Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N nielubiepisu
-1 / 1

10 tys euro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bidford
+5 / 7

10k euro. I bardzo dobrze, ten przepis to piramidalna głupota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dagna1688
-2 / 4

co za co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+5 / 5

@dagna1688 Przeczytaj to co w linku kobieto.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
+2 / 4

Z tego co piszą w artykule podanym w źródle, jedyne czego bym się przyczepił, to zdanie "Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś tam napruty winem i palący jakieś zioła", bo nie ma na to żadnych dowodów, że był napruty. Chociaż i tak ma prawo do własnych subiektywnych odczuć. Ale jeśli kogoś obraża stwierdzenie, że w Biblii nie ma nic o dinozaurach, to raczej z nim jest coś nie tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+4 / 4

@tobimadara Musiał być napruty i nawalony, i to całkiem nieźle. Inaczej takich głupot by nie pisał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+3 / 3

@tobimadara Właściwie to na to że był napruty są dowody zarówno w historii jak i w spisanym tekście, takie fragmenty jak "bierzcie i pijcie z niego wszyscy", czy "Dajcie mocny napój ginącym, a wino strapionym na duchu." albo "Niech się napije, a zapomni ubóstwa swego" i wiele innych dowodzą niezbicie że spożywanie wina w zasadzie jest nieodłącznym elementem Biblii. Pierwszym bimbrownikiem był wszak najświętszy z ludzi jakiego sam Bóg uznał za jedynego sprawiedliwego i godnego - sam boski Lot. Prócz gorzały wynalazł też inne boskie cuda jak prostytucję, niewolnictwo, kazirodztwo i inne świętości. Ja bym się bardziej czepiał kwestii palenia ziół, wszak mowa jest o kadzidle wielokrotnie, jednak jeśli chodzi o marihuanę to choć stanowiła ona główny składnik olejów świętych i której zażywanie było nieodłącznym elementem życia autorów Biblii, to wsmarowywano ten narkotyk w skórę, przeżuwano i pito, ale nic nie wiemy o tym aby także palono, choć nie jest to wykluczone, ale chętniej palono wtedy chyba jednak ludzi niż marychę. Także uprawnione byłoby stwierdzenie że autorzy tych bredni byli napruci winem i ziołami, ale nic nie wiemy na temat sposobu aplikacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 3

@tobimadara
Fermentowane "napoje" były w tamtych czasach bezpieczniejsze do picia. Kto wie, może byli na rauszu cały czas? Choć nie ma na to dowodów, to jednak jest to wysoce prawdopodobne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem