@michalSFS
@Duergh
Nie jest? Każde pozamałżeńskie pożycie seksualne jest grzechem. Ani księżom ani dzieciom nie udziela się ślubów. Czyli ksiądz pedofil grzeszy. Napisz gdzie znajdujesz błąd w moim rozumowaniu.
(Pominąłem taki "szczegół", że pedofilia jest również przestępstwem zgodnie z zasadami Prawa Karnego.)
@Rydzykant
Nie chodziło mi o sam fakt wg prawa karnego czy nawet kanonicznego tylko o nieudolne próby bagatelizowania tego przez księży, a także Rydzyka (nie wiem czy zalicza się go do księży, dodałem oddzielnie).
@Rydzykant Czysto teoretycznie owszem, jednak w praktyce im to nie przeszkadza skoro nie dość że wielu to czyni to jeszcze najwyższe głowy w ich hierarchii to ukrywają.(mimo że jak słusznie zauważyłeś to nie dość że jest wbrew temu co sami głoszą to co gorsza jest to jeszcze przestępstwo i to skierowane przeciw tym którzy sami nie są w stanie się obronić.)
@michalSFS
@Duergh
To, że ludzie naciągają lub bagatelizują znaczenie różnych spraw, nie stanowi żadnego uzasadnienia. Nawet nie będę pisał o innych grupach społecznych, w poczuciu bezkarności łamiących wszelkie prawa, czy to "boskie" czy ludzkie. Prokuratura jest od tego, aby takich ludzi ścigać. I nie ważne czy broni ich biskup, parafianie, fani sportowi czy też wielbiciele kina. Prawo Karne powinno być jednakowe dla każdego. Prawo Kanoniczne natomiast powinno dodatkowo być surowe dla przedstawicieli Kościoła. Tak wygląda teoria. W praktyce, jak wiemy jest gorzej. Tylko jak to zmienić? Moim zdaniem, niezbędni byliby uczciwi politycy, naciskający na respektowanie prawa przez wszystkich. I tu pojawia się kolejny problem. "Uczciwy polityk" to oksymoron.
Rydzyk formalnie zalicza się do zakonników, a w rzeczywistości jest cwanym biznesmenem w sutannie. To jeden z tych, o których Jezus mawiał "Oni otrzymali już (tu na ziemi) swoja nagrodę."
Ale po co ci to? Chcesz jakąś listę zrobić i odhaczać według kolejności? Co do 3 to nie chodzi o uderzenie tylko pobicie lub zabójstwo (św. Mikołaja był znany z porywczości i uderzył on jakiegoś biskupa gdy ten zachował się niestosownie więc np. z wyłączeniem podbicia przestępcy w sutannie gdy rodzic działałby w afekcie) nawet samo zabicie nie jest grzechem śmiertelnym bo nie zalicza się obrony własnej czy afektu (rodzic zabijający pedofila w teorii może dostać rozgrzeszenie)
Jeżeli sankcja jest taka sama to nie ma hierarchii ważności, bo jako taka jest bezsensowną lol
@Tibr
Jestem ciekawy kolejności, czyli priorytetów KK.
Gdzieś w prasie widziałem, że przykładowo nr 3 jest przewinieniem kościelnym bardzo ciężkim.
Myślałem, że da się to jakoś ułożyć.
Na pewno 2 przed 1, bo ciągle trwa. Nie było żalu, itp.
Po pierwsze Kościół nie naucza, że innowierca albo ateista nie może być zbawiony. Patrz Rz 2, 14-15.
Po drugie sam rodzaj czynu (zdrada małżeńska, uderzenie kogoś, czyny pedofilne) nie decyduje jednoznacznie o ciężarze winy. Nawet ziemskie sądy rozważają okoliczności, co dopiero Sędzia Wszechwiedzący.
Po trzecie nie bardzo rozumiem, dlaczego uderzenie biskupa miałoby być jakimś szczególnym grzechem, radykalnie różnym od uderzenia innej osoby.
@Moher_przez_samo_h
Gdzieś widziałem takie zestawienie, kto może "odpuścić" grzechy - jako pośrednik. Pomińmy, że to skrót myślowy.
I przy uderzeniu biskupa było, że grzech jest na tyle ciężki, że pokutę może zadać wysoki przedstawiciel kościelny. Wiele przestępstw mógł ogarnąć zwykły ksiądz.
A kto potrafi zweryfikować czy zostało uszeregowane właściwie? ;) Nikt nie wie czy akurat w tym przypadku dostaliśmy "taryfikator mandatów". Choć niektórzy chętnie układają i próbują stosować dla innych.
@irulax To pewnie jest taki taryfikator, mandat to kilka tysięcy i rozgrzeszenie od ręki, bez punktów karnych. Nawet ślub, po kilku latach da się anulować.
A może zamiast szeregować cudze grzechy postarać się samemu żyć dobrze i nie czynić zła? Jak powiedział ktoś mądry - zawsze najłatwiej jest bić się w cudze piersi… ;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2022 o 17:23
@13Puchatek
Ja nie wierzę w żadne grzechy. Pytałem teoretycznie jak to jest w religii KK. Pytanie jak o trudniejsze zagadnienie mitologii egipskiej. A religię pamiętam ze szkoły. Wiem, że jest tu co najmniej kilka osób ogarniających sprawy teologiczne. Byłem ciekawy odpowiedzi.
Żyję tak, by nie wstydzić się patrzeć w lustro, a pod koniec żywota nie musieć prosić o wybaczenie. Staram się nie krzywdzić ludzi. Bez potrzeby "nagrody". Pewne sprawy jak np. brak spowiedzi są dla mnie absurdem.
"Grzech" to tylko słowo. Nazwa. Człowiek niewierzący może tę rzeczywistość nazwać zupełnie inaczej, oczywiście - ale generalnie chodzi przecież po prostu o świadome czynienie zła…
Siedem grzechów głównych
a. Pycha
b. Chciwość
c. Nieczystość
d. Zazdrość
e. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
f. Gniew
g. Lenistwo
1=c
2=c
3=?f? przypadek dyskusyjny
4=brak
5=chyba kogoś ocenzurowałeś, brakuje tej osoby w spisie
6=g
7=a+c
8=brak
Jeśli problem potraktować matematycznie, największym grzesznikiem jest ksiądz pedofil, popełniający co najmniej dwa grzechy główne. Najmniejszymi są osoba innej wiary oraz ateista, bo ich czynów nie ma na liście grzechów.
Co wygrałem?
To bzdury, a podanie źródła jako wiki to już kłamstwo (bo akurat tam jest całkiem inaczej niż tu wymieniono). Akurat to wcale nie są największe grzechy wg. KK. Pkt 4 akurat jest zupełnie odwrotnie (pod pewnymi warunkami).
A jak już mowa o grzechach w kk to są to tzw. grzechy śmiertelne albo inaczej ciężkie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzechy_powszednie_i_ci%C4%99%C5%BCkie
Jak już autor coś wypisuje to przydało by się chociaż wiedzieć o czym pisze, a wymyślać bzdury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 października 2022 o 21:02
@michalSFS Jak już się podaje źródło (choć wcale nie trzeba nic wpisywać) to się podaje konkretne miejsce a nie ogólnie "wikipedudia", równie dobrze można napisać "internet".
Ja i wielu innych jednak podaje w tym miejscu źródło, ale wiadomości a nie obrazka. Tak czy inaczej wypadało by się zapoznać z tematem a nie wypisać na pałę byle co do głowy przyjdzie.
gej wegetarianin
7. to według ich standardów nie grzech
Ot takie moje spostrzeżenie...
@Duergh
No fakt. W końcu to nie zbrodnia, nie przestępstwo (bo przecież KK nie chroniłby przestępców), nawet nie grzech. To pokusa.
@michalSFS
@Duergh
Nie jest? Każde pozamałżeńskie pożycie seksualne jest grzechem. Ani księżom ani dzieciom nie udziela się ślubów. Czyli ksiądz pedofil grzeszy. Napisz gdzie znajdujesz błąd w moim rozumowaniu.
(Pominąłem taki "szczegół", że pedofilia jest również przestępstwem zgodnie z zasadami Prawa Karnego.)
@Rydzykant
Nie chodziło mi o sam fakt wg prawa karnego czy nawet kanonicznego tylko o nieudolne próby bagatelizowania tego przez księży, a także Rydzyka (nie wiem czy zalicza się go do księży, dodałem oddzielnie).
@Rydzykant Czysto teoretycznie owszem, jednak w praktyce im to nie przeszkadza skoro nie dość że wielu to czyni to jeszcze najwyższe głowy w ich hierarchii to ukrywają.(mimo że jak słusznie zauważyłeś to nie dość że jest wbrew temu co sami głoszą to co gorsza jest to jeszcze przestępstwo i to skierowane przeciw tym którzy sami nie są w stanie się obronić.)
@michalSFS
@Duergh
To, że ludzie naciągają lub bagatelizują znaczenie różnych spraw, nie stanowi żadnego uzasadnienia. Nawet nie będę pisał o innych grupach społecznych, w poczuciu bezkarności łamiących wszelkie prawa, czy to "boskie" czy ludzkie. Prokuratura jest od tego, aby takich ludzi ścigać. I nie ważne czy broni ich biskup, parafianie, fani sportowi czy też wielbiciele kina. Prawo Karne powinno być jednakowe dla każdego. Prawo Kanoniczne natomiast powinno dodatkowo być surowe dla przedstawicieli Kościoła. Tak wygląda teoria. W praktyce, jak wiemy jest gorzej. Tylko jak to zmienić? Moim zdaniem, niezbędni byliby uczciwi politycy, naciskający na respektowanie prawa przez wszystkich. I tu pojawia się kolejny problem. "Uczciwy polityk" to oksymoron.
Rydzyk formalnie zalicza się do zakonników, a w rzeczywistości jest cwanym biznesmenem w sutannie. To jeden z tych, o których Jezus mawiał "Oni otrzymali już (tu na ziemi) swoja nagrodę."
Ale po co ci to? Chcesz jakąś listę zrobić i odhaczać według kolejności? Co do 3 to nie chodzi o uderzenie tylko pobicie lub zabójstwo (św. Mikołaja był znany z porywczości i uderzył on jakiegoś biskupa gdy ten zachował się niestosownie więc np. z wyłączeniem podbicia przestępcy w sutannie gdy rodzic działałby w afekcie) nawet samo zabicie nie jest grzechem śmiertelnym bo nie zalicza się obrony własnej czy afektu (rodzic zabijający pedofila w teorii może dostać rozgrzeszenie)
Jeżeli sankcja jest taka sama to nie ma hierarchii ważności, bo jako taka jest bezsensowną lol
@Tibr
Jestem ciekawy kolejności, czyli priorytetów KK.
Gdzieś w prasie widziałem, że przykładowo nr 3 jest przewinieniem kościelnym bardzo ciężkim.
Myślałem, że da się to jakoś ułożyć.
Na pewno 2 przed 1, bo ciągle trwa. Nie było żalu, itp.
Po pierwsze Kościół nie naucza, że innowierca albo ateista nie może być zbawiony. Patrz Rz 2, 14-15.
Po drugie sam rodzaj czynu (zdrada małżeńska, uderzenie kogoś, czyny pedofilne) nie decyduje jednoznacznie o ciężarze winy. Nawet ziemskie sądy rozważają okoliczności, co dopiero Sędzia Wszechwiedzący.
Po trzecie nie bardzo rozumiem, dlaczego uderzenie biskupa miałoby być jakimś szczególnym grzechem, radykalnie różnym od uderzenia innej osoby.
@Moher_przez_samo_h
Gdzieś widziałem takie zestawienie, kto może "odpuścić" grzechy - jako pośrednik. Pomińmy, że to skrót myślowy.
I przy uderzeniu biskupa było, że grzech jest na tyle ciężki, że pokutę może zadać wysoki przedstawiciel kościelny. Wiele przestępstw mógł ogarnąć zwykły ksiądz.
Jak to znajdę to podeślę linka.
A kto potrafi zweryfikować czy zostało uszeregowane właściwie? ;) Nikt nie wie czy akurat w tym przypadku dostaliśmy "taryfikator mandatów". Choć niektórzy chętnie układają i próbują stosować dla innych.
@irulax To pewnie jest taki taryfikator, mandat to kilka tysięcy i rozgrzeszenie od ręki, bez punktów karnych. Nawet ślub, po kilku latach da się anulować.
A może zamiast szeregować cudze grzechy postarać się samemu żyć dobrze i nie czynić zła? Jak powiedział ktoś mądry - zawsze najłatwiej jest bić się w cudze piersi… ;-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2022 o 17:23
@13Puchatek
Ja nie wierzę w żadne grzechy. Pytałem teoretycznie jak to jest w religii KK. Pytanie jak o trudniejsze zagadnienie mitologii egipskiej. A religię pamiętam ze szkoły. Wiem, że jest tu co najmniej kilka osób ogarniających sprawy teologiczne. Byłem ciekawy odpowiedzi.
Żyję tak, by nie wstydzić się patrzeć w lustro, a pod koniec żywota nie musieć prosić o wybaczenie. Staram się nie krzywdzić ludzi. Bez potrzeby "nagrody". Pewne sprawy jak np. brak spowiedzi są dla mnie absurdem.
@michalSFS
"Grzech" to tylko słowo. Nazwa. Człowiek niewierzący może tę rzeczywistość nazwać zupełnie inaczej, oczywiście - ale generalnie chodzi przecież po prostu o świadome czynienie zła…
Siedem grzechów głównych
a. Pycha
b. Chciwość
c. Nieczystość
d. Zazdrość
e. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
f. Gniew
g. Lenistwo
1=c
2=c
3=?f? przypadek dyskusyjny
4=brak
5=chyba kogoś ocenzurowałeś, brakuje tej osoby w spisie
6=g
7=a+c
8=brak
Jeśli problem potraktować matematycznie, największym grzesznikiem jest ksiądz pedofil, popełniający co najmniej dwa grzechy główne. Najmniejszymi są osoba innej wiary oraz ateista, bo ich czynów nie ma na liście grzechów.
Co wygrałem?
@Edward_Teach
Chyba uciąłem kogoś przy edycji, ale już nie pamiętam kogo.
To bzdury, a podanie źródła jako wiki to już kłamstwo (bo akurat tam jest całkiem inaczej niż tu wymieniono). Akurat to wcale nie są największe grzechy wg. KK. Pkt 4 akurat jest zupełnie odwrotnie (pod pewnymi warunkami).
A jak już mowa o grzechach w kk to są to tzw. grzechy śmiertelne albo inaczej ciężkie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzechy_powszednie_i_ci%C4%99%C5%BCkie
Jak już autor coś wypisuje to przydało by się chociaż wiedzieć o czym pisze, a wymyślać bzdury.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2022 o 21:02
@antyfrajer
Jakie kłamstwo?
Przy dodawaniu demotywatora "prosiło" o podanie źródła obrazka.
A "obrazek" ściągnąłem w wikipedii, więc podałem takie źródło.
@michalSFS Jak już się podaje źródło (choć wcale nie trzeba nic wpisywać) to się podaje konkretne miejsce a nie ogólnie "wikipedudia", równie dobrze można napisać "internet".
Ja i wielu innych jednak podaje w tym miejscu źródło, ale wiadomości a nie obrazka. Tak czy inaczej wypadało by się zapoznać z tematem a nie wypisać na pałę byle co do głowy przyjdzie.
@michalSFS Aha obrazek to już "ściągnąć" z wiki potrafiłeś a sprawdzić temat demota to już było za trudne.