzedaje zamienniki oryginalnych filtrów skoro sam je produkuje na pierwszy montaż XD...
Czy dobrze zrozumiałem ? Senator miał xboxa i sklep firmowy? Dlaczego senator wołał o naprawę wiatraczka ? Upośledzony jakiś, że do serwisu nie potrafi iść ? Od kogo/czego miało prawo lżej ?
Wg mnie sprawa jest prosta. Jeśli kupujesz urządzenie to jest ono twoje i możesz z nim zrobić co zechcesz. Dlaczego nie miałbyś mieć prawa go naprawić lub właśnie przekazać komuś kto to zrobi?
Oczywiście taki zabieg oznacza utratę gwarancji, bo ciężko aby producent odpowiadał potem za to że ktoś grzebał w produkcie, bez zgody producenta.
Pomyślcie jaki byłby bajzel w branży motoryzacyjnej gdyby producenci aut pozywali każdy nieautoryzowany warsztat mechaniki pojazdowej XD.
@rafik54321
Louis Rossmann miał/ma fajny argument - Jeżeli jesteś w stanie zmienić swoje klocki hamulcowe to powinieneś mieć prawo zawieść swoje urządzenie gdzie chcesz do naprawy.
@CoGitare Jak już, to ewentualny producent urządzenia mógłby mieć ból tyłka o to, że ktoś kopiuje jego podzespoły.
Przykładowo. Xbox wymyśla sobie nowy standard przewodu USB. Jest dosłownie gniazdem USB tylko w np "kółeczku", a co.
Dla chińskiej firmy, robienie takich gniazd-podróbek to nie jest problem.
Tylko tu jest drugie "ale", bo zwykle większość podzespołów do budowy większości urządzeń dostarczają firmy trzecie.
Np szyby w autach koncernu VAG dostarcza fuyao - chińska fabryka. Układy hamulcowe robią firmy brembo czy TRW, producenci aut kupują "gotowce". Sprzęgła valeo. Lampy Depo. Filtry knechta itd.
Ciężko by było pozwać np knechta, o to, że sprzedaje zamienniki oryginalnych filtrów skoro sam je produkuje na pierwszy montaż XD...
@CoGitare Nieautoryzowane, "NIE" z przymiotnikami pisze się RAZEM.
Czy dobrze zrozumiałem ? Senator miał xboxa i sklep firmowy? Dlaczego senator wołał o naprawę wiatraczka ? Upośledzony jakiś, że do serwisu nie potrafi iść ? Od kogo/czego miało prawo lżej ?
Proponuję nic nie pisać bo nie potrafisz XD