Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
242 273
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A adamIM
-3 / 9

nic odkrywczego. w starym testamencie jest to wyraźnie napisane, ba on sam o sobie prawie tak się wypowiada :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tenqoba
+3 / 9

pod warunkiem, że jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+2 / 10

Jeśli istnieje to stworzył coś niedoskonałego, a więc nie jest doskonały.
Zaprzecza to doskonałości boga.

Wygląda też na to, że ludzka wolna jest silniejsza od woli boga, bo co złe - to przez ludzi, a nie jego. Jemu tylko można dziękować za to, co jest dobre. Nie jest więc wszechwładny.

Sugerując się biblią i różnymi mądrościami z niej wyciągniętymi nie jest też dobry. Jest kapryśny, wyczulony na swoim punkcie, potrafi krzywdzić dla udowodnienia swoich racji. Liczy się on i perspektywa pierwszej osoby, bohaterowie poboczni nie mają żadnego znaczenia (np. rodzina Hioba). Są tłem, a więc są mniej ważni - nie jest więc sprawiedliwy. Jest też jednym z wielu bogów - w końcu jak sprawiedliwie osądzić, który jest prawdziwy. Każdy przedstawiciel wiary powie, że jego jest prawdziwy, a reszta fałszywa. Jeśli zaś uznamy, że jest to ta sama historia, ale opowiadana przez różne ludy to dochodzi mu jeszcze więcej występków.


Ma bardzo ludzkie cechy. Może dlatego, że to nie bóg stworzył ludzi, a ludzie boga?

A jeśli jakimś cudem istnieje jako byt świadomy to on nas powinien przepraszać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2022 o 13:36

T Tibr
0 / 2

@michalSFS tą dywagacją o wolnej woli to trochę wykazujesz brak wyciągania logicznych wniosków, zakładając, że tworzysz istotę obdarzając ją wolną wolą to nic nie świadczy o braku siły twojej woli. Jak dziecku pozwalasz na własne zdanie, to jakoś to źle świadczy o tobie?
Dlaczego stworzył coś nie doskonałego, cykl życia jest doskonały ;) (w aspekty teologiczne nie wchodzę i nie widzę sensu dyskusji w ogóle)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzeg1972
-2 / 12

My czyli kto?

Jak widzę sami eksperci z dziedziny teologii czy filozofii. Gratulacje.

Odważne tezy, śmiała i modna argumentacja. Teza jak wyciągnięta z moskiewskiego procesu nad Panem Bogiem z 1923 roku, kiedy to podsądny nie stawił się, ale mimo to 'został skazany na śmierć" (już przynajmniej drugi raz w historii). Pozwolę sobie jednak wziąć stronę Pana Boga, który nie tylko nie jest sadystą, ale i oddaje za nas "codziennie" w czasie mszy świętej własne życie. Oczywiście to żaden argument w sensie naukowym czy logicznym. Spoko.

Można budować skomplikowane konstrukty myślowe, argumentacje i tyle samo "za i przeciw".
Mimo to, nie przekonasz "niedowiarka". Tu jednak mamy do czynienia z zarzutem, nie "brakiem wiary".

Na stołówkach w przedszkolu jest taka niepisana zasada - "nie jesz, to nie obrzydzaj innym".
Obawiam się, ze nawet taki argument nie zadziała.
Bo "niedowiarki" wciąż muszą walczyć z czymś, w co nie wierzą.
Ot, taki paradoks.

Pamiętam też taki wiersz,. cyt.:
Na ziarnku maku stoi mały dom,
Pieski szczekają na księżyc makowy
I nigdy jeszcze tym makowym psom,
Że świat większy, nie przyszło do głowy.

Miłego dnia i dajcie spokój Temu w kogo nie wierzycie :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2022 o 15:46

T Tibr
0 / 6

@grzeg1972 to jest paradoks ludzi, którzy nie wierzą, a poświęcają czas na dywagację na temat osoby, której nie ma, to się nazywa zdaje się paranoja lub conajmniej natręctwo xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
-1 / 1

@grzeg1972
To da się go obrzydzić?
To zwykłe dyskusje, bez mocy sprawczej. Nie ma co brać do siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 5

@Tibr
Istniejący czy nieistniejący bóg ma wpływ na nas wszystkich. Pośrednio. Bo inni używają go jako narzędzia i tym samym decydują jak mamy żyć. Dlatego poświęca się temu czas. Gdyby sprawa boga była indywidualna, wierzący opłacali sami swój kult, kościół nie wtrącał się do polityki i codziennego życia wszystkich, pewnie komentujących byłoby mniej.

Temat boga miałby rangę yeti. Ciekawostki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 4

@Tibr
To jest jedynie reakcja na wprowadzanie w Polsce prawa religijnego.
Ogólnie, gdyby rządy zamiast kupować głosy wiernych zajęły się rządzeniem, a nie wprowadzaniem ustroju religijnego, przeciętny ateista nie zawracałby sobie głowy dyrdymałami o boocku i miałby w du.. w co wierzą inni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@michalSFS nie zupełnie w USA czy innych krajach gdzie kler nie ma bezpośredniego wpływu na politykę to dyskusja na temat wiary też jest gorąca. Po prostu jest to temat, który zawsze będzie budził emocjonalne podejście często nie odnoszące się nijak do podejścia naukowego, również z pozycji ateisty.
@GieniaK j.w.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 4

@grzeg1972 W świetle współczesnej wiedzy naukowej religie są piramidalnymi, PIRAMIDALNYMI bzdurami. Żyjemy we Wszechświecie, w którym istnieje co najmnej 10^22 (1 i 22 zera) gwiazd. Takich jak Słońce albo i większych. Gdyby ten cały znany i na pewno istniejący Wszechświat zmniejszyć do rozmiarów kuli ziemskiej to sama Ziemia by w tej skali była co namniej 100 razy mniejsza niż jeden, JEDEN atom wodoru. W jednej szklance wody mieści się około 10^24 atomów wodoru (nie licząc oczywiście atomów tlenu). Zgonie z "nauką" płynącą z religii wszystko to zostało stworzone przez boga. I teraz okazuje się, że on, ten potężny stwórca wszystkiego potrzebuje modlitw i uznania ("O Panie jaki jesteś potężny!") od ludzi. Od istotek, które w jego skali są mniejsze niż dla nas bakterie. Które w jego skali czasowej żyją krócej niż dla nas trwa mgnienie oka. Przecież to zapierający dech nonsens.
Tak, Wszechświat jest zdumiewająco dobrze opisywalny matematycznie. Matematyka jest (chyba...) dziełem intelektu. Może więć, MOŻE, to wszystko jest dziełem jakiego superbytu wyposażonego w superintelekt. Może tak a może nie. Nie da się niczego udowodnić w żadną stronę. Można jednak śmiało przyjąć, że ta hipotetyczna istota nie ma nic, NIC wspólnego z żadną religią wyyznawaną przez ludzi. Myśl, że władca 10000000000000000000000 (co najmniej) gwiazd, twórca teorii wględności i mechaniki kwantowej a zapewne i jeszcze czegoś o czym nie wiemy, że ten byt wymaga by faceci chodzili w sukienkach i śmiesznych czapach na łbie jest po prostu szalona. SZALONA.
Religie to bzdury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-1 / 1

@Tibr
W USA kler ma ogromny pośredni wpływ na politykę. Większy niż u nas. U nas jak jakiś proboszcz co niedzielę prowadzi agitację polityczne, to ktoś życzliwy napisze do kurii. Relacje państwo-kościoły są skomplikowane.
U Polsce w teorii jest rozdział kościołów od państwa, a właśnie tylko ignoranci mogą przeczyć pośrednim wpływom na politykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 8:21

G GieniaK
-2 / 4

@Tibr
No to mało wiesz.
W USA działają skrajnie religijne organizacje, których celem jest wprowadzenie "religijnego porządku". Poczytaj o Mike Pompeo, który za czasów Trampa mógł poszerzyć swoją działaność. Wprowadzili oni również do sądów sędziów o skrajnych poglądach religijnych, stąd obecne zakazy aborcji w stanach.
Prjorytetem Pompeo i jego popleczników jest tak zwana "prioritise religious freedom". I żeby była jasność "eligious freedom" nie oznacza, że ludzi mają prawo być wolni od religii. Bynajmniej - chodzi tu o to, że religii należy nadać priorytet nad chociażby równością praw osób LGBT, praw kobiet czy mniejszości.
Nie trzeba tu wielkiego wysiłku intelektualnego aby z łatwością zauważyć, że jest to próba wprowadzenia ustroju religijnego i jak w każdym takim ustroju demonizuje się seksualność (religijni ludzie mają bzika na punkcie seksualności, a już najbardziej nie podoba im się kobieta wyzwolona seksualnie, niezależna od mężczyzny).
Kilka miesięcy przed wyrokiem TK w sprawie całkowitego zakazu aborcji w Polsce Pompeo odwiedził Polskę. Po tej wizycie (w sierpniu przed TK) polski rząd zadeklarował bliską wspólpracę z Pompeo (czyli też Białym Domem) odnośnie wprowadzania "słusznych" wartości.
Sam wyrok TK zapadł w ostanim możliwym terminie podpisania deklaracji o całkowietego zakazie aborcji. W tym dniu dołączyliśmy do innych krajów takich jak:

Kingdom of Bahrain
Republic of Belarus
Republic of Benin
Federative Republic of Brazil (co-sponsor)
Burkina Faso
Republic of Cameroon
Democratic Republic of the Congo
Republic of the Congo
Republic of Djibouti
Arab Republic of Egypt (co-sponsor)
Kingdom of Eswatini
Republic of The Gambia
Republic of Haiti
Hungary (co-sponsor)
Republic of Indonesia (co-sponsor)
Republic of Iraq
Republic of Kenya
State of Kuwait
State of Libya
Republic of Nauru
Republic of Niger
Sultanate of Oman
Islamic Republic of Pakistan
Republic of Poland
Kingdom of Saudi Arabia
Republic of Senegal
Republic of South Sudan
Republic of Sudan
Republic of Uganda (co-sponsor)
United Arab Emirates
United States of America (co-sponsor)
Republic of Zambia

Tu jest artykuł poptwierdzający moje słowa:
https://www.independent.co.uk/news/world/americas/us-politics/abortion-geneva-consensus-declaration-trump-pompeo-azar-us-saudi-arabia-uganda-b1250419.html

Więc jak widzisz, fundamentaliści atakują wolność, niezależność i prawa człowieka. Ateiści jedynie się bronią i stąd tyle dyskusji o istnieniu boocka, gdyż to w imię tego boocka pozbawia się praw kobiety czy osoby LGBT.
DW @michalSFS

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 12:51

T Tibr
-1 / 1

@Laufer w stanach kler nawet pośredni ma mały, u nas ma duży bo de facto sam nie wiele może zrobić ale ludzie, którzy chcą jego poparcia robią kroki w jego stronę, po upadku tzw komuny nawet SLD to robiło poniekąd. Natomiast u Anglosasów to wygląda inaczej, większość jest protestantami co niesie ze sobą całkowicie inne podejście do wielu aspektów niż u nas.
Oczywiście na każdego będzie wpływać to w co wierzy, to jaki światopogląd jest mu bliski.
@GieniaK no niezupełnie, tam jest ciągły balans po prostu przez wiele lat następowało (po pruderyjnych latach 50) wychylenie w lewo, bardziej liberalnie moralnie, zatarł się trochę ten purytański etos pracy i wiary. Niestety to jak widać Amerykaniskim obywatelom się przejadło i chcieli powrotu do tego etosu, tam nie ma to podłoża takiego, że to duchowni tym sterują, to politycy odpowiadają na potrzeby obywateli, gdzie w dużej części ludzie oczekiwali właśnie tego.
Zresztą popatrzmy na Szwedów gdzie długi czas polityka odpowiadała rzekomo na potrzeby Szwedów, więc co się stało, że nowoczesne społeczeństwo nagle odwraca głowę w prawo?

Życie to sinusoida gdy amplituda wychyli się w jedną stronę zbyt bardzo to musi odbić w drugą, więc powinno się dążyć do spłaszczania inaczej będziemy skakać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 15:59

G GieniaK
-2 / 2

@Tibr
Wprowadzanie "religijnego porządku" odbywa się pod przykrywką wolności. Czy na prawdę wydaje Ci się, że Tramp w obietnicach wyborczych mówił: "dam wam religijny porządek" i to dało mu wygraną?
Nawet pisiory nie mówiły o tym, a kupiły społeczeństwo socjalem.
Organizacje religijne wprowadzają swoje porządki wykorzystując sytuację, a nie za zgoda społeczeństwa.
Widzisz, "walka" konserwatystów z góry skazana jest na porażkę, ale dopóki trwa będą ofiary (ale i próby wprowadzania religijnych porządków), szczególnie wśród kobiet i osób LGBT. A wiesz dlaczego? Bo seksualność to obsesja religinych ludzi, oni mają jakieś zboczone podejście do tego. Zresztą jak każdy, kto jest przeciwny LGBT i prawom kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 1

@GieniaK czyli radykalne odłamy feministek, które nie uznają osób z penisem za kobiety, pomimo, że te osoby za takowe się uznają są de facto według ciebie przeciwko prawom kobiet? lol
Czyli feministki które pierwsze zaczęły protestować przed wprowadzeniem ustawy w poszczególnych stanach USA, że z urzędu będzie się kogoś kwalifikować zgodnie z płcią jaką deklaruje, były przeciwko prawom kobiet?
Dla przypomnienia dzięki tej ustawie przestępcy, również seksualni zostali osądzani w więzieniach dla kobiet, bo dekorowali taką płeć, tam kobiety były przez tych zwyrodnialców gwałcone, a władze jako pomoc udostępniły im tabletki i możliwość aborcji, takie wydarzenia chyba nijak mają się do walki o prawa kobiet. Niestety każdy kto chce zmienić świat na lepszy poza przysłowiowym uporządkowaniem swojego pokoju (życia) powinien dobrze przemyśleć czy to co chce zrobić rzeczywiście jest takie dobre, pomyśleć, "a co jeżeli się mylę"? Na tym polega myślenie krytyczne, że wpierw sam próbujesz zanegować, jeżeli nie znajdziesz argumentów by to odeprzeć to wtedy myśl jak to zrobić, ale jeżeli są argumenty przeciwko to powinno ci to dać do myślenia.

Z jednym się połowicznie zgodzę, nie tylko konserwatyści co skrajności z każdej strony są skazani na porażkę do pewnego stopnia, choć okono overtona w dużej mierze jest dość skutecznie używane, przez lewicę natomiast pewne rzeczy po prostu nie będą akceptowane przez społeczeństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@Tibr
Piszesz, że społeczeństwo wybiera rząd, sugerując, że własnie to społeczeństwo chce porządku religijnego, a następnie czepiesz się feminizmu. Głupota czy brak argumetów?
Dostałeś na twarz dowody, że rządy wprowadzają ukratkiem religijne porządki oraz, że jest to fanaberia bogatych panów i zwalasz wszytko na feminizm.
Kolego, pomyśl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@GieniaK nie czepiam się feminizmu tylko podałem przykład jako kontr argument do twojej tezy o łączeniu praw kobiet z LGBT, że jak jest ktoś przeciw to jest przeciwko jednemu i drugiemu. Nie zwalam nic na feminizm, więc nie odwracaj kota ogonem lol

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 8

O bogu można powiedzieć jedno.
BÓG NIE ISTNIEJE..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 6

@GieniaK z całą pewnością to możemy powiedzieć, że nie ma niezbitych dowodów, że jest, ale skąd pewność, że gdzieś tam w kosmosie nie istnieje cywilizacja kategorii VII skali Kardaszowa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-4 / 6

@Tibr
Kwestia życia poza Ziemią, to kwestia dalszych badań i poszukiwań.
Kwestia boga to to samo co dyskusja na temat tego czy istnieją np. latające krowy czy inne postaci z bajek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Awokado_07
+2 / 4

Jak to jest, że człowiek osadza Boga który jeśli istnieje to stworzył wszeświat. Ziemia we wszeświecie jest tylko malusieńkim ziarenkiem piasku. To jakby jajko kłóciło się z kurą, że jest taki czy owaki zawsze mnie to śmieszy. My katolicy mamy być jak dzieci którzy nie rozumieją pewnych spraw a ufają. Bóg przynajmniej ten chrześcijański posłał swego Syna żeby go ukrzyżowali i żebyśmy mieli życie wieczne. Przecież Bóg mógłby posłać chociaż jakiegoś anioła zamiast Pana Jezusa albo pstruknac palcem i już by było załatwione a jednak chciał żeby to Jezus poszedł na krzyż. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 5

@Awokado_07
Przecież to jest proste jak drut.
Ta bajeczka powstała, gdy człowiek myślał, że ziemia jest płaska i, że jest centrum wszechświata.
Dlaczego ludzie wierzą w tą bajeczkę do dziś?
Wychowanie, wpajanie wiary, usprawiedliwianie zła, nienawiści do wszystkiego co obce, inne?
Ale jedno jest dziwne - brak myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tyswidziol
0 / 0

@GieniaK "Ale jedno jest dziwne - brak myślenia." zgadzam się...

Masz 47 lat (dane z twojego profilu), piszesz swoje zdanie na demotach, (może) wydaje ci się że, twoje wpisy są jak praca doktorska - są tylko komentarzami na stronie ze śmiesznymi obrazkami, za to nie dają nobla, bo nic nie wnoszą do nauki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@tyswidziol
Po Twoim wpisie widać, że wnoszą.
Takich ja Ty doprowadzają do szału, a bojących się "przyzanać" do ateizmu zachęcają do tego. Jest nas coraz więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem