Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
173 179
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I Iasafaer
-1 / 5

Ale z drugiej strony osoby krytykujące coś takiego same często ulegają modzie...
...modzie na krytykę mody. Taki paradoks.
Ile razy to już widziałem osoby, które nie słuchają dajmy na to popularnej muzyki, ale jak ich spytasz - czego właściwie słuchają - no to w drugą mańkę - na ogół czegoś "innego" na co też akurat jest moda.
Jest moda na "plumkanie" to wszyscy słuchają "plumkania".
A i tak najlepsi są Ci co brzydzą się - powiedzmy - Taylor Swift, a w zamian słuchają AC/DC, albo innego tego typu muzy myśląc, że są jacyś kur...a "alternatywni".

I tak jest ze wszystkim. Z ubiorem, z żywieniem, ze stylem życia.
Taki ludzki paradoks. Właściwie to paradoksalnie wszyscy wpadamy w pułapkę chęci wyróżniania się. Chęć ucieczki od tego co popularne ostatecznie wpadamy w sidła tego co... popularne.
Wszak ludzie uciekając od mainstreamu i tak trafiają w te same miejsca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+1 / 1

@Iasafaer filozofujesz kolego:) nie pisz ze "wszyscy" bo nie znasz wszystkich i strzelasz w płot. Czy chcesz mi może napisać, że moja dieta zdrowotna (nie jakas tam od ani lewandowskiej) to też coś modnego? Na marginesie napisze, że zastanów się czy bedac chorym można ulegać modzie na diety? Poza tym jak ktoś słucha ac/dc to z pewnością ma więcej poczucia jakości muzyki niż ktoś kto słucha obecny radiowy szajs. Za 2-3 lata o obecnych piosenkach będą pamiętać tylko ich wykonawcy a ac/dc bedzie słuchane i rozpoznawalne nawet za 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+1 / 1

@Gekon86 Skoro Twoja dieta podyktowana jest chorobą to nie wiem co sprawiło, że poczułeś się wywołany do tablicy. Po drugie AC/DC w swoich czasach to była muzyka popularna, a nie żadna "alternatywna". Trzaskali to w radiu tak samo jak wszystko inne.
Osobiście słucham AC/DC jak i innych podobnych zespołów, ale nigdy nie uważałem, że jestem przez to kimś wyjątkowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
+1 / 1

@Iasafaer nie musisz być wyjątkowy przez to że słuchasz takiej czy innej muzyki. Podaj mi proszę coś co jest grane w radiu od tych "artystow" z programów muzycznych typu mam talent czy inne idole. Brak. Ac/dc jednak trwa i trwać będzie. Podobnie jak choćby Queen (nie ma szans aby to znikło z radia, legenda). Czas zweryfikował ich twórczość i jednak jest warta odtwarzania. A co do mojej diety to napisałem to dlatego, że utarło się że dieta jest po to aby schudnąć, dobrze wyglądać i właśnie być "modnym". Otóż dla mnie to oznacza że mogę trochę dłużej żyć w tym stanie zdrowia jaki mam obecnie i cieszyć się tym maksymalnie długo. Jak nie chorujesz to nie zrozumiesz. Na marginesie oczywiście nie życzę Tobie abyś musiał to zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

@Gekon86 Nie chcę się licytować.
Zmierzam wyłącznie do tego, że "chęć bycia innym" też może przybierać formę mody.
Jeśli zamiast muzyki pop, wszyscy nagle zaczną słuchać AC/DC nie trzeba tego wcale rozpatrywać w kategoriach, że ludzie nagle zaczęli słuchać lepszej muzyki. Jest to po prostu moda, moda na bycie "innym".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
0 / 0

@Iasafaer a na bycie sobą też jest "moda"? Wg mnie moda to coś co jest nam narzucane szeroką falą przez przekaz medialny. Myślę, że jeżeli robimy coś dla siebie żeby nam było dobrze a nie patrzymy na to nie ma co mówić o modzie na coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 0

@Gekon86 "a na bycie sobą też jest "moda"?"
O to to! Właśnie o tym mówię. Taki paradoks. Na "bycie sobą" też może być moda.
Chodzi o to, że ludzie... jakby to powiedzieć - nie bywają zbyt oryginalni.
Mamy jakąś tam modę - dla uproszczenia - przyjmijmy, że na noszenie zielonych spodni.
Zaraz pojawiają się "indywidualiści", którzy się tej modzie sprzeciwiają. I tu dzieje się na ogół coś takiego, że... gdyby wszyscy oni zaczęli chodzić w spodniach różnego koloru, a kolory te rzeczywiście odzwierciedlałyby ich upodobania to możemy przyjąć, że mamy do czynienia z "byciem sobą".

Ale tak się jakoś w przyrodzie dziwnie dzieje, że jak mamy modę na zielone spodnie to Ci drudzy zaczynają nosić czerwone. I mamy niejako dwie mody. Na zielone i... czerwone będące niejako antymodą. Ci drudzy noszą czerwone nie dlatego, że lubią, ale po to, żeby zaznaczyć odrębność.
Jakoś po prostu tak się zazwyczaj dziwnie składa, że zarówno mainstreamowcy jak i Ci przeciwni modzie spotykają się zawsze w tym samym miejscu :)
Nie słucham Biebera, ale nagle wszyscy słuchają AC/DC.

Z resztą. Tutaj można deliberować godzinami.
Bo w sumie "bycie sobą" to też ciekawy psychologicznie temat.
Jak obiektywnie określić, czy rzeczywiście jestem sobą, czy znajduję się pod wpływem jakiejś mody, czy idei?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gekon86
0 / 0

@Iasafaer jestem sobą bo nikt inny mną być nie moze:) nie wiem co to moda. Lata temu jak miałem podarte spodnie to mama mówiła żeby kupil nowe. Teraz ludzie chodzą w takich podartych jakie ja wyrzucałem. Okazuje się że byłem modny zanim to stalo się modne:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
0 / 0

"łysiejące grubasy" - zapomniałeś o ciałopozytywności ?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem