@CoGitare jest zasadnicza różnica w tym gdy ma się 18 czy 20 lat i brak zobowiązań a gdy się ma 36, rodzinę, prace i cała masę tematów na głowie a weekend jest jedynym czasem wolnym który możemy poświęcić na odpoczynek a nie na szaleństwa które nas tylko dobiją fizycznie.
jak powiem, że prawie nie imprezowałem to zabrzmi tak...uuuuuuuuu. Dlatego dodam, że chodziłem tylko na imprezy jak mnie dziewczyna zmusiła. A tak to grałem na mulit ze znajomymi.
Lubię tę wersje. Koniecznie z kocykiem ,książką. Może jeszcze do tego jakiś mały poczęstunek. Zapachowa świeczka w tle. Po lekturze jakaś rozmowa z drugą osobą. Ta rozmowa - lekka, ciepła, pełna serdeczności.
Szukam chętnie kogoś do rozmowy. Jakbyś chciał się poznać - odezwij się.
Ja przed 30 i po 30.
@CoGitare jest zasadnicza różnica w tym gdy ma się 18 czy 20 lat i brak zobowiązań a gdy się ma 36, rodzinę, prace i cała masę tematów na głowie a weekend jest jedynym czasem wolnym który możemy poświęcić na odpoczynek a nie na szaleństwa które nas tylko dobiją fizycznie.
W pierwszym rzucie oka przeczytałam: "I dobrze im tak!" XD
A tamtym dobrze z tamtym. I tyle. Nie jesteś w niczym lepszy/a.
jak powiem, że prawie nie imprezowałem to zabrzmi tak...uuuuuuuuu. Dlatego dodam, że chodziłem tylko na imprezy jak mnie dziewczyna zmusiła. A tak to grałem na mulit ze znajomymi.
dobre książka zastąpi brak towarzystwa ale niestety szybko się kończy i trzeba szukać kolejnej
Lubię tę wersje. Koniecznie z kocykiem ,książką. Może jeszcze do tego jakiś mały poczęstunek. Zapachowa świeczka w tle. Po lekturze jakaś rozmowa z drugą osobą. Ta rozmowa - lekka, ciepła, pełna serdeczności.
Szukam chętnie kogoś do rozmowy. Jakbyś chciał się poznać - odezwij się.
Od zawsze wolałam takie spokojne wieczory.