Naprawdę żal mi tych ludzi, myślą że robią coś ważnego. Mi nawet nie chce się sprawdzać kto, po co i dlaczego. Zakładam że żaden z nich idąc ulicą nie podniósł przypadkowego śmiecia i wyrzucił do kosza, czy będąc w lesie czy nad rzeką będąc nie zebrał śmieci znalezionych po drodze.
@Piekielnymops trochę to fejkiem wali. kto zostawia bandę kretynów samych z furami za kilkaset tysi? co zaś ich proekologiczności, to dzisiaj widziałem filmik z ekoidiotką przyklejającą się do asfaltu na środku ulicy. jak się już przykleiła, to buteleczkę z resztką kleju do kanału wrzuciła, bo był tuż obok
@Piekielnymops - ależ oni nie chcą robić czegokolwiek ważnego. Tego typu "aktywiści" to zazwyczaj kolesie zatrudniani przez rozmaite organizacje "eko", których jedynym zajęciem jest wymuszanie łapówek. Budują drogę? To taka organizacja znajduje jakiegoś ślimaka czy żabkę, która jest "zagrożona" budową. Inwestor płaci im w łapę i budowa może ruszać dalej. Być może mieli coś do Volskwagena i próbowali w ten sposób wymusić kasę. Volkswagen wiedział co jest grane i ich olał.
Trzeba tak było zrobić w tym muzeum, gdzie dwie dziewczyny oblały obraz sosem. I postawić karteczkę, że owe "aktywistki" to także dzieło sztuki, performance artystyczny - nie dotykać, nie karmić.
Prawo do protestów jest ważne, ale szerzy się plaga przyklejania się byle gdzie, by walczyć o byle co za pomocą byle jakich środków.
Wszystkie lewackie piardy typu weganizm, feminizm, LGBT, walka o zaimki, ekobzdety itd. to twory rozpieszczonych dzieci, które biorą się z braku roboty. Taki rozpieszczony, anemiczny dzieciak leży na salonach, nudzi się i nagle doznaje olśnienia: "Ja muszę o coś walczyć, chcę się jakoś przysłużyć światu".
@Ynfluencer ekobzdety to akurat nie bzdety... niszczymy planetę i zanieczyszczamy środowisko, to fakt. Tylko że jakoś nie widzę eko aktywistów pikietujących za budową elektrowni atomowych, za zmianą opakowań plastikowych na szklane/metalowe, albo ochroną lasów.
Kogo obchodzą lasy równikowe, skoro można mieć za to tańszą wołowinkę i kawkę w starbaksie
Chodzi mi o to, że Ci aktywiści pewnie sami przyjechali na tą swoją "pikietę" Volkswagenami, albo innymi autami spalinowymi, mają skórzane fotele w domu itd.
To zazwyczaj banda rozpieszczonych dzieciaków od których hipokryzja aż bije po oczach.
Tak samo inni lewicowi aktywiści. Feministki walczą o "równość", która polega na przywilejach jednej płci, a szykanowaniu drugiej.
@Ynfluencer A czyimi tworami są bajki o narodzinach bogini przez wyskoczenie z głowy ojca, matce innego boga i wciąż dziewicy, przynależnościach państwowych, czy narodowych?
Toż to dokładnie takie same bzdury i do tego nie podparte żadnymi naukami przyrodniczymi. Z wyjątkiem ekologii, której nie można wrzucić do tego samego worka, bo ona z kolei jest coraz lepiej potwierdzana naukowo.
@Paveu69 Niszczymy środowisko to fakt, ale staramy je naprawiać i oczyszczać metodami jeszcze bardziej nieekologicznymi. Pamiętam jak tłumaczono nam jak to papierowe torby przyczyniają się do wycinki lasów, a foliówki są takie super ekologiczne, rtęciowe świetlówki, szkodliwe dla wzroku, trudne i kosztowne w recyklingu są takie super, bo oszczędzają prąd, a teraz -o ironio- samochody elektryczne są ekologiczne (już zwiększone zużycie prądu nikomu nie przeszkadza) mimo, że ich produkcja jest wybitnie nieekologiczna i nieetyczna, a recykling niemożliwy.
@Ella111111 Ja obawiam się że zostaje powoli wprowadzana medialna narracja mająca nas przygotować do wojny USA-Chiny. Żebyśmy nie mieli wątpliwości po której stronie konfliktu stanąć i uzyskać społeczne przyzwolenie do uczestnictwa w tym konflikcie.
,, -Dziewięciu z nas przykleiło się do podłogi, a część z nas prowadzi strajk głodowy, dopóki nie zostaną spełnione nasze żądania dekarbonizacji niemieckiego sektora transportowego – napisał na Twitterze Gianluca Grimalda, badacz z Instytutu Kilońskiego, cytowany przez zagraniczne portale."
Ja bym jeszcze zabrała telefony komórkowe. Jeszcze te głąby mogłyby zadzwonić na policję, że niby są przetrzymywani wbrew swej woli.
@Liliazalia w salonach raczej są systemu monitoringu :)
Naprawdę żal mi tych ludzi, myślą że robią coś ważnego. Mi nawet nie chce się sprawdzać kto, po co i dlaczego. Zakładam że żaden z nich idąc ulicą nie podniósł przypadkowego śmiecia i wyrzucił do kosza, czy będąc w lesie czy nad rzeką będąc nie zebrał śmieci znalezionych po drodze.
@Piekielnymops trochę to fejkiem wali. kto zostawia bandę kretynów samych z furami za kilkaset tysi? co zaś ich proekologiczności, to dzisiaj widziałem filmik z ekoidiotką przyklejającą się do asfaltu na środku ulicy. jak się już przykleiła, to buteleczkę z resztką kleju do kanału wrzuciła, bo był tuż obok
@Piekielnymops - ależ oni nie chcą robić czegokolwiek ważnego. Tego typu "aktywiści" to zazwyczaj kolesie zatrudniani przez rozmaite organizacje "eko", których jedynym zajęciem jest wymuszanie łapówek. Budują drogę? To taka organizacja znajduje jakiegoś ślimaka czy żabkę, która jest "zagrożona" budową. Inwestor płaci im w łapę i budowa może ruszać dalej. Być może mieli coś do Volskwagena i próbowali w ten sposób wymusić kasę. Volkswagen wiedział co jest grane i ich olał.
I bardzo dobrze, trzeba to debilstwo wyplenić.
Och jak ja bym chciał powszechnego obowiązywania starej rzymskiej zasady "Chcącemu nie dzieje się krzywda"!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2022 o 12:50
Mam nadzieję że to był piątek.
@rafal199 przed DLUUUUGIM weekendem
Trzeba tak było zrobić w tym muzeum, gdzie dwie dziewczyny oblały obraz sosem. I postawić karteczkę, że owe "aktywistki" to także dzieło sztuki, performance artystyczny - nie dotykać, nie karmić.
Prawo do protestów jest ważne, ale szerzy się plaga przyklejania się byle gdzie, by walczyć o byle co za pomocą byle jakich środków.
Wszystkie lewackie piardy typu weganizm, feminizm, LGBT, walka o zaimki, ekobzdety itd. to twory rozpieszczonych dzieci, które biorą się z braku roboty. Taki rozpieszczony, anemiczny dzieciak leży na salonach, nudzi się i nagle doznaje olśnienia: "Ja muszę o coś walczyć, chcę się jakoś przysłużyć światu".
@Ynfluencer ekobzdety to akurat nie bzdety... niszczymy planetę i zanieczyszczamy środowisko, to fakt. Tylko że jakoś nie widzę eko aktywistów pikietujących za budową elektrowni atomowych, za zmianą opakowań plastikowych na szklane/metalowe, albo ochroną lasów.
Kogo obchodzą lasy równikowe, skoro można mieć za to tańszą wołowinkę i kawkę w starbaksie
@Paveu69 Ja szanuję naturę.
Chodzi mi o to, że Ci aktywiści pewnie sami przyjechali na tą swoją "pikietę" Volkswagenami, albo innymi autami spalinowymi, mają skórzane fotele w domu itd.
To zazwyczaj banda rozpieszczonych dzieciaków od których hipokryzja aż bije po oczach.
Tak samo inni lewicowi aktywiści. Feministki walczą o "równość", która polega na przywilejach jednej płci, a szykanowaniu drugiej.
Etc.etc. Tak zazwyczaj to wszystko wygląda.
@Ynfluencer A czyimi tworami są bajki o narodzinach bogini przez wyskoczenie z głowy ojca, matce innego boga i wciąż dziewicy, przynależnościach państwowych, czy narodowych?
Toż to dokładnie takie same bzdury i do tego nie podparte żadnymi naukami przyrodniczymi. Z wyjątkiem ekologii, której nie można wrzucić do tego samego worka, bo ona z kolei jest coraz lepiej potwierdzana naukowo.
@Paveu69 Niszczymy środowisko to fakt, ale staramy je naprawiać i oczyszczać metodami jeszcze bardziej nieekologicznymi. Pamiętam jak tłumaczono nam jak to papierowe torby przyczyniają się do wycinki lasów, a foliówki są takie super ekologiczne, rtęciowe świetlówki, szkodliwe dla wzroku, trudne i kosztowne w recyklingu są takie super, bo oszczędzają prąd, a teraz -o ironio- samochody elektryczne są ekologiczne (już zwiększone zużycie prądu nikomu nie przeszkadza) mimo, że ich produkcja jest wybitnie nieekologiczna i nieetyczna, a recykling niemożliwy.
@LowcaStulejarzy zacznijmy lokować emisję w kraju konsumpcji, a nie produkcji. Łatwo ograniczyć emisję wysyłając kominy do Azji.
@LowcaStulejarzy Oho, święte Stany Zjednoczone które są drugim największym trucicielem a pod względem per capita przebijają Chiny prawie dwukrotnie.
@Ella111111 Ja obawiam się że zostaje powoli wprowadzana medialna narracja mająca nas przygotować do wojny USA-Chiny. Żebyśmy nie mieli wątpliwości po której stronie konfliktu stanąć i uzyskać społeczne przyzwolenie do uczestnictwa w tym konflikcie.
,, -Dziewięciu z nas przykleiło się do podłogi, a część z nas prowadzi strajk głodowy, dopóki nie zostaną spełnione nasze żądania dekarbonizacji niemieckiego sektora transportowego – napisał na Twitterze Gianluca Grimalda, badacz z Instytutu Kilońskiego, cytowany przez zagraniczne portale."
Piękne. Powinni wrócić po kilku dniach
Co za moda. Za chwile strach będzie wyjść na ulicę bo się zaraz człowiekowi któryś do dupy przyklei.
I to mi się podoba !!!
Choć bardziej te z muzeum bardziej na to zasłużyły !!!
Ale lepsze ,że kretyn nie rozróżnia VW od Porsche
@Bigoszprawiczka Porsche to marka należąca do VW.
@Bigoszprawiczka Trudno odróżnić, jeśli oba były czerwone
@yankers należąca...tak samo jak rolce roys do bmw ale jakby to były 2 inne marki. Ten sam koncern ale nie nazwał bym porsche volkswagenem
Ja bym tam jeszcze dla lepszego efektu trochę tym klejem ich podlał.
Salon Volkswagena a na zdjęciu same Porsche.
@jojo87 ale wiesz że porsche to volkswagen?
@Paveu69 a kto by już się w tym połapał jaki koncern kupił którego innego?
@jojo87 nie przeczę, ale to też nic dziwnego że VW ze znaczkeim porsche stoi w salonie VW
Czy to przypadkiem nie VW robił przewały z fałszowaniem składu spalin?
Bez jedzenia można się długo obejść, ale picie to bym im przyniósł. Dużo. Najlepiej słodkich soków, lepiej wchodzą. I pa pa, dobrej nocy.