Akurat ten cytat z Chłopaków nigdy mi nie pasował. Niewolników w Afryce nie łapali żeglarze z Anglii czy Portugalii. To inni mieszkańcy Afryki (zarówno czarni jak i Arabowie) organizowali wyprawy wojenne aby schwytać niewolników a następnie ich sprzedać za broń i błyskotki. Popularne było też ustalanie absurdalnych kar za łamanie prawa. Np za rzucenie uroku. Karą było oczywiście sprzedanie do niewoli. I nie, do niewoli nie trafiali najgłupsi ale raczej pechowcy.
BTW pierwsi Piastowie zbudowali swoje państwo wg tego samego schematu. Na terenie Polski często są wykonywane monety Arabskie z Bagdadu lub Samarkandy datowane na okres kształtowania się protopaństwa piastowskiego.
A co do obecnej mobilizacji w rosji... pełna zgoda
Dokładnie. I to samo dotyczyło zasadniczej służby wojskowej, której przywrócenie tak usilnie niektórzy tutaj zalecają. Szły do niej wyłącznie łajzy zbyt nieogarnięte nawet na to, żeby załatwić kwit na krótszą nogę od pijanego ortopedy.
Naturalna selekcja po rosyjsku.
Genialne! :)))
Ci nieudacznicy nie pojadą walczyć tylko ginąć.
Akurat ten cytat z Chłopaków nigdy mi nie pasował. Niewolników w Afryce nie łapali żeglarze z Anglii czy Portugalii. To inni mieszkańcy Afryki (zarówno czarni jak i Arabowie) organizowali wyprawy wojenne aby schwytać niewolników a następnie ich sprzedać za broń i błyskotki. Popularne było też ustalanie absurdalnych kar za łamanie prawa. Np za rzucenie uroku. Karą było oczywiście sprzedanie do niewoli. I nie, do niewoli nie trafiali najgłupsi ale raczej pechowcy.
BTW pierwsi Piastowie zbudowali swoje państwo wg tego samego schematu. Na terenie Polski często są wykonywane monety Arabskie z Bagdadu lub Samarkandy datowane na okres kształtowania się protopaństwa piastowskiego.
A co do obecnej mobilizacji w rosji... pełna zgoda
Dokładnie. I to samo dotyczyło zasadniczej służby wojskowej, której przywrócenie tak usilnie niektórzy tutaj zalecają. Szły do niej wyłącznie łajzy zbyt nieogarnięte nawet na to, żeby załatwić kwit na krótszą nogę od pijanego ortopedy.
eee, trawestacja chyba, nie parafraza?