Serio? To idę na ten film, może uda się mnie choć troszkę przerazić xD. Jeśli się to uda, a dotychczas tylko rodzice mnie bardzo przerażali, to pozdro :D.
@jakisgoscanonim - to jest slasher gore, więc się nie przerazisz, a co najwyżej obrzydzisz. Prucie flaków na ekranie nie jest straszne, tylko obrzydliwe. A te rzekome omdlenia na sali kinowej to chwyt marketingowy. Był jeden jedyny taki przypadek, a koleś zemdlał z powodu stanu zdrowia, a nie z powodu filmu.
@Quant_ no chyba, że tak. Ale wiesz, oglądam, a to nie jest nawet prawdziwe, to jest jedynie obraz i dżwięk, więc nie mam jak obrzydzić się filmem. Na pewno byłoby zupełnie inaczej w realu. To znaczy, może prucie flaków na ekranie jakoś nie obrzydza mnie, ale obrzydza mnie brzydki widok np.(ale to najczęściej podczas oglądania specyficznych kreskówek jak flapjack, chojrak pies) ale to najczęściej w realu. Nie wiem jak wy, ale mnie widok operacji chirurgicznych, mdli mnie, trochę przeraża, nawet sam widok wkłucia strzykawki wywołuje u mnie niepokój. Uprzedzam, że kiedyś miałem poważną operację usuwania guza przysadki mózgowej jak miałem 15 lat, a co za tym idzie długi pobyt w szpitalu i wiele wkłuwania igieł. Kiedyś takie rzeczy na ekranie mnie nie ruszały, ale po tym teraz jednak ruszają. Ale mówię wam, widok rozcinania czaszki cholernie mnie przerażał i niepokoił. Raz to oglądnąłem i niemal spanikowałem. A kiedyś tak nie było. Nawet mogliby ludziom na ekranie rozwalać główki, robić paskudne rzeczy z głowami, odcinanie ich itd., ale mnie to nie ruszy, ale no kurde, operacje chirurgiczne są po prostu straszne.
Wzięłabym pod lupę scenarzyste...
co oni mają tam nowy ład ?
Dziwne, że jak ludzie patrzą na rządy PiS to nie mdleją, to jest dopiero horror...
Może warto zbadać jedzenie w tych kinach xD
Serio? To idę na ten film, może uda się mnie choć troszkę przerazić xD. Jeśli się to uda, a dotychczas tylko rodzice mnie bardzo przerażali, to pozdro :D.
@jakisgoscanonim
Ale ty masz mocną psychikę.
@jakisgoscanonim - to jest slasher gore, więc się nie przerazisz, a co najwyżej obrzydzisz. Prucie flaków na ekranie nie jest straszne, tylko obrzydliwe. A te rzekome omdlenia na sali kinowej to chwyt marketingowy. Był jeden jedyny taki przypadek, a koleś zemdlał z powodu stanu zdrowia, a nie z powodu filmu.
@Quant_ no chyba, że tak. Ale wiesz, oglądam, a to nie jest nawet prawdziwe, to jest jedynie obraz i dżwięk, więc nie mam jak obrzydzić się filmem. Na pewno byłoby zupełnie inaczej w realu. To znaczy, może prucie flaków na ekranie jakoś nie obrzydza mnie, ale obrzydza mnie brzydki widok np.(ale to najczęściej podczas oglądania specyficznych kreskówek jak flapjack, chojrak pies) ale to najczęściej w realu. Nie wiem jak wy, ale mnie widok operacji chirurgicznych, mdli mnie, trochę przeraża, nawet sam widok wkłucia strzykawki wywołuje u mnie niepokój. Uprzedzam, że kiedyś miałem poważną operację usuwania guza przysadki mózgowej jak miałem 15 lat, a co za tym idzie długi pobyt w szpitalu i wiele wkłuwania igieł. Kiedyś takie rzeczy na ekranie mnie nie ruszały, ale po tym teraz jednak ruszają. Ale mówię wam, widok rozcinania czaszki cholernie mnie przerażał i niepokoił. Raz to oglądnąłem i niemal spanikowałem. A kiedyś tak nie było. Nawet mogliby ludziom na ekranie rozwalać główki, robić paskudne rzeczy z głowami, odcinanie ich itd., ale mnie to nie ruszy, ale no kurde, operacje chirurgiczne są po prostu straszne.
Idąc na horror powinieneś być przygotowany na różne doznania.
Po co chodzić na takie zje…ne filmy?
Ten film nie jest straszny tylko porąbany! Niektórzy scenarzyści myślą, że im więcej ketchupu w filmie użyją tym film będzie straszniejszy...