Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:05

Gdy ukraiński pocisk warty 300.000$ zabił twoich 70 żołnierzy wartych w sumie tylko 12.000$

www.demotywatory.pl
+
403 414
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bartoszewiczkrzysztof
+18 / 22

Dla niego, ci żołnierze nie są chyba nawet warci, złamanego rubla.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amon666
+3 / 7

Raczej 12 dolarów bo tyle są warte rekompensaty dla rodzin po śmierci żołnierzy (o ile uznają żołnierzy za zmarłych ,a nie zaginionych lub dezerterów)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+2 / 4

@bartoszewiczkrzysztof Nie ma "złamanego rubla". Nazwa "Rubl" pchodzi od "rąbania", ruble to były odrąbane kawałki innych monet, albo srebrnej grzywny. Więc z definicji ruble są już "złamane".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2022 o 16:25

avatar bartoszewiczkrzysztof
+1 / 3

@Geoffrey A dzięki, człowiek całe życie się uczy :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
+5 / 9

No raczej jest odwrotnie czyli Ukraińskie tanie pociski strącają drogie myśliwce i inną niby zaawansowaną broń. Zresztą ruskie właśnie wystrzeliwali drogie bardzo rakiety o wielkim zasięgu celując w mało znaczące cele za ułamek kwoty pocisków. A skoro jest mobilizacja to wojaków za obojętnie ile im brakuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-1 / 1

@antyfrajer Dokładnie tak. Dodatkowo rosjanie wyprztykali się z Kalibrów i strzelają do celów naziemnych rakietami przeciwlotniczymi (s300, S400) i przeciwokrętowymi (Bał, Oniks). A rakiety z sensorami do wykrywania obiektów w ruchu są 3-5 razy droższe od tych z GPS-em do celów nieruchomych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
+1 / 5

te 12k $ to za każdego czy w sumie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
0 / 6

@lingerer raczej w sumie i to chyba z podatkiem VAT juz bedzie hehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 2

Takimi drogimi pociskami nie strzela się w szeregowych żołnierzy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Herr_Otto_Flick
0 / 2

@kondon to nie byli szeregowi, wychodzą po prawie 182$ brutto za sztukę, to musieli być co najmniej podoficerowie i oficerowie. Szeregowcy sa po 3-5$
:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@Herr_Otto_Flick Tłumacząc laikom - żartujesz.
W sztab dowodzenia opłaca się strzelać np. Himarsem, ale w zwykłych żołnierzy nikt tego nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@kondon w sztab dowodzenia walisz nie dlatego że oficer jest więcej wart, bo jako żołnierz frontowy nie jest, ale dlatego że koordynuje działania wielu ludzi. Niszcząc łańcuch dowodzenia szeregowcy nie wiedzą co mają robić. Nie dostają zaopatrzenia i ich możliwości bojowe znikają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@rafik54321 Tak, tylko mała uwaga - oficer jest więcej wart.
Jego wyszkolenie trwa dłużej, a do tego mniej osób się na tę funkcję nadaje, dlatego trudniej ich zastąpić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@kondon Dlatego mówię że "jako żołnierz frontowy". Czyli dajesz mu karabin w łapę i sruuu do okopu. Tu nie jest wart w zasadzie nic więcej od szeregowca. Kula z jego karabinu nie rani mocniej. Nie jest celniejszy. W okopie, cenniejszy jest snajper.

To, że funkcja oficera jest potrzebna, to że jest to bardziej intelektualna funkcja - oczywiście. Czy wyszkolenie oficera trwa dłużej? Ciężko powiedzieć. Mniej musztry, więcej zadań z taktyki i logiki.
Raczej właśnie trudniej znaleźć materiał na oficera. Bo tu potrzeba człowieka nie tylko inteligentnego, ale również takiego który wykaże się charyzmą, aby wydawane przez niego rozkazy chciały być wykonywane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Herr_Otto_Flick
+1 / 1

@kondon Mam nadzieję że rzeczywiście żartuję, ale ponieważ to jest rosja gdzie człowiek to tylko cyferka w statystyce, to ręki bym sobie za to nie dał uciąć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

Dzisiaj pojawił sie nowy taryfikator i za każdego zmobilizowanego mają dawać rodzinie owce.
Hahha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

Nie wiem skąd wziąłeś te wartość 12000 dolarów za 70-ciu żołnierzy.
Myślę, że samo żarcie dla nich i zapewnienie noclegu było znacznie droższe od początku trwania wojny. I to pomimo, iż rosyjskie racje żywnościowe bardziej przypominają najgorsze żarcie dla zwierząt doprawione niemożebną ilością cukru.
W każdym razie wbrew "heheszkom" Putin nie wysyła totalnych amatorów, co najwyżej ludzi niedoświadczonych. Wyszkolenie i utrzymanie żołnierza jednak kosztuje. Nawet podstawowe szkolenie to dość spory koszt.

Z resztą... poza żołnierzami tracony jest na ogół bezpowrotnie sprzęt osobisty, pojazdy biorące udział w walce.
Nawet, gdyby zaistniała sytuacja, że pocisk uderzył akurat niefortunnie w żołnierzy, którzy bez sprzętu siedzieli sobie akurat na stołówce i jedli obiad, aż nagle spadł im na łeb pocisk.
Dziś pocisk zabił 70 ludzi, których tam jakoś sobie można wycenić, a jutro spadnie gdzie indziej i narobi szkód na kilka milionów.

Przypomina to sytuację jak mój szef wysyła pełnowymiarowego tira z jedną paletą towaru do stałego klienta, żeby za tydzień wysłać 5 tirów zapakowanych pod korek.

Patrzy się na całokształt, nie na pojedyncze cele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 0

Dobrze ze to amerykanie drukują te dolary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 0

Sztuczka polega na tym, że pocisk produkuje się dużo szybciej niż 70 nowych żołnierzy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
-1 / 1

@lector * Nie dotyczy Rosji :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem