Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MG02
+17 / 21

I najważnieszy mit, który już obalono: "Piorunów nie rzuca brodaty starzec siedzący na szczycie greckiej góry Olimp."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
+3 / 3

@MG02 no pewnie, że nie - w Polsce to tylko i wyłącznie Perun.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@MG02 tu nie ma pewności, bo jak wiadomo, Grecy to tak leniwy naród, że przez tysiące lat nie znalazł się żaden, który by na tą ani wysoką ani zbytnio trudną do zdobycia górę wszedł i sprawdził ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+8 / 8

1. Samochód _nie jest_ klatką Faradaya. Rzeczywiście, wnętrze samochodu jest względnie bezpieczne, ale z zupełnie innego powodu.
2. Mit o "przyciąganiu" przez metal jest prawdopodobnie częściowo wynikiem błędnego wnioskowania z faktu, że rzeczywiście wysokie metalowe konstrukcje "przyciągają" pioruny.
3. Nieprawdą jest że w każdym wypadku odłączenie od sieci zabezpiecza. Miałem sytuację, w której spaliło mi sterowanie podlewaniem w ogrodzie, prawdopodobnie w wyniku indukcji w przewodach (dość długich - po kilkadziesiąt metrów). Co ciekawe, strona "zasilana" była OK. Dodatkowo mamy - współcześnie coraz rzadsze - kable telefoniczne, po których też może pójść przepięcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ruda_Maruda
+1 / 1

@aniechcemisie Dokładnie. Ja też widzę trochę mitów i niedomówień w tych "faktach".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Ucik
0 / 2

@aniechcemisie Tu mamy podwójny mit w obalaniu mitów. Sieci elektryczne są dość dobrze przygotowane na uderzenia piorunów. W końcu bardzo często to najwyższe i dobrze przewodzące obiekty, więc trzeba zakładać, że pioruny będą uderzać w nie dość często.
Ale wracając do tematu: szansa na poważne przepięcie w sieci elektrycznej, mogące uszkodzić elektronikę jest dość niewielka. Z moich skromnych i subiektywnych doświadczeń dużo częściej zdarza się, że wywołają je inne niesprawne urządzenia działające w sieci niż pioruny. Takie urządzenia, chyba najczęściej zasilacze tyrystorowe, mogą również spowodować gwałtowny wzrost napięcia. Jeżeli chcemy się zabezpieczyć to lepiej kupić odpowiednie zabezpieczenie, a nie wypinać urządzenia w czasie burzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rhkkkk
+1 / 1

@Ucik Niewielka czy wielka nie wiem. Ale ja straciłem NAS-a i jeden z dysków w nim, a sąsiad elektronikę w piecu jak kiedyś koło nas walnęło. I nie było to bezpośrednie trafienie w budynek. A kolega (prawie) stracił teściową. Chociaż w tym wypadku chyba skutek potężnego huku i słabego serca. Niemniej uderzenie było w pobliski słup. Koniec końców skończyło się na krótkim pobycie w szpitalu. Mit, nie mit. Ja wyłączam od tego czasu bardziej wartościową elektronikę jeśli mam możliwość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomasz666
0 / 0

@Ucik widziałem jak w gniazdku po uderzeniu pioruna się zaświeciło. Zostało tylko nadpalona otoczka wokół. Wujkowi aż talerz z boczkiem wypadł. Jestem elektrykiem i nie znam się ale się wypowiem. Dlaczego masz ubezpieczenia na wypadek szkód spowodowanych wyładowaniami elektrycznymi? Podczas tej burzy sąsiadka straciła większość sprzętu w tym okna na świat: komputer i telewizor

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomasz666
0 / 0

@Ucik ktoś usuwa komentarze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+1 / 1

@Ucik Mylisz różne rzeczy. Po pierwsze, sieci wysokiego napięcia mają instalację odgromową. Po drugie, sieć średniego napięcia jest odseparowana galwanicznie od sieci niskiego napięcia. Uzwojenie transformatora jest w tym przypadku również de facto dławikiem powodującym, że raczej spali się uzwojenie pierwotne niż wyindukuje się odpowiednio duży pojedynczy impuls na uzwojeniu wtórnym.
Ale już sieć niskiego napięcia bywa dużo słabiej chroniona. Z tego co kojarzę, kiedyś się stosowało na przyłączach do budynków wielorodzinnycn zabezpieczenia przeciwprzepięciowe, ale coś mi się kołacze, że nie jest to obecnie obowiązkowe. A koszt jest ;-)
BTW, jeszcze jeden przypadek mi się przypomniał - w dawnych czasach (rok gdzieś 96-98) jak na PW pizgło w komin kotłowni, w gmachu głównym spaliło wszystkie karty sieciowe (przypominam - czasy sieci na koncentryku)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+5 / 7

"Uderzenie pioruna w ziemię może roznosić ładunek elektryczny nawet kilkaset metrów po powierzchni, kładzenie się więc płasko to zupełne przeciwieństwo zachowania bezpieczeństwa. Jak najmniejsza powierzchnia ciała powinna dotykać gruntu, zaleca się więc kucanie" - istotne tu jest tzw. napięcie krokowe - nie tyle powierzchnia styku, co odległość między skrajnymi punktami styku (w uproszczeniu -ma też znaczenie kierunek rozchodzenia się prądu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+7 / 7

Dylemat wędkarza: jeżeli ryby biorą w burzę a ty masz 7 m wędzisko z włókna węglowego, to idziesz na ryby czy nie? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@irulax pal licho wędzisko jak będziesz blisko drzew wyższych niż sięga wędka to raczej nie ma się czego obawiać (szczególnie jak masz na sobie gumiaki) - bardziej mnie interesuje czy to o lepszym "braniu" w czasie burzy to nie kolejny mit do sprawdzenia. Wędkarze domagają się totalnej ciszy wokoło bo niby to płoszy ryby - to ja się pytam czy grzmoty jako jednak znaczny hałas nie powinny tych ryb płoszyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
0 / 0

@Vinyard No niezbyt: ponoć piorun nie zawsze uderza w najwyższy punkt. 7 m przewodnika (długość wędki) + powiedzmy metra na jakiej jest trzymana w pionie daje całkiem niezły maszt. :) A są wędziska jeszcze dłuższe.
----
Z tą ciszą to skomplikowana sprawa: zależy od gatunku na jaki się nastawiasz, pory dnia, otoczenia itp. Niektóre ryby (te większe) reagują ucieczką na odgłos tupnięcia, trzasku gałęzi pod nogą, uderzenia w burtę łodzi. Niektóre w ciągu dnia nie chcą podchodzić do brzegu - wolą bezpieczeństwo na środku akwenu.
Niektóre ryby przyzwyczajają się do hałasów powtarzalnych np. w rejonie miast czy ciągów komunikacyjnych.
Ale nawet w jeziorkach miejskich najlepsze efekty są raniutko/w nocy kiedy jest najciszej. :)
Z burzą i grzmotami nie ma reguły, albo "nie wiem ale się domyślam". :) Choć wydaje się, że niektóre gatunki rzeczywiście pozytywnie reagują na burze, np. sumy.
P.S. Odnośnie hałasu: może częściej wq... samego wędkarza niż ryby. Ja np. nie lubię jak ktoś obok drze papę albo nastawia rydzyjko na maxa. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@irulax no to teraz rozumiem - "zamknąć japy bo mi ryby płoszycie" jest krótsze i lepiej dociera niż takie skomplikowane tłumaczenie XD.
Co do wędziska, tak jak napisałem, wystarczy nie dopuścić do jego uziemienia zakładając gumowce żeby być względnie bezpiecznym ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+3 / 3

No i jeszcze jest mit o tym, że piorun zawsze uderza w najwyższy punkt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

"długie metalowe obiekty mogą być przewodnikiem"
A mogę nie być przewodnikiem? O ile pamiętam fizykę to metale są dobrymi przewodnikami.

Mity o których nigdy nie słyszałem:
"Skoro nie pada, to nie ma zagrożenia"
"Nie należy dotykać osoby rażonej piorunem"
"Uderzenie pioruna w ziemię może roznosić ładunek elektryczny nawet kilkaset metrów po powierzchni..."
"Samochód wygląda jak ostatnie miejsce, które może ochronić nas przed uderzeniem pioruna."
Skąd Ty je wziąłeś @opolko?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2022 o 10:14

R rogeros123
+3 / 3

wszystkie te wielkie fakty powinna znać każda osoba, która ukończyła podstawówkę i fizykę w niej. Wcale mnie jednak nie dziwią te mity powielane przez niedouków. Kiedyś byłem świadkiem siedząc gdzieś na plaży jak stadko lasek typu "cześć jestem kretynką" opieprzały swoją koleżankę bo ta położyła puszkę piwa na słońcu a według reszty ta puszka przyciągała promienie słoneczne. Serio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2022 o 11:08

avatar RomekC
+2 / 2

Jakiego koloru była ta puszka, @rogeros123?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KCNO
+2 / 2

Piorun dodatni i piorun ujemny ?...

Może raczej jak już kierunek przepływu ładunku odbywa się w przeciwną stronę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

Samochód samochodem, ale czy rycerz w pełnej płytowej zbroi wytrzyma bezpośrednie trafienie?
Dodajmy, że ma grubą skórzaną podbitkę, więc może go to nieco izolować zarówno od prądu jak i ciepła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem