Tak. Juz widze te restauracje. Wez jakiegos zula, spod biedry lub lidla i sprobuj wejsc z nim do restauracji, nawet placac za jego obiad. Wywala go na zewnetrz, z wynosem, a nie pozwola tam siedziec "w ciepelku". Moze hipsterzy i inne emo sobie zjedza za twoje pieniadze, ale najbardziej prawdopodobne jest, ze kierownik nacieszy sie z 100% napiwkow.
Podobnie dzialaja organizacje charytatywne, wszelkie Caritasy, i inne koscielne wydmuszki.
Jesli chcesz nakarmic biednego, to kup mu cos do jedzenia, a najlepiej przygotuj mu obiad w domu i zanies. Daj osobiscie, a nie przez posrednikow.
Jeżeli to działa, to super.
Ale mi ciężko to sobie wyobrazić.
Bardziej widzę szefa-Janusza, który z szerokim uśmiechem przyjmuje opłatę za dodatkowy posiłek, ale po wyjściu szczodrego klienta magicznie zapomina o całej sprawie, a złotówki zostają w kieszeni.
Dalej, menel, myślicie, że kulturalnie wejdzie, poprosi o JEDEN posiłek i wyjdzie? No chyba nie znacie meneli. Jak już biorą to ile wlezie.
Sytuacja sprzed kliku lat z Grudziądza. Miasto zorganizowało w parku ognisko z DARMOWĄ kiełbasą. Przyszli ludzie, owszem, ale przede wszystkim przyszedł element się najeść. Tratowali się przed furgonetką z kiełbasą, dosłownie tratowali, dobrze, że mam swoje 120kg, to się przepchałem i jeszcze dziewczynkę złapałem, wrzuciłem na ramiona i wyniosłem, bo płakała zgnieciona w tłumie.
Poza tym, myślicie, że odejdą? No chyba nie. Będą wystawać przed lokalem, co raczej nie podniesie jego renomy.
Ostatnia kwestia, Dej-Karyny. Myślicie, że jeżeli taka mama na pełen etat znajdzie miejsce, gdzie może za darmo nakarmić bombelka, to odpuści? Przecież jej się należy!
Ale jak to zweryfikują? Skąd wiedzą, czy paragon już nie został użyty? Ktoś sobie zamówi i weżmie posiłek, a także paragon. Co wtedy jak wróci z paragonem i powie, że wziął paragon z tablicy?
Chytra baba z Radomia lubi to.
O wiele taniej można ufundować posiłek dając datek na fundację charytatywną, która dożywia ludzi.
Tak. Juz widze te restauracje. Wez jakiegos zula, spod biedry lub lidla i sprobuj wejsc z nim do restauracji, nawet placac za jego obiad. Wywala go na zewnetrz, z wynosem, a nie pozwola tam siedziec "w ciepelku". Moze hipsterzy i inne emo sobie zjedza za twoje pieniadze, ale najbardziej prawdopodobne jest, ze kierownik nacieszy sie z 100% napiwkow.
Podobnie dzialaja organizacje charytatywne, wszelkie Caritasy, i inne koscielne wydmuszki.
Jesli chcesz nakarmic biednego, to kup mu cos do jedzenia, a najlepiej przygotuj mu obiad w domu i zanies. Daj osobiscie, a nie przez posrednikow.
Tylko czekać aż skarbówka będzie blokować konta ludziom korzystającym z tego, za brak odprowadzenia podatku od darowizny :)
co tu się w tej polszy porobiło że ludzie muszą martwić się żeby inni z głodu nie umierali, jak Etiopia
Jeżeli to działa, to super.
Ale mi ciężko to sobie wyobrazić.
Bardziej widzę szefa-Janusza, który z szerokim uśmiechem przyjmuje opłatę za dodatkowy posiłek, ale po wyjściu szczodrego klienta magicznie zapomina o całej sprawie, a złotówki zostają w kieszeni.
Dalej, menel, myślicie, że kulturalnie wejdzie, poprosi o JEDEN posiłek i wyjdzie? No chyba nie znacie meneli. Jak już biorą to ile wlezie.
Sytuacja sprzed kliku lat z Grudziądza. Miasto zorganizowało w parku ognisko z DARMOWĄ kiełbasą. Przyszli ludzie, owszem, ale przede wszystkim przyszedł element się najeść. Tratowali się przed furgonetką z kiełbasą, dosłownie tratowali, dobrze, że mam swoje 120kg, to się przepchałem i jeszcze dziewczynkę złapałem, wrzuciłem na ramiona i wyniosłem, bo płakała zgnieciona w tłumie.
Poza tym, myślicie, że odejdą? No chyba nie. Będą wystawać przed lokalem, co raczej nie podniesie jego renomy.
Ostatnia kwestia, Dej-Karyny. Myślicie, że jeżeli taka mama na pełen etat znajdzie miejsce, gdzie może za darmo nakarmić bombelka, to odpuści? Przecież jej się należy!
Masz 35 pln w kieszeni. Wolisz nakarmić 1 osobę w restauracji, czy pięć osób w jadłodajni dla bezdomnych ?
Ale jak to zweryfikują? Skąd wiedzą, czy paragon już nie został użyty? Ktoś sobie zamówi i weżmie posiłek, a także paragon. Co wtedy jak wróci z paragonem i powie, że wziął paragon z tablicy?
@jakisgoscanonim np. stempel z tylu
Sorry ale mam hipotekę i to ją najpierw spłacam. A jedzenia i sobie często odmawiam