Badania pokazują, że większość psów cierpi z powodu bezczynności i braku jakichkolwiek oczekiwań wobec nich. Tak jak ludzie, chciały by być przydatne, robić coś sensownego i być docenione.
Niestety większość ludzi oczekuje żeby pies nic NIE robił: nie szczekał, nie drapał, nie skakał na ludzi, nie gryzł mebli, kapci, nie kopał w ogródku, nie gubił sierści, nie biegał za daleko...
Dlatego psy chętnie podejmują się zadań, które nadają 'sens' ich codzienności - pilnują i "ogarniają" stada owiec, służą jako przewodnicy niepełnosprawnych, szukają zaginionych w górach, a w ostateczności pilnują terenu.
Ale o którego psa chodzi?
Myślę że pies się cieszy z tego że jego pan jest zadowolony gdy spełnia swoje zadanie.
Dobre porownanie :)
psy policyjne są na takim haju, że myślą tylko o kolejnej dawce
Koty uważają psy za plebs i niewolników ludzi
Myślę że prosty mechanizm nagrody którym najczesciej posługują się psy raczej nie wybiega aż tak daleko
Badania pokazują, że większość psów cierpi z powodu bezczynności i braku jakichkolwiek oczekiwań wobec nich. Tak jak ludzie, chciały by być przydatne, robić coś sensownego i być docenione.
Niestety większość ludzi oczekuje żeby pies nic NIE robił: nie szczekał, nie drapał, nie skakał na ludzi, nie gryzł mebli, kapci, nie kopał w ogródku, nie gubił sierści, nie biegał za daleko...
Dlatego psy chętnie podejmują się zadań, które nadają 'sens' ich codzienności - pilnują i "ogarniają" stada owiec, służą jako przewodnicy niepełnosprawnych, szukają zaginionych w górach, a w ostateczności pilnują terenu.