@rafik54321 Jest legalne. Sprawdziłem na szybko przepisy stanowe dotyczące pracy, w Alabamie mogą być zatrudniane 10 letnie dzieci w wymiarze godzinowy do 6 godzin dziennie i nie więcej niż 30 godzin tygodniowo a sam grafik nie może kolidować z nauką szkolną. Nie mogą też wykonywać pracy uznawanej za niebezpieczną.
Generalnie standardem w typowo republikańskich stanach jest to że dzieci mogą pracować od 12 roku życia, Alabama wraz z Alaską mają najniższy wiek pozwalający na pracę, choć Alaska ciężko powiedzieć aby była republikańska, jednak wiąże się to z tamtejszym sposobem na życie. W większości stanów jest to 14 rok życia.
@yankers to jest prawnie uregulowane, tyle w temacie. Jeżeli dziecko chce pracować, nie koliduje z nauką a rodzice mówią ok, czemu nie? Jeżeli dziecko może dorobić u sklepikarza na jakimś warsztacie, czy w innych usługach? Czemu nie, uczy to odpowiedzialności. US to nie Chiny.
Demot wprowadza ludzi w błąd. Sprawdziłem informacje.
Cytuję: "Hyundai Motor Company zamierza zerwać współpracę z przedsiębiorstwami w Alabamie po tym, jak pojawiły się dowody wskazujące na to, iż zatrudniały one dzieci, które nie miały skończonych nawet 15 lat. Co więcej, koreański gigant motoryzacyjny ma zamiar przeprowadzić dokładną kontrolę całego swojego łańcucha dostaw w Stanach Zjednoczonych pod kątem naruszania praw regulujących pracę nieletnich. "
"W lipcu agencja prasowa Reuters postanowiła rozpocząć śledztwo i przyjrzeć się firmie SMART Alabama LLC, która jest spółką zależną Hyundaia. Z ich dochodzenia wynikło, iż w tłoczni metalu znajdującej się na terenie stanu Alabama, a nałażącej do tej spółki na początku tego roku pracowała mająca 13 lat dziewczynka oraz dwaj jej bracia w wieku 12 i 15 lat. "
"Po wyjściu opisanych przeze mnie faktów na jaw spółka ogłosiła podjęcie odpowiednich działań mających na celu naprawić sytuację. Po pierwsze Hyundai Motor Company ma zakończyć współpracę ze wszystkimi przedsiębiorstwami, które mogły wykorzystywać pracę dzieci. Do tego firma podjęła odpowiednie kroki mające na celu zapewnić, że do podobnej sytuacji w przyszłości więcej nie dojdzie."
@antyfrajer Alabama afroamerykańska? Fakt, mieszka ich tam sporo, bo co czwarty jest czarny, jednak Alabama jest jednym z najbardziej prawicowych stanów, gdzie ludzie jawnie mówię o tym że trzeba wrócić do segregacji rasowej :)
Myśląc o stanach większość osób ma przed oczami Nowy Jork albo Kalifornię, czasem Chicago.
Ale stany są naprawdę zróżnicowane i rozstrzał społeczny tam jest niewiarygodny. Kawałek drogi od bogatego pasa nadmorskiego jest pas Appalachów (Wirginia itd.), który wygląda jak kraj trzeciego świata. Dosłownie wygląda jak biedne regiony Afryki. Alabama podobnie, to jest region biedniejszy (zarobki vs. koszty życia) od Podlasia czy najbiedniejszych regionów Warmii. Gdzie taka Kalifornia ma większe kilkukrotnie PKB niż cała Polska choć podobną liczbę mieszkańców.
Alabama - stan w USA, raczej nie sądzę aby tam było legalne zatrudnienie 12latkow. A kia jest koreańska. Coś tu nie pasuje
@rafik54321 Hyundai również :-)
@bartoszewiczkrzysztof fakt, mała pomyłka - jeszcze dobrze nie wstałem haha....
@rafik54321 Jest legalne. Sprawdziłem na szybko przepisy stanowe dotyczące pracy, w Alabamie mogą być zatrudniane 10 letnie dzieci w wymiarze godzinowy do 6 godzin dziennie i nie więcej niż 30 godzin tygodniowo a sam grafik nie może kolidować z nauką szkolną. Nie mogą też wykonywać pracy uznawanej za niebezpieczną.
Generalnie standardem w typowo republikańskich stanach jest to że dzieci mogą pracować od 12 roku życia, Alabama wraz z Alaską mają najniższy wiek pozwalający na pracę, choć Alaska ciężko powiedzieć aby była republikańska, jednak wiąże się to z tamtejszym sposobem na życie. W większości stanów jest to 14 rok życia.
@rafik54321 Reuters raczej ni robi fejków.
https://www.reuters.com/world/us/exclusive-hyundai-subsidiary-has-used-child-labor-alabama-factory-2022-07-22/
@yankers to jest prawnie uregulowane, tyle w temacie. Jeżeli dziecko chce pracować, nie koliduje z nauką a rodzice mówią ok, czemu nie? Jeżeli dziecko może dorobić u sklepikarza na jakimś warsztacie, czy w innych usługach? Czemu nie, uczy to odpowiedzialności. US to nie Chiny.
Demot wprowadza ludzi w błąd. Sprawdziłem informacje.
Cytuję: "Hyundai Motor Company zamierza zerwać współpracę z przedsiębiorstwami w Alabamie po tym, jak pojawiły się dowody wskazujące na to, iż zatrudniały one dzieci, które nie miały skończonych nawet 15 lat. Co więcej, koreański gigant motoryzacyjny ma zamiar przeprowadzić dokładną kontrolę całego swojego łańcucha dostaw w Stanach Zjednoczonych pod kątem naruszania praw regulujących pracę nieletnich. "
"W lipcu agencja prasowa Reuters postanowiła rozpocząć śledztwo i przyjrzeć się firmie SMART Alabama LLC, która jest spółką zależną Hyundaia. Z ich dochodzenia wynikło, iż w tłoczni metalu znajdującej się na terenie stanu Alabama, a nałażącej do tej spółki na początku tego roku pracowała mająca 13 lat dziewczynka oraz dwaj jej bracia w wieku 12 i 15 lat. "
"Po wyjściu opisanych przeze mnie faktów na jaw spółka ogłosiła podjęcie odpowiednich działań mających na celu naprawić sytuację. Po pierwsze Hyundai Motor Company ma zakończyć współpracę ze wszystkimi przedsiębiorstwami, które mogły wykorzystywać pracę dzieci. Do tego firma podjęła odpowiednie kroki mające na celu zapewnić, że do podobnej sytuacji w przyszłości więcej nie dojdzie."
Tyle w temacie.
W hameryce? Dzieci pracują? Przecież tam jest raj na ziemi ;) A ten stan to taki mocno afroamerykański czyli tradycja niewolnictwa wraca.
@antyfrajer Alabama afroamerykańska? Fakt, mieszka ich tam sporo, bo co czwarty jest czarny, jednak Alabama jest jednym z najbardziej prawicowych stanów, gdzie ludzie jawnie mówię o tym że trzeba wrócić do segregacji rasowej :)
@yankers No i się wszystko zgadza.
Na pewno bardzo im pomógł
Myśląc o stanach większość osób ma przed oczami Nowy Jork albo Kalifornię, czasem Chicago.
Ale stany są naprawdę zróżnicowane i rozstrzał społeczny tam jest niewiarygodny. Kawałek drogi od bogatego pasa nadmorskiego jest pas Appalachów (Wirginia itd.), który wygląda jak kraj trzeciego świata. Dosłownie wygląda jak biedne regiony Afryki. Alabama podobnie, to jest region biedniejszy (zarobki vs. koszty życia) od Podlasia czy najbiedniejszych regionów Warmii. Gdzie taka Kalifornia ma większe kilkukrotnie PKB niż cała Polska choć podobną liczbę mieszkańców.
Za dwa tygodnie jak sprawa ucichnie a dziennikarzom zrobią przelewy, to dzieci wrócą do pracy