Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Policjanci powinni dbać o nasze bezpieczeństwo, to powinno być dla nich priorytetem, a nie wysokość mandatu

Czy waszym zdaniem policjanci z grupy SPEED z Elbląga zachowali się poprawnie? Dlaczego policjanci dopuścili do tak niebezpiecznej sytuacji? Dlaczego nie zatrzymano pędzącego auta kiedy jechał on z prędkością 151 km/h i dojechał do auta policyjnego z tyłu? Wówczas miał już przekroczenie +30 km/h i były podstawy do mandatu (S7 prędkość max. 120 km/h). Warto było ryzykować życiem innych kierowców? Czy jak policjant zobaczy, że ktoś pijany wsiada do auta to też będzie czekał aż ten ruszy aby były podstawy do zabrania prawa jazdy i wystawienia mandatu zamiast zapobiec ruszeniu? Obawiam się, że tym tokiem rozumowania policjant jak zobaczy, że ktoś kogoś bije będzie czekał aż go zabije aby były podstawy do wyższej kary dla napastnika.

www.demotywatory.pl
+
417 439
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Apofiss
+4 / 26

Policja zrobiła słusznie, taki idiota co leci 215 na godzinę zasługuje na odpoczynek od prowadzenia samochodu. To on naraża życie innych, a policji nie ma wszędzie zatem jak widzą takiego pirata muszą zobaczyć "pełnię jego możliwości" Mnie odobiście też irytują kierowcy którzy gdy wyprzedzam inny samochód dolatują do mnie z kosmiczną prędkością i migają światłami, ale ja swoim oplem nie mam przyśpiechy takiej, ale też nie robię tego wolno. i nie zazdroszę im samochodów, tyko irytuje mnie ich głupota. a porówananie z pijanym kierowcą po prostu jak kulą w płot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
-4 / 28

@Apofiss
Czyli warto było nawet narazić życie innych użytkowników aby dać mu wyższy mandat?
Jakby tym autem z przodu jechała rodzina w dwójką dzieci i ten "wariat" przy 218 km/h w nich uderzył zabijając wszystkich to też byś twierdził, że policja, która mogła temu zapobiec nie ponosi za to współodpowiedzialności choćby moralnej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+10 / 12

@tomekbydgoszcz moze dlatego ze LEGALIZOWANY pomiar predkosci policja moze robic tylko samochodom z przodu? Wiem, ze pewnie Ty bys chcial, zeby policja wystawiala mandaty wg ich widzimisie ale ja nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tomekbydgoszcz
-2 / 6

@Qbikkkk Ja bym chciał aby policja dbała o nasze bezpieczeństwo, a nie o budżet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szteker
-1 / 3

@tomekbydgoszcz Dokładnie o to chodzi. O wyższy mandat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-3 / 5

@Apofiss Co w tym idiotycznego? We współczesnym samochodzie odczuwalny docisk aerodynamiczny zaczyna się powyżej 160km/h. Na łukach typu autostradowego, wbrew pozorom łatwiej się wtedy skręca.

Można jeździć i z większymi prędkościami po autostradzie zupełnie bezpiecznie:
https://www.youtube.com/watch?v=n1CBVBG_49w

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+12 / 26

Moim zdaniem decyzja by kilka sekund poobserwować sprawcę była dobra.
Nie było tłumaczenia "to tylko przez zagapienie się na moment", co chyba każdemu się zdarza.
Dzięki decyzji policjantów debil stracił prawo jazdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+9 / 15

@tomekbydgoszcz
Każdy na drodze mógł kogoś zabić, zabrońmy korzystania z samochodów.

Takie gdybanie ... a jakby.. gdy gość miał 180 zobaczyłby koguty policyjne i przyspieszył do 240km/h i uderzył w autobus kolonijny to też byłaby wina policjantów?

Policjanci dali mu szanse na nie dostanie mandatu i z niej nie skorzystał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+5 / 9

@tomekbydgoszcz
Szanse że się opamięta, zwolni i nie trzeba go będzie zatrzymywać, ewentualnie pouczyć.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+2 / 8

@rafik54321
Z tym hajsem to musieli być mieć % od mandatów jak proponujesz przeciw nim.
Z tego co się orientuje to aby policjanci mieli "dowód" z rejestratora to muszą jechać ileś tam (100m, 200m?) ze stałą prędkością, a na nagraniu ewidentnie kierowca przed nimi przyspiesza.
Inna sprawa że nie uważam żeby gościa który jeździ po ekspresówce 220 należało głaskać po główce.

Ja akurat z policjantami z którymi musiałem "porozmawiać" nie mam złych doświadczeń, nawet gdy spowodowałem wypadek. Kilkukrotnie dostawałem pouczenia gdzie mogłem dostać mandat.

Inni mogą mieć gorzej ale jeśli ktoś zaczyna rozmowę od "czego mnie zatrzymujesz trepie?"(Oczywiście koloryzuje :) ) to rzeczywiście mogą nie chcieć dawać pouczeń.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 11

@FanFiction nie. Policjant dostaje wypłatę za wlepianie mandatów, więc policjant nie powinien dostawać % od wypisanego mandatu. Ja jako obywatel tego nie mam.

"Z tego co się orientuje to aby policjanci mieli "dowód" z rejestratora to muszą jechać ileś tam (100m, 200m?) ze stałą prędkością, a na nagraniu ewidentnie kierowca przed nimi przyspiesza." - mogli mu nie zjeżdżać. Wystarczy. Poza tym, jak widać wideorejestratory są złym miernikiem prędkości. Tym bardziej że to trochę idiotyczne. Wystarczy zmierzyć różnicę prędkości między pojazdami (a to
zrobi zwykła "suszara") i dołożyć do tego prędkość radiowozu. Gotowe.

"Ja akurat z policjantami z którymi musiałem "porozmawiać" nie mam złych doświadczeń, nawet gdy spowodowałem wypadek." - u nas jest dokładnie odwrotnie. Będą za tobą jechać i prowokować cię do błędu byle mandat wje****ć.
Np, jedziesz na lewym pasie, prawym jedzie radiowóz. Zbliżacie się tak do pasów i policjant jebs po heblach żebyś go "wyprzedził", wiadomo, wyprzedzanko przed pasami, mandacik... Już kilka razy taki numer próbowali mi odwalić - nie udało im się :P .

Policjant powinien zachowywać się kulturalnie i spokojnie NIEZALEŻNIE od nastawienia obywatela. Kiedyś miałem aż 3 kontrole policyjne w 30min. Bo obstawili całe miasto. Myślisz że ich ruszyło że ktoś już kilka razy był zatrzymany? Co ty... Byle się przypierniczyć.

Policji nie zawdzięczam nic pozytywnego, za to złego - w pytę.
Ba, jako dzieciak byłem świadkiem sytuacji że kogoś tłuki na ulicy a patrol wolał nie widzieć. Mało tego. Mi wmawiali łamanie prawa. Np jechałem bardzo starym rowerem (z głębokiego PRLu), a jak wiadomo wtedy żaden rower nie miał numerów seryjnych. Policjant mi wmawiał że przebiłem numery ramy :/ . No idiota.
Drugi cep, wmawiał mi że kluczem rozmiar 10 chciałem tory kolejowe rozkręcać.
Mam wymieniać dalej?
Chamstwo i buractwo w policji to absolutny standard. I osobiście bezpieczniej się czuję jak tych świń w okolicy nie ma, bo jak ktoś mnie napadnie to będę mógł bez skrępowania SIEBIE bronić, a jak jest policja i siebie obronię to mnie zwiną za pobicie kogoś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+1 / 3

@rafik54321
"mogli mu nie zjeżdżać. Wystarczy. Poza tym, jak widać wideorejestratory są złym miernikiem prędkości. Tym bardziej że to trochę idiotyczne. Wystarczy zmierzyć różnicę prędkości między pojazdami (a to
zrobi zwykła "suszara") i dołożyć do tego prędkość radiowozu. Gotowe."
Jeszcze niedawno postulowałeś że powinni jechać prawym pasem.
Co do videorejetratorami pełna zgoda, ale policjanci muszą pracować z tym co mają.

"Policjant powinien zachowywać się kulturalnie i spokojnie NIEZALEŻNIE od nastawienia obywatela"
Wg mnie tak się zachowują, a od nastawienia obywatela zależy czy dostanie pouczenie lub które granice widełek zostaną zastosowane.

Być może jeśli zostanę potraktowany niesprawiedliwie będę uważał jak Ty

"No idiota."
Idiotów powinno się eliminować.

Ja to nie wiem skąd masz tyle przygód z policjantami, ja ich mało widuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
8 88KejKej
+2 / 4

@rafik54321
Policjanci mają przepraszać za co? za kontrolę? Proszę zapoznaj się z ustawowymi zadaniami Policji o potem się wypowiadaj. Jeszcze może sprzedawca w sklepie będzie Cię przepraszać, że skasował Twój towar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 5

@88KejKej tak, za nieuzasadniona kontrolę. Bo marnują mój czas, chwilowo, bezpodstawnie ograniczają moja wolność. A może przez taka kontrolę się spóźnię do pracy i co wtedy? To ja wyłapie opiernicz od szefa, nie policjant.

Zauważ że ochroniarz w sklepie ma bardzo podobne zadanie do policjanta. Ma łapać złodziei (co jest w ramach obowiązków policji). A jednak w przypadku pomyłki ochroniarza mają oni NAKAZ przeproszenia klienta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Senites
+1 / 1

@slagen Ogólnie się zgadzam, ale pan policjant kierujący samochodem też powinien zostać ukarany za jazdę lewym pasem nie wykonując w tym czasie manewru wyprzedzania :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Duergh
-4 / 14

A to ty jakiekolwiek wątpliwości jeszcze miałeś ? Przecież od lat już pokazali że są tylko kolejną instytucją do zbierania forsy dla PiS'u i nic innego się dla nich nie liczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Artu73
-1 / 7

@Duergh
Idą wybory, a koperty nie są tanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 13

Yyy, od początku materiału, licznik pokazuje 150km/h. To znaczy że policjanci jechali 150km/h ekspresówce nim debil w audi ich dogonił. Już w tym momencie powinni włączyć koguta i gościa zatrzymać. Bo już było za co.
Po drugie, panom policjantom należy się mandat za przekroczenie o 30km/h maksymalnej dozwolonej predkosci co wg taryfikatora oznacza mandacik 800zl.
Policja się przyzwyczaiła że może sobie łamać przepisy kiedy chce a tak nie jest! Wolno im to zrobić wyłącznie jak włącza syrenę. A tu tego nie bylo, a jeśli jeszcze policja sobie wpadła na głupi pomysł aby go gonić bez koguta i dobić do prędkości kryminalisty, to jeszcze śmieszniej bo wtedy policji należy się taki sam mandat jak kryminaliscie. Tak mówi prawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+1 / 3

@rafik54321
"Yyy, od początku materiału, licznik pokazuje 150km/h. To znaczy że policjanci jechali 150km/h ekspresówce nim debil w audi ich dogonił. Już w tym momencie powinni włączyć koguta i gościa zatrzymać. Bo już było za co. "

Tak z ciekawości na jakiej podstawie? Jakby to udowodnili?
Może panowie policjanci jak ktoś na chwile tylko przekracza prędkość dając mu spokój?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 9

@FanFiction nie ważne. Przepisy mówią wyraźnie. 120km/h to maks na ekspresówce. Nie ma przepisu "no 120km/h to maks, ale jak wyprzedzasz to 160km/h". Nie ma. Więc nawet wyprzedzając NIE WOLNO przekraczać dozwolonej prędkości. Tak mówią przepisy i kropka. Czy to jest rozsądny przepis czy nie - to odrębna sprawa. Dura lex sed lex. Tak przecież to respektuje policja, więc tak samo respektuję to wobec nich.

To problem policji jak udowodni komuś przestępstwo czy wykroczenie - ważne że muszą to robić w ramach prawa. Inaczej sami stają się przestępcami.

Poza tym, wciąż nikt nie odnosi się do argumentu że radiowóz wgl jechał 150km/h PRZED tym jak wgl dojechał do nich ten świr w audi.
Sprawa powinna wyglądać następująco.
Radiowóz jedzie PRAWYM pasem 120km/h (bo jakoś nie widać aby kogokolwiek wyprzedzali, więc heloł) i tylko 120km/h bo tyle wolno. Dopiero kiedy świr w audi by ich wyprzedził z prędkością np 150-180km/h, włączają koguta i rura za nim. Wtedy bym się totalnie nie czepiał. A tak - mamy do ukarania 2 kierowców. Jednego z audi, drugiego z radiowozu, a nawet trzeciego, za niewypełnianie obowiązków służbowych, bo powinien policjantowi-kierowcy wje****ć mandat a tego nie zrobił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AENDRJU
0 / 2

@rafik54321 chyba ta kamera z tyłu pokazywała ile pędzi kierowca za nimi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 2

@AENDRJU tylko że był moment w którym jechali na równo ze sobą a licznik wciąż pokazywał 150km/h.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
0 / 2

@AENDRJU
Raczej nie, prędkość jest samochodu nagrywajacego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
+2 / 6

@rafik54321
"To problem policji jak udowodni komuś przestępstwo czy wykroczenie"
Jeśli panowie policjanci nie są wstanie czegoś udowodnić to
"in dubio pro reo"

Ogólnie masz rację, ale akurat dla mnie takie traktowanie prawa jak zastosowali panowie policjanci jest do przyjęcia.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 9

@FanFiction nie jest. Bo to już jest podział na równych i równiejszych. Albo policjanta obowiązują te same przepisy albo nie. Łamać przepisy policja może WYŁĄCZNIE w bardzo konkretnych przypadkach kiedy ściga podejrzanego. Tu tego nie ma, więc kara należy się w pełnym wymiarze.

Powiem więcej. Za nagranie jak policjant łamie prawo i jeśli takie nagranie przekaże się do wydziału wewnętrznego powinna być nagroda. Np 30% z mandatu który dostanie policjant. Inaczej nie da się egzekwować prawa wobec policji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
-2 / 4

@rafik54321
Wyjaśnijmy wg mnie:
(Bo mam wrażenie że odnosimy się do różnych rzeczy :>)
Czy policjanci dobrze zrobili że zatrzymali pirata jadącego: TAK
Czy policjanci mogli za nim jechać bez koguta TAK
Czy policjanci mogli sobie jechać 150km/h ekspresówką zanim zobaczyli pirata - NIE (powinni dostać mandat)

Odnośnie % z mandatu to powinien dotyczyć wszystkich (Gdy nagram policjanta w czasie służby, po służbie i sąsiada - tylko podobne rozwiązanie było w PRL i nie wspomina się tego dobrze)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@FanFiction "Czy policjanci mogli za nim jechać bez koguta TAK" - tak, do póki nie przekroczyli prędkości. Prędkość dopiero mogli przekroczyć po włączeniu kogutów.

"(Gdy nagram policjanta w czasie służby, po służbie i sąsiada - tylko podobne rozwiązanie było w PRL i nie wspomina się tego dobrze)" - bo wtedy każdy jak leci łamał przepisy hurtem i łapówkarstwo było powszednie?
Do tego zaprezentuj skuteczniejszy sposób egzekwowania prawa wobec policji. Ja tego nie widzę.
Mało tego. Każdy policjant na mundurze, nad napisem "policja" powinien mieć indywidualny numer identyfikacyjny. Policjant na służbie nie jest osobą prywatną.
Bo jak mam zgłosić że dany policjant łamie prawo, skoro nie wiem jak się nazywa? A przecież on mi tego nie powie. Jak ma numer na plecach to nie muszę znać jego personaliów. To byłby taki "numer rejestracyjny policjanta" i czapeczka.

To samo dotyczy również policjantów interwencyjnych na jakiś manifestacjach. A nie że gęby zasłonią, ludzi spałują i czapeczka. Byłoby jak pociągać takich tępych trepów do odpowiedzialności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
-1 / 1

@rafik54321
"bo wtedy każdy jak leci łamał przepisy hurtem i łapówkarstwo było powszednie? "
Teraz to na drogach się nie zdarza?
"Do tego zaprezentuj skuteczniejszy sposób egzekwowania prawa wobec policji. Ja tego nie widzę. "
Mogło być ale musiałoby wg mnie dotyczyć wszystkich. (Gdyby kasa wpadała to by się niektórych "zachciało" zgłaszać przestępstwa i wykroczenia popełniane przez innych, bo teraz to tylko "kłopot" )

"@FanFiction "Czy policjanci mogli za nim jechać bez koguta TAK" - tak, do póki nie przekroczyli prędkości. Prędkość dopiero mogli przekroczyć po włączeniu kogutów."
Gdy policjant podejmuje interwencje to nie powinien od razu włączać kogutów (chyba że to jest konieczne z innych powodów).
Włączyli koguty gdy mieli "dowód w postaci nagrania" wcześniej to im się tylko wydawało że gość mógł przekroczyć prędkość.

Gdyby policjanci musieli włączać w każdej sytuacji gdy tylko jadą na interwencję ... (i niektórzy tak robią)
Jakiś czas temu na terenie nieświetlnego placu przedszkolnego (50m od mojego domu rodzinnego) godz 23:00 słychać było tłuczenie szkła okien. Zgłoszono to na policję, a policja przyjechała niespiesznie z włączonymi kogutami chyba tylko po to aby ci którzy okna powybijali spokojnie mogli się oddalić.
(Jakby podjechali bez tej całej dyskoteki to spokojnie mogli by kogoś zatrzymać)

Z resztą wypowiedzi odnośnie oznaczeń zgadzam się. Do tego powinny być kamerki osobiste które działają przez całą służbę a nie tylko jak się je włącza w czasie interwencji (o ile już je mają)


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@FanFiction względem PRLu - można powiedzieć że się nie zdarza. Aut na polskich drogach jest kilka-kilkanaście razy więcej niż w PRLu a wypadków mniej. Ciekawe czemu?

"Gdy policjant podejmuje interwencje to nie powinien od razu włączać kogutów (chyba że to jest konieczne z innych powodów)." - nie "nie powinien", ale "MUSI". Bo to właśnie rozpoczyna interwencję.

Dowód mieli już wcześniej. Poza tym jak dokonują rutynowej kontroli to jaki mają "dowód"? Nie mają, a ludzi zatrzymują bez powodu.

" Zgłoszono to na policję, a policja przyjechała niespiesznie z włączonymi kogutami chyba tylko po to aby ci którzy okna powybijali spokojnie mogli się oddalić." - i mogliby podjechać bez koguta, jeśli nie przekraczają dozwolonych limitów prędkości i jadą zgodnie z przepisami. To zupełnie inny kaliber sprawy.

Kamerki na mundurach będą "zawodne" w kluczowych momentach. Bo właśnie będą po stronie policjantów. To się czapeczkę zawiesi, to się kamerka "rozładuje" itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FanFiction
-1 / 1

@rafik54321
"dowód"? Nie mają, a ludzi zatrzymują bez powodu.

Tak nie mają i nie wlepiają mandatu, bez prawidłowego nagrania też nie mogą wlepić mandatu bo sąd go unieważni.

"To zupełnie inny kaliber sprawy"
Zgadzam się tam było niszczenie mienia publicznego i policjanci postąpili wg tego jak wg Ciebie powinni gdy rozpoczęli interwencje to koguty. (I wtedy zrobili to tylko po to żeby nie mieć nic do roboty)

"
Kamerki na mundurach będą "zawodne" w kluczowych momentach. Bo właśnie będą po stronie policjantów. To się czapeczkę zawiesi, to się kamerka "rozładuje" itd. "
Gdyby były obowiązkowe i powszechne to nie tak łatwo można by usunąć wszystko a za manipulacje należało by karać.
Za zabicie Stachowiaka skazano bo się nie udało im wszystkiego skasować.

"nie "nie powinien", ale "MUSI". Bo to właśnie rozpoczyna interwencję."
Niektórzy postulują że jeśli zabrzęczy bramka w sklepie to należy najpierw delikwenta skuć a potem dopiero pytać.
Nie ma co popadać w skromności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@FanFiction a jaki mają dowód jak ktoś przechodzi na czerwonym świetle? Miał kamerę? Nagrywał pieszego? Też nie ma dowodu, a mandacik już leci, bo dowodem jest "świadek" w postaci policjanta.

Bynajmniej. Kogut uprawnia ich do łamania przepisów drogowych. Czy tam, wtedy, było to konieczne? Nie było. Można powiedzieć że dokonali wręcz nadużycia uprawnień.

"Gdyby były obowiązkowe i powszechne to nie tak łatwo można by usunąć wszystko a za manipulacje należało by karać." - wiesz, by były teksty "ojej, zabrudziło się". Chodzą naćpani na służbie, a ty uważasz że kamerka załatwi sprawę. Co 4ty naćpany, co drugi wariat... Bo im wcześniej mówią kiedy będzie kontrola narkotykowa.

Nie zmienia to faktu, że policjant cię nigdy nie przeprosi, ani nie podziękuje - bo są właśnie chamscy. Rozumiem że mają do czynienia z jakimś elementem, ALE to nie uprawnia ich do traktowania mnie jak zbira. A ileż to razy byłem posądzany o handel narkotykami, kradzieże, rozboje... Mógłbym wyliczać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panama1973
+1 / 7

Naprawdę najważniejsza dla ciebie jest tu postawa policji czy debil jakich na pęczki jest na naszych drogach? Ogarnij się chłopie - trzeba tępić takich pseudo szoferów i usuwać ich trwale z naszych dróg KAŻDĄ możliwą metodą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+4 / 4

a tak na marginesie. to co robili policjanci jadąc 150km/h drogą gdzie ograniczenie jest do 120?? gonili kogoś wcześniej czy tak dla dragi pruli ekspresówką o 30km/h za szybko??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
+2 / 2

@krzysiekzet skoro był ścigany, to chyba powinien się zatrzymać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiekzet
+1 / 3

@C1VenomMX321 Pewnie coś wypił, skoro uciekał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mike2206
-1 / 5

Mnie bardziej interesuje dlaczego policja jechała 150km/h na drodze do 120km/h ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tralala
-3 / 5

Autorze, bardzo dobre pytania zadałeś. Tylko jak widzisz po komentarzach, mało kto podziela Twoje zdanie.
Kiedyś jak była seria na tvnie pt: uwaga, pirat, czy jakoś tak, to po obejrzeniu kilku odcinków zastanawiałem się dlaczego policjant nie reaguje od razu tylko dopuszcza do kumulowania przewinień. I tu się nic nie zmieniło.
Zawsze mi się wydawało, że policja jest od tego by zatrzymać osobę w momencie ujawnienia przestępstwa, jednak drogówka rządzi się jakimiś innymi prawami.

Chciałbym, żeby kiedyś było u nas jak na zachodzie. Żeby policja była pomocna, służyła obywatelom a nie wszelkiej maści decydentom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
0 / 2

@Tralala polska policja już dawno przestała służyć obywatelowi, a hasło "pomagać i chronić" to jakiś ponury żart.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudamudamuda
0 / 2

@Tralala a ja marze o tym, że kiedys móc na widok policjanta odetchnąć z ulgą i pomyśleć, że jestem bezpieczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Tralala Prawda jest taka, że wcale nie było tu zagrożenia życia.

Pusta droga, dobrej jakości, dobra widoczność, barierki energochłonne. Nawet gdyby z jakiegoś powodu nagle wybuchła opona, uderzenie w barierkę nastąpiłoby przy kącie kilkunastu stopni. To oznacza że pasażerowie tego samochodu nawet nie za wiele by poczuli. Jedynym problemem byłaby konieczność posprzątania po kolizji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tralala
-2 / 2

@Prally ty masz coś z głową nie tak? Bo z logicznym myśleniem jesteś na bakier. Skąd założenie, że przy wybuchu opony auto pójdzie w barierki? A może pójdzie w drugą stronę? A tam ciężarówka np. była. Wystarczy, że osobówka strzeli ciężarówkę w przednią oś i nawet najlepszy kierowca nie utrzyma zestawu.

Ale idąc twoim tokiem rozumowania to np. można iść do lasu i strzelać z kałacha albo wyrzutni moździerzy bo przecież w lesie nie ma ludzi.
Dzięki takim idiotom jak ty, w Polsce jest jak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@Tralala Pomysl jeszcze raz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KocurMM
0 / 0

O ile dobrze pamiętam to już dość dawno wszedł przepis, który mówi, że policja ma obowiązek zatrzymać kierowcę od razu jak tylko popełnia on jakiekolwiek wykroczenie. Więc w tym przypadku powinni zadziałać jak tylko ich wyprzedził i dało się zrobić pomiar prędkości. Czekanie nie ma żadnego uzasadnienia, i tak by tam miał pewnie na pomiarze ponad 170km/h (przekroczenie 50+).

No i pozostaje pytanie, dlaczego nieoznakowany radiowóz jedzie 150 na drodze z ograniczaniem do 120.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bobbudowlaniec
+3 / 5

Czytając to szambo w komentarzach już spieszę z wyjaśnieniem dlaczego policjanci pozwolili na takie działanie sprawcy.
W przypadku przesteost/wykroczeń związanych z prędkością pojazdu kluczowy jest pomiar. Nie może być to subiektywne zetknięcie na licznik i stwierdzenie, że gość jedzie szybciej od nas więc łamie przepis. Pomiar prędkości musi zostać dokonany w sposób prawidłowy odpowiednim urządzeniem. Dlatego właśnie przepuścili gościa i pozwolili mu jechać. Żeby zmierzyć prędkość i zebrać materiał dowody. W szczegóły pomiaru radarami zainstalowanymi na pokładzie radiowozów nie będę wnikał lecz koniecznym jest aby radiowóz był za mierzonym pojazdem i w stałej odległości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bobbudowlaniec
0 / 2

Czytając to szambo w komentarzach już spieszę z wyjaśnieniem dlaczego policjanci pozwolili na takie działanie sprawcy.
W przypadku przesteost/wykroczeń związanych z prędkością pojazdu kluczowy jest pomiar. Nie może być to subiektywne zetknięcie na licznik i stwierdzenie, że gość jedzie szybciej od nas więc łamie przepis. Pomiar prędkości musi zostać dokonany w sposób prawidłowy odpowiednim urządzeniem. Dlatego właśnie przepuścili gościa i pozwolili mu jechać. Żeby zmierzyć prędkość i zebrać materiał dowody. W szczegóły pomiaru radarami zainstalowanymi na pokładzie radiowozów nie będę wnikał lecz koniecznym jest aby radiowóz był za mierzonym pojazdem i w stałej odległości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmaster
0 / 2

1. Dlaczego policjant blokuje lewy pas, skoro do wyprzedzanego auta jeszcze daleko? 2. Czy policjant jadąc 150km/h nieoznakowanym autem jeszcze przez wyprzedzeniem go przez inny pojazd wypisał sobie mandat?. Wariat dostał karę i spoko, ale policjanci tak samo łamali przepisy i im wolno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qlawy
-4 / 4

Policja jechała lewym pasem pomimo że prawdy był wolny z prędkością wyższą niż dozwolona, więc gość który wyprzedzał miał rację że migał i długimi. Nie mogę zrozumieć dlaczego w Niemczech nie ma limitu prędkości i 220km/h nikogo nie bulwersuje a w Polsce wywołuje to u januszy takie oburzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
-2 / 2

policjanci teraz mają wyj...a muszą doić kasę i przepisy są pod nich ustawiane - skończyła się służba pomoc teraz to jednostka do łupienia obywateli pod pretekstem bezpieczeństwa a tępe bacie sikają w pampersy bo w TVP pier,,ą o walce z piratami. PiS sku...ł wszystko i wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

To nie jest dobry przykład. Zabroniona i karalna jest jazda po pijanemu po drodze publicznej. Ale nikt nie zabrania po pijaku siedzieć w aucie i słuchać radia. Jeździć po prywatnym terenie również wolno jeśli właściciel nie ma nic przeciwko temu (i o ile teren nie ma statusu strefy ruchu). Więc tak - pijak musi ruszyć po drodze publicznej, aby można było mówić o przestępstwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2022 o 22:07

B bajk4
0 / 0

Nie kombinuj. Sam fakt ze wyprzedzal, o czyms swiadczy. Jak lukniesz na nagranie, policja jechala juz za kimś ale zrezygnowala z nagrywania, gdy okazalo się ze jest lepszy dawca. A tak wogóle. Po ch jechal tak szybko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem