@yankers samorządy dostają właśnie nowe cenniki za energię wykorzystywaną do oświetlania ulic, szpitali czy szkół.. ulic można nie oświetlać, ale ze szpitalami czy innymi obiektami użyteczności publicznej to już raczej się nie uda.
PiS zabierał samorządom dochody (choćby redukując PIT) ale niczym nie refundował tych strat. Teraz nagle okazuje się, że samorządy nie mają kasy i jej sobie nie dodrukują.
A może by tak sprawdzić kto wchodził w skład "delegacji" (podpowiem - głównie osoby związane z urzędem marszałkowskim) i z którym ugrupowaniem związany jest marszałek. Zdziwieni? Oni kradną na wszystkich szczeblach.
@aniechcemisie Popatrz na "mocne" demota. Kompletna ignorancja co do tego kto jest kim. Delegacja urzędu marszałkowskiego, czyli pisowska, pojechała się pobawić pod pretekstem promocji lubelszczyzny. Było to dość szeroko komentowane w lokalnych mediach.
Widzę, że nawet nie wiesz czego dotyczy protest samorządowców. Dotyczy on podwyżek cen prądu.
Marna próba odwrócenia uwagi od problemu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2022 o 23:06
@Goretex "Widzę, że nawet nie wiesz czego dotyczy protest samorządowców"
Nie ma obecnie protestu samorządowców :)
"Dotyczy on podwyżek cen prądu."
Pracownicy urzędów nie są jedyni którym podniesiono ceny. Podwyżki dotknęły każdego a najbardziej przedsiębiorców.
@yankers samorządy dostają właśnie nowe cenniki za energię wykorzystywaną do oświetlania ulic, szpitali czy szkół.. ulic można nie oświetlać, ale ze szpitalami czy innymi obiektami użyteczności publicznej to już raczej się nie uda.
PiS zabierał samorządom dochody (choćby redukując PIT) ale niczym nie refundował tych strat. Teraz nagle okazuje się, że samorządy nie mają kasy i jej sobie nie dodrukują.
A może by tak sprawdzić kto wchodził w skład "delegacji" (podpowiem - głównie osoby związane z urzędem marszałkowskim) i z którym ugrupowaniem związany jest marszałek. Zdziwieni? Oni kradną na wszystkich szczeblach.
@aniechcemisie Popatrz na "mocne" demota. Kompletna ignorancja co do tego kto jest kim. Delegacja urzędu marszałkowskiego, czyli pisowska, pojechała się pobawić pod pretekstem promocji lubelszczyzny. Było to dość szeroko komentowane w lokalnych mediach.