Żółte kamizelki strajkowali kilka miesięcy po czym w wyborach wybrano ponownie makrona i znowu strajkują, serio francuzi są kiepskim przykładem logiki.
@slagen u nas przynajmniej następuje iluzoryczna zmiana pis/po
I tak w kółko, ale jednak chociaż szyld inny a francuzy odstawiły kilka miesięcy największych strajków w Europie i wybrali gentrofila jak gdyby nigdy nic.
Niedawno (we wrześniu) były protesty przeciwko drożyźnie w Czechach - prawie 100 tys. ludzi, podali nawet rządowi datę, do której musi podać się do dymisji (25 września). Ktoś wie, jak się to skończyło? Co ostatecznie protest ten dał?
mieszkam we Francji od wielu lat. co za bzdura że 95 proc to firmy prywatne?! jutro strajkują szkoły, środki komunikacji publicznej, energetyka, sluzba zdrowia i wiele innych! będą tak strajkować i paraliżowac funkcjonowanie aż rząd podejmie kroki
Cóż, powiedzmy sobie prawdę - Polska to w większości kraj potomków chłopów pańszczyźnianych - lubią baty na dupie i kaganiec na ryju. Wtedy wiedzą, że Pan o nich się troszczy. Lata PRL tylko umocniły tę mentalność.
Kiboli wyklętych i nazioli zachęcam do minusowania :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 października 2022 o 16:44
My nie protestujemy, bo jestesmy swiadomi skad sue inflacja wziela i akceptujemy to w imie solidarnosci z Ukraina.
A zabojady to egoisci niezdolni do solidarnosci z innymi tylko o swojej d@ie mysla.
@Tadek73 Tak, jasne. Widziałem już takich "akceptujących". Teraz najgłośniej drą mordy, że drogo i że rząd ma coś z tym zrobić. Nawet mi ich nie żal, mają co chcieli.
Nie wspominając już o tym, że inflacja u nas sięgała 10% przed wojna. To więcej, niż we Francji obecnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 października 2022 o 20:51
@saz06 francja 56 reaktorów atomowych, jak chcesz porównywać polską gospodarkę do francuskiej, skoro robimy zakupy we francuskich marketach, jeździmy francuskimi autami i jeszcze mnóstwo innych rzeczy które zabrał nam komunistyczny but przez 50lat? Nasz rynek nie jest odporny na światowe problemy i co gorsza mało się robi, żeby to zmienić.
Bo powinnyśmy my przedsiębiorcy wyjść na ulicę o obniżenie chorej składki zdrowotnej, przywrócenie odliczenia w/w składki
Obniżenie chorych ,niezrozumiałych podwyżek cen prądu i gazu przez spółki skarbu państwa.Obnizenie kosztów pracowniczych
My budujemy kraj i jego PKB
@Lestar
"Ale pszeciesz pszetsiembiorcy to złodzieje. Jak zarabiajom to powinni oddać na nas i nasze bombelki!"
Niestety w Polsce jest tak straszne antagonizowanie przedsiębiorców, że szkoda gadać.
Nasza mizerna ekonomiczna wiedza nie łatana przez nieudolne szkolnictwo oraz podsycana przez rząd i prorządowe media polaczkowata zawiść tylko składają się na zapieczony w mentalności biednego polaka obraz "przedsiębiorcy złodzieja".
"No bo jak to jest, że ktoś się czegoś dorobił? Musiał nakraść!"
Daleko mi do popierania Konfederacji (a także ich wszystkich odnóg oraz odpadów) wraz z ich szalonymi światopoglądowymi wysrywami, a i ich wymarzona sytuacja gospodarcza jest zbyt idealistyczna i jeżeliby to wprowadzić, to wszystko by pieprznęło w dość szybkim czasie, ale kiedyś chyba Dziambor (ale mogę się mylić) powiedział, że gdyby ludziom dać do ręki czy na konta pensję brutto czy nawet superbrutto i oni sami musieliby od tego odprowadzić podatki oraz ZUS, to wszyscy rządzący politycy zostaliby bardzo szybko na widłach wyniesieni.
Mam proste pytanie. Co taki strajk zmieni? Magicznie paliwa kopalne stanieją na giełdzie lub magazyny się zapełnią pod sufit? Czego Ci ludzie oczekują? Taki strajk ma rację bytu, jeżeli firmy zwiększyły marżę lub sztucznie zawyżają ceny produktów i rząd może na to zareagować. Czy taka sytuacja ma miejsce w Francji? Nie wiem, ale wydaje mi się, że protestujący nie mają żadnych propozycji rozwiązań, a tylko żądania. Skądinąd słuszne, ale czy realne?
Francuska lewica! Prawdziwa lewica, pro-socjalna, anty-kapitalistyczna, anty-faszystowska, anty-NATOwska, anty-imperialna! Nie to co polskie pachołki Waszyngtonu i przyjaciele banderyzmu, udające lewicę!
Strajk generalny? Następny idiotyzm. We Francji 95% przedsiębiorstw to firmy prywatne. I komu strajkujący zaszkodzą? Będzie jeszcze drożej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2022 o 14:18
Żółte kamizelki strajkowali kilka miesięcy po czym w wyborach wybrano ponownie makrona i znowu strajkują, serio francuzi są kiepskim przykładem logiki.
@mygyry87 komu jak komu ale nam to tego nie wypada komentować.
@slagen u nas przynajmniej następuje iluzoryczna zmiana pis/po
I tak w kółko, ale jednak chociaż szyld inny a francuzy odstawiły kilka miesięcy największych strajków w Europie i wybrali gentrofila jak gdyby nigdy nic.
I co ceny się przestraszą i będzie taniej?
Niedawno (we wrześniu) były protesty przeciwko drożyźnie w Czechach - prawie 100 tys. ludzi, podali nawet rządowi datę, do której musi podać się do dymisji (25 września). Ktoś wie, jak się to skończyło? Co ostatecznie protest ten dał?
@CBGB Nic nie dal tak samo, jak ten nic nie da.
Zeby protest mogl cos dac, musi byc przeciw jakiej jednej konkretnej rzeczy/osobie.
mieszkam we Francji od wielu lat. co za bzdura że 95 proc to firmy prywatne?! jutro strajkują szkoły, środki komunikacji publicznej, energetyka, sluzba zdrowia i wiele innych! będą tak strajkować i paraliżowac funkcjonowanie aż rząd podejmie kroki
Cóż, powiedzmy sobie prawdę - Polska to w większości kraj potomków chłopów pańszczyźnianych - lubią baty na dupie i kaganiec na ryju. Wtedy wiedzą, że Pan o nich się troszczy. Lata PRL tylko umocniły tę mentalność.
Kiboli wyklętych i nazioli zachęcam do minusowania :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2022 o 16:44
i u nich jest inflacja 6% i jest tragedia.....a polaczków stać na wszystko
My nie protestujemy, bo jestesmy swiadomi skad sue inflacja wziela i akceptujemy to w imie solidarnosci z Ukraina.
A zabojady to egoisci niezdolni do solidarnosci z innymi tylko o swojej d@ie mysla.
@Tadek73 Tak, jasne. Widziałem już takich "akceptujących". Teraz najgłośniej drą mordy, że drogo i że rząd ma coś z tym zrobić. Nawet mi ich nie żal, mają co chcieli.
Nie wspominając już o tym, że inflacja u nas sięgała 10% przed wojna. To więcej, niż we Francji obecnie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2022 o 20:51
@saz06 francja 56 reaktorów atomowych, jak chcesz porównywać polską gospodarkę do francuskiej, skoro robimy zakupy we francuskich marketach, jeździmy francuskimi autami i jeszcze mnóstwo innych rzeczy które zabrał nam komunistyczny but przez 50lat? Nasz rynek nie jest odporny na światowe problemy i co gorsza mało się robi, żeby to zmienić.
I co to przyniosło? Jeśli nic to Polacy wychodzą na mądrzejszych, bo choć się nie zmęczyli.
Bo powinnyśmy my przedsiębiorcy wyjść na ulicę o obniżenie chorej składki zdrowotnej, przywrócenie odliczenia w/w składki
Obniżenie chorych ,niezrozumiałych podwyżek cen prądu i gazu przez spółki skarbu państwa.Obnizenie kosztów pracowniczych
My budujemy kraj i jego PKB
@Lestar
"Ale pszeciesz pszetsiembiorcy to złodzieje. Jak zarabiajom to powinni oddać na nas i nasze bombelki!"
Niestety w Polsce jest tak straszne antagonizowanie przedsiębiorców, że szkoda gadać.
Nasza mizerna ekonomiczna wiedza nie łatana przez nieudolne szkolnictwo oraz podsycana przez rząd i prorządowe media polaczkowata zawiść tylko składają się na zapieczony w mentalności biednego polaka obraz "przedsiębiorcy złodzieja".
"No bo jak to jest, że ktoś się czegoś dorobił? Musiał nakraść!"
Daleko mi do popierania Konfederacji (a także ich wszystkich odnóg oraz odpadów) wraz z ich szalonymi światopoglądowymi wysrywami, a i ich wymarzona sytuacja gospodarcza jest zbyt idealistyczna i jeżeliby to wprowadzić, to wszystko by pieprznęło w dość szybkim czasie, ale kiedyś chyba Dziambor (ale mogę się mylić) powiedział, że gdyby ludziom dać do ręki czy na konta pensję brutto czy nawet superbrutto i oni sami musieliby od tego odprowadzić podatki oraz ZUS, to wszyscy rządzący politycy zostaliby bardzo szybko na widłach wyniesieni.
Oni mają też tendencje do podpalania samochodów i robienia niezłej rozwałki. Fajnie dopóki twojego nie spalą.
Mam proste pytanie. Co taki strajk zmieni? Magicznie paliwa kopalne stanieją na giełdzie lub magazyny się zapełnią pod sufit? Czego Ci ludzie oczekują? Taki strajk ma rację bytu, jeżeli firmy zwiększyły marżę lub sztucznie zawyżają ceny produktów i rząd może na to zareagować. Czy taka sytuacja ma miejsce w Francji? Nie wiem, ale wydaje mi się, że protestujący nie mają żadnych propozycji rozwiązań, a tylko żądania. Skądinąd słuszne, ale czy realne?
Francuska lewica! Prawdziwa lewica, pro-socjalna, anty-kapitalistyczna, anty-faszystowska, anty-NATOwska, anty-imperialna! Nie to co polskie pachołki Waszyngtonu i przyjaciele banderyzmu, udające lewicę!