@JestemRolnik tak, tak to tak jak ta staruszka o kulach co wtargnęła na pasy przed samochód prowadzony przez znanego dziennikarza, sąd nie mógł stwierdzić czy staruszka zrobiła to wolno czy może jednak była jak Ben Johnson na starcie.
Wiesz jak to jest idiotyczne tłumaczenie, które użyłeś?
"Zośka została zgwałconą, znając młode laski to pewnie się wymalował jak lafirynda to sprowokował"
@JestemRolnik "Zamiast jednak udzielić pomocy poszkodowanemu próbował uciec z miejsca wypadku, co uniemożliwił mu inny z kierowców, zajeżdżając drogę swoim samochodem."
@Tibr Ja wcale nie tłumaczę nikogo. Stwierdziłem tylko, że 0,7 promila to mało, bo mało. Ile trzeba piw wypić, dwa, może trzy? Artykułu nie czytałem, brak czasu.
@Ashardon A jaki problem jechać po trzech piwach? Jak ktoś nie potrafi się zachować na drodze po dwóch trzech piwach, to po trzeźwemu też nie potrafi się zachować.
@Tibr Wydaje Ci się :P Po prostu za dużo filmików widziałem z motocyklistami, widziałem również jak zachowują się na drodze, nie wszyscy oczywiście, ale jednak.
@abaddon81 Zależy dla kogo. Jakoś ludzie w Stanach nie mają problemów z oceną czy są w stanie jechać czy nie. Oczywiście zdarzają się wyjątki, tak samo jak tutaj (tylko tutaj w odwrotną stronę). Powiedz mi kto w tej sytuacji stwarza większe zagrozenie: kierowca, który, jest trzeźwy, ale jedzie w terenie zabudowanym ponad 100km na godzinę, czy kierowca jadący przepisowo, ale po spożyciu 3 piw? Widzicie, ja w przeciwieństwie do was nie jestem uprzedzony, myślicie, że to jedno piwo może zabić, a prawda jest taka, że to kierowca jest odpowiedzialny...
@JestemRolnik W NIEKTÓRYCH stanach USA faktycznie możesz jeżdzić napruty. Wystarczy że przejdziesz po linii. CZy to jest stan trzeźwości pozwalający na prowadzenie auta - szczerze wątpie. Tylko że jak spowodujesz wypadek pod wpływem to idziesz siedzieć.
Poza tym:
"Każdego roku w Stanach Zjednoczonych aresztowanych zostaje prawie półtora miliona pijanych kierowców. Pod ich kołami w 2010 roku zginęło 10228 osób, a 350 tysięcy zostało rannych."
Większość nawalonych kierowców uważa że sobie świetnie radzą nawet jak jadą zygzakiem.
(pozdrawiam panią "jadąca" 1 stycznia A4 w stronę granicy)
@JestemRolnik odpowiadajac na twoje pytanie, jeden i drugi stwarza zagrożenie. Usprawiedliwiasz prowadzenie po alkoholu czlowieku... Piles, nie jedz. Proste. A nie "czy ktos umie czy nie umie". Kazda dawka alkoholu wydłuża czas reakcji. Tacy jak ty sa zagrozeniem dla innych na drodze. Tak czesto pijesz, ze nie mozesz wtedy zrezygnować z jazdy?
@JestemRolnik Raczej 3. Chyba, że ktoś pije duszkiem i zaraz potem za kierownicę. To nie jest mało ;) Aczkolwiek są nieliczne kraje gdzie jest to ilość dozwolona. Anglia chyba ma limit ustawiony na 0,8. Ale to już ich problem. 3 piwa to ilość która mocno upośledza motorycznie każdego, a osobę w dość zaawansowanym wieku już szczególnie...
@abaddon81 "Jak spowodujesz"- oto słowa klucze, które wskazują na kim spoczywa odpowiedzialność, niektórym pojęcie dosyć obce. Co do porównywania statystyk z USA, pomnóż sobie polskie statystyki razy dziesięć i wtedy porównaj.
@Wluczyryjek Usprawiedliwiam, oczywiście, bo co innego ostrożna jazda po trzech piwach, a co innego jazda jak ma się już ponad 2 promile i nie można ustać na nogach. Tutaj właśnie spoczywa odpowiedzialność na człowieku. Tacy jak Ty doprowadzają do tego, że na drogach jeździ więcej ludzi naje.anych. Już Ci tłumaczę dlaczego. Mieszkam w Niemczech, tutaj można jechać po dwóch piwach na spokojnie. Jedzie sobie człowiek na imprezę, grilla (wymyśl sobie co chcesz) i nie siedzi na imprezie "o suchym pysku", tylko popija sobie piwko, je kiełbaskę, karkówkę i inne dobre rzeczy, wypija sobie dwa, trzy piwka i jedzie spokojnie do domu. No, a w Polsce co, a no "skoro już ryzykuję, to co mi zależy, naje.ie się, może się uda". Taka drobna różnica pomiędzy prohibicją, a namiastką wolności...
@rhkkkk "Chyba, że ktoś pije duszkiem i zaraz potem za kierownicę. To nie jest mało ;)". Zgadzam się dlatego piszę cały czas o odpowiedzialności. To nie jest właśnie problem, problemem są ludzie, którzy myślą, że za kółkiem mogą wszystko, bo czują się bezkarni. Jednego upośledzi bardziej, a innego mniej.
@JestemRolnik w Wielkiej Brytani jest 0,8 skoro gdzieś jest tyle dopuszczalne to chyba nie jest to jakaś zawrotna liczba, następny przedział 0,5 np Niemcy i pół europy a w klechistanie zbrodnia totalna
@JestemRolnik tez mieszkam w kraju, gdzie mozna wsiasc do auta po alkoholu, ale nie korzystam z tego. Bo, jak badania udowadaniaja, kazda iloac alkoholu opoznia reakcje. Mowisz dwa piwa zwyklej wielkosci i zwyklego promila mozna wypic? Znam osoby, które po takiej dawce sa pijane. Nie ma przepisu, ze mozna wypic dwa piwa. Po paru latach za kierownica mozna mieć 0,5 promila we krwi. W razie wypadku odpowiedzialnosc lezy po stronie pijacego. Jak dla mnie nie ma usprawiedliwienia do wchodzenia za kierownice po alkoholu, nawet jesli przepisy na to pozwalaja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 października 2022 o 6:38
@Wluczyryjek Nie każda ilość alkoholu opóźnia reakcję, po małej dawce reakcja nawet wzrasta. Znasz ludzi co po dwóch piwach są pijani, ja znam ludzi co piją flaszkę 0,7 na głowę. Potwierdza to dalej moją tezę, że odpowiedzialność spoczywa na człowieku. A zapis mówiący o tym, że w razie wypadku odpowiedzialność leży po stronie kierującego (nie mam pojęcia czy taki istnieje), to najgłupsze o czym słyszałem. W takim razie bądźmy konsekwentni, jeżeli kierowca potrąci pijanego pieszego, niech odpowiedzialność leży po stronie pieszego, a jeżeli obaj byli pijani, to niech będzie na tego co miał więcej promili...
@JestemRolnik no dla mnie odpowiedzialnosc polega właśnie na nie wsiadaniu za kolko po alkoholu...
Co do ostatniego akapitu, to nie mozna tak zrobic, bo to prowadziloby do nadużyć. Kierowca moglby bezkarnie potracic człowieka, wiedząc, ze ten jest pijany.
"Portal powołał się na informację podaną przez dziennikarza TVP Cezarego Gmyza." - No to z osądami poczekajmy na lepsze dane, bo może się okazać że nie 0,7%% we krwi tylko 0,7l żytniej w bagażniku.
@Banasik "Podkomisarz Barbara Szczerba potwierdziła, że badanie alkomatem aktora wskazywało na prowadzenie pojazdu po alkoholu... Kierujący próbował uciec z miejsca wypadku, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji"
Nie wiem może to spisek w który zamieszani są policjanci z drogówki i domniemana ofiara?
@Tibr . Ja nie pisałem czy to prawda czy nie, tylko że na opinii trotyla bazować nie można. A jeśli jest potwierdzenie z innych źródeł to już jest poważna sprawa.
@Banasik wiem niestety to działa w ten sposób, że potem ktoś w ogóle podważa takie wydarzenie. A mamy teraz taka sytuację, że jedne "elity" patrzą tym drugim "elitom" skrupulatnie na ręce czekając komu się powinie noga. I tak się teraz zastanawiam czy to dobrze czy źle? Bo z jednej strony mamy permanentną atmosferę konfliktu, a z drugiej może to sprawić, że "elity" zaczyną się pilnować, może więc zmniejszy się skala hipokrytów którzy mówią ludziom jak mają żyć, a sami mają to w ...
@krzysio6666 nie że się ktoś ekscytuję, tylko po prostu jeżeli ktoś mieni się trybunem, autorytetem (przez ostatnie lata chętnie się wypowiadał na temat "złego postępowania" jego przyczyn, jak to naród źle wybiera, nie mądrze postępuje) to potem musi się liczyć z tym, że będzie musiał połknąć tę rybę, którą sam ugotował jeżeli wywinie jakiś nr.
Problem w tym, że każdy bywa hipokrytą ale nie każdy mówi innym jak mają postępować robiąc z siebie tym samym autorytet moralny.
@Tibr . Nie wiem dlaczego pada słowo "hipokryta". Można by mówić o hipokryzji gdyby on teraz sprawę bagatelizował, mówił że to nic takiego itp. Nie widziałem jeszcze jego reakcji, więc nie wiem jak cię zachowa. Ale to że ktoś głosi jakieś prawdy a sam nie zawsze się do nich stosuje to nie dyskwalifikuje tych prawd a i samego człowieka też nie przekreśla z automatu. Każdy upada, popełnia błędy, gdybyśmy chcieli słuchać tylko osób nieskazitelnych to byśmy nie mieli kogo słuchać.
@Banasik niby masz rację ale jakoś to tak nie działa, łatwiej nam "wybaczać" lub bronić tych których lubimy, a wręcz demonizować tych których nie darzymy sympatią. To co mówimy post factum ma drugorzędne znaczenie, może nieco ułaskawiać kajanie.
Natomiast czyn się zdarzył.
@piotrKrokodyl . Nie ma żadnej tragedii, facet wsiadł na motor i pojechał dalej. Mowa o drobnej kolizji, a znając zachowanie motorzystów to nie byłbym taki pewien że zawinił szofer. Oczywiście jazda po alkoholu jest naganna, ale jak chodzi o skutki to tym razem małe miki.
ta proba ucieczki, ktos taki powinien skonczyc pieprzyc i umoralniac polakow, tym bardziej ze dobrze mu ten kraj dal zyc a nigdy nie zyl w innym to skad ma wiedziec ze inne narody sa lepsze, bo w 4 gwiazdkowym hotelu spotkal inne narodowosci?
@Wektorini Policja zdementowała informację o próbie ucieczki. Obaj spokojnie czekali na przyjazd policji. Motocyklista został przebadany i nie odniósł istotnych obrażeń - udeżony lusterkiem w rękę, po spisaniu danych przez policję pojechał w swoją drogę. A tak na marginesie , w UK dozwolone jest 0,8 promila
Mimo wielkiej sympatii do pana Jerzego i jego aktorstwa to nic nie usprawiedliwia jego zachowania. Niestety tym zachowaniem dał argument przeciwko sobie. A fakt, że nie jest zwolennikiem PiS-u tylko spotęguje nienawiść wobec jego osoby przez media rządowe.
0,7 promila to raczej mało jest. Ciekawi mnie czyja była wina, bo znając motocyklistów...
@JestemRolnik tak, tak to tak jak ta staruszka o kulach co wtargnęła na pasy przed samochód prowadzony przez znanego dziennikarza, sąd nie mógł stwierdzić czy staruszka zrobiła to wolno czy może jednak była jak Ben Johnson na starcie.
Wiesz jak to jest idiotyczne tłumaczenie, które użyłeś?
"Zośka została zgwałconą, znając młode laski to pewnie się wymalował jak lafirynda to sprowokował"
@JestemRolnik "Zamiast jednak udzielić pomocy poszkodowanemu próbował uciec z miejsca wypadku, co uniemożliwił mu inny z kierowców, zajeżdżając drogę swoim samochodem."
@JestemRolnik 0,7 to mało? A ile to jest "ok" - 2,0 i więcej?
@Tibr Ja wcale nie tłumaczę nikogo. Stwierdziłem tylko, że 0,7 promila to mało, bo mało. Ile trzeba piw wypić, dwa, może trzy? Artykułu nie czytałem, brak czasu.
@JestemRolnik Kto normalny wsiada do auta po 3 piwach?
@JestemRolnik "0,7 to nie dużo", "znając motocyklistów" relatywizowanie
@Ashardon A jaki problem jechać po trzech piwach? Jak ktoś nie potrafi się zachować na drodze po dwóch trzech piwach, to po trzeźwemu też nie potrafi się zachować.
@Tibr Wydaje Ci się :P Po prostu za dużo filmików widziałem z motocyklistami, widziałem również jak zachowują się na drodze, nie wszyscy oczywiście, ale jednak.
@JestemRolnik Rozumiem, że to tylko słaby, bardzo słaby dowcip?
@JestemRolnik jak rano sprawdzałem to 0,7 promila to jakieś 150 mL WÓDKI! Czy to mało.
@abaddon81 Zależy dla kogo. Jakoś ludzie w Stanach nie mają problemów z oceną czy są w stanie jechać czy nie. Oczywiście zdarzają się wyjątki, tak samo jak tutaj (tylko tutaj w odwrotną stronę). Powiedz mi kto w tej sytuacji stwarza większe zagrozenie: kierowca, który, jest trzeźwy, ale jedzie w terenie zabudowanym ponad 100km na godzinę, czy kierowca jadący przepisowo, ale po spożyciu 3 piw? Widzicie, ja w przeciwieństwie do was nie jestem uprzedzony, myślicie, że to jedno piwo może zabić, a prawda jest taka, że to kierowca jest odpowiedzialny...
@JestemRolnik W NIEKTÓRYCH stanach USA faktycznie możesz jeżdzić napruty. Wystarczy że przejdziesz po linii. CZy to jest stan trzeźwości pozwalający na prowadzenie auta - szczerze wątpie. Tylko że jak spowodujesz wypadek pod wpływem to idziesz siedzieć.
Poza tym:
"Każdego roku w Stanach Zjednoczonych aresztowanych zostaje prawie półtora miliona pijanych kierowców. Pod ich kołami w 2010 roku zginęło 10228 osób, a 350 tysięcy zostało rannych."
Większość nawalonych kierowców uważa że sobie świetnie radzą nawet jak jadą zygzakiem.
(pozdrawiam panią "jadąca" 1 stycznia A4 w stronę granicy)
@JestemRolnik odpowiadajac na twoje pytanie, jeden i drugi stwarza zagrożenie. Usprawiedliwiasz prowadzenie po alkoholu czlowieku... Piles, nie jedz. Proste. A nie "czy ktos umie czy nie umie". Kazda dawka alkoholu wydłuża czas reakcji. Tacy jak ty sa zagrozeniem dla innych na drodze. Tak czesto pijesz, ze nie mozesz wtedy zrezygnować z jazdy?
@JestemRolnik Raczej 3. Chyba, że ktoś pije duszkiem i zaraz potem za kierownicę. To nie jest mało ;) Aczkolwiek są nieliczne kraje gdzie jest to ilość dozwolona. Anglia chyba ma limit ustawiony na 0,8. Ale to już ich problem. 3 piwa to ilość która mocno upośledza motorycznie każdego, a osobę w dość zaawansowanym wieku już szczególnie...
@abaddon81 "Jak spowodujesz"- oto słowa klucze, które wskazują na kim spoczywa odpowiedzialność, niektórym pojęcie dosyć obce. Co do porównywania statystyk z USA, pomnóż sobie polskie statystyki razy dziesięć i wtedy porównaj.
@Wluczyryjek Usprawiedliwiam, oczywiście, bo co innego ostrożna jazda po trzech piwach, a co innego jazda jak ma się już ponad 2 promile i nie można ustać na nogach. Tutaj właśnie spoczywa odpowiedzialność na człowieku. Tacy jak Ty doprowadzają do tego, że na drogach jeździ więcej ludzi naje.anych. Już Ci tłumaczę dlaczego. Mieszkam w Niemczech, tutaj można jechać po dwóch piwach na spokojnie. Jedzie sobie człowiek na imprezę, grilla (wymyśl sobie co chcesz) i nie siedzi na imprezie "o suchym pysku", tylko popija sobie piwko, je kiełbaskę, karkówkę i inne dobre rzeczy, wypija sobie dwa, trzy piwka i jedzie spokojnie do domu. No, a w Polsce co, a no "skoro już ryzykuję, to co mi zależy, naje.ie się, może się uda". Taka drobna różnica pomiędzy prohibicją, a namiastką wolności...
@rhkkkk "Chyba, że ktoś pije duszkiem i zaraz potem za kierownicę. To nie jest mało ;)". Zgadzam się dlatego piszę cały czas o odpowiedzialności. To nie jest właśnie problem, problemem są ludzie, którzy myślą, że za kółkiem mogą wszystko, bo czują się bezkarni. Jednego upośledzi bardziej, a innego mniej.
@JestemRolnik w Wielkiej Brytani jest 0,8 skoro gdzieś jest tyle dopuszczalne to chyba nie jest to jakaś zawrotna liczba, następny przedział 0,5 np Niemcy i pół europy a w klechistanie zbrodnia totalna
@JestemRolnik tez mieszkam w kraju, gdzie mozna wsiasc do auta po alkoholu, ale nie korzystam z tego. Bo, jak badania udowadaniaja, kazda iloac alkoholu opoznia reakcje. Mowisz dwa piwa zwyklej wielkosci i zwyklego promila mozna wypic? Znam osoby, które po takiej dawce sa pijane. Nie ma przepisu, ze mozna wypic dwa piwa. Po paru latach za kierownica mozna mieć 0,5 promila we krwi. W razie wypadku odpowiedzialnosc lezy po stronie pijacego. Jak dla mnie nie ma usprawiedliwienia do wchodzenia za kierownice po alkoholu, nawet jesli przepisy na to pozwalaja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2022 o 6:38
@Wluczyryjek Nie każda ilość alkoholu opóźnia reakcję, po małej dawce reakcja nawet wzrasta. Znasz ludzi co po dwóch piwach są pijani, ja znam ludzi co piją flaszkę 0,7 na głowę. Potwierdza to dalej moją tezę, że odpowiedzialność spoczywa na człowieku. A zapis mówiący o tym, że w razie wypadku odpowiedzialność leży po stronie kierującego (nie mam pojęcia czy taki istnieje), to najgłupsze o czym słyszałem. W takim razie bądźmy konsekwentni, jeżeli kierowca potrąci pijanego pieszego, niech odpowiedzialność leży po stronie pieszego, a jeżeli obaj byli pijani, to niech będzie na tego co miał więcej promili...
@JestemRolnik no dla mnie odpowiedzialnosc polega właśnie na nie wsiadaniu za kolko po alkoholu...
Co do ostatniego akapitu, to nie mozna tak zrobic, bo to prowadziloby do nadużyć. Kierowca moglby bezkarnie potracic człowieka, wiedząc, ze ten jest pijany.
"Portal powołał się na informację podaną przez dziennikarza TVP Cezarego Gmyza." - No to z osądami poczekajmy na lepsze dane, bo może się okazać że nie 0,7%% we krwi tylko 0,7l żytniej w bagażniku.
@Banasik "Podkomisarz Barbara Szczerba potwierdziła, że badanie alkomatem aktora wskazywało na prowadzenie pojazdu po alkoholu... Kierujący próbował uciec z miejsca wypadku, ale został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji"
Nie wiem może to spisek w który zamieszani są policjanci z drogówki i domniemana ofiara?
@Tibr . Ja nie pisałem czy to prawda czy nie, tylko że na opinii trotyla bazować nie można. A jeśli jest potwierdzenie z innych źródeł to już jest poważna sprawa.
@Banasik wiem niestety to działa w ten sposób, że potem ktoś w ogóle podważa takie wydarzenie. A mamy teraz taka sytuację, że jedne "elity" patrzą tym drugim "elitom" skrupulatnie na ręce czekając komu się powinie noga. I tak się teraz zastanawiam czy to dobrze czy źle? Bo z jednej strony mamy permanentną atmosferę konfliktu, a z drugiej może to sprawić, że "elity" zaczyną się pilnować, może więc zmniejszy się skala hipokrytów którzy mówią ludziom jak mają żyć, a sami mają to w ...
"Jesteśmy narodem niedouczonym. Niewychowanym. Jakbyśmy byli bardziej obywatelsko douczeni, to byśmy nie robili takich głupstw" : Jerze Stuhr
@Kocioo znaczy może myślał o tym, że obywatele nie zatrzymywali by pijanych kierowców gdyby byli obywatelsko douczeni, mieliby więcej empatii xD?
"Elyta" intelektualna tego kraju. Sami, pierd***ni hipokryci.
Nie jestem fanem stuhra ale tak się ekscytujecie jego wybrykiem jakby robił konkurencję putinowi w niefajnym zachowaniu.
@krzysio6666 nie że się ktoś ekscytuję, tylko po prostu jeżeli ktoś mieni się trybunem, autorytetem (przez ostatnie lata chętnie się wypowiadał na temat "złego postępowania" jego przyczyn, jak to naród źle wybiera, nie mądrze postępuje) to potem musi się liczyć z tym, że będzie musiał połknąć tę rybę, którą sam ugotował jeżeli wywinie jakiś nr.
Problem w tym, że każdy bywa hipokrytą ale nie każdy mówi innym jak mają postępować robiąc z siebie tym samym autorytet moralny.
@Tibr . Nie wiem dlaczego pada słowo "hipokryta". Można by mówić o hipokryzji gdyby on teraz sprawę bagatelizował, mówił że to nic takiego itp. Nie widziałem jeszcze jego reakcji, więc nie wiem jak cię zachowa. Ale to że ktoś głosi jakieś prawdy a sam nie zawsze się do nich stosuje to nie dyskwalifikuje tych prawd a i samego człowieka też nie przekreśla z automatu. Każdy upada, popełnia błędy, gdybyśmy chcieli słuchać tylko osób nieskazitelnych to byśmy nie mieli kogo słuchać.
@Banasik niby masz rację ale jakoś to tak nie działa, łatwiej nam "wybaczać" lub bronić tych których lubimy, a wręcz demonizować tych których nie darzymy sympatią. To co mówimy post factum ma drugorzędne znaczenie, może nieco ułaskawiać kajanie.
Natomiast czyn się zdarzył.
potrącono człowieka. To tragedia, a wy macie tu polew
@piotrKrokodyl Nie mamy tupolewa xD
@piotrKrokodyl . Nie ma żadnej tragedii, facet wsiadł na motor i pojechał dalej. Mowa o drobnej kolizji, a znając zachowanie motorzystów to nie byłbym taki pewien że zawinił szofer. Oczywiście jazda po alkoholu jest naganna, ale jak chodzi o skutki to tym razem małe miki.
kaczor c...huj się cieszy
W Niemczech dozwolone jest chyba 0,8 promila.
@zaymoon 0,5 jeżeli nie jesteś początkującym kierowcą. (albo kierownicą dla feministek)
@abaddon81
No tak, teraz już tylko 0,5. przed 2001 było 0,8.
Gdzie Tusk, w osobnym DLC?
a gdzie kierowca Kaczyńskiego? gdzie te DLC?
ta proba ucieczki, ktos taki powinien skonczyc pieprzyc i umoralniac polakow, tym bardziej ze dobrze mu ten kraj dal zyc a nigdy nie zyl w innym to skad ma wiedziec ze inne narody sa lepsze, bo w 4 gwiazdkowym hotelu spotkal inne narodowosci?
@Wektorini Policja zdementowała informację o próbie ucieczki. Obaj spokojnie czekali na przyjazd policji. Motocyklista został przebadany i nie odniósł istotnych obrażeń - udeżony lusterkiem w rękę, po spisaniu danych przez policję pojechał w swoją drogę. A tak na marginesie , w UK dozwolone jest 0,8 promila
@adamus66 I dostajesz minusy, bo prawda boli
Niedługo Haloween. Powinni wydać DLC: Zombie Back, a w nim Durczoka xd
Mimo wielkiej sympatii do pana Jerzego i jego aktorstwa to nic nie usprawiedliwia jego zachowania. Niestety tym zachowaniem dał argument przeciwko sobie. A fakt, że nie jest zwolennikiem PiS-u tylko spotęguje nienawiść wobec jego osoby przez media rządowe.
Jeśli ktoś myśli, że 0,7 promila to dużo to tylko nadmienię, że w Anglii legalny limit to 0,8.
Kto to jest na zdjęciu 2 i 4 ? Z twarzy nie kojarzę.