A fundację która kupi laptopy założył właśnie:
a) kolega żony Morawieckiego (też obrotny)
b) teść Sasina (teść to nie rodzina)
c) kot Kaczyńskiego (w sądzie były pewne zastrzeżenia że nie można zarejestrować fundacji na kota ale już zrozumieli swój błąd)
d) tajemniczy przedsiębiorca Daniel O. (woli pozostać anonimowy).
Spoko, pewnie i tak się nie załapię na otrzymanie, ale za to załapię się na opłacenie.
Mi już zdalne dały popalić. Dzieciak - 1-klasista - rozgracił jeden komputer, na laptopie słabo "ciągnęło" Teams (czyli program do lekcji), więc pracował na moim za 10K.
Dobrze, że tego nie zepsuł...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2022 o 14:15
To wkrótce w lombardach pojawi się sporo laptopów, które patole dzieciakom zabiorą, żeby mieć na flaszkę. A ci z rodzin lepiej sytuowanych swoje laptopy już mają. Dzięki wam wyborcy pisu (i ci co nie poszli na wybory), że zafundowaliście nam taką skretyniałą władzę.
A fundację która kupi laptopy założył właśnie:
a) kolega żony Morawieckiego (też obrotny)
b) teść Sasina (teść to nie rodzina)
c) kot Kaczyńskiego (w sądzie były pewne zastrzeżenia że nie można zarejestrować fundacji na kota ale już zrozumieli swój błąd)
d) tajemniczy przedsiębiorca Daniel O. (woli pozostać anonimowy).
Spoko, pewnie i tak się nie załapię na otrzymanie, ale za to załapię się na opłacenie.
Mi już zdalne dały popalić. Dzieciak - 1-klasista - rozgracił jeden komputer, na laptopie słabo "ciągnęło" Teams (czyli program do lekcji), więc pracował na moim za 10K.
Dobrze, że tego nie zepsuł...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2022 o 14:15
czyli możemy spodziewać się wzrostu cen laptopów
Co, ....? Ja .......
Bo najlepiej się wydaje cudze pieniądze
To wkrótce w lombardach pojawi się sporo laptopów, które patole dzieciakom zabiorą, żeby mieć na flaszkę. A ci z rodzin lepiej sytuowanych swoje laptopy już mają. Dzięki wam wyborcy pisu (i ci co nie poszli na wybory), że zafundowaliście nam taką skretyniałą władzę.
Podstawowe pytanie brzmi - jakiej firmy będą te lapki? Taki kontrakt to marzenie niejednego producenta.
To znaczy, że w komisach pojawi się masa laptopów.