Posiadanie dzieci to przede wszystkim wielka odpowiedzialność ale i wyrzeczenia, czasem rezygnacja z siebie, własnego rozwoju czy kariery zawodowej, a do tego poważne obciążenie finansowe. Nie każdy jest gotowy na takie poświęcenia.
Czasy, w których posiadanie potomstwa było społecznym "obowiązkiem" (co powoduje, że rodzą się dzieci tylko dlatego, że takie jest oczekiwanie) powoli mijają i dobrze. Nie każdy chce (i nie każdy powinien) mieć dzieci i tłumaczenie się z tego faktu jest "głupie".
Najlepiej się nie tłumaczyć i olać opinię innych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 października 2022 o 18:27
A skąd ta konieczność tłumaczenia?
namolne zadawanie pytań o dzieci to nie jest nic miłego bez względu na powody braku potomstwa.
Mój znajomy namolnej teściowej odpowiedział pytaniem na pytanie
"--A mamusia kiedy na cmentarz? Bo chętnie bym świeczkę zapalił.."
Posiadanie dzieci to przede wszystkim wielka odpowiedzialność ale i wyrzeczenia, czasem rezygnacja z siebie, własnego rozwoju czy kariery zawodowej, a do tego poważne obciążenie finansowe. Nie każdy jest gotowy na takie poświęcenia.
Czasy, w których posiadanie potomstwa było społecznym "obowiązkiem" (co powoduje, że rodzą się dzieci tylko dlatego, że takie jest oczekiwanie) powoli mijają i dobrze. Nie każdy chce (i nie każdy powinien) mieć dzieci i tłumaczenie się z tego faktu jest "głupie".
Najlepiej się nie tłumaczyć i olać opinię innych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2022 o 18:27