@benek12345 rozumiem że śmierdzenie i chyrlanie ludziom na twarz uważasz to normalne życie? Rąk po szczaniu też nie myjesz? Pozdro, mam nadzieję że nie będę musiał mieć z tobą nigdy do czynienia...
No i była pandemia, o której już większość zapomniała. Temat już niepotrzebny, bo kradzież na wielką skalę Morawiecki i Kaczyński już zakończyli. Teraz jest temat węgla. I jeśli wam się wydaje, że to przypadek, że węgla nie ma, to jesteście w błędzie.
No i dzięki temu, że ludzie siedzieli w domach na kwarantannach bez względu na to czy byli zdrowi czy nie, że były zamykane różne miejsca publiczne i zakłady pracy dziś mamy sypiącą się gospodarkę. W rynek został wpompowany pusty pieniądz, teraz spłacamy kredyt, który wtedy zaciągnęliśmy. A jak ci inni ludzie nie pasują, to nie widzę problemu w tym abyś siedział w domu i się z niego nie ruszał. Nikt nie będzie ci kichał i pluł, ręce też możesz myć co 10min. Tylko po jakim czasie stwierdzisz, że twój budżet się wykruszył i musisz jednak zacząć zarabiać?
Bo teraz myją stopy.
Do mycia namawiano usilnie tylko przez pierwszy miesiąc. Potem już tylko na szczepienia. Na mydle nie da się tyle zarobić.
@koszmarek66 jak trzeba było nosić maseczki to masa ludzi zaczęła myć zęby.
o nie, ludzie żyją normalnie! Szok i niedowierzanie
@benek12345 czyli twoim zdaniem bycie fleją to przejaw normalności???
@benek12345 rozumiem że śmierdzenie i chyrlanie ludziom na twarz uważasz to normalne życie? Rąk po szczaniu też nie myjesz? Pozdro, mam nadzieję że nie będę musiał mieć z tobą nigdy do czynienia...
Byli tacy, co wierzyli że nawyk mycia zostanie. U ochrony innych przed swoim przeziębieniem.
No i była pandemia, o której już większość zapomniała. Temat już niepotrzebny, bo kradzież na wielką skalę Morawiecki i Kaczyński już zakończyli. Teraz jest temat węgla. I jeśli wam się wydaje, że to przypadek, że węgla nie ma, to jesteście w błędzie.
Temat pandemii nadal jest, jeśli pracuje się w miejscu, na które aktualne zasady higieny i potencjalne obostrzenia mają duży wpływ.
No i dzięki temu, że ludzie siedzieli w domach na kwarantannach bez względu na to czy byli zdrowi czy nie, że były zamykane różne miejsca publiczne i zakłady pracy dziś mamy sypiącą się gospodarkę. W rynek został wpompowany pusty pieniądz, teraz spłacamy kredyt, który wtedy zaciągnęliśmy. A jak ci inni ludzie nie pasują, to nie widzę problemu w tym abyś siedział w domu i się z niego nie ruszał. Nikt nie będzie ci kichał i pluł, ręce też możesz myć co 10min. Tylko po jakim czasie stwierdzisz, że twój budżet się wykruszył i musisz jednak zacząć zarabiać?
No to zaraz zatęsknisz :D mają w grudniu ogłosić pandemię :) i będziemy z tego happy :D