Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar agronomista
+3 / 5

Fajnie, że to się pojawiło. Bo widzicie, że w Polsce i Europie od zawsze były takie drapieżniki polujące na małą zwierzynę i ptaki. Teraz niektórzy niedouczeni ekolodzy wmawiają nam, że koty są szkodnikami(a nie polują na szkodniki) bo ograniczają populacje ptaków i małych ssaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+2 / 2

@agronomista chodzi o liczbę. Jest ich nienaturalnie bardzo dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+4 / 4

@agronomista chodzi nie tyle o rosnącą ilości kotowatych na wolności ogółem (czyli powiedzmy wprost koty domowe+cała reszta kotowatych czyli np. żbiki i rysie), tylko o rosnąca ilość bezdomnych kotów domowych. Co do reszty nie ma do czego się przyczepić. A z samymi ptakami, cóż betonowanie każdego metra miasta i usuwanie terenów zielonych z krzakami i drzewami akurat sprzyja spadkowi populacji ptaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+4 / 4

@y0u U mnie na osiedlu od 8 lat przycinają krzaki w środku okresu lęgowego. Zgłaszałem do Straży Miejskiej i regionalnej dyrekcji ochrony środowiska ale dostawałem odpowiedź że mogą to robić.
Drzewa też przycinają co 2 lata na samym początku okresu lęgowego lub na końcu.
W tych krzakach (niezbyt wysokie, półtora niektóre do dwóch metrów) zawsze gniazda miało dużo wróbli i kosów.
Wróble i kosy prawie już nie istnieją, widuję ich bardzo mało, od około 6 lat ich liczba drastycznie spada.

Były dwa dzikie (od małego na wolności) koty, jednego ktoś zabił (wbił mu pręt w czaszkę na środku chodnika) a drugi wiecznie obrywał kamieniami, bo ludzie myśleli że to przez nie drastycznie zmniejsza się liczba ptaków. Pomimo że oba były dokarmiane tak aby właśnie zbyt dużo ptaków nie żarły.
Po jakimś czasie drugi został rozjechany samochodem, jak to najczęściej z kitkami bywa.
Od roku po osiedlu biegają szczury i pełno myszy polnych, bo z jednej strony osiedla jest łąka a za nią pole uprawne i niewielkie tereny podmokłe.

Miesiąc temu na zebraniu we wspólnocie, przegłosowali że trzeba coś z tym zrobić i wydać kupę kasy, a jako że jej nie ma, trzeba podnieść czynsz...
Ale jak zgłaszam że trzeba zmienić firmę dbającą o zieleń bo te tępaki tną krzewy i drzewa w okresie lęgowym ptaków, to już nie chcą, choć najtańsza to ona nie jest.

Generalnie bezdomne koty tworzą ludzie, nikt inny i przeważnie jest myślenie że to kot i sobie poradzi. Otóż mało który po wypuszczeniu sobie radzi, bo po prostu nie potrafią polować i nie zachowują ostrożności, ponieważ nie znają zagrożeń.
Wystarczy machnąć nakaz czipowania oraz kastrowania kotów i dowalać spore kary jeśli kot lata luzem. To samo z psami.
A obecne koty wolnożyjące sukcesywnie kastrować, jednak nie tak aby ich populacja spadła do zera, bo to też stworzy problemy.

Ogólnie rzecz biorąc, koty domowe przejęły rolę którą w ekosystemie pełniły żbiki, z tym że kotów domowych które są wyrzucane jest o wiele więcej niż wynosiłaby populacja żbika, przez co populacja żbika się po prostu cały czas kurczy, bo jest wypierany przez kota domowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 3:51

avatar agronomista
+2 / 4

@yankers Właśnie o to chodzi. Dawniej(poza opałami związanymi z czarami) miasta wręcz utrzymywały koty wolnożyjące. One tępiły szkodniki i utrzymywały miejski ekosystem w ryzach. Dla samych populacji ptaków też obecność kotów była korzystna. Każdy drapieżnik w pierwszej kolejności zabija zwierzęta słabe, chore, nieprzystosowane. Teraz znowu oskarża się ja o "czary" wmawia, że to nie jest rodzimy gatunek, i mają one katastrofalny wpływ na populacje ptaków. Kompletne idiotyzmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
0 / 0

@yankers ale koty nie zabijają ptaków dlatego, że są głodne, tylko dlatego, że nakazuje im to instynkt. Dlatego koty domowe powinny być trzymane w domu albo wychodzić na smyczy. Plus krzyżowanie się ze żbikiem też zagraża jego populacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
-1 / 1

@y0u bzdura, jeśli chodzi o koty domowe. To gatunek inwazyjny, powinien być ścisle kontrolowany przez człowieka. A rozwiązaniem problemu szczurów nie jest mnożenie bezpańskich kotów, tylko trzymanie porządku i zabezpieczenie śmietników itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@Mandy25 Koty są najskuteczniejszym rozwiązaniem problemów ze szczurami czy myszami. U nas na gospodarstwie zawsze były, ale raz jakaś choroba weszła i pozdychały. Momentalnie zaczęły być widoczne wcześniej wspomniane gryzonie. Kilka kociaków przywiozłem od znajomego, i znów był z tym spokój. Koty może stanowią problem na egzotycznych wyspach, gdzie ptaki nigdy nie spotkały się z takim drapieżnikiem, ale u nas sprawa ma się całkowicie inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
-3 / 3

Ja mam propozycję by wogóle się nie rozwijać. Wrócimy do mieszkania w szałasie. Jest eko i w 100% biodegradowalny. Spełnia wymogi zeroweste i nie zawiera śladu CO2.
Jak widzę takie bzdury to mnie szlag trafia. Jak ktoś chce chronić gatunki spoko ale niech zrobi to z głową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
0 / 4

@Erecer Wiesz że w pewnym momencie ekosystem się załamie? A wtedy nie będzie ratunku. Tępiąc zwierzęta łowne, doprowadzamy do zwiększania populacji szkodników i małej zwierzyny.

We Francji gdy wytępiono koty, nagle mieli ogromny problem ze szczurami. W Irlandii w niektórych miastach również jest problem ze szczurami i myszami, bo wiele miast wytępiło kotowate.
W Chinach gdy wytępiono wróble, umarły miliony ludzi z powodu głodu, bo szarańcza im zżerała nasiona :)

Pamiętaj że ekosystem jest niesamowicie skomplikowany i powiązany. Jesteśmy od niego uzależnieni. Nie wszystko da się sztucznie zrobić.
Jeśli coś istnieje w ekosystemie, istnieje nie bez powodu. Wytępienie jednego gatunku zwierząt łownych spowoduje zwiększenie liczebności innego który dotychczas był ograniczany przez ten gatunek łowny. To zaś spowoduje że dany gatunek roślinożerców bądź padlinożerców, będzie zjadał coraz więcej i więcej, w pewnym momencie ogałacając całe tereny z danego pokarmu. To doprowadzi do wyparcia z danego terenu innych gatunków, w tym tak kluczowych jak pszczoły czy trzmiele i rozwój gatunków które są dostosowane do braku danego pożywienia.

Co innego jeśli jakiś gatunek wymiera naturalnie, wtedy dzieje się to powoli i przede wszystkim, wymiera bo był niedostosowany.
Wytępienie przez człowieka prawie każdego gatunku który wytępiliśmy, spowodowało problemy na danym terenie, w tym problemy ze szkodą dla ludzi.

Możemy żyć jak żyjemy i zostawić następnym pokoleniom planetę czasowo (kilka tysięcy lat) niezdolną do zamieszkiwania przez człowieka a możemy też zadbać o nią i zacząć wszystko planować i tworzyć z uwzględnieniem ekosystemu panującego w danym regionie, tak aby go nie niszczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 4:05

N nielubiepisu
+1 / 1

@Erecer wiesz jak rozjechała się dżuma po europie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
0 / 0

@yankers ale wróble są naturalnym składnikiem ekosystemu, a kot domowy nie! Weźcie przestańcie wciskać ten kit. Byłyby może, gdyby nikt ich masowo nie dokarmiał. Wtedy ich liczba byłaby dopasowana do ilości pożywienia (gryzonie, ptaki) i po prostu przeważająca większość zdechłaby z głodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
0 / 0

@yankers a wiesz, że jak nie będzie ekspansji naszej cywilizacji to zostanie ona wchłonięta przez inne np. Chiny. Tak było w przeszłości. Chcesz by Twoje dzieci nazywały się chińczykami, albo inną nacją?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Erecer
-1 / 1

@nielubiepisu a wiesz jak rozjechał się covid?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
0 / 0

@Erecer dżuma - dzieki tępieniu kotów przez ludzi ,covid nie ma nic do tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2022 o 6:30

M Maras78
0 / 2

99% gatunków zwierząt już wyginęło. Większość wiele lat przed pojawieniem się człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
+1 / 1

Pytanie czy to są jeszcze żbiki, czy krzyżówki z kotem domowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
0 / 0

@Ashera01 są żbiki i niestety też "krzyżówki"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem