@Banasik Ty wierzysz w takie bzdury ? Jak można kogoś uderzyć jadąc samochodem aby tego nie zauważyć, kota potrącisz to o tym wiesz a tu potrącasz faceta jadącego na motorze on się przewraca potem ściga sprawcę i dogania uniemożliwiając mu dalszą jazdę bo ten się nie zatrzymał.
@Kocioo . Na razie mamy tylko jego wersję. Nie jest niemożliwa, bo motocykliści jeżdżą jak poiebani, wciskają się między auta, kierowca mógł go lekko trącić i nie poczuć bo jechał czymś większym niż seicento.
@okiem_inteligenta
Ależ ja staram się "usprawiedliwiać" wszystkie mordy... mordo ty moja ;)
Aktor jechał po pijaku. Za to zostanie ukarany. Gdyby był politykiem, znanym sportowcem czy też księdzem, też powinien zostać ukarany zgodnie z zapisami prawa karnego. Nie widzę okoliczności łagodzących w fakcie wykonywania jakiegokolwiek zawodu.
Jednocześnie każde wydarzenie staram się rozważyć z różnych perspektyw. Gdyby Stuhr nie wiedział, że ktoś do kawy dodał mu narkotyku i w takim stanie kierowałby samochodem, jego wina byłaby znacznie mniejsza. Tu pił i wsiadł do samochodu świadomie. Sorry Winnetou, fakty są brutalne.
Tak samo z Inkwizycją, na którą się powołałeś - gdy powstawała katolicka inkwizycja (nie mówię o jej odpowiednikach protestanckich i hiszpańskich), była ona instytucją bardzo nowoczesną i sprawiedliwą jak na owe czas. Dawała oskarżonemu prawo do obrony, a jeśli oskarżenie okazywało się kłamstwem, karany był donosiciel, który oskarżał niewinnego. W sądach świeckich zasady były znacznie mniej uczciwe.
Jednak dla ciebie prawda historyczna jest mniej ważna, niż ideologia jaką uparcie głosisz. To nie pachnie nawet hipokryzją, tylko zwykłym bolszewizmem :(
@Rydzykant nie była, wywodziła się że starożytności z procesów o obronę majestatu. Nawet tego nie wymyślił kler.
A jednak udowadniano jakoś latanie na miotłę. Ciekawe jakimi dowodami. Pewnie ktoś palcem pokazał.
A jeśli okazywało się "prawdą" to rozpoczynano proces osób które broniły oskarżonego.
Stosujesz cherry piking wybierając pewne aspekty pasujące do twojego światopoglądu. Patrząc całościowo na sądownictwo inkwizycyjne można powiedzieć - ciemnota i zabobon, a do tego rażące zaniedbania.
"Są autorytety, o których nie można mówić źle" - absolutnie się z tym nie zgodzę. Jest to najprostsza droga do nadużyc i korupcji. Autorytet robiący źle nie powinien być autorytetem.
Lubię gościa ale jazda pod wpływem dla mnie jest niedopuszczalna a ucieczka z miejsca zdarzenia to już masakra. Mam nadzieję że zostanie ukarany zgodnie z prawem tak jak każdy normalny obywatel a nie z taryfą ulgową.
@lingerer ja napisałem że go lubię i dodatkowo bezwzględnie potępiam postępowanie a piszesz jakbym napisał że nic się nie stało i on tak może! Czytajcie że zrozumieniem!
@lokutus tak jak napisałem to że go lubię nie oznacza że popieram jazdę pod wpływem i odjeżdżanie bez udzielenia pomocy! Czytajcie te komentarze przed odpowiedzią?! Przecież napisałem że mam nadzieję że zostanie normalnie ukarany a nie po znajomości!
Jak najbardziej się z tym zgadzam!!! Mało tego, proponuję utworzyć i opublikować imienną listę "autorytetów" o których nie wolno mówić źle, co by nie upadły! Więc ja proponuję na początek tej listy Nieupadłych Autorytetów dwie pierwsze osoby JPII i Pan Macierewicz. Proszę o następne Wasze typy.
Gdyby nie uciekał tylko udzielił pomocy można by było mówić o powiniętej nodze.
@Kocioo . On twierdzi że motocykla nie widział, więc nie uciekł tylko zwyczajnie pojechał dalej.
@Banasik Ty wierzysz w takie bzdury ? Jak można kogoś uderzyć jadąc samochodem aby tego nie zauważyć, kota potrącisz to o tym wiesz a tu potrącasz faceta jadącego na motorze on się przewraca potem ściga sprawcę i dogania uniemożliwiając mu dalszą jazdę bo ten się nie zatrzymał.
@Kocioo . Na razie mamy tylko jego wersję. Nie jest niemożliwa, bo motocykliści jeżdżą jak poiebani, wciskają się między auta, kierowca mógł go lekko trącić i nie poczuć bo jechał czymś większym niż seicento.
@Rydzykant a to nie ty przypadkiem występujesz w roli adwokata diabła kościelnych autorytetów? Usprawiedliwiając nawet mordy inkwizycyjne?
Zapachniało hipokryzją...
@okiem_inteligenta
Ależ ja staram się "usprawiedliwiać" wszystkie mordy... mordo ty moja ;)
Aktor jechał po pijaku. Za to zostanie ukarany. Gdyby był politykiem, znanym sportowcem czy też księdzem, też powinien zostać ukarany zgodnie z zapisami prawa karnego. Nie widzę okoliczności łagodzących w fakcie wykonywania jakiegokolwiek zawodu.
Jednocześnie każde wydarzenie staram się rozważyć z różnych perspektyw. Gdyby Stuhr nie wiedział, że ktoś do kawy dodał mu narkotyku i w takim stanie kierowałby samochodem, jego wina byłaby znacznie mniejsza. Tu pił i wsiadł do samochodu świadomie. Sorry Winnetou, fakty są brutalne.
Tak samo z Inkwizycją, na którą się powołałeś - gdy powstawała katolicka inkwizycja (nie mówię o jej odpowiednikach protestanckich i hiszpańskich), była ona instytucją bardzo nowoczesną i sprawiedliwą jak na owe czas. Dawała oskarżonemu prawo do obrony, a jeśli oskarżenie okazywało się kłamstwem, karany był donosiciel, który oskarżał niewinnego. W sądach świeckich zasady były znacznie mniej uczciwe.
Jednak dla ciebie prawda historyczna jest mniej ważna, niż ideologia jaką uparcie głosisz. To nie pachnie nawet hipokryzją, tylko zwykłym bolszewizmem :(
@Rydzykant nie była, wywodziła się że starożytności z procesów o obronę majestatu. Nawet tego nie wymyślił kler.
A jednak udowadniano jakoś latanie na miotłę. Ciekawe jakimi dowodami. Pewnie ktoś palcem pokazał.
A jeśli okazywało się "prawdą" to rozpoczynano proces osób które broniły oskarżonego.
Stosujesz cherry piking wybierając pewne aspekty pasujące do twojego światopoglądu. Patrząc całościowo na sądownictwo inkwizycyjne można powiedzieć - ciemnota i zabobon, a do tego rażące zaniedbania.
Odwracanie kota ogonem, nic innego nie wymyślisz?
Niepotrzebnie uciekał.
Od kiedy aktor jest autorytetem?
To tylko czlowiek.. niestety wiekszosc z nas niewiadomo czemu szuka idealow jakoby mieli oni wyzsze moce bycia kims lepszym i wyjatkowym..
Bochatera prądem.
Jak bochater zachował się jak osioł to tak
"Są autorytety, o których nie można mówić źle" - absolutnie się z tym nie zgodzę. Jest to najprostsza droga do nadużyc i korupcji. Autorytet robiący źle nie powinien być autorytetem.
Lubię gościa ale jazda pod wpływem dla mnie jest niedopuszczalna a ucieczka z miejsca zdarzenia to już masakra. Mam nadzieję że zostanie ukarany zgodnie z prawem tak jak każdy normalny obywatel a nie z taryfą ulgową.
@grifith500 tak jak najsztub? czy może dodatkowo jakieś odszkodowanie za poniesione niedogodności i oczywiście zadośćuczynienie od motocyklisty
@lingerer ja napisałem że go lubię i dodatkowo bezwzględnie potępiam postępowanie a piszesz jakbym napisał że nic się nie stało i on tak może! Czytajcie że zrozumieniem!
@grifith500 czytam ze zrozumieniem, a to był luźny sarkazm na nadzwyczajną kastę
@lingerer oki
Tak zachowuje się wg ciebie autorytet.to może nie mówmy o wpadkach polityków wprost.np komunizm
@lokutus tak jak napisałem to że go lubię nie oznacza że popieram jazdę pod wpływem i odjeżdżanie bez udzielenia pomocy! Czytajcie te komentarze przed odpowiedzią?! Przecież napisałem że mam nadzieję że zostanie normalnie ukarany a nie po znajomości!
Bardzo bym chciał zobaczyć zapis z całego zdarzenia. a dopiero potem wydałbym osąd.
Dałem "mocne" bo myślałem, że opis to ironia... Ale chyba "inteligent" pisał na serio.
No i już jest sprostowanie, od policji.
Nie uciekał, obaj z motocyklistą, któremu zresztą nic się nie stało, czekali na policję.
Jak najbardziej się z tym zgadzam!!! Mało tego, proponuję utworzyć i opublikować imienną listę "autorytetów" o których nie wolno mówić źle, co by nie upadły! Więc ja proponuję na początek tej listy Nieupadłych Autorytetów dwie pierwsze osoby JPII i Pan Macierewicz. Proszę o następne Wasze typy.