@Goretex Zaraz a czy nie lepiej ich wcale nie sprzedawać.. ? Stanę się eko jak będę kupował papierowe reklamówki i będę się przyczyniał do wycinki lasów, wystawiał liście z ogródka i inne odpady bio w plastikowych worach przed dom i pił napoje z plastikowych butelek?
@Kocioo wyjaśniłem Ci problem który zgłosiłeś w democie.
Opłata ma zniechęcać do zakupu reklamówki, więc jest to zdrowsza sytuacja od tej, która była jeszcze kilka lat temu, gdy takie opakowania były rozdawane na prawo i lewo. A jeśli już ją kupisz, część kasy idzie na recycling tego typu odpadów.
@Goretex Widziałeś to zniechęcenie w marketach ? Wszyscy i tak kupują reklamówki tak jak kupowali z wyjątkiem garści nielicznych, do tego stopnia że reklamówek wiecznie brakuje.
@Kocioo
Jednak się z Tobą nie zgodzę. W markecie do którego chodzę, wzdłuż kolejki do kas wystawiana jest cała kolekcja różnokolorowych toreb wielorazowego użytku. Ich cena nie jest jakaś szczególnie wysoka, dlatego wielu ludzi wybiera je zamiast reklamówek. A coraz więcej osób przychodzi z takimi torbami kupionymi wcześniej. Czyli w jakimś stopniu metoda się sprawdza.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało właśnie, że przez ostatnie cztery lata zużycie foliowych reklamówek spadło w Polsce ponad 30-krotnie. To efekt nałożonej w 2017 r. opłaty recyklingowej.
Trudno mi zweryfikować prawdziwość tej informacji, ale brzmi nieźle.
@Goretex za dzieciaka wierzyłeś w św mikołaja a teraz w opłaty tecyklingowe:D tymczasem krezusi tego świata latają na meczyk golfa prywatnymi odrzutowcami. Nie no w sumie logiczne. Matka Ziemia z pewnością odczuje to że nie kupię reklamowki:D
@Goretex . A opłata recyklingowa będzie wykorzystywana na recykling tak samo jak fundusz sprawiedliwości jest wykorzystywany na pomoc ofiarom przestępstw. Pisowscy milionerzy lubią to.
@Kocioo jeśli zwrócisz uwagę na daty, to podałeś info z 2019, w samym materiale mowa jest o zmianach które mają wejść od września 2019 roku
Ja podałem news z 2021.
@Gekon86 mechanizm typy śmiecisz/płacisz jest dość powszechnie wykorzystywany by zniechęcić ludzi do tego pierwszego. Czy to coś zmienia ? Z pewnością zmienia więcej niż nic nie robienie.
@Goretex pisząc tutaj "eko" masz na myśli eko jako ekonomię czy ekologię? Bo patrząc na problem z ekologicznego punktu widzenia, to odpowiednio eksploatowana i utylizowana foliówka jest bardziej ekologiczna niż torba papierowa czy gruba tzw. wielorazowego użytku.
Jest tak ponieważ foliówki używa się wielokrotnie, ja miałem ich kilka w samochodzie, jak jeszcze były dostępne i do nich zawsze pakowałem drobnicę, wnosiłem do domu, przepakowywałem do szafek i wrzucałem taką foliówkę znów do samochodu, gdy się już zużyła, to trafiała do kosza jako siatka na śmieci i tak jedna foliówka była używana wielokrotnie, a później szła do sortowanych śmieci.
Od kiedy wróciła moda na torby papierowe, to już foliówki nie są tak dostępne, a torby papierowe nie dość że do produkcji wymagają zdecydowanie więcej prądu i wody niż filiówki, to są jednorazowe, a nieraz nie doniosą zakupów nawet raz.
Co do grubych toreb tzw. wielokrotnego użytku, używa się ich wielokrotnie, podobnie jak foliówek, ale do produkcji i utylizacji jest zdecydowanie więcej tworzywa niż z foliówki. Ja często jeżdżę do sklepu na rowerze i wtedy zakupy wiozę w sakwach rowerowych, kiedyś przyczepiła się do mnie jakaś dziewczyna i zaczęła mnie chwalić jak to pięknie dbam o ekologię, bo noszę swoje torby na zakupy, uśmiechnąłem się do niej i nic nie skomentowałem, ale tak faktycznie, to na produkcję moich sakw poszło więcej plastiku niż na dziesiątki albo i setki tysięcy foliówek, a używam ich nie dlatego że są ekologiczne, bo nie są, tylko są wygodne :D
@Sok_Jablkowy co tylko chcesz. Jak lubisz wierzyć w to że śmietanka świata dba o nas miliardy szaraczków to masz takie prawo. Nie mogę tego tobie zabronić prawda? Ty sam o sobie decydujesz i ja Twojego życia nie układam w odróżnieniu tych którzy nami rządzą a to im.zalezy żebyśmy my myśleli, że od nas zależy czystość na planecie:)
@Gekon86 Chodzi o to, by te miliardy dbały o siebie i o świat w którym żyją. Możesz oczywiście zajmować się bogaczami i celebrytami jeśli lubisz, ale oni sami zaczną być bardziej eko jeśli taki będzie trend. Tu w ogólnym rozrachunku bardziej liczą się miliardy niż jednostki
@voot1 chodzi o rodzaj plastiku i sposób jego utylizacji. Porządna torba posłuży dłużej niż jednorazówka, najlepszym wyjściem zaś byłaby torba biodegradowalna.
Ekonomia wspomaga ekologię. Bo dbając o swoją kieszeń i korzystając z czegoś wielokrotnie wspomagasz też ekologię, choćby nie było to Twoją intencją.
@Goretex tylko że porządna torba to kupa plastiku, a foliówka to malusieńkie ziarenko plastiku, z jednej porządnej torby zrobiłbyś tyle foliówek, że wystarczyłoby dla Ciebie i całej Twojej rodziny na całe życie :)
Plastik sam w sobie zły nie jest, foliówki przecież wyparły torby papierowe właśnie z powodów ekologicznych, aby dbać o drzewa i wodę, wtedy jeszcze marnotrawstwem prądu się aż tak nie przejmowali. Problemem plastiku jest niewłaściwa jego utylizacja i gdyby np. taki McDonalds właściwie utylizował swoje odpady, to korzystniej z ekologicznego punktu widzenia byłoby stosować rurki plastikowe niż papierowe.
Niestety dzisiaj ekologia to głównie marketing, produkty reklamowane jako ekologiczne najczęściej z ekologią nie mają nic wspólnego, a i sami ludzie mają takie banalne podejście, że papier, o to ekologiczne, nieważne że nie ma to z ekologią nic wspólnego.
Oczywiście są miejsca gdzie faktycznie takie torby papierowe miałyby sens i byłyby bardziej ekologiczne niż plastik, mowa tutaj o największych syfiarzach naszej planety, gdzie plastik po prostu się wyrzuca zamiast utylizować, mowa tutaj o Chinach, Indonezji, Filipinach, Wietnamie, Sri Lance, Tajlandii, Egipcie i Malezji, ja bym jeszcze dodał do tego USA i Australię, które oficjalnie są "kryte" bo nie wyrzucają śmieci do oceanów, ale sprzedają je do wyżej wymienionych krajów, które robią to za nich.
@voot1 nigdzie nie pisałem, że torby papierowe są lepsze. Śledząc cały cykl produkcji, są bardziej energochłonne i zostawiają więcej zanieczyszczeń na etapie produkcji, a ich jedynym plusem jest to, że rozkładają się bez śladu.
Najlepsze są biodegradowalne torby wielorazowe, ale i plastikowe właściwie zutylizowane kompletnie mi nie przeszkadzają.
Taki McDonalds szybciej ogarnie całkowity recycling używanych opakowań niż reszta. Głównie dlatego, że mu się to marketingowo opłaca.. czyli znów ekonomia (a raczej odpowiednie bodźce ekonomiczne) napędzą ekologię.
Nie da się uszczęśliwić wszystkich od razu, ale od czegoś trzeba zacząć.
@Sok_Jablkowy wiem, że dużo jeszcze nie wiem. Z całą pewnością jednak stwierdzam, że bogaci leją na biednych i na ich problemy a takimi są dla nas te wszystkie "eko" bzdury.
@Goretex popatrz na przemysł choćby w Chinach, Indiach. Całe to eko ma być tylko modne i przynosić hajs z tego że ktoś o tym mówi. Popatrz na samochody. Ropa ponad 8zł a jakoś nie widzę żeby nagle ludzie przestali jeździć. Co więcej to takie eko w sklepach, że "kup wiecej" a ta ilosc to jest produkowana na zasadach eko? Bez użycia energii, wody? Eko? Ty masz jako "kowalski" oszczędzać wodę, prąd, segregować śmieci, żyć niemal jak pustelnik a wierchuszka się bawi. Nie ma to jak wkrecic ludziom eko filozofię i patrzeć jak potulnie wykonujemy rozkazy. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale Ziemia istniała na długo przed nami i nie takie kataklizmy przetrwała i przetrwa i nas. My jako ludzie jesteśmy mrugnięcia oka w dziejach świata. Serio przejmujesz się tym co będzie za 100 lat?:D ja się przejmuje tym co będzie za rok jak nie daj PiS wygra wybory.
@Gekon86 przez normy te samochody są już bardziej eko niż były. Dodatkowo wszelkie ścieki czy odpady przemysłowe muszą być odpowiednio przechowywane czy utylizowane. To jeszcze kilkanaście lat temu nie było takie oczywiste.
Już nie gadaj że bycie trochę bardziej eko kosztuje Cię nie wiadomo ile wyrzeczeń i cierpień.
Z tego co pamiętam jak je wprowadzili to była mowa o tym, że są zrobione ze specjalnego plastiku który się rozkłada bardzo szybko. Dokładnie były to torby biodegradowalne.
No, ale teraz sprzedają zwykłe torby jako "eko", bo są z recyclingu i też po użyciu trafia do przeróbki.
A ideą płacenia za torby było to, aby ludzie mniej ich używali, bo po co płacić za każdym razem jak można przyjść z torbą wielorazową.
@antyfrajer . Te torby "biodegradowalne" to były takie, które po jakimś czasie rozpadały się na plastikowy proszek i teraz zamiast całych toreb, które łatwo zebrać, w środowisku zalegają i krążą tony tego mikroplastiku, który jest obecnie odnajdywany w różnych miejscach, np. w mięsie ryb. Już z tego zrezygnowano, ale szkody będą trwać przez setki lat.
@Banasik Raz, że wcale nie zrezygnowano, bo są takie torby używane przy segregacji śmieci BIO z których się robi potem kompost, Dwa, że mikroplastiki pochodzą z wielu źródeł a już z tych torebek bio to najmniej. Tak dla informacji:
"Mikrogranulki plastikowe obecne w środowisku pochodzą głównie z rozpadu większych tworzyw sztucznych np. znajdujących się w morzach plastikowych butelek i toreb, sieci rybackich. Jak wskazuje raport przygotowany przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody, blisko dwie trzecie (63,1%) globalnej emisji mikroplastików do mórz i oceanów pochodzi ze źródeł wtórnych: prania tkanin syntetycznych (34,8%) lub ścierania się opon samochodowych podczas jazdy (28,3%). Co wyraźnie wskazuje, że znaczna większość mikroplastików w morzach i oceanach pochodzi z rozpadu większych materiałów z tworzyw sztucznych. Kosmetyki stanowią ... ułamek wszystkich źródeł mikrogranulek od 0,1% do 4,1% "
Niestety, chyba nie zrozumiałeś o co w tym chodzi, więc podam przykład. W Irlandii wprowadzono 22c opłaty za reklamówkę jeszcze 2005 czy 2006r . W ciągu 3 miesięcy zużycie reklamówek spadło o 90%. Nie dlatego że były drogie, tylko że do świadomości doszło że nie są darmowe. I właśnie o ten mechaniz i o ten efekt chodzi. Po prostu wszyscy mamy w autach wielkorazowe torby na zakupy i się ich używa, to po prostu normalne, więc zużycie plastiku spadło. I waśnie o to chodziło.
Natomiast pieniążki z jej sprzedaży będą mogły posłużyć do opłacenia lotów prywatnymi odrzutowcami dla polityków, którzy będą Ci mówić, że masz jeść mniej mięsa, jeździć rowerem bądź zbiorkomem i mieszkać w malutkim mieszkaniu bo to ekologiczne ;)
To chyba nie tak do końca. Zostawcie sobie taką torbę na rok i spróbujcie ją użyć. Nie da się bo się rozpada jak papier. Przy normalnym użytkowaniu tego nie widać bo zanim to nastąpi już są podziurawione i się je wyrzuca.
Od teraz wypierdzidzielmy plastik z domu i zamienmy wszystko, co sie da na papier, drewno i kamień. Znaczy tylko ci, których stac... Albo nie, jak wszyscy, to wszyscy. Wszystko, nie tylko reklamówki. Spoko drewna starczy. Najwyżej sie wytnie puszcze Białowieska czy caly las równikowy.
Ludzie zaczęli pakować zakupy do jednej reklamówki a nie brać do każdej pierdoły osobną, nagle koperek i marchewka się nie pogryzą, wcześniej musiały oddzielnie w woreczkach leżeć
Ty staniesz się eko, jak jej nie kupisz. A jak ją kupisz, to część kasy pójdzie na opłatę recyclingową
@Goretex dokladnie, i moze sie zastanowi 2 razy zanim kupi a najlepiej nauczy nosic jedna zawsze przy sobie
@Goretex Zaraz a czy nie lepiej ich wcale nie sprzedawać.. ? Stanę się eko jak będę kupował papierowe reklamówki i będę się przyczyniał do wycinki lasów, wystawiał liście z ogródka i inne odpady bio w plastikowych worach przed dom i pił napoje z plastikowych butelek?
@Kocioo wyjaśniłem Ci problem który zgłosiłeś w democie.
Opłata ma zniechęcać do zakupu reklamówki, więc jest to zdrowsza sytuacja od tej, która była jeszcze kilka lat temu, gdy takie opakowania były rozdawane na prawo i lewo. A jeśli już ją kupisz, część kasy idzie na recycling tego typu odpadów.
@Goretex Widziałeś to zniechęcenie w marketach ? Wszyscy i tak kupują reklamówki tak jak kupowali z wyjątkiem garści nielicznych, do tego stopnia że reklamówek wiecznie brakuje.
@Kocioo
Jednak się z Tobą nie zgodzę. W markecie do którego chodzę, wzdłuż kolejki do kas wystawiana jest cała kolekcja różnokolorowych toreb wielorazowego użytku. Ich cena nie jest jakaś szczególnie wysoka, dlatego wielu ludzi wybiera je zamiast reklamówek. A coraz więcej osób przychodzi z takimi torbami kupionymi wcześniej. Czyli w jakimś stopniu metoda się sprawdza.
@Goretex narysuj mu to moze zrozumie :P
@Kocioo https://noizz.pl/ekologia/zuzycie-foliowych-reklamowek-spadlo-w-polsce-30-krotnie/xqmmvj3
Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało właśnie, że przez ostatnie cztery lata zużycie foliowych reklamówek spadło w Polsce ponad 30-krotnie. To efekt nałożonej w 2017 r. opłaty recyklingowej.
Trudno mi zweryfikować prawdziwość tej informacji, ale brzmi nieźle.
@Goretex za dzieciaka wierzyłeś w św mikołaja a teraz w opłaty tecyklingowe:D tymczasem krezusi tego świata latają na meczyk golfa prywatnymi odrzutowcami. Nie no w sumie logiczne. Matka Ziemia z pewnością odczuje to że nie kupię reklamowki:D
@Goretex . A opłata recyklingowa będzie wykorzystywana na recykling tak samo jak fundusz sprawiedliwości jest wykorzystywany na pomoc ofiarom przestępstw. Pisowscy milionerzy lubią to.
@Goretex https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1919514,1,latanie-torebkowej-dziury-rzad-kompromituje-sie-w-walce-z-plastikiem.read
@Kocioo jeśli zwrócisz uwagę na daty, to podałeś info z 2019, w samym materiale mowa jest o zmianach które mają wejść od września 2019 roku
Ja podałem news z 2021.
@Gekon86 mechanizm typy śmiecisz/płacisz jest dość powszechnie wykorzystywany by zniechęcić ludzi do tego pierwszego. Czy to coś zmienia ? Z pewnością zmienia więcej niż nic nie robienie.
@Gekon86
„tymczasem krezusi tego świata latają na meczyk golfa prywatnymi odrzutowcami.”
Ciekawy argument. Co jeszcze mogę sobie wytłumaczyć tym argumentem? Morderstwa, kradzieże, szwindle, jak ocenić granice?
@Goretex pisząc tutaj "eko" masz na myśli eko jako ekonomię czy ekologię? Bo patrząc na problem z ekologicznego punktu widzenia, to odpowiednio eksploatowana i utylizowana foliówka jest bardziej ekologiczna niż torba papierowa czy gruba tzw. wielorazowego użytku.
Jest tak ponieważ foliówki używa się wielokrotnie, ja miałem ich kilka w samochodzie, jak jeszcze były dostępne i do nich zawsze pakowałem drobnicę, wnosiłem do domu, przepakowywałem do szafek i wrzucałem taką foliówkę znów do samochodu, gdy się już zużyła, to trafiała do kosza jako siatka na śmieci i tak jedna foliówka była używana wielokrotnie, a później szła do sortowanych śmieci.
Od kiedy wróciła moda na torby papierowe, to już foliówki nie są tak dostępne, a torby papierowe nie dość że do produkcji wymagają zdecydowanie więcej prądu i wody niż filiówki, to są jednorazowe, a nieraz nie doniosą zakupów nawet raz.
Co do grubych toreb tzw. wielokrotnego użytku, używa się ich wielokrotnie, podobnie jak foliówek, ale do produkcji i utylizacji jest zdecydowanie więcej tworzywa niż z foliówki. Ja często jeżdżę do sklepu na rowerze i wtedy zakupy wiozę w sakwach rowerowych, kiedyś przyczepiła się do mnie jakaś dziewczyna i zaczęła mnie chwalić jak to pięknie dbam o ekologię, bo noszę swoje torby na zakupy, uśmiechnąłem się do niej i nic nie skomentowałem, ale tak faktycznie, to na produkcję moich sakw poszło więcej plastiku niż na dziesiątki albo i setki tysięcy foliówek, a używam ich nie dlatego że są ekologiczne, bo nie są, tylko są wygodne :D
@Sok_Jablkowy co tylko chcesz. Jak lubisz wierzyć w to że śmietanka świata dba o nas miliardy szaraczków to masz takie prawo. Nie mogę tego tobie zabronić prawda? Ty sam o sobie decydujesz i ja Twojego życia nie układam w odróżnieniu tych którzy nami rządzą a to im.zalezy żebyśmy my myśleli, że od nas zależy czystość na planecie:)
@Gekon86
Chyba za dużo Ci się wydaję, że wiesz. Nie uważam, że śmietanka o nas dba.
@Gekon86 Chodzi o to, by te miliardy dbały o siebie i o świat w którym żyją. Możesz oczywiście zajmować się bogaczami i celebrytami jeśli lubisz, ale oni sami zaczną być bardziej eko jeśli taki będzie trend. Tu w ogólnym rozrachunku bardziej liczą się miliardy niż jednostki
@voot1 chodzi o rodzaj plastiku i sposób jego utylizacji. Porządna torba posłuży dłużej niż jednorazówka, najlepszym wyjściem zaś byłaby torba biodegradowalna.
Ekonomia wspomaga ekologię. Bo dbając o swoją kieszeń i korzystając z czegoś wielokrotnie wspomagasz też ekologię, choćby nie było to Twoją intencją.
@Goretex tylko że porządna torba to kupa plastiku, a foliówka to malusieńkie ziarenko plastiku, z jednej porządnej torby zrobiłbyś tyle foliówek, że wystarczyłoby dla Ciebie i całej Twojej rodziny na całe życie :)
Plastik sam w sobie zły nie jest, foliówki przecież wyparły torby papierowe właśnie z powodów ekologicznych, aby dbać o drzewa i wodę, wtedy jeszcze marnotrawstwem prądu się aż tak nie przejmowali. Problemem plastiku jest niewłaściwa jego utylizacja i gdyby np. taki McDonalds właściwie utylizował swoje odpady, to korzystniej z ekologicznego punktu widzenia byłoby stosować rurki plastikowe niż papierowe.
Niestety dzisiaj ekologia to głównie marketing, produkty reklamowane jako ekologiczne najczęściej z ekologią nie mają nic wspólnego, a i sami ludzie mają takie banalne podejście, że papier, o to ekologiczne, nieważne że nie ma to z ekologią nic wspólnego.
Oczywiście są miejsca gdzie faktycznie takie torby papierowe miałyby sens i byłyby bardziej ekologiczne niż plastik, mowa tutaj o największych syfiarzach naszej planety, gdzie plastik po prostu się wyrzuca zamiast utylizować, mowa tutaj o Chinach, Indonezji, Filipinach, Wietnamie, Sri Lance, Tajlandii, Egipcie i Malezji, ja bym jeszcze dodał do tego USA i Australię, które oficjalnie są "kryte" bo nie wyrzucają śmieci do oceanów, ale sprzedają je do wyżej wymienionych krajów, które robią to za nich.
@voot1 nigdzie nie pisałem, że torby papierowe są lepsze. Śledząc cały cykl produkcji, są bardziej energochłonne i zostawiają więcej zanieczyszczeń na etapie produkcji, a ich jedynym plusem jest to, że rozkładają się bez śladu.
Najlepsze są biodegradowalne torby wielorazowe, ale i plastikowe właściwie zutylizowane kompletnie mi nie przeszkadzają.
Taki McDonalds szybciej ogarnie całkowity recycling używanych opakowań niż reszta. Głównie dlatego, że mu się to marketingowo opłaca.. czyli znów ekonomia (a raczej odpowiednie bodźce ekonomiczne) napędzą ekologię.
Nie da się uszczęśliwić wszystkich od razu, ale od czegoś trzeba zacząć.
@Sok_Jablkowy wiem, że dużo jeszcze nie wiem. Z całą pewnością jednak stwierdzam, że bogaci leją na biednych i na ich problemy a takimi są dla nas te wszystkie "eko" bzdury.
@Goretex popatrz na przemysł choćby w Chinach, Indiach. Całe to eko ma być tylko modne i przynosić hajs z tego że ktoś o tym mówi. Popatrz na samochody. Ropa ponad 8zł a jakoś nie widzę żeby nagle ludzie przestali jeździć. Co więcej to takie eko w sklepach, że "kup wiecej" a ta ilosc to jest produkowana na zasadach eko? Bez użycia energii, wody? Eko? Ty masz jako "kowalski" oszczędzać wodę, prąd, segregować śmieci, żyć niemal jak pustelnik a wierchuszka się bawi. Nie ma to jak wkrecic ludziom eko filozofię i patrzeć jak potulnie wykonujemy rozkazy. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale Ziemia istniała na długo przed nami i nie takie kataklizmy przetrwała i przetrwa i nas. My jako ludzie jesteśmy mrugnięcia oka w dziejach świata. Serio przejmujesz się tym co będzie za 100 lat?:D ja się przejmuje tym co będzie za rok jak nie daj PiS wygra wybory.
@Gekon86 przez normy te samochody są już bardziej eko niż były. Dodatkowo wszelkie ścieki czy odpady przemysłowe muszą być odpowiednio przechowywane czy utylizowane. To jeszcze kilkanaście lat temu nie było takie oczywiste.
Już nie gadaj że bycie trochę bardziej eko kosztuje Cię nie wiadomo ile wyrzeczeń i cierpień.
@Gekon86
To dak znać, kiedy zaczniesz dbać o eko. Skoro ty tego nie robisz, ja też nie muszę.
Z tego co pamiętam jak je wprowadzili to była mowa o tym, że są zrobione ze specjalnego plastiku który się rozkłada bardzo szybko. Dokładnie były to torby biodegradowalne.
No, ale teraz sprzedają zwykłe torby jako "eko", bo są z recyclingu i też po użyciu trafia do przeróbki.
A ideą płacenia za torby było to, aby ludzie mniej ich używali, bo po co płacić za każdym razem jak można przyjść z torbą wielorazową.
@antyfrajer . Te torby "biodegradowalne" to były takie, które po jakimś czasie rozpadały się na plastikowy proszek i teraz zamiast całych toreb, które łatwo zebrać, w środowisku zalegają i krążą tony tego mikroplastiku, który jest obecnie odnajdywany w różnych miejscach, np. w mięsie ryb. Już z tego zrezygnowano, ale szkody będą trwać przez setki lat.
@Banasik Raz, że wcale nie zrezygnowano, bo są takie torby używane przy segregacji śmieci BIO z których się robi potem kompost, Dwa, że mikroplastiki pochodzą z wielu źródeł a już z tych torebek bio to najmniej. Tak dla informacji:
"Mikrogranulki plastikowe obecne w środowisku pochodzą głównie z rozpadu większych tworzyw sztucznych np. znajdujących się w morzach plastikowych butelek i toreb, sieci rybackich. Jak wskazuje raport przygotowany przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody, blisko dwie trzecie (63,1%) globalnej emisji mikroplastików do mórz i oceanów pochodzi ze źródeł wtórnych: prania tkanin syntetycznych (34,8%) lub ścierania się opon samochodowych podczas jazdy (28,3%). Co wyraźnie wskazuje, że znaczna większość mikroplastików w morzach i oceanach pochodzi z rozpadu większych materiałów z tworzyw sztucznych. Kosmetyki stanowią ... ułamek wszystkich źródeł mikrogranulek od 0,1% do 4,1% "
Niestety, chyba nie zrozumiałeś o co w tym chodzi, więc podam przykład. W Irlandii wprowadzono 22c opłaty za reklamówkę jeszcze 2005 czy 2006r . W ciągu 3 miesięcy zużycie reklamówek spadło o 90%. Nie dlatego że były drogie, tylko że do świadomości doszło że nie są darmowe. I właśnie o ten mechaniz i o ten efekt chodzi. Po prostu wszyscy mamy w autach wielkorazowe torby na zakupy i się ich używa, to po prostu normalne, więc zużycie plastiku spadło. I waśnie o to chodziło.
Natomiast pieniążki z jej sprzedaży będą mogły posłużyć do opłacenia lotów prywatnymi odrzutowcami dla polityków, którzy będą Ci mówić, że masz jeść mniej mięsa, jeździć rowerem bądź zbiorkomem i mieszkać w malutkim mieszkaniu bo to ekologiczne ;)
Weźmiesz 2 a nie cały kłębek "na zapas"
To ciekawe co mowisz, bo jakby kosztowala 700 zl to bylaby eko bo popyt na nia by nie istnial.
Ja rzadko kupuję jednorazowe torby. a jak kupię, to zawsze wykorzystuję potem jako worek na śmieci.
Jak były darmowe (czy też wliczone w cenę zakupów), to też nie wyrzucaliśmy ich w domu, tylko wykorzystywaliśmy na śmieci.
Ale przynajmniej dołożysz się do kolejnych palacyków...
To chyba nie tak do końca. Zostawcie sobie taką torbę na rok i spróbujcie ją użyć. Nie da się bo się rozpada jak papier. Przy normalnym użytkowaniu tego nie widać bo zanim to nastąpi już są podziurawione i się je wyrzuca.
Od teraz wypierdzidzielmy plastik z domu i zamienmy wszystko, co sie da na papier, drewno i kamień. Znaczy tylko ci, których stac... Albo nie, jak wszyscy, to wszyscy. Wszystko, nie tylko reklamówki. Spoko drewna starczy. Najwyżej sie wytnie puszcze Białowieska czy caly las równikowy.
Ludzie zaczęli pakować zakupy do jednej reklamówki a nie brać do każdej pierdoły osobną, nagle koperek i marchewka się nie pogryzą, wcześniej musiały oddzielnie w woreczkach leżeć