czego to nie wymyślą dla części pieszych która nie potrafi myśleć i wchodzi na pasy jak zombie :) dawniej już w podstawówce uczono jak bezpiecznie przejść przez jezdnię, czyżby i tam był problem z pieszymi jak w Polsce?
Głupie, mamy już sygnalizację świetlną, znaki drogowe, progi, znaki poziome. Wprowadzanie kolejnego wariantu dla wątpliwej korzyści jest zbędne. Lepiej niech dopasują infrastrukturę do przepisów.
Kiedyś w Szczecinie były próby podobnego oznakowania przystanków tramwajowych, w miejscach gdzie pasażerowie wysiadają na jezdnię. Nie zdało to egzaminu (efekt "3D" nie był w codziennym użytkowaniu aż tak widoczny). Teraz żarty się skończyły i na modernizowanych ulicach budowane są przystanki z najazdami, podniesione do poziomu chodnika.
to chyba tylko na jednokierunkowych drogach...
A jak to będzie wyglądać w nocy? Widoczne z równie daleka co np sygnalizacja świetlna?
A mogliby tak malować progi zwalniające?
W Polsce mamy to w prawdziwym 3D
czego to nie wymyślą dla części pieszych która nie potrafi myśleć i wchodzi na pasy jak zombie :) dawniej już w podstawówce uczono jak bezpiecznie przejść przez jezdnię, czyżby i tam był problem z pieszymi jak w Polsce?
Coś takiego podważa zaufanie i potem ktoś może wjechać w prawdziwą dziurę, bo uzna, że jakiś urzędnik debil kazał ją namalować.
Głupie, mamy już sygnalizację świetlną, znaki drogowe, progi, znaki poziome. Wprowadzanie kolejnego wariantu dla wątpliwej korzyści jest zbędne. Lepiej niech dopasują infrastrukturę do przepisów.
Kiedyś w Szczecinie były próby podobnego oznakowania przystanków tramwajowych, w miejscach gdzie pasażerowie wysiadają na jezdnię. Nie zdało to egzaminu (efekt "3D" nie był w codziennym użytkowaniu aż tak widoczny). Teraz żarty się skończyły i na modernizowanych ulicach budowane są przystanki z najazdami, podniesione do poziomu chodnika.