Wyławianie krabów to 50% problemu. Drugie 50% to nawet gdy kraby posiadają tysiące potomstwa to większoś jest traktowana Jako przysmak i zjadana przez drapierzników, a nawet przez własną matke. Kraby są kanibalami zjedzą wszysko co ma proteiny, a dbają o młode tylko gdy są jeszcze w ikrze którą noszą na plecach.
@C1VenomMX321 prawdopodobnie na podstawie ilości złowionych w danym sezonie sztuk. Liczysz na jakim obszarze były połowy, i na tej podstawie poprzednich sezonów zakłożyli spadek populacji.
Wyławianie krabów to 50% problemu. Drugie 50% to nawet gdy kraby posiadają tysiące potomstwa to większoś jest traktowana Jako przysmak i zjadana przez drapierzników, a nawet przez własną matke. Kraby są kanibalami zjedzą wszysko co ma proteiny, a dbają o młode tylko gdy są jeszcze w ikrze którą noszą na plecach.
Jak oni to policzyli? Stali w wodzie i sztuki liczyli? I doliczyli się brakującego miliarda?
@C1VenomMX321 prawdopodobnie na podstawie ilości złowionych w danym sezonie sztuk. Liczysz na jakim obszarze były połowy, i na tej podstawie poprzednich sezonów zakłożyli spadek populacji.
Oj niedobrze czyżby wszystkie zostały wyłowione ?
Ruscy albo chinole podpier****li