Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
267 270
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E El_Polaco
+10 / 12

Traktowanie zgodnie z Konwencją Genewską oznacza, że jako jeńcy będą traktowani lepiej niż w swojej własnej armii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+1 / 3

Potem będą mogli napisać w CV że awansowali z mięsa armatniego na jeńców wojennych chronionych prawem międzynarodowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 2

W czasie intensywnej walki informacyjnej trudno jest zweryfikować tę informację. Jednak nawet jeżeli liczby są przesadzone, to coś musi być na rzeczy, bo po rozpoczęciu kontrofensywy charkowskiej, Ukraińcom wyraźnie przybyło jeńców. I trudno się dziwić. Zmobilizowani rosyjscy żołnierze lądowali w ośrodkach, w których nie było dla nich nawet łóżek, a jedzenie musieli sobie kupować sami. Odpowiedzialni za to ludzie chcieli się jak najszybciej pozbyć problemu, więc wysyłali nieszczęśników prosto na front, licząc, że tam ich już przeszkolą i nakarmią. Problem w tym, że jednostki frontowe nie mają zbyt dużych możliwości szkoleniowych. Wojsko na froncie nie ma czasu niańczyć rekruta, bo jest zajęte walką. Dlatego też istnieje silna pokusa, aby tych ludzi w ogólnie nie szkolić, tylko wysłać do walki tak jak stoją - znowu aby się pozbyć problemu. Nie wiadomo czy tak się już dzieje, bo niektóre grupy zmobilizowanych faktycznie zaczęto szkolić na tyłach frontu. Tylko że takie szkolenie pochłania zasoby potrzebne na froncie - przede wszystkim angażuje kadrę oficerską, której Rosji bardzo brakuje. Efekt jest taki, że konieczność szkolenia zmobilizowanych spowodowała, że mobilizacja zamiast wzmocnić rosyjskie zdolności bojowe, to je ograniczyła. Eksperci są zdania, że w tej sytuacji rosyjskie dowództwo zacznie posyłać zmobilizowanych do walki bez żadnych szkoleń. Nie potrzeba wielkiej wyobraźni aby się domyślić, że dla tych ludzi to jest wyrok śmierci, bo przeciw sobie będą mieli zaprawioną w walce armię ukraińską. Lepiej dowodzoną, lepiej wyposażoną, z wyższym morale i w dodatku dużo liczniejszą. Ta mobilizacja doprowadzi do największej rzezi Rosjan od 1941 roku i sami zmobilizowani chyba już to rozumieją. Póki co, wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli powtórkę z 1941 roku gdy Niemcom poddawały się całe oddziały bez jednego strzału. Ciekawe tylko czy Putin postąpi wówczas jak Stalin i również wyda rozkaz uznający za zdrajcę każdego, kto się poddał. Całkiem możliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2022 o 21:10