@szteker Dawno dawno temu czytałam powieść o życiu m.in. pewnego księdza, parafii, parafian itd. I tam mi jedno zdanie zapadło w pamięć: "tamten proboszcz grzał zimą, to mu się zwróciło z tacy."
Zrozumiałam to bardzo ogólnie i zapamiętałam w sumie na życie, bo często mi to wraca w głowie: jak o ludzi zadbasz, to ci się odwdzięcza nawet bezwiednie. Nawet jak robisz to interesownie, inwestujesz w to żeby ludzie mieli dobrze.
A w kościele, ksiądz mógłby zainwestować w siebie, w kazania: jak powiesz coś co ludzi przyciągnie to i taca będzie i pieniądze z kurii większe.
@bartoszewiczkrzysztof
To pochodzi z piosenki Młynarskiego.
Ech, ubawi Was ogromnie
W parę chwil balladka ta:
Raz w zaprzęgu szły dwa konie,
Szły w zaprzęgu konie dwa.
Pierwszy był to koń posłuszny,
Który w galop, cwał czy trucht
Pięknie ruszał, grzecznie ruszał
Na najmniejszy bata ruch.
Za to drugi koń był hardy,
Nieposłuszny, pędziwiatr,
W biegu szybki, w pysku twardy,
Co tam lejce, co tam bat!
Zaś gdy chodzi o woźnicę,
Co na koźle z batem tkwił,
Bardzo on to kierownicze
Stanowisko lubił był.
Ten woźnica dnia każdego
Myślał, mrużąc ślepia złe:
Skarcę konia niegrzecznego,
Gotów jeszcze kopnąć mnie!
Lecz cóś przecież począć muszę
Albo z kozła ruszać precz,
Autorytet mnie się kruszy, autorytet ważna rzecz.
Po czym w stajni, już przy żłobie
Ten woźnica bat swój brał,
Brał go tęgo w dłonie obie
I...
... grzecznego konia prał
A do niegrzecznego mawiał,
Strojąc głos na srogi ton:
Jak się będziesz, draniu, stawiał,
To oberwiesz tak jak on!
czekaj, czekaj. za nie obecność innych OPR dostali ci obecni? No nieźle. ale o I są w tym od dziecka szkoleni. przyjmą z uśmiechem co tam na nich się z ambony wyleje. czasem może zabraknie " drugiego policzka " ale co tam...
A tych uprawnionych do chodzenia do kościoła i przyjmowania komunii to wg czego liczył? Bo jak wg liczby ochrzczonych to powodzenia życzę. teraz to już z 50 % ochrzczonych na siłę przez rodziców ma w dupie kościół i księży. Na co oni liczą, że się poprawi????? Naiwniacy.
Czyli ci obecni zostali złojeni za tych nieobecnych. Klasyk.
@MIKKOP Czyli również klasyczna zachęta do zachowań bezprawnych.
Jemu raczej chodzi o coś innego, niż o obecność wiernych na mszy. I każdy się może domyślić o co.
@szteker Dawno dawno temu czytałam powieść o życiu m.in. pewnego księdza, parafii, parafian itd. I tam mi jedno zdanie zapadło w pamięć: "tamten proboszcz grzał zimą, to mu się zwróciło z tacy."
Zrozumiałam to bardzo ogólnie i zapamiętałam w sumie na życie, bo często mi to wraca w głowie: jak o ludzi zadbasz, to ci się odwdzięcza nawet bezwiednie. Nawet jak robisz to interesownie, inwestujesz w to żeby ludzie mieli dobrze.
A w kościele, ksiądz mógłby zainwestować w siebie, w kazania: jak powiesz coś co ludzi przyciągnie to i taca będzie i pieniądze z kurii większe.
aż łezka się w oku kręci
28% chodzi na te koncerty nienawisci... Brak slow, co za ciemnota. Mogliby w tym czasie psa na spacer wyprowadzic.
Na filmie z mszy, nie ma żadnego ostrego tonu wypowiedzi. Po prostu Ksiądz przeczytał to jako ogłoszenie parafialne.
Powinien spróbować batożenia nieposłusznych baranków. Stare, sprawdzone metody
@BrickOfTheWall À propos batożenia, gdzieś kiedyś słyszałem, ale nie pamiętam autora: Koń który najlepiej ciągnie, zawsze najwięcej batów dostaje.
@bartoszewiczkrzysztof
To pochodzi z piosenki Młynarskiego.
Ech, ubawi Was ogromnie
W parę chwil balladka ta:
Raz w zaprzęgu szły dwa konie,
Szły w zaprzęgu konie dwa.
Pierwszy był to koń posłuszny,
Który w galop, cwał czy trucht
Pięknie ruszał, grzecznie ruszał
Na najmniejszy bata ruch.
Za to drugi koń był hardy,
Nieposłuszny, pędziwiatr,
W biegu szybki, w pysku twardy,
Co tam lejce, co tam bat!
Zaś gdy chodzi o woźnicę,
Co na koźle z batem tkwił,
Bardzo on to kierownicze
Stanowisko lubił był.
Ten woźnica dnia każdego
Myślał, mrużąc ślepia złe:
Skarcę konia niegrzecznego,
Gotów jeszcze kopnąć mnie!
Lecz cóś przecież począć muszę
Albo z kozła ruszać precz,
Autorytet mnie się kruszy, autorytet ważna rzecz.
Po czym w stajni, już przy żłobie
Ten woźnica bat swój brał,
Brał go tęgo w dłonie obie
I...
... grzecznego konia prał
A do niegrzecznego mawiał,
Strojąc głos na srogi ton:
Jak się będziesz, draniu, stawiał,
To oberwiesz tak jak on!
:(
@bartoszewiczkrzysztof Słynna piosenka Młynarskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=wZk5eD1pE9E
@Rydzykant @sliko Dzięki :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2022 o 18:47
A to zachęcił! Zachęcił bardzo.
czekaj, czekaj. za nie obecność innych OPR dostali ci obecni? No nieźle. ale o I są w tym od dziecka szkoleni. przyjmą z uśmiechem co tam na nich się z ambony wyleje. czasem może zabraknie " drugiego policzka " ale co tam...
to on tam jest dla wiernych i powinien pełnić tę posługę z pokorą choćby dla jednego wierzącego!
Po takiej rugance to straci jeszcze z 10% obecnego składu.
A tych uprawnionych do chodzenia do kościoła i przyjmowania komunii to wg czego liczył? Bo jak wg liczby ochrzczonych to powodzenia życzę. teraz to już z 50 % ochrzczonych na siłę przez rodziców ma w dupie kościół i księży. Na co oni liczą, że się poprawi????? Naiwniacy.