Np . po staremu dyby i publiczna chłosta to na pewno by sprawilo że patoaktywiści by się obsrali i bali by się nawet wejść do muzeum a co dopiero niszczyć dzieła sztuki tam zgromadzone
@Ashera01 To raz.
A dwa, że nie powinno się takich działań nagłaśniać, bo o to takim idiotom chodzi - o rozgłos.
Cała akcja opiera się o to, żeby o nich mówiono, no i po raz kolejny im się udała, a ich postulaty przedostały się do mediów i społeczeństwa. Czyli ich debilne zachowanie po raz kolejny osiągnęło zamierzony cel.
Pod ostatnim demotem pisałem to samo i jak widać miałem rację.
Tak samo jak w tv już nie pokazują ludzi wbiegających na boisko, żeby ich do tego nie zachęcać, tak takich idiotów powinno się przemilczeć, a przede wszystkim nie może paść choćby słowo o ich celach.
W democie tego nie ma i nawet jest ok, ale w artykule w źródle podane jest wszystko, co chcieli przekazać. Czyli ta patologia wygrała.
I pomyśleć że jak byłem dzieciakiem to zrobiłem zdjęcie tego obrazu plastikowym aparatem jednorazowym to chcieli mnie aresztować ale jak mnie złapali zdążyłem oddać aparat innej osobie z wycieczki.
hymmm
a nie można by paru spałować dla przykładu? Na biczowanie też bym przystał
Wiadomo niby barbarzyństwo, ale coś tak czuje, że jakby wiedzieli iż taka będzie kara to by mogło zadziałać.
- Dobra, musimy znaleźć jakiś sposób, aby przekonać więcej ludzi, że trzeba zatroszczyć się o środowisko. Co robimy?
- Pamiętasz, jak w Londynie oblali obraz zupą pomidorową i spowodowało to ogólne potępienie, złość ludzi i ośmieszenie naszej grupy?
- No?
- To zrobimy to samo, tylko użyjemy puree ziemniaczanego.
- No Churchill po prostu! Wodzu, prowadź!
W takim razie czemu ja w ramach w ramach walki o klimat nie mogę np. spalić im chałupy, zdewastować samochód postawiony na parkingu? A może tylko obrobić ze wszystkiego i puścić na ulicę w samych skarpetach?
Zwrot kosztów za renowację i wzrost stawki ubezpieczeniowej za dzieło sztuki + przykładowa kara pieniężna aby do końca życia spłacali. A jak nie chcą to do pierdl@ i tyle. Organizację która ich wspiera uznać za terrorystyczną.
Jak to jest, że wszelkiej maści organizacje "eko" walczą zawsze z poświęceniem czyjegoś dobra i mienia, zawsze coś niszczą?
Protestować to jedno, ale narażać kogoś na duże koszty i nie poczuwać się do zadośćuczynienia?
Najbardziej mnie śmieszy podejście: walczymy ze wszystkimi - wszyscy są źli, ale jak przyjdzie potrzeba to raptem policja robi się dobra, kawa z sieciówki smakuje, majty nie szyje się samemu tylko zaiwania do marketu itp. itd. A jak upę trzeba gdzieś zimą przewieźć to nie rowerem tylko kupuje jakiegoś kopciucha. Srajfonika też nie ładują prądnicą na korbkę. Zająć czyjąś nieruchomość to pierwsi, ale zrzucić się w ileś tam i wybudować coś swojego to już nie. Wszystkie tzn. komuny pozdychały śmiercią naturalną, kiedy okazało się, że od samego darcia papy chleba nie ma. Iść na rozróbę gotowa cała banda, ale iść w pole opiekować się własnymi uprawami.... nikogo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2022 o 5:44
Powinny być konkretne kary za takie chuligaństwo, to by ich oduczyło
Np . po staremu dyby i publiczna chłosta to na pewno by sprawilo że patoaktywiści by się obsrali i bali by się nawet wejść do muzeum a co dopiero niszczyć dzieła sztuki tam zgromadzone
@Ashera01 To raz.
A dwa, że nie powinno się takich działań nagłaśniać, bo o to takim idiotom chodzi - o rozgłos.
Cała akcja opiera się o to, żeby o nich mówiono, no i po raz kolejny im się udała, a ich postulaty przedostały się do mediów i społeczeństwa. Czyli ich debilne zachowanie po raz kolejny osiągnęło zamierzony cel.
Pod ostatnim demotem pisałem to samo i jak widać miałem rację.
Tak samo jak w tv już nie pokazują ludzi wbiegających na boisko, żeby ich do tego nie zachęcać, tak takich idiotów powinno się przemilczeć, a przede wszystkim nie może paść choćby słowo o ich celach.
W democie tego nie ma i nawet jest ok, ale w artykule w źródle podane jest wszystko, co chcieli przekazać. Czyli ta patologia wygrała.
Jadłem talarki z ziemniaków, ale Moneta? To jakiś puree nonsens.
I pomyśleć że jak byłem dzieciakiem to zrobiłem zdjęcie tego obrazu plastikowym aparatem jednorazowym to chcieli mnie aresztować ale jak mnie złapali zdążyłem oddać aparat innej osobie z wycieczki.
W taki bandycki sposób marnują jedzenie, a biedne dzieci głodują w Polsce.
@Kar4
Nie głodują. Głodowały za Tuska. W sumie wtedy też nie głodowały, bo zabierały kartofle dzikom.
@dell_e5500 dlatego mieszkam w lesie.
hymmm
a nie można by paru spałować dla przykładu? Na biczowanie też bym przystał
Wiadomo niby barbarzyństwo, ale coś tak czuje, że jakby wiedzieli iż taka będzie kara to by mogło zadziałać.
@GramDaniel nooo przed muzeum postawić pręgież i powiedzieć że to też taki Performans oczywiście w obronie, ale dziedzictwa kulturowego
- Dobra, musimy znaleźć jakiś sposób, aby przekonać więcej ludzi, że trzeba zatroszczyć się o środowisko. Co robimy?
- Pamiętasz, jak w Londynie oblali obraz zupą pomidorową i spowodowało to ogólne potępienie, złość ludzi i ośmieszenie naszej grupy?
- No?
- To zrobimy to samo, tylko użyjemy puree ziemniaczanego.
- No Churchill po prostu! Wodzu, prowadź!
Tę chorobę może wyleczyć tylko konkretny wpjerdol. Możemy tam wysłać naszych milicjantów z BOA, oni mają wprawę w łamaniu rąk dziewczynkom.
@Banasik zrobisz wszystko żeby tylko na*rać na Polskę ojkofobie
pokaż te dziewczynki !
W takim razie czemu ja w ramach w ramach walki o klimat nie mogę np. spalić im chałupy, zdewastować samochód postawiony na parkingu? A może tylko obrobić ze wszystkiego i puścić na ulicę w samych skarpetach?
Zwrot kosztów za renowację i wzrost stawki ubezpieczeniowej za dzieło sztuki + przykładowa kara pieniężna aby do końca życia spłacali. A jak nie chcą to do pierdl@ i tyle. Organizację która ich wspiera uznać za terrorystyczną.
Jak to jest, że wszelkiej maści organizacje "eko" walczą zawsze z poświęceniem czyjegoś dobra i mienia, zawsze coś niszczą?
Protestować to jedno, ale narażać kogoś na duże koszty i nie poczuwać się do zadośćuczynienia?
Najbardziej mnie śmieszy podejście: walczymy ze wszystkimi - wszyscy są źli, ale jak przyjdzie potrzeba to raptem policja robi się dobra, kawa z sieciówki smakuje, majty nie szyje się samemu tylko zaiwania do marketu itp. itd. A jak upę trzeba gdzieś zimą przewieźć to nie rowerem tylko kupuje jakiegoś kopciucha. Srajfonika też nie ładują prądnicą na korbkę. Zająć czyjąś nieruchomość to pierwsi, ale zrzucić się w ileś tam i wybudować coś swojego to już nie. Wszystkie tzn. komuny pozdychały śmiercią naturalną, kiedy okazało się, że od samego darcia papy chleba nie ma. Iść na rozróbę gotowa cała banda, ale iść w pole opiekować się własnymi uprawami.... nikogo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2022 o 5:44
A ziemniaki ukradli dzikom.
Pod artykułem o tym incydencie znalazł się inny, jeszcze bardziej szokujący:
Była zupa, potem ziemniaki, teraz młotek. Co będzie następne?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2022 o 6:35
Przykład zidiocenia. Marnować jedzenie aby zaprotestować przeciw głodowi.
Nie powinni ich odklejac od tej sciany.
Tam zupa pomidorowa, tutaj ziemniaki. Czekam na schabowego!!!
Człowiek uczy się całe życie. Nie wiedziałem, że Monet głodził ludzi i spowodował katastrofę klimatyczną...
Powinni ich zakuć w dyby jako eksponaty...