@Forget_about_it a teraz puknij się w swój niezbyt pełny łeb, bo to jest cytat z artykułu, który podajesz:
"W 2012 r. doszło do walk na tle religijnym w prowincji Rakhine. Zginęło 167 osób, 223 zostały ranne, zniszczono ponad 10 tys. domów, a ponad 110 tys. osób przesiedlono do tymczasowych obozów. Ofiarami byli głównie muzułmańscy Rohingya, atakowali ich buddyści – Rakhine. Bezpośrednią przyczyną były gwałt i zabójstwo buddyjskiej kobiety dokonane przez wyznawców islamu – sprawców zatrzymano."
Chyba normalne, że gwałt i zabójstwo trzeba pomścić? Do tego nie zapominajmy, że ach ci strasznie biedni muzułmańscy Rohingya, zamiast siedzieć cicho i cieszyć się, że w ogóle wolno im mieszkać jako uchodźcom w Mjanmie, chcieli sobie tam stworzyć własny kalifat, żeby - w buddyjskiej jak by nie było Mjanmie - mieć swoją islamską oazę. No chyba kogoś po*ebało. To już nie jest kwestia wyznania tylko praworządności - wyobrażasz sobie jakąś gminę albo powiat w Polsce, gdzie nie uznaje się konstytucji tylko szariat?!
Właściwie buddyzm nie jest religią tylko bardziej filozofią życia. Buddyści traktują Buddę jako boga, choć on sam nigdy się za takiego nie uważał. Uważał się za człowieka, który osiągnął duchowe oświecenie.
Czy na pewno nie ma żadnych radykalnych i agresywnych odmian buddyzmu, to nie jestem pewien.
No też tak nie do końca, bo część buddyjskich mnichów to też cwaniaki.
Wszędzie w każdej religii znajdziesz czarne karty historii, ale mocą buddyzmu jest fakt że nie jest to religia scentralizowana. Tam nie ma "papieża", nie ma "Biblii". To wyznanie koncentruje się raczej kuninnemunpodejsciu do życia i de facto praktykując część buddyzmu, wciąż można być katolikiem :)
ale trzeba mieć nasrane we łbie, aby wierzyć, że bez chrześcijaństwa nie było by żadnych z tych rzeczy. Co do buddyzmu to jak trochę pogooglować to na pewno coś się znajdzie np. prześladowania Rohingya
Oczywiście, że były by. Są przecież jeszcze inne religie. Ale nawet gdyby nie było innych religii, to też takie rzeczy by się dzialały, tylko o wiele trudniej było je to usprawiedliwiać w danym momencie.
Natomiast, to że takie rzeczy i tak by się działy, nie jest żadnym argumentem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 września 2022 o 14:13
Niestety podobnie jest w każdej ideologii. Ateiści Rewolucji Francuskiej wprowadzili prawo zwane "Deklaracją Praw Człowieka i Obywatela" Składały się na nią fundamentalne i nienaruszalne prawa obywatelskie przysługujące każdemu:
wolność fizyczna i duchowa (wolność słowa i wyznania),
prawo własności,
bezpieczeństwo,
opór przeciwko wszelkim formom ucisku,
równość wobec prawa i sądu,
nietykalność osobistą,
równy dostęp do urzędów i stanowisk.
Cztery lata później, sygnatariusze tego prawa wysłali "Kolumny Piekielne" do Wandei. Ateistyczni zwyrodnialcy odebrali tamtejszym mieszkańcom (mężczyznom, kobietom a nawet nowo narodzonym dzieciom) zarówno wolność jak i życie, a nawet prawo do godnej śmierci.
Buddyzm w niczym nie jest lepszy od chrzescijanstwa. Kazda religia to rynsztok, bo ma ten sam schemat. Luksusy i wladza dla czarownikow, taca na pieniadze dla plebsu, no i koniecznie jakis wrog, by plebs nie patrzyl co sie dzieje z tymi pieniedzmi, tylko walczyl z tym wrogiem. W Polsce tymi wrogami sa: LGBT, ateisci, Niemcy, Araby. W azjatyckichbreligiach wrogami sa europejczycy, i azjaci z innych krajow. Podobny schemat do religii ma tez socjalizm, co widac na przykladzie PiS.
Od siebie dodałbym jeszcze wyniszczanie rdzennej kultury i zastąpienie jej fałszywym prorokiem Judei.
Zero ofiar ? Łagodni jak ten grubasek Budda ?Pieprzenie.
* Mandala przemocy
http://www.tygodnikpowszechny.pl/mandala-przemocy-150515
* Zabijanie w imię Buddy. Buddyjski rasizm w Mjanmie
https://www.google.com/url?q=https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,22443089,zabijanie-w-imie-buddy-buddyjski-rasizm-w-mjanmie-dawna-birma.html&sa=U&ved=2ahUKEwiBx-inorH6AhXoxIsKHfmVB4AQFnoECAkQAw&usg=AOvVaw2Ru4zS-vHhi4RpaKqHuwMR
@Forget_about_it a teraz puknij się w swój niezbyt pełny łeb, bo to jest cytat z artykułu, który podajesz:
"W 2012 r. doszło do walk na tle religijnym w prowincji Rakhine. Zginęło 167 osób, 223 zostały ranne, zniszczono ponad 10 tys. domów, a ponad 110 tys. osób przesiedlono do tymczasowych obozów. Ofiarami byli głównie muzułmańscy Rohingya, atakowali ich buddyści – Rakhine. Bezpośrednią przyczyną były gwałt i zabójstwo buddyjskiej kobiety dokonane przez wyznawców islamu – sprawców zatrzymano."
Chyba normalne, że gwałt i zabójstwo trzeba pomścić? Do tego nie zapominajmy, że ach ci strasznie biedni muzułmańscy Rohingya, zamiast siedzieć cicho i cieszyć się, że w ogóle wolno im mieszkać jako uchodźcom w Mjanmie, chcieli sobie tam stworzyć własny kalifat, żeby - w buddyjskiej jak by nie było Mjanmie - mieć swoją islamską oazę. No chyba kogoś po*ebało. To już nie jest kwestia wyznania tylko praworządności - wyobrażasz sobie jakąś gminę albo powiat w Polsce, gdzie nie uznaje się konstytucji tylko szariat?!
Właściwie buddyzm nie jest religią tylko bardziej filozofią życia. Buddyści traktują Buddę jako boga, choć on sam nigdy się za takiego nie uważał. Uważał się za człowieka, który osiągnął duchowe oświecenie.
Czy na pewno nie ma żadnych radykalnych i agresywnych odmian buddyzmu, to nie jestem pewien.
@Rydzykant A zapraszam na wizytę w Tajlandii na przykład.
Andreas50 Słabo się przyłożyłeś do demota ; poczytaj choćby o Birmie czy Sri Lance
No też tak nie do końca, bo część buddyjskich mnichów to też cwaniaki.
Wszędzie w każdej religii znajdziesz czarne karty historii, ale mocą buddyzmu jest fakt że nie jest to religia scentralizowana. Tam nie ma "papieża", nie ma "Biblii". To wyznanie koncentruje się raczej kuninnemunpodejsciu do życia i de facto praktykując część buddyzmu, wciąż można być katolikiem :)
ale trzeba mieć nasrane we łbie, aby wierzyć, że bez chrześcijaństwa nie było by żadnych z tych rzeczy. Co do buddyzmu to jak trochę pogooglować to na pewno coś się znajdzie np. prześladowania Rohingya
@piotrKrokodyl
Oczywiście, że były by. Są przecież jeszcze inne religie. Ale nawet gdyby nie było innych religii, to też takie rzeczy by się dzialały, tylko o wiele trudniej było je to usprawiedliwiać w danym momencie.
Natomiast, to że takie rzeczy i tak by się działy, nie jest żadnym argumentem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 września 2022 o 14:13
@piotrKrokodyl Rohingya za niewinność nie byli prześladowani. Raczej był to odwet za ich wyskoki.
Przykro mi jest wyprowadzać cię z błędu. Poczytaj o prześladowaniu mniejszości muzułmańskiej w Birmie.
https://www.znak.com.pl/ksiazka/rohingya-kim-sa-przesladowani-muzulmanie-birmy-michal-lubina-169053
Choć bardzo cenię religię/filozofię/sposób życia buddystów, jednak nie pomijajmy czynników politycznych, które potrafią zniszczyć nawet tak szlachetną ideę.
Niestety podobnie jest w każdej ideologii. Ateiści Rewolucji Francuskiej wprowadzili prawo zwane "Deklaracją Praw Człowieka i Obywatela" Składały się na nią fundamentalne i nienaruszalne prawa obywatelskie przysługujące każdemu:
wolność fizyczna i duchowa (wolność słowa i wyznania),
prawo własności,
bezpieczeństwo,
opór przeciwko wszelkim formom ucisku,
równość wobec prawa i sądu,
nietykalność osobistą,
równy dostęp do urzędów i stanowisk.
Cztery lata później, sygnatariusze tego prawa wysłali "Kolumny Piekielne" do Wandei. Ateistyczni zwyrodnialcy odebrali tamtejszym mieszkańcom (mężczyznom, kobietom a nawet nowo narodzonym dzieciom) zarówno wolność jak i życie, a nawet prawo do godnej śmierci.
Buddyzm w niczym nie jest lepszy od chrzescijanstwa. Kazda religia to rynsztok, bo ma ten sam schemat. Luksusy i wladza dla czarownikow, taca na pieniadze dla plebsu, no i koniecznie jakis wrog, by plebs nie patrzyl co sie dzieje z tymi pieniedzmi, tylko walczyl z tym wrogiem. W Polsce tymi wrogami sa: LGBT, ateisci, Niemcy, Araby. W azjatyckichbreligiach wrogami sa europejczycy, i azjaci z innych krajow. Podobny schemat do religii ma tez socjalizm, co widac na przykladzie PiS.
buddyzm pokojowy? tak samo na pokaz jak islam, było wiele fanatycznych sekt buddyjskich
Kolejny zlot ludzi, którzy nie widzą różnicy pomiędzy katolicyzmem a chrześcijaństwem.